-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ulka 31
-
może Laponinka zajrzy na forum i nam coś więcej napisze o tych wodach jak to jest i ile ich musi wylecieć żeby był porod
-
wiecie, że aż mi jakieś poty udeżyły po tej wiadomości a może jednak tylko troszkę tych wód odeszło i jak będą leżeć to będzie dobrze?
-
całe szczęście, ze Arturek taki duży to napewno sobie poradzi na świecie, pewnie że trzymamy kciuki i to z całych sił, napewno wszystko będzie dobrze, musi być, Aniu trzymaj się kochana
-
suchutka ja też cały czas podglądam czy Ania coś nie napisała a tu cisza jak makiem zasiał
-
nie było mnie z 4 godz. a tu takie złe widomości czytam J.anna mam nadzieję, że się pomyliłaś i że wszystko z Wami w porządku Kingusiu mam nadzieję, ze u Ciebie przez te lody choróbsko nie wróci, oby piszecie, że wasze dzieci takie ruchliwe a u mnie dzisiaj cisza, czasami jakiś malutki dotyk od środka nawet troszkę się martwię czy to nie od tego twardnienia brzucha
-
witam po Świętach, jak tam samopoczucie u Was? annulkaa widzę, ze n ie tylko moja dzidzia będzie nie za duża u Ciebie też coś w podobie bo u mnie w 34 tygodniu ważył 2100, gratuluję udanego Usg zosia czekamy na relacje z Usg Agnieszko mam nadzieję, że w Sylwestra wystrzelisz ten rok w górę petardą a następny bedzie do Was pomyślny i w końcu doczekasz się biedroneczki
-
Mag gratulacje 31 tygodnia
-
J.anna ładny brzusio, zgrabny i jaki duży widać, że duży chlopak w nim mieszka
-
Laponinko ja pisze o takim wkładzie z wózka głębokiego usztywnianym Kingusiu ja się nie obrażam ja lubię żarty i nie jestem obraxliwa
-
zoska mam nadzieję że katar szybko minie i nic już do niego nie dołaczy, a prezenty super ja takich nie dostałam, dostałam tylko od męża złoty łańcuszek i to wszystko, czekam na relacje po USG
-
Kingusiu ja do szpitala dla siebie mam już prawie wszystko spakowane a dla dzidzi mam nosidełko od bratowej a ciuszki kupię we wtorek
-
Mag miesiąć różnicy w porodzie bo u mnie to 31-01 lub 01-02a u Ciebie 01-03 lub 28-02
-
Kingusia po zakupy jedziemy we wtorek ale wózek i łóżeczko tylko wybierzemy a kupimy p porodzie
-
Nie Kingusiu nie mamy, mi się podoba Bartosz, Wojciech i Szymon ale wszystkie są już u nas w rodzinie i nie wiem
-
wiecie czytałam dzisiaj na Kreseczkach, że nasza Agnieszka dostala @ i nie jest w ciąży smutne to bo miała mamie powiedzieć na Wigili, że jest w ciązy a tak to lipa
-
Kingusia mój A, stwierdził, że jak się urodzi i go zobaczy to wtedy będzie wiedział jak mu dac na imię ha ha ha
-
no Kejranko u mnie już duzo nie zostało dlatego zaczynam sie bać porodu ale oby wszystko było dobrze i dzidzia zdrowa to się wszystko wytrzyma chyba Mag to u Ciebie jest 1 miesiąc różnicy
-
U Magduśki już nie ma plamień tylko wynik CRP jest za wysoki i jutro bedą jej powtarzać, wszystkie macie pozdrowienia od Madzi trzymajmy za nich kciuki oby wszystko bylo oki ja też pewnie przesadziłam z bieganiem w te Świeta bo dziś mam bardzo często twardy brzuch ale dzisiaj juz leniuchuje i mam nadzieję, że minie
-
a u mnie dzisiaj 35 tydzień i 35 dni do końca ale się złożyło
-
Mag mam nadzieję , ze się pokaże, trzymam kciuki
-
witam, widzę, ze wszyscy zmęczeni po Świętach o Magduśce wiem bo pisałam jej sms w Wigilię i wspomniała mi, ze jest w szpitalu ale do tej pory do niej nie pisałam bo nie chciałam jej przeszkadzać w Święta, mam nadzieję, ze wszystko jest dobrze i że niedługo znowu wróci do domku leniuchować A nie wiecie co tam u naszej Agi czy już wszystko się unormowało? No i Angela się nie odzywała dawno ale to pewnie dlatego, ze nie ma neta w domku
-
Kingusia współczuję choroby, myślałam że to takie małe przeziębienie a z tego co piszesz bylo poważnie, wracaj do zdrowia, mamę masz extra pisałam już na NK, łóżeczko też fajne też na początku myślałam o takim J.anna co do sylwestra my idziemy do mojej siostry a to jest 1,5 km od nas czyli blizutko tylko 30.12 czeka mnie znowu szykowanie imprezy bo moja córcia kończy 9 lat no i musi tyć tort i jakaś kolacyjka znowu będę miała z 15 osób Monico ja też się boję i to bardzo ale to dlatego, ze ten pierwszy poród miałam trudny ja własnie skończyłam sprzątanie po gościach i pomyłam podłogi idę pod prysznic i lulku pa pa pa
-
witaj Kingusia czyli nie jest aż tak źle, zdjęcia super a mama Twoja to laska jak Ty, życzę szybkiego powrotu do zdrowia
-
hej własnie skońmczyłam szykowanie na przyjazd gości i mam dość normalnie jestem wykiprowana a tu jeszcze trzeba posprzatać potem po gościach nie wiem czy dam radę Kejranko mam nadzieję, że to nic groźnego a może dziewczyny mają rację, ze powinnaś wcześniej jechać do lekarza?
-
witam własnie wróciliśmy do domku (w końcu) jestem wykończona, plecy mi wysiadają od siedzenia Kingusia mam nadzieję, ze u Ciebie to nic poważnego i szybko wyzdrowiejesz Buziaczki dla wszystkich