Hela90

Natha ja w nocy żelke se jakąś podjem lub mambe :) A co do ruchów to czytałam że odchodzą już od tego że pierwsze ruchy tak późno się czuje, a już u kobiet, które rodziły to zdecydowanie wcześniej czuć te ruchy, więc gratki! :) fajnie, nie mogę się doczekać tego czucia Aniołkowa, moja dr też mówiła że u 90% ciężarnych wychodzą, ale puki nie ma objawów, typu ból pęcherza, ból przy oddawaniu moczu, gorączki, to nie trzeba robić posiewu, zobacz jak u Ciebie, dziwna sprawa..

Aniołkowa-Mamo widzisz :) Fajnie że zobaczyłaś bąbelka :) Kurde dziewczyny zaczynam wieczorami jeść, wczoraj kanapka o 22.30 a teraz zjadłam drugi obiad :\ jak tak dalej pójdzie to nadrobie to co nie przytyłam do tej pory w jeden tydzień! A później mi tak ciężko po tym jedzeniu, nie mdli mnie, nie wymiotuje ale czuje że mi zalega.. Ech, nie dogodzisz ;)

Mama2014 ale super!! Cieszę sie bardzo :) Cichadoro, super :) my kupujemy pierwsze bodziaki a Ty możesz sobie tak sama uszyć :) zazdraszczam Ostatnio przyjaciółka też mi mówiła o tym gęsim tłuszczu, że chrześnice moją smaruje jak ją coś bierze, ja jeszcze przed ciążą troche zaczęłam kombinować z leczeniem domowymi sposobami w trakcie przeziębienia i mi pomogło picie dużej ilości herbaty z miodem, cytryną i imbirem, syrop z cebuli ale mleko z czosnkiem to już chyba do końca życia będę omijać szerokim łukiem ;) tak po nim wymiotowałam, że hej.

No i oczywiście Mama2014 trzymamy kciuki! :) napewno będzie wszystko dobrze!! Który tc teraz?

Asjer ja łykam aspargin. Jeszcze przed ciążą zdarzało mi się że bolało mnie w pośladku, tak kuło przy ruchu jakimś, np wstawaniu z łóżka, i wtedy aspargin zawsze pomagał. I teraz w ciąży mi się to powtórzyło, pytałam dr czy można, powiedziała że jak najbardziej to się jeszcze przy okazji macica uspokoi :) I łykam dwie dziennie, na opakowaniu jest więcej żeby łykać, ale mi przeszło przy takiej dawce.

Aniołkowa mama nie dostałam antybiotyku, kazała dr zostawić to tak jak jest.

Alutka jesteś bardzo dzielna! Asjer, extra! Bardzo dobrze :) rośnijcie nadal ;) Aniołkowa-Mamo ja też miałam liczne bakterie ale mniej leukocytów i moja dr nie kazała mi robić posiewu bo powiedziała że to strata kasy bo u ciężarnych w 90% wychodzą bakterie w moczu więc bym się tak nie martwiła, koleżanka miała, robiła posiew, dostała antybiotyk i już dobrze :) stresem zaszkodzisz maluchowi bardziej, a to się da wyleczyć, głowa do góry :) Mnie znowu głowa boli :( wzięłam już pół apapu bo ani spacer ani dżemka nie pomogły :/ Kolejna wizyta 7.02, mam nadzieję że pokaże się między nogami maluch ;)

Asjer wszystko będzie dobrze, nie stresuj się bo to źle dla malucha, po co mu to? ;) Przesyłam pozytywną energie :*

Mama-2014 :) cos czuje że i u mnie tak będzie jak piszesz :) Mnie najbardziej właśnie okruszki denerwują, od razu ze zmiotką latam :) przedwczoraj była właśnie chrześnica, przed ich przyjściem oczywiscie odkurzyłam, umyłam podłogi a Pola za chwile jadła ciastka i no wiesz jak wyglądalo :) no ale wiem że nie da się tego uniknąć :)

Kim Holden "Promyczek", teraz ściągnęłam se drugą część ;) No do mnie chrzesnica czasem wpadnie to chata wygląda, hmm... kolorowo Ale taki urok chyba, ja troche pedantczna jestem ale wiem że muszę się wyzbyć tego bo przy dziecku wiadomo że będzie więcej rzeczy leżących wszędzie :)

Witaj Natha Fantastycznie że znasz już płeć :)! Przykra sytuacja za Tobą ale skoro teraz jest dobrze to już musi być dobrze :) Muszę iść dzis dziewczyny do apteki bo się ostatnio farmaceuta walnął i sprzedał mi clexane na ryczłat, kupowałam jeszcze inne rzeczy i dopiero w domu zorientowałam się że coś za mało zapłaciłam, więc idę dziś wyjaśnić żeby nie mieli problemów. :) Wczoraj cały dzień czytałam książke, była smutna, cały dzień miałam melancholijny nastrój a jak się książka skończyła to wyłam tak, że gdyby nie śpiący obok mężowaty to wyła bym w głos :) wariatka ze mnie. Za dwa tygodnie kolejna wizyta, oby szybko zleciało :)

Alutka kochana, tak bardzo chciała bym Cie przytulić i dodać Ci sił. Musisz to przetrwać, lepiej że próbują farmakologicznie, bo lepiej uniknąć zabiegu jeśli by się dało. Jak wyjdziesz do domu to będzie już lepiej. Nie zadręczaj się, postaraj się zająć głowę czymś innym, jesteśmy tu wszystkie z Tobą! Ściskam wirtualnie jak tylko mocno moge!

Alutka strasznie mi przykro :( Wiem co czujesz, żadne słowa nie ukoją teraz Twojego bólu ale z czasem on jest lżejszy choć nie mija niestety. Kochana pewnie już jesteś, ale jeśli do szpitala idziesz tylko na zabieg to wyjdziesz tego samego dnia, a jeśli będą próbować farmakologicznie to pewnie dwa, trzy dni w szpitalu. Weź sobie kilka par majtek bo się mogą pobrudzić, piżame, szlafrok, kubek i sztućce, najlepiej mokre chusteczki, klapki pod prysznic, kapcie, kosmetyki podstawowe, ręczniki, podpaski, choć w szpitalu jeśli wywołują farmakologicznie to będą kazali Ci nosić ich wkładki, takie grube podpaski bez kleju i skrzydełek, weź ładowarkę do telefonu, coś do czytania, ja zawsze brałam koszulkę mężowatego aby czuć jego zapach i mi pomagało żucie żelek, banał ale jakoś tak mi było lepiej. Kochana trzymaj się, przekazuję Ci dużo ciepła, sił i miłości na ten trudny czas. ;(

Alutka trzymam kciuki :) wszystko będzie dobrze! :*

Hej dziewczynki :) Ja kupiłam z bielendy krem przeciw rozsępom ale jeszcze nie smaruje, choć powoli chyba zacznę bo brzuszek zaczyna powoli być ciążowy :) Aktywny weekend i poniedziałek za mną dlatego mniej się udzielałam ale czytałam przed snem ;) Kupiłam sobie wczoraj leginsy ciążowe w hm i dopiero jak je ubrałam, to poczułam jak w zwykłych było i niewygodnie polecam Wam, mierzyłam też jeansy, leżaly super ale 130 zł a jak mi się nogi roztyją to już ich nie wcisne, były takie na teraz a szkoda mi tyle kasy, narazie leginsy muszą wystarczyć, dokupie tylko rajstopy z miejscem na brzuszek i będę śmigać :) Axam, super że imprezka no i fryz się udało, podziwiam że taką mega imprezkę udało Ci się ogarnąć. Aniołkowa-mama szacun że się tak smarujesz, ja nie mam w nawyku balsamowania się po kąpieli i coś czuję że moje smarowanie nie będzie tak systematyczne, a do tego skłonności do rozstępów.. Ale wiecie że rozstępy to wcale nie rozsępy a pręgi tygrysa. ;)

Alutka ja śpie jeszcze choć staram się już ograniczać, niby do I trymestru można śmiało, potem preferowane boczki, mi jeszcze nic nie odstaje więc jeszcze czasem se tak pośpie :)

Ale super im wnusia zapowiedziała kolejne wnuczątko :) cudownie :) Dziewczyny macie jakiś sposób by pić więcej wody? Wiem że trzeba min.2 l dziennie, dziś już prawie mi się tyle udało, ale ogólnie jestem osobą która mało pije a teraz mam wyrzuty sumienia że nie nawadniam się wystarczająco.

Ja się dosyć szybko najadam i nie miewam jakichś konkretnych zachcianek :) na wadze narazie -0,5 kg i się dziwię bo u mnie zawsze jak nie pracowałam to waga leciała do góry, tym bardziej że nie odmawiam sobie jakichś cukiereczków, chleb biały w dżemem :) no ale widać maluch ciągnie trochę, niby powód do radości że ta waga narazie pod kontrolą ale i trochę się martwie :) chciała bym żeby brzuszek już urósł :)

Ja jestem totalnym beztalenciem jeśli chodzi o ciasta, potrafie nawet sernik bez pieczenia zepsuć :) Na szczęscie w domu mam tylko dwóch panów którzy i tak nie przepadają za domowymi ciastami :) ale jak tak opisałaś tą masę to musi! być pyszna :) Dziewczyny, kończę 12 tydzień! Cieszę się, ale tkwi we mnie ciagle taka niepewność. Axam, jestem królową lodu masakryczną, mężu niby rozumie ale widze że już coraz bardziej spięty chodzi ;) mam nadzieję że Twoja przepowiednia się spełni i stanę się tarzanem Dziś do babci jedziemy jednej więc pewnie jakieś ciacho będzie a jutro do drugiej. Axam, udanej imprezy życzę! I miłego weekendu dziewuszki :)

Axam, pięknie!! :) ale się cieszę :* Zazdraszczam troche tych piruetów, moje tylko raz podskoczyło i ruszyło lekko rączką w trakcie badania :) no i nie czuje jeszcze ruchów, ale ja mam trochę oponke na brzuchu i może też dlatego :) Dobrze że wyniki wszystkie w porządku :) gratulacje!

Mammi bardzo mi przykro :( Wiem co czujesz, też przez to przeszłam. Żadne słowa nie ukoją bólu, wiedz tylko że nie warto być twardą na siłe, ja próbowałam i było jeszcze gorzej. Mam nadzieję że masz wsparcie w najbliższych. Przesyłam dużo siły na pobyt w szpitalu :* Dziewczyny a ja mam inny problem. Trwa już od tygodnia jak nie więcej ale mam wrażenie że się nasilił. Czuję takie rozpychanie w pochwie, jak by coś dużego, np pomarańcza próbowało się wydostać, bolą mnie aż te kości na pośladkach, jak bym miała tyłek obity. Mówiłam lekarce, poza tym miałam wczoraj badania, więc chyba to nic złego, ale zastanawiam się czy macie podobne odczucia? Jest to tak dyskomfort i ból na 2 w skali do 10 więc nie jakiś bardzo uciążliwy ale odczuwalny. Lekarka tylko powiedziała: spokojnie, nic tam nie wychodzi :/ ale nie wyjaśniła co to boli a ja juz nie dopytywałam. Do tego przy ruchach, np wstawaniu z łóżka, krzesła, kibelka boli mnie na środku pośladka tak w głębi. :/ kiedyś tak miałam i aspargin pomógł, dziś wziełam już ten aspargin, bo dr pozwoliła. Ech...

AniolkowaMama super, bardzo sie cieszę! Śliczna fotka!! Extra! :) Axam ale mi narobiłaś ochoty na bigos!! Mm, zjadła bym. Fajne menu, dobrze że mąż Ci pomaga. Na wizycie wszystko będzie super, zobaczysz, to jest dobre forum i tu się nie może nie udać ;) Sylwia ja, gdyby nie to, że moja dr je wykonuje to bym raczej nie robiła, poza tym to moje badanie to takie niekompletne bo bez krwi, ale nie zależało mi na jakichś statystykach ile do ilu mogę mieć chorego bobaska :)

No tak :) koleżanka też u tej dr. miała dopochwowo prenatalne. Czytałam o tym, że te prenatalne już przez brzuch, ale nie wgłębiałam się :)

Ineska super! Kochane te nasze serduszka maleńkie :) Ja miałam wczoraj jeszcze dopochwowo, ale czułam że już tam ciasno. Powiedziała że nastepne będzie już przez brzuch. Ale prenatalne, czyli te wczoraj dopochwowo. Niedługo oprócz widzieć na usg będziemy czuły te ruchy naszych maluchów! :)

Aniucha ja nic nie przytyłam, jem ostatnio dużo białego pieczywa z dżemem i byłam pewna że waga wskaże więcej a była różnica 1 grama w ciągu dwóch tygodni :)