Gunia_G

Basiu bardzo sie ciesze ze jestes

Basiu :Uśmiech::p:rolleyes::akurat:

Po tej "awarii" netu bardzo wolno mi wszystko dzis dziala :( Macie pozdrowienia od Basiu. Julka jest chora ma goraczke. A wlasnie Piotrusiowi nic nie jest zero objawow jakiej kolwiek choroby :)

Mam pytanie: czy musze wklejac zdjecie do galerii zeby je pozniej wkleic do postu czy mozna skorzystac z innego programu, wiem glupie pytanie ale na tym forum jestem jeszcze zielona

Jak tylko wygrzebie jakas z mniej starszaca twarza to wkleje, zazwyczaj jest tak ze ja stoje z drugiej strony aparatu i dlatego malo mam fotek :) Co do Dziuni to moj chrzestny tak do mnie wolal odkad pamietam i robi to do dzis

Edziu obserwowal wszystko od samego poczatku jak tylko panowie przyszli pod nasz blok i nie chcial z okna zejsc :) Pewnie nie widzialas bo z twoje strony ciezko bylo zobaczyc, jak leciala pierwsza czesc drzewka to z klatki wychodzil jakis gostek az podskoczyl ze strachu a oni tez patrzyli czy spadnie mu na "nogi"

Czesc Wam Czailam się żeby do was dolaczyc i w koncu Moniq mnie zmobilizowala. Mialam zamair wpasc rano i cos napisac ale ............. padl mi net (zlosliwosc rzeczy martwych) i dopiero teraz zaczelo to cudo dzialac :) Ale może zaczne od poczatku: Mam na ime Agnieszka zwana: Agunia, Gunia, Dziunia, Zolza itp. Itd. Jak kto woli do wyboru macie kilka wariantow. Mam prawie 2 letniego synka Piotrusia zwanego: Pietrkiem, Pietruszka, Bodziem, Rumburakiem, Cypiskiem lub po prostu mym dzieciem :) Wydaje mi się ze nadaje się do waszego grona bo z pewnoscia zaliczam się do Mamutow chociaz mam zaledwie 34 lata ............... do setki. Przejzalam tak pobieznie co piszecie a przy okazji zobaczylam wasze fotki wiec wstepnie wiem kto jest kto i co i jak się tu dzieje. Jak czasem czegos zapomne to mam nadzieje ze będzie mi to wybaczone chociazby ze względu na wiek :) wiecie pamiec już nie ta. Czasem zdarza się ze jestem na necie tylko do poludnia a czasem po poludniu zalezne jest to która zmiane ma mój Pan i Wladca (czytaj:maz) jak jest w domu to kopm jest jego :). W weekendy tez sporadycznie się pojawiam (weekend zarezerwowany jest dla rodziny- zero kompa :( ) Oki nie będę pisac pierdol bo zaraz mnie pogonicie, po prostu jak będziecie chcialy cos wiedziec to pytajcie a ja postaram się odpowiedziec :)

Edzia gratulacje dla Bartunia, mialm wpasc wczesniej ale net mi padl i dopiero sie polaczyl, wrrrrrr ta choler.................na siec osiedlowa zaklocenia mi robi :) Oki to ja tez lece po kawe ale zaraz wracam.

Wlasnie mialam pytac kto ta tasakowa?? Ale juz wszystko jasne. Oki uciekam bo nie odejde od kompa i nie bedzie kolacji dla pana i wladcy i bedzie nie wesolo

ja mam na straszenie swietny sposob, chcesz??? Pytanie?? Pewnie ze chce. super!!! za odwage!! do tego wystarczy Ci tylko kilka stronek wstecz bo akurat prezentowalysmy nasze fotki Wlasnie przeg;adalam wasze fotki- kurcze jakie wy mlode ja to przy was stara du......pa jestem, ale oki jutro dolacze do grona. A teraz mowie spokojnej nocki.

Moniq obiecuje ze jutro na spokojnie cos napisze bo dzis i tak nie dam rady, zaraz M wraca i trzeba sie ewakulowac do kuchni kolacje mu szykowac a pozniej ehhhh co bede mowic "samo zycie" :) Teraz tak wstepnie czytac co tam napisalyscie i przemysle to przez noc i przedstawie sie juztro jako nowy MAMUT :duren:

Wiem ze sa tu fajne osoby ale tworza tak zgrane paczki ze ciezko zaczac cos pisac :) nawet myslalam o mamach po 30 ale nawet nie mam jak tego przeczytac tyle tego tam jest no chyba ze tu nic sie nie zmieni to zobacze moze sie jednak na cos zdecyduje, bo czasem taka odskocznia od zycia jest potrzebna, np. tak jak dzis caly dzien sama i czlowieka az ciagnie zeby sie wygadac a ja naleze do takich osob co lubia sobie pogadac :)

Wiesz ja tez mialam ochote to w pierony zostawic ale powiedzialam sobie ze nie dam M satysfakcji, ona by sie ucieszyla jakbysmy wszystkie przestaly pisac bo jej o to chodzi. Szkoda ze one daly sie jej podejsc, ale jak sytuacja sie nie zmieni to tez chyba znikne, nie chce mi sie monologu prowadzic :)

Moniq ja dzis bzika dostaje, jakis zly biorytm dzis mam :) A tak na powaznie kurcze strasznie pusto tu sie zrobilo a tak fajnie sie zapowiadalo. Wiesz ja dzis siedzialam w domu przez ta wczorajasza wieczorna goraczke Piotrusia i wlasnie to siedzenie mi wychodzi bokiem, bo nawet nie mialam do kogo buzi otworzyc- nie lubie siedziec sama

Znowu sama Czy ja mam pecha a moze wy mnie unikacie??? Piotrus spi a ja sie nudze, nie mam z kim pogadac..................

Juz widze jak on zje kolacje, znalazlam go w kuchni pod stolem z batonikiem czekoladowym ............. A co do sikania jeszcze to dzis przez caly dzien zuzyl tylko 2 pieluchy tzn. ciagle ta druga ma i jest sucha :)

Ja na razie tez znikam ide robic kolacje dziecku, pozniej kapiel itp itd ..........

Zobaczysz bedzie dobrze, w koncu alergia nie jest dozywotnia :)

Mnie przy takiej pogodzie to sie jesc nawet nie chce tylko cieple napoje pije (herbatka i kawka :))

A jak Monia, zdrowa???

Ewcia niech tak bedzie :)

Ewcia ja nie wierze w jej silna wole, zreszta oni maja zwyczaj ze po jedzeniu jeszcze zawsze dopychaja slodkie a ona bez tego zyc nie moze :)

duzo pracy a malo czasu na siedzenie przy kompie oj Ewus, Ewus ja nie raz widzialam ze twoj status swiecil sie na zielono a tu nic nie napisalas :)

Z nocnym sikaniem to u nas bedzie problem bo jak juz pisalam Piotrek w nocy duzo pije a co za tym idzie i duzo sika :)

Ewcia co u was? Dawno sie nie odzywalas a teraz tez sie nie rospisalas :) Jak reka??