Gunia_G

gabalasWczoraj dostalam propozycje od nowego zespołu, dzisiaj ide na rozmowe, wiec trzymajcie kciuki Gabi trzymam mocno zacisniete kciuki i zycze powodzenia.

Napisalam do firmy z pytaniem czy moze ktos juz dzwonil do nich ze zlobka, odpowiedzieli ze nie- cisza. A wczraj na maila dostalam zdjecia domu takiego jak my chcemy budowac, jakas dziewczyna z malopolski sie tam buduje i maja juz parter postawiony obiecala mi na biezaco przesylac fotki, przynajmniej mniej wiecej wiem jak to wyglada :)

edzia274O wcześniejszej porze nawet bym nie raczyła marzyć. Ok moze jakoś zdążę a jak nie to najwyżej nie będzie obiadu Bartek sie zamknął w swoim pokoju i pewnie zaraz będzie śmierdziało. Ja z pewnoscia sie wczesniej i tak nie wyrobie, a co do obiadu hmmmmm zawsze mozesz na szybkiego zrobic makaron to tylko pare minut razem z sosem a efekt pysznnnnyyyy Bartus dba o mame i nie chce jej smrodkow puszczac i dlatego ucieka a moj dzis przyniosl nocnik i nie dalo rady go wyniesc do wc tylko siadl na srodku pokoju i zrobil co trzeba a smrodek zostal :)

edzia274Gunia_Gedzia274Dzień dobry Guniu ty znowu z tym nawoływaniem. Jestem jestem ale wczoraj sama wiesz jaki miałam humor, więc raczej nie chciałam wam go psuć, a dzisiaj już odrobinę lepiej, chociaż jadę na No-spie bo inaczej bym chyba nie wyrobiła Edziu a ja nie wiem myslalam ze bez pigulek bedzie gorzej ale na razie jest ok, nic mnie nie boli i czuje sie swietnie, oczywiscie no spa byla w pogotowiu pod reka jakby co ale na szczescie nie byla potrzebana. Piszesz sie dzis na spacerek?? Wydaje mi sie ze moze dzis zaliczymy pisakownice, wczoraj bylo cieplo nie padalo, dzis tez wiec mozna by sie wybrac- co ty na to??Jestem za ale ja nie wiem o której z domu wylezę, bo jakaś taka rozlazła jestem. Poza tym ty mnie nawołujesz wszędzie a ja juz nie wyrabiam z pisaniam Chce cie rozruszac i dobudzic, a spacerek to moze tak mniej wiecej jak wczoraj, do tej pory troszke piasek sie nagrzeje :)

Zaraz obiore sobie ziemniaczki, zrobie jakas surowke z marchewki i jabluszka i do tego kotlety sojowe i wystarczy, dzis wiecej nie robie nic :) Chce miec dzis wiecej czasu na spacer :)

edzia274Dzień dobry Guniu ty znowu z tym nawoływaniem. Jestem jestem ale wczoraj sama wiesz jaki miałam humor, więc raczej nie chciałam wam go psuć, a dzisiaj już odrobinę lepiej, chociaż jadę na No-spie bo inaczej bym chyba nie wyrobiła Edziu a ja nie wiem myslalam ze bez pigulek bedzie gorzej ale na razie jest ok, nic mnie nie boli i czuje sie swietnie, oczywiscie no spa byla w pogotowiu pod reka jakby co ale na szczescie nie byla potrzebana. Piszesz sie dzis na spacerek?? Wydaje mi sie ze moze dzis zaliczymy pisakownice, wczoraj bylo cieplo nie padalo, dzis tez wiec mozna by sie wybrac- co ty na to??

Nie pochwalialm sie wam postepami mojego maluszka, wczoraj na spacerku znowu zrobil siku na dworze najpierw chcial isc w swoje stale miesjce ale ze bylo za dlakeo to go przekonalam ze tu tez sa kwiatki ktore chca pic i trzeba je podlac i udalo sie ale przy okazji moje buty tez dostaly pic :) wazne ze sika na dworze moze niedlugo pielucha nie bedzie nam potrzebna nawet i na spacerku :)

Z tego wszystkiego znowu nie napisalam nic milego tzn. chwalacego moje "grzeczne: dziecko Wczoraj jak bylam z nim na spacerku zachcialo mu sie siku wiec biore go w krzaczki a on nie i pokazuje gdzie mam isc czyli w jego prywatne publiczne miejsce, ale ze to troche za daleko bylo wiec mu tlumacze ze tu tez sa kwatuszki i tez chca pic, i w koncu sie przekonal :) ale do tego stopnia ze jeszcze go nie podnioslam a on zaczal robic siku i posikal mi buty, kwaiatki tez podlal, a jak skonczyl to tylko bylo "mama tu" i pokazywal na mokra trawe :) byl taki dumny, kurcze nie wiem czaje sie zeby ta pieluche juz na stale mu zdjac ale ciagle sie boje bo wczoraj jak wychodzilismy to byl chlodny wiatr co prawda potem sie wypogodzilo ale boje sie co bedzie jak jednak sie posika to troche zmarznie a nie zawsze przeciez jestesmy blisko domu :)

Annwitajcie Gunia dobrze ze juz dzis bez kija moge (bo wciaz go nie mam ) W sumie to wczoraj juz mi przeszlo, jak wyszlam z malym na niby krotki spacer a wrocilam po 2 godzinach, jak wyszlam bylo zimno, wial zimny wiatr i juz mnie zaczelo trafiac ale mowie no niech sie dziecko wybiega ale z chwili na chwile robilo sie coraz cieplej, na tyle ze nawet wysadzilam malego w krzaczkach (oczywiscie chcial isc w swoje prywatne publiczne miejsce ale wytlumaczylam mu ze to za daleko a tu tez sa kwiatki i chca pic) i nasikal mi na buty :) i jakos tak mnie to rozbawilo (zamiast zezloscic) ze humor mi wrocil. Dzieciaczki ladnie sie bawily znowu zrobily poszukiwanie slimaczkow i lawka byla tylko dla nich, tak slodko to wygladalo ze zapomnialam o zlym nastroju. Takich spacerow trzeba mi wiecej :) Dzis pogoda bardzo ladna wiec pewnie tez wybede z malym na dwor. Wam tez zycze duzo slonka i tylko dobrego humoru.

SylwiaŁ-WHej Dziewczyny :) Mam do Was pytanko: czy może któraś z Was dorabiała sobie w domu np.wypełnianiem ankiet przez internet?? Znalazłam dziś stronę z taką możliwością dorobienia sobie, ale nie wiem czy jest sens się wogóle w to bawić?! Czy macie jakieś sprawdzone strony? nie chodzi mi o linki, które można znaleźć w internecie, tylko sprawdzone firmy, gdzie faktycznie za poświęcony czas dostałyście gratyfikację finansową.A może macie namiary na osoby, które pozyskują ludzi do badania rynku?? z góry dziękuję :Uśmiech: Podłączę się do twojego pytania :)

Witam Nadal @ ale dzis juz mam dobry humor, jak na razie czuje sie swietnie, nic mnie nie boli i ogolnie nie jest zle :) Dzis wczesniej na nogach, maly jakos sie wczesnie obudzil i mowi ajci to ja mu tlumacze ze jeszcze dzieci spia i nie ma nikogo to on niby zrozumial wiec biore sie za przebieranie go i ..... uciekl mi goly i tak biega po domu nie chce sie ubrac, wiec zrobilam mu sniadanie i czekam, ale jak zaraz nie przyjdzie to bede zmuszona na sile go zaciagnac do pokoju i ubrac a potem posadzic do sniadania :) Basiu, Wisienko, Edziu i oglnie wszystkie dziewczyny gdzie jestescie?? Znowu trzeba imiennie was wywolywac???????

Witam Nadal @ ale humor juz lepszy, mozna kije odlozyc :) Moniq to dobrze ze widac jakas poprawe, zycze dla taty zdrowka i niech szybko wraca do zdrowia. Co do czatu weszlam raz ale nikogo nie bylo wiec popatrzylam potestowalam i na tym sie zakonczyla moja obecnosc :) Oki ide scigac syna, dzis wstal wczesniej i nie chce sie ubrac biega nie ubrany a sniadanie juz czeka :)

IszpanJa jeszcze poczekam na taką bawialnię... Beniamin chyba za mały... Dzisiaj miałam udany spacer. Mały nauczył się chodzić przy wózku i chwała mu za to... wkrótce ta umiejętnośc mu się przyda! Poza tym dał się poderwać jednej dziewczynce z piaskownicy, centralnie wzięła go za rękę i wyprowadziła poza plac zabaw... jaki był zaskoczony! Ja z mamą małej nie mniej! Poza tym, gdy sprzątałam, wykorzystał czas i wymalował chomika korektorem Zuzanny... masakra, biedne zwierze odsypia stres! Iszpan nie jest za maly, moj mial wlasnie tyle co twoj gdy poszedl pierwszy raz, na poczatku tylko siedzial w pilkach i obserwowal a potem jak zaczal szalec to go wyjac nie moglam, musialam sie przeciskac i wejsc po niego :) A co do chomika A podryw mu juz nie jeden zaliczylismy pare razy nawet Piotrus podrywal :) raz na zjezdzalni dziewczynka przed nim za wolno wchodzila wiec zlapal ja za pupe i pomagal jej wejsc pozniej lapal ja za reke i od nowa na zjezdzalnie i znowu byla pupa, pare razy zabieral sie za calowanie innych dziewczynek i ich mam smialam sie ze potencjalne tesciowe sobie zjednuje ot taki maly podrywacz, pare razy to dziewczynki braly sie do calowania ale moj nie da buzi jak sam tego nie chce i czasem wynikal z tego konflikt :)

SowkaOcho.O wilku mowa i wstal moj szkrab. Spadam, do wieczorka My i tak znikamy bo musze sie ubrac na spacer i tego mojego lobuza zlapac bo on jak zwykle uwaza ze jest ubrany :) Ja mowie do zobaczenia po spacerku lub dopiero jutro :)

kaska82Poznan Bruno 24.lipiec 2007; Nathan 25 Lipiec 2005 Witam domyslam sie ze to na pierwsza stronke- uzupelnia jak wroce ze spaceru bo maly juz mi stuka w klawiature. SowkaGunia_GA gdzie jest Basia z poranna kawa, zawsze byla??? My kolo 12 idziemy na spacerNo wlasnie gdzie sie podziala Basia????? My tez tak idziemy na spacer tylko nie wiem czy Oli wstanie. a co tak Cie wzielo na blond wlasy???Chyba zawsze mialas ciemne??? Sowko moj naturalny kolor to blond, na ciemno zrobilam sie jak Piotrus mial skonczone 6 mieisce czyli od 1,5 roku jestem "ciemna" :):)

A gdzie jest Basia z poranna kawa, zawsze byla??? My kolo 12 idziemy na spacer

SowkaRobilam blond pasemka Widac ze troche inny odcien, ja zaczynam znowu klasc jasniejsze kolory moze do lata bede miec miec chociaz ciemny blond, nie chce ich tak gwaltownie rozjasniac

SowkaNie znam takich, ale jak mowisz ze sa spoko to musze o nie zapytac lekarza.wkleilam zdjecia do galerii.Poprosze o opinie jak teraz wygladam, bo ja nie moge sie przyzwyczaic. Fotki superowe a fryz- bardzo twarzowy, a kolor tez robilas????

Minulet- bardzo go sobie chwale, dobrze sie po nim czulam, nie tylam, nie mialam depresji i tym podobnych skutkow ujemnych- bylo ok :)

SowkaTo dobrze,ze "krew Cie jeszcze nie zalala"A czemu odstawilas tabletki jesli moge zapytac??? Bo bralam je juz prawie 1,5 roku i trzeba bylo zrobic juz przerwe, z tego co mowil mi lekarz to nie wolno za dlugo brac ich ciagiem, teraz czekam az sie skonczy @ i ide robic ta cytologie, w poniedzialek mi nie pasowalo a pozniej na badania, zobaczymy co mi powie moze da mi jakies inne :)

SowkaGuniu moj @ byl teraz bardzo obfity a zawsze jest raczej normalny i ja caly czas biore pigulki.Wogole to pojawil sie dwa dni wczesniej niz zwykle i trwal dwa dni dluzej.A odkad urodzilam Olinka to nic mi nie dolega i nic mnie nie boli.Takze chociaz z tym mam spokoj Moj przed ciaza tez zawsze byl dlugi, obfity i bolesny po porodzie mi przeszlo ale nie wiem czy to dzieki pigulkom czy po porodzie sie cos zmienilo, teraz jestem bez pigulek i zobaczymy jak bedzie, na razie nie boli i "krew mnie jeszcze nie zalewa" :)

Sowko ba temat @ to ja sie na razie nie wypowie, bo ostatnio odlozylam pigulki- robie przerwe i to jest pierwszy bez pigulek, po pierwsze powinien byc w sobote ta co dopiero bedzie a po drugie jeszcze nie wiem jaki bedzie czy bolesny, obfity i dlugi czy moze bezbolesny (chociaz nie mialam objawow i boli) i skapy i krotki tak jak przy pigulkach (bo byl skapy i trwal 3 maksymalnie 4 dni) U nas tez sie wypogodzilo i niedlugo bede sie szykowac na spacer

Juz wiem dlaczego mnie tak dzis nosi, dostalam @, kurcze jakbym brala pigulki to dostalabym dopiero w sobote a tak to mam niespodzianke i chodze podminowana, brrrrr dzis bez kija niech nikt do mnie nie podchodzi

Wielkie dzieki, zaraz to skopiuje i zapisze sobie na dysku i trzeba bedzie wyprobowac - jeszcze raz wielkie dzieki

brak slow, szok, ludzka glupota nie zna granic, jak mozna pisac takie rzeczy, ja juz mysle o jej biednej coreczce - bo dopiero teraz doczytalam kolejny komentarz o rzekomej smierci tej malej a potem czytam reszte az mnie zatkalo i nie obejmuje tego po co to, co chciala osiagnac?????