-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez lamponinka
-
Witajcie Margaretko biedna jestes z tym palcem , mam nadzieje ze nic powaznego Mag wspolczuje Ci nieprzespanej nocki , moze to jakas oznaka zblizajacego sie porodu . Mam nadzieje ze nie zlapala cie jakas wirusowka . Zosiu brzuszek w sam raz ani nie za wielki ani ne zamaly - gratuluje Margaretko sliczna ta mata edukacyjna . Marqe witaj Kochana , ciesze sie ze juz komp w domku , ciesze sie ze Arturek czuje sie juz lepiej . Duzo zdrowka zycze Artusiowi i trzymam kciuki za wizyte chirurgiczna . Marmi brzuszek naprawde pokazny -gratulacje No i zima na calego u Ciebie . Margaretko no brzusio rowniez pokazne -gratuluje K@chna przykro mi z powodu Boryska -niech spi spokojnie . Brzusio ladniusi , wydaje sie bardzo zgrabniutki Oj Kwiatuszku ale mnie wystraszylas , mowilam ze bedzie dobrze , a bakterie sie wyleczy i bedzie jeszcze lepiej .Dziekuje za informacje . Marmi wozio sliczniusi . Na tvn leca wlasnie rozmowy w toku o cudach narodzin , jak powiedzieli kobiecie ze jej dziecko nie ma nerek itd i nie przezyje a jednak stal sie cud....
-
Janna ja rozwniez dolanczam sie do zyczen , minal ju zmiesiac , jak ten czas leci . Wszystkiego najlepszego . [IMG=http://img197.imageshack.us/img197/1274/28514578.gif][/img]
-
Margaretko po pierwsze poloz lod nawet jak juz minelo duzo czasu , po drugie jezlei masz jakakolwiek bizuterie na palcach to sciagnij i obserwuj , byc moze stluczony tylko . Poobserwuj palce i jaknie bedzie sie zmniejszal obrzek i jak bedzie wychodzil siniak to niestety do lekarza , byc moze tylko wybity bedzie . Reke staraj sie trzymac w gorze . Biedna ty jestes .Mam nadzieje ze nic powaznego i ci przejdzie bol i opuchlizna .
-
ItalylamponinkaItalko powodzenia w Urzedzie . Ale bylyby jaja jakbys faktycznie urodzila synusia A jak w koncu daliscie na imie coreczce ?Niunia... albo gantanamera... nie pamietasz???
-
Italko powodzenia w Urzedzie . Ale bylyby jaja jakbys faktycznie urodzila synusia A jak w koncu daliscie na imie coreczce ?
-
Marmi super ze nocka przeszla ok . Ja tez sie biore wlasnie za porzadki , 4 lutego przyjezdza kuzyn wiec trzeba cos ogarnac , bo jakby mnie mialo wziasc to ja mezowi jakos nie wierze . Zosiu foteliki ladne ale bym wziela pod kolor wozka dlatego , ze jak sie nie myle mozna go zalozyc na wozek , wtedy ladnie wyglada calosc . K@chna ja rozwniez gratuluje 38 tc , jak sie czujesz , wczoraj Polacy pokonani ale to jeszcze nie jest ostatni mecz . Kejranko ty masz pecha z tymi postami ale mozliwe ze cos z forum samym sie dzialo , przy takiej informacji , mi czasami sie udaje odzyskac posta cofajac do tylu stonke za pomoca strzalki w lewo przy przegladarce i odzyskuje co napislam .Ale teraz przed wyslaniem zaznaczam caly tekst "kopiuj" i dopiero wysylam , jak sa jakies bledy , to potem otwieram jeszcze raz odpowiedz i daje wklej i mam to co napisalam . U mnie ok w nocy wstalam 3 razy od 5 rano budzilam sie ze skurczem przechodzilo i zasypialam i tak bylo do 7:15 , teraz znowu mi tylko twardnieje brzuch bolesnie , ogarne mieszkanko i zmykam pod prysznic i zrobic sobie nozki , tzn wymoczyc i troszke doprowadzic do porzadku .
-
Witajcie Kochane Ulka 31K@chna gratuluję 38 tygodniaMarmi no widzisz tak to jest z tymi naszymi dziećmi jak wcześniej to ato szyjka się skróciła a to rozwarcie się zrobiła a teraz to one ani myślą na "dwór" wychodzić widocznie za zimno, trzymam kciuki za misię, mi też na ostatniej wizycie Gin kazał wziąść się ostro za sex ale jakoś z tą wiadomością zę szłam do szpitala nie bardzo mi się chciało no i mojemu też bo dobijał nas fakt ze muszę tam leżeć a teraz jak wróci z trasy to moze możę zoska widzę, ze u Ciebie przygotowania w pełni, super u mnie nocka spokojna, tylko 2 x na siku, jak dzidziuś tak spałam normalnie skurcze tylko z 3 przez całą noc mam pytanie do Laponinki odnośnie tego śluzu, już dzisiaj 3 dzień mi leci z krwią i oni wszpitalu twierdzili że to po tym badaniu wziernikiem, czy możliwe że tak długo po badaniu czy to może ten czop? Ula mozliwe ze po badaniu zostalo cos naruszone , ale jezeli to jest gesty sluz galaretowaty podbarwiony krwia , to moze byc oczywiscie czop sluzowy , nie wiem ile tego masz , jezeli jest co jakis czas troszke to z pewnoscia przyjdzie moment ze wypadnie ci tego jednorazowo wiecej jak sie jeszcze bardziej szyjka otworzy .Z reguly kolo 4/5 palcow wypada calkowicie . A jak sie czujesz ?
-
Ja tez zmykam do lozeczka , skurcze mi sie uspokoily , tylko pozostal twardy brzuszek . Wiec znowu falszywy alarm . Ciekawa jestem co slychac u Suchutkiej i kiedy wychodzi ze szpitala i jak sie czuje ona i malenstwo tak samo u Agusik , wiem ze wychodzi w sobote , mam nadzieje ze czuja sie dobrze . Buziaczki i kolorowych snow .
-
Marmi super ze wizyta sie udala i waga malenstwa tez superowa . Tez widze ze psikusa mamusi robi .
-
martitaoliviahej,Zosia, szaro- niebieski ładniejszy Monica- królewna mała cudo Widze dziewczyny, że w każdej chwili niektóre z Was mogą zacząć rodzić, gdyż macie skurcze.... U mnie nic. Wczoraj odebrałam wynik na paciorkowca i na szczęście go nie mam. Tak z innej beczki, to zastanawiam się, co można, a co nie mozna jeść w trakcie karmienia piersią, gdyż jest wiele opinii ta ten temat. W szkole rodzenia powiedziano nam, by jeść to samo co w ciązy. W literaturze spotkałam się z podobnymi opiniami, czasami zalecają, by unikac ciezkostrawnych potraw, w tym warzyw typu groch, fasola, brokuły, kalfior, cebula, czosnek, no i cytrusów. Uważać na nabiał,ale nie ograniczac go z założenia, jeśli nic z dzieckiem sie nie dzieje. Z drugiej strony spotkałam sie z opinią, że to, co wywołuje wzdęcia u mamy, wcale nie musi powodowac kolek u dziecka... No i jeszcze jedna opinia by unikać owoców wielkopestkowych, np brzoskiwiń. To znaczy, że no owoce sezonowe polskie, takie jak jabłka, gruszki (surowe) można spokojnie jeść? Banany? Jakie wy macie doświadczenia w tej kwestii?? Ja bym nie chciała z założenia jakoś starsznie ograniczać swojej diety, ale wiem, że powinnam być uważna, gdyż sama jestem alergiczka i moje dziecko może mieć tez taką przypadłość. Marti mam nadzieje ze tak moge Cie nazywac jak pozwolisz Ja jadlam wszystko jak karmilam piersia jedynie przez pierwsze tygodnie karmienia uwazalam by nie jesc wlasnie produktow wzdymajacych groch kapusta , potem powoli wprowadzalam do diety i bylo wszystko ok .Co do sokow i owocow zawsze mialam dylemat wiec jadalam jogurty waniliowe , tarlam sobie marchew z jablkiem (tzn maz mi szykowal) banany jadlam .Obiady normalne , nie zwazalam na to czy jarzynki wsypie , czy kotlecika zjem smazonego czy mielonego . Nie jest powiedziane ze jak jestes alergikiem dziecko rowniez bedzie . Jedynie czego nie jadlam to truskawki , one sa najbardziej uczulajace , wiec lepiej wprowadzic je do swojej diety okolo roku czasu jak bedziesz karmila ,tak samo z podaniem ich dziecku .
-
Zosiu mi sie podoba bardziej pierwszy jezeli nie zalezy ci na tym ze bedzie sie brudzil, ale z praniem nie wydaje mi sie ze bedzie problem , drugi bardziej praktyczny jesli chodzi o kolor . Chociaz moj synus mial w podobnych kolorach i wcale nie bylo tak zle .
-
Ulka 31ja wczoraj w nocy też liczyłam co ile minut i były nawet co 7 minut ale co dzisiaj znowu osłably i nie wiem jak to jest nawet już mam nerwy na to bo myślałam że mi wywołają a tu do domku Widzisz i to jest chore jak nie wiem , przeciez mozesz spokojnie rodzic i nie wiem na co oni czekaja , no chyba ze na oplate , a w jakim szpitalu bylas ?
-
Ulka 31o Laponinko czyżbyś Ty była nastęna, jeszcze dziś albo jutro Ja juz w nic nie wierze , jak urodze uwierze , ostatni skurcz mialam o 19:57 trwal krotko 20 sekund , wlasnie zaczelam zapisywac sobie .
-
Ulcia masz racje mi 15 stycznia powiedzieli szyjka skrocona prawie jej nie ma, rozwarcie na 2 palce i co dalej czekam , od dwoch godzin mam skurcze az mnie uda bola , jak sie zaczyna probuje rozchodzic i czekam albo sie rozwinie albo znowu falszywy alarm , dla mnie to chore jakby nie moglo zlapac raz a porzadnie .
-
Ewik gratuluje pomyslnej wizyty , woow maly ladnie urosl - super . Co do badania moje tez ostatnio wydawalo sie bolesne . Kingus nie wiem co jest faktyczna przyczyna u Anusi tylko sie domyslam , moze byc calkiem inaczej ale mimo wszystko takie jest zycie . Anusia nie denerwuj sie bo nie warto , musisz dbac o siebie .
-
kingusia1991anusiaelblagCiężko się nie denerwowac jak ma sie takiego byłego partnera i miec z nim dziecko. Staram sie nie wkurzac ale to czasami nie wychodzi. a pozniej sa takie skutki ze prawie placze z bolu.:(Jak to byłego?? nie rozumiem Nic nie trzeba rozumiec takie jest zycie , kazdego moze spotkac cos podobnego widzisz sama masz przyklad ze milosc to nie wszystko , najwazniejsze dziecko i mozna sobie ulozyc zycie z lepszym czlowiekiem .
-
Esterko masz calkowita racje ,najlepszy porod naturalny i fakt kobiety rodza duze dzieci , nawet na styczniowkach jedna dziewczyna urodzila synka 4 i pol kilo naturalnie i nawet nie byla nacieta .Wiec powodzenia zycze a sama widzisz w razie jakis problemow to wezma ci zrobia cesarke , ale zawsze mozna sprobowac .
-
K@chna chyba sciagnelam cie telepatycznie to super wynik , wiadomo owoce ciezko wyliczyc , ale masz racje zwiekszenie ilosci plynow pozwala na lepsza filtracje nerek , wiec robisz bardzo dobrze . Na Hbs nie musisz byc na czco .
-
K@chna tak siedze i mysle sobie Mecze sie jeszcze nie skonczyly Polacy nadal graja , czyli wszystko mozliwe ze jak w koncu wygraja albo zremisuja ty bedziesz jechac na porodowke. Ula dawaj nam znac jak sie czujesz , czy skurcze sa nadal .Trzymam kciuki .
-
anusiaelblagesterabsanusiaelblagA mam do was pytanie: Miałyście takie coś jakby skurcze w pachwinie?Ja mam takie jakby "ciącnięcia: w jednej stronie i lekarz powiedział,że po pierwsze mały może uciskać jakiś nerw a po drugie tam się wszystko rozluźnia,zeby dziecko mogło przejść, więc mogą występowac takie dolegliwości. Czyli można powiedzieć, że to normalne. A mnie jeszcze skurcze mecza srednio co 15 minut:( Anusiu to zalezy jakie skurcze , jak one wygladaja, skad sie zaczynaja i gdzie koncza , zapisuj sobie godziny i ile trzyma taki skurcz to momentu najwiekszego odczuwalnego bolu , mozliwe ze cos sie zaczyna u Ciebie.
-
Moniko ale kochaniutka a jakie juz pucki ma , slodziutka po prostu . Esterko mialas wizyte dzisiaj czy ja co pomylilam sobie w glowie .
-
Mialam sen ale tym razem piekny , snilo mi sie ze byla u mnie polozna , byla zobaczyc corcie moja corcia byla tak fajniusia , pucowata i taka grzeczna , lezala sobie i patrzyla na nas niebieskimi oczkami ,buzka taka delikatna , miala nieiwlkie zazolcenie pod oczkami ale polozna powiedziala ze nie jest zle , ze tyle to moze byc zolta . Kochana , juz sie nie moge doczekac kiedy ja bede tulila w ramionach .
-
MonicaNo witaj Ula z powrotem:) Dobrze ze cisnienie unormowane ale co Ty robisz w domku, ja bylam pewna ze jak wrocisz to juz rozpakowana, ale nie ma co sie spieszyc , synek wie kiedy ma wyjsc:) Wiecie co ja ostatnio jak niedzwiedz, spie i spie - razem z moja Emily. Budze sie zeby ja nakarmic a potem idziemy razem spac:) U mnie 12:00 w poludnie a ja dopiero poranna kawke pije i jeszcze w pidzamce siedze. Mam takiego lenia ze szok. I niech mi kto powie ze jak sie dziecko urodzi to nie masz na nic czasu... ja tam odpoczywam po prostu. Witaj Moniko ale masz super , ciesze sie ,naprawde malo jest kobiet ,ktore tak odbieraja macierzynstwo .Super to sie chwali . A jak karmienie , przeszly ci juz bole piersi i dolegliwosci ? Mi dzisiaj maz mowi a co ty bedziesz robila , zaplacze do cysia przystawisz i bedziesz dalej spala , zaczelam sie smac tak pod warunkiem ze mala juz bedzie miala kilka miesiecy i jak pozostale dzieci same sobie cycka beda braly w nocy jak zglodnieja .Przeciez trzeba czuwac nad malenstwem , ale to nie jest problem bo rowniez bede sobie lezala i odpoczywala kolo corci . Tak sie patrzy na mnie i mowi a c o? to moja wina ze nie mam cyckow i nie moge karmic to co ja mam zrobic .Zaczelam sie smiac i mowie bede odciagac do butelki i ty bedziesz wstawac w nocy , to juz nie bylo mu do smiechu hihihihii. Wiem ze tak nie bedzie , nie jestem zwolenniczka butelek . Ciekawe jak tam Esterka ma dzisiaj wizyte , nie zapytalam o ktorej . Ale poczekam na wiesci .
-
Ulka 31Laponinko najgorsze jest to, że jakby się zaczęło to znowu muszę kogoś prosić, zeby mnie zawiózł bo mój jest w trasie i teraz przywoził mnie szwagier z córką, a na dodatek u nas śnieżyce, także jakby coś to pojadę ale tego doktora to odszczele chybaItaly ani śmiem rozpakowywać tylko muszę jeszcze poczekać za tymi rzeczami, które własnie się piorą po powrocie ze szpitala, także dzisiaj nici z porodu ha ha No wlasnie Ula i to jest chore , wiedza jakie warunki na drogach a oni tak postepuja . A moze potrzebowali miejsca bo jakas prywata przyszla na oddzial co oplacila porod . Wiem jak u Nas bylo na oddziale , potem musieli decydowac kogo wypisac do domu , by miejsce zwolnic - koszmar jak ja nienawidze takiego postepowania , cala sluzbe zdrowia bym normalnie rozpierdzielila . A jeszcze widzialam watek na forum o szpitalu Sw.Zofii gdzie dziewczyny placa bo chca miec opieke i niby sa faktury cennik itd.. i wypowiedz ze nikt z tym porzadku nie zrobil jeszcze a sam placil za opieke nad soba i dzieckiem a szkoda gadac . Dzisiaj tez pokazywali i chwalili opieke okoloporodowa w szpitalu Sw.Zofii , lekarz tak pieknie sie wypowiadal a zapomnial dodac jakie koszty sa zwiazane z wlasnie takim porodem i opieka .
-
Witajcie popoludniowo Marmi zobacz a mi nawet niepwoiedzieli kiedy mam sie zglosic do szpitala , widocznie uznali ze jak 4 dziecko to bede sama wiedziala. Zosia mozliwe ze chce mnie zdenerwowac cholerka , ale cos mu nie wychodzi . Anusia Ktg powinno sie robic po terminie spodziewanego porodu albo w sytuacji jak lekarze widza ze malo wod plodowoych , lozysko juz zestarzale albo jak sie zle czujesz , masz dolegliwosci skurcze i chca ocenic jak sie zacowuje dziecko podczas skurczy czy jest wystarczajaco dotlenione . Ogolnie sie nie robi KTG .Ja przez 3 ciaze mialam dopiero jak pojechalam rodzic . Zosia grtuluje mianowania na spacerowicz Kingus ty to masz jakiegos pecha , jak nie lekarka chora to w szkole nauczycielka ale za to masz dzien wolny Kingus ja wszystkie ubranka pralam w wysokich temperaturach i nic sie nie stalo . Jedynie rzeczy welniane oczywiscie program na welne . Kwiatuszku dziekujemy za informacje , czyli mozemy powiedziec ze Bartus sie ma dobrze i Magduska w miare tez , jest pod opieka i mniej sie martwi . Zosia - dziekuje kochana mam nadzieje ze proroctwa sie spelnia wtedy cie chyba na rekach bede nosila ze szczescia .Mam nadzieje ze te ostatnie zdanie zle nie prorokuje No niestety to są tylko przypuszczenia - obstawiałam Ulkę jako pierwszą a tu już 4 osoby ją wyprzedziły Mag super ze nie ma paciorkowca - gratulacje !!! Zosiu jak moja sie rozpycha to mam wrazenie ze zaraz mi pomacha od dolu ale dzisiaj wyjatkowo spokojna jest rano troszke pobaraszkowala a teraz leniwie czyms tam ruszy i cisza . Anulka ja tez nie mialam KTG wiec spokojnie . Gratuluje 37 tygodnia ciazy . Lowiusiam gratuluje dostarczonego wozka i milych spacerkow zycze . Kejranko dziekujemy za wiesci , a te nie zdecydowanie lekarzy mnie dobija , czyzby nastepny szpital ,ktore nabija sobie punkty na certyfikat coroczny ,z tego co ogladlaam dzisiaj rano mowili ze wielokrotnie lekarze nie robia tego co powinni ,by miec jak najlepsze wyniki w porodach naturalnych . Przeciez Ulcie mogli rozwiazac i to bez problemu , Ulcia trzymaj sie kochana , bedzie dobrze . Janna super ze usg bioderek w porzadku - gratulacje . Ulka 31witam się poszpitalnieu mnie oki, ciśnienie w normie, a skurcze mam co 10 min na KTG wychodziły do 100 ale jak kazali iśc do domu to posżłam, wczoraj przy badaniu jakimś tam nawet bolącym coś mi tam ruszuli i cały czas wydobywa mi sie gęsta wydzielina z krwią ale oni twierdzą, ze to od badania, na USG tez wszystko dobrze witam nowe lutuweczki, potem przeczytam co tam u Was bo jeszcze nie nadrobiłam dziękuję wszystkim za pamięć Ula witaj Kochana Ale oni sa idioci , widac oznaki zblizajacego sie porodu , kto wie czy dzisiaj nie wrocisz na porodowke po opisie , ktore czytam a oni cie wypisali / no idioci . Trzymaj sie kochana .