Skocz do zawartości
Forum

lamponinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lamponinka

  1. ItalylamponinkaWidze , ze wczoraj nakombinowalam hihihihii dwa te same posty ale to tak jest jak sie uzywa telefonu komorkowego do internetu . Bylo super nawet opalilam sie troszke , popywalam , woda super a jaka czysciutka , po prostu blekitna , remus wyszalam sie nad morzem .Jest co zwiedzac piekne widoki , po prostu cudo .Tam bylam pierwszy raz i jestem po wrazeniem , potem wkleje kilka fotek . Pozdrawiam wszystkie i przesylam buziaczki , bede pozniej teraz sie biore za porzadki mimo niedzieli ale wczoraj sobie odpuscilam i troche jest do zrobienia . Milej niedzieli wszystkim zycze . Italko a ty kiedy wyjezdzasz do Polski ? Jak sie nie myle to jutro .nie kochana we wtorek lece...i to w nocy...takze jeszcze 2 dni na plazy....hahahah Acha to super , bedziesz jeszcze dwa dni z nami .Zycze Ci milego lotu i udanego pobytu w Polsce . Kurcze nie wiem skad mi przyszlo na mysl , ze 10 jedziesz . Acha a jak ustalilas , by odebrac wyniki z badania krwi ?, bo jestem ciekawa .
  2. ewik784ale wypoczęłam ach cudownie.... cały dzień byłam nad wodą i było bosko. Zakrywałam mokrym ręcznikiem brzuch i dało się przetrwac w ten upał. Detektor zakupiłam na allegro za 160 zł i dałabym drugie tyle za te cudowne przeżycia. Męża mam faktycznie całkiem całkiem , ma swoje wady , ale jest nauczony z domu że o kobietę trzeba dbać. Moja kruszynka dziś w brzuchu szaleje ,a ja co chwila myślę że gazy mam. Może mnie nawet kopnąć nie obraże się...... hi hi . Dziewczyny z innej beczki ile już przytyłyście bo ja dopiero 0,5 kg. Ale super , czujesz juz tak wyraziscie ruchy ja tylko raz czulam i na tym koniec az sie zaczynam podwojnie martwic , ze cos jest nie tak . Co do detektora to faktycznie super sprawa , musze sie zastanowic , ale zanim kupie to juz normalnym stetoskopem bede mogla wysluchac .Teraz nie mam szans na kupno.
  3. Widze , ze wczoraj nakombinowalam hihihihii dwa te same posty ale to tak jest jak sie uzywa telefonu komorkowego do internetu . Bylo super nawet opalilam sie troszke , popywalam , woda super a jaka czysciutka , po prostu blekitna , remus wyszalam sie nad morzem .Jest co zwiedzac piekne widoki , po prostu cudo .Tam bylam pierwszy raz i jestem po wrazeniem , potem wkleje kilka fotek . Pozdrawiam wszystkie i przesylam buziaczki , bede pozniej teraz sie biore za porzadki mimo niedzieli ale wczoraj sobie odpuscilam i troche jest do zrobienia . Milej niedzieli wszystkim zycze . Italko a ty kiedy wyjezdzasz do Polski ? Jak sie nie myle to jutro .
  4. agusikhej kobietki... przepraszam ze iepisze ale jeszcze nie mamy neta podłaaczonego i pewnie troszke sie zejdzie bo na tej górce u nas nie ma kabli i trzeba okablowac... mam nadzieje ze u was wszystko ok.. nawet nie mam jak nadrobic tyle nastukałyście przez 2 tygodnie:) pozdrawiam i całuje wszystkie brzuszki Witaj Agusik , super , ze sie odezwalas i , ze wszystko ok u ciebie , bo mylalam caly czas jak Ci idzie przeprowadzka i jak sie czujesz. Wracaj szybciutko , buziaczki i pozdrowionka
  5. agnieszkab31lamponinkaCzesc dziewczyny siedze nad morzem jest super bo nie ma ostrego slonca są chmurki, jestem w Monterosso jest pieknie.Pozdrowionka dla wszystkich i buziaczkiSłonko,to wypocznij i za mnie...bo ja mimo ze slicznie dzis za oknem z domu sie nie ruszam.wczoraj wybilam sobie kciuka i teraz zdycham.i nie wiem czy jechac do szpitala czy smarowac reke altacetem.jakos nie widzi mi sie sciaganie M ze zniw. co do palca jezeli jestes pewna ze to tylko wybicie i nia groznego to nie ma sensu jechac rob oklady ,dobrze tez robi oklad z lodu
  6. agnieszkab31lamponinkaCzesc dziewczyny siedze nad morzem jest super bo nie ma ostrego slonca są chmurki, jestem w Monterosso jest pieknie.Pozdrowionka dla wszystkich i buziaczkiSłonko,to wypocznij i za mnie...bo ja mimo ze slicznie dzis za oknem z domu sie nie ruszam.wczoraj wybilam sobie kciuka i teraz zdycham.i nie wiem czy jechac do szpitala czy smarowac reke altacetem.jakos nie widzi mi sie sciaganie M ze zniw. co do palca jezeli jestes pewna ze to tylko wybicie i nia groznego to nie ma sensu jechac rob oklady ,dobrze tez robi oklad z lodu
  7. ewik784hej kobietki ja byłam w środę u lekarza i moja mała iskierka tak brykała że aż się wzruszyłam. USG miałam z pół godziny , bo wykluczał po kolei wady genetyczne. Wszystko na szczęście jest ok , a ja cały czas mam w pamięci jak iskierka pomachała do mnie rączką. Dziewczyny jak macie możliwość to zakupcie sobie detektor tętna płodu . Jest to najlepszy pomysł dla spanikowanych mamuś takich jak ja. Codziennie słucham sobie serduszka maleństwa i się uspokajam że wszystko ok, a wrażenie niezapomniane. Mówiłam lekarzowi że zakupiłam sobie takie urządzenie i nawet pochwalił ten pomysł. Jestem o niebo spokojniejsza. U nas na warmii poród rodzinny jest bezpłatny. Mój mąż był przy dwóch porodach i powiem wam , że położna bardzo go chwaliła , że się przydał jak mdlałam podczas porodu , bo on zajmował się mną , a oni skupili się na wystaniu dziecka. Te chwile zbliżyły nas niesamowicie. Pytałam się później go czy nie brzydzi się mną jak mnie widział taką ..... no wiecie jaką ... a on mi na to że jesteśmy na dobre i złe , w zdrowiu i chorobie i czy on jak zaniemoże będę sie brzydzić niego czy mu pomogę . Więc same widzicie wszytsko zależy od podejścia faceta a nie nas. Ja wolałam go zabrać niż później mu opowiadać co jak i co ze mną robili. Dzięki temu że był przy porodzie ( a rodziłam cieżko) jest bardziej wyczulony na mój ból , a ja nie zamierzam robić z siebie herod women.Ach to tyle.... Super gratulacje. Widzicie wszystko jest dobrze z naszymi malenstwami i tak trzymac kobitki i malenstwa
  8. Kejrankau mnie w mieście wczesniej za poród rodzinny trzeba było zapłacić 50 zł, ale położna mówiła że jest to dobrowolna wpłata na rzecz oddziału, niby dobrowolna ale każdy musiał zapłacić, później się dowiedziałam że zbierali na wannę dla rodzących, teraz wanna już jest i ponoć płacić nietrzeba, ja tutaj nierodziłam tylko pojechałam do większego miasta i wojskowego szpitala, gdzie dostałam znieczulenie i fajnie mi się rodziło, teraz na poród też tam pojadę :))) swietnie ,czyli to ja jestem chyba do tylu,w koncu rodzilam ponad 5 lat temu
  9. Czesc dziewczyny siedze nad morzem jest super bo nie ma ostrego slonca są chmurki, jestem w Monterosso jest pieknie.Pozdrowionka dla wszystkich i buziaczki
  10. agnieszkab31Znalazłam jeszcze TO w siecilece spać,dobrej nocy dziewczyny Ale warto miec wiedze na ten temat , bo ewentualnie mozna wyskoczyc z paragrafem , gdzie wyraznie jest zaznaczone , ze sie nie placi .Tylko kto podczas boli i skurczy bedzie sobie zaprzatal glowe paragrafami , bedzie myslal tylko by jak najszybciej sie to skonczylo i zrobi wszystko by otrzymac pomoc . Moim zdaniem dobrze jest wybrac sie do szpitala gdzie sie bedzie rodzilo , obejrzec oddzial i zapytac sie o warunki , ewentualnie mozna umowic sie z polozna ze w razie czego bedzie przy tobie , dobrze jak bedzie miala dyzur ale jak nie to moze zawsze przyjechac .Ale to kosztuje .
  11. agnieszkab31Znalazłam jeszcze TO w siecilece spać,dobrej nocy dziewczyny Tak Agnieszko , jest racja w tym ale powiem szczerze ze nie pisane jest ze przychodzac na porodowke polozna sie pyta rodzinny czy nie , jezeli rodzinny to nieformalnie daje ci do zrozumienia cene za taka mozliwosc , wiele kobiet bojac sie problemow i braku pomocy u poloznej , ktorej sie nie dalo do kieszeni placa , niz sie stresowac ze jej nie pomoze jak bedzie taka pomoc potrzebna . Inna kwestia nie kazdy szpital -porodowka ma osobne sale tylko sa conajmniej 2 i wiecej osobowej , w tym przypadku posiadaja sale odrebna ale wtedy jezeli chcesz porod rodzinny maja prawo za ten porod policzyc sobie , wiec wlasnie tak organizuja oddzial porodowy by na tym zarobic . Nawet artykul co dalas jest tam wyznaczona taka kwestia : Ponadto, niemal w każdym szpitalu jest możliwość odbycia porodu w dobrych warunkach i kameralnej atmosferze w jednoosobowej sali porodowej szpitala w obecności męża lub innej bliskiej osoby, pod ciągłą opieką położnej, lekarza położnika, a także anestezjologa. Wiąże się to z koniecznością poniesienia dodatkowych kosztów około 300 zł. (Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych dopuszcza taką możliwość, bowiem jest to świadczenie ponadstandardowe). Wiesz Agnieszko masz wielkie szczescie , ze masz taki szpital ale naprawde tych szpitali jest bardzo malo .Ladnie pisza ale rzeczywistosc jest inna .Jak nie dasz do kieszeni to sie meczysz , polozne sa opryskliwe i uwazaja cie za zlo konieczne . Ja mialam porody rodzinne dlatego , ze znalam caly personel szpitala wojewodzkiego , bo pracowalam na oddziale ratunkowym .Wiec po znajomosci rodzilam i nie placilam .
  12. ItalyCzesc Dziewczyny....Lamponinko pamietam o tobie i twoim ruskim sklepie tylko misiu cos sie nie moze zebrac i poszukac... Wczoraj caly dzien w Portofino a dzis od razu po badaniach pojechalam z dziewczynami do Monte Carlo wiec nie bylo dostepu do neta....ale obiecal ze jak zje kolacje to poszuka... Co do mojego badania to wszystko ok ale co sie strachu najadlam to moje.... Po pierwsze bylo opoznienie...3 godziny....a po drugie 2 babki siedzialy po godzine bo chyba mialy jakies zle wyniki tego USG bo wyszly i plakaly... Matko jak ja sie balam!!!! Ale widzialam fasolke a raczej nie fasolke a pinokia...bo pan doktor powiedzial ze ma dlugi nosek i ze to dobrze bo dzieci chore na downa albo noska nie maja albo jest malutki... no i powiedzial ze jest baaaaardzo dlugie dziecko.....teraz nie pamietam ile jutro wam napisze bo padam na cyce!!!! A i wogole dzidzia uciekala od zdjecia...caly czas dupke pokazywala....a w jednym momencie pomachala do nas...odwrocila sie przodem i probowala chyba cos chwytac i wyszlo jak by nam kiwala...ale sie usmialam.... Lamponinka....ulica to Piazza San Giorgio, a sklep jest na przeciwko baru...latwo znalezc... Co do jedzenia surowego miesa to sie z toba Lamponinko nie zgodze...bo od surowego miesa mozna sie zarazic nie tylko toxoplazmoza....wlasnie salmonella i czyms tam jeszcze...wiec nie mozna.... no to by bylo na tyle.... zycze milego wieczoru....musze isc spac bo zaraz umre!!!! Swietnie , ze wszystko ok , ale super ze widzialas swoje malenstwo A co do sklepu , to dziekuje jak wroci moj z pracy to zapisze szybciutko a wiesz co ja jeszcze znalazlam ,bo zaczelam szperac na necie , sklep polski w milano i mozna przez neta nawet zamowic podaje adres stronki : Polandia.it naprawde jestem w szoku , bo jak zaczelam szperac to faktycznie coraz czesciej powstaja sklepy ruskie i polskie we wloszech A co do miesa surowego , salmonela nie jest tak latwo sie zarazic , bardziej mozna sie narazic na salmonele jedzac lody i rurki z kremem niz mieso ,ale fakt trzeba uwazac .
  13. Ogladacie Sopot ???? Wlasnie sie zaczal na tvp2 .
  14. Angelaa89suchutkaKurde.... ja chyba muszę wypocząć...Tak śledze te wypowiedzi dzisiejsze i przez niektóre to aż mi cisnienie poszło hehehe... jakas rozdrazniona jestem ;D Aga, jajek też nie wolno :o nie miałam pojęcia, i wcinałam jak głupia... Bo mi mowili ze bialko ..... :(anna A co do ciąży i ślubu, to czy biorę ślub w ciąży to chyba nic nadzwyczajnego? I tak dla świadomosci nie biore ślubu ze względu na ciąże :] co do slubu w czasie ciąży, to ja i mój przyszly jesteśmy zaręczeni od 14lutego a w maju zaszłam w ciąze. Planujemu slub ale cywilny, bo koscielnego nie możemy... Czekamu na odbiór domu i wtedy dopiero... Mój chciał do końca roku a teraz nie wiem jak to sie potoczy jeszcze jego mama a moja teściowa zmarła niedawno:/ Ale cieszymy się że będziemy mieli nasze małe czarne jak to mówimy. A śzaręczyny wczesniej były i liczy się miłość a nie że przez ciąże. Zazdroszczę Ci że już niedługo powiecie sobie TAK!! Angela nawet jakby bylo przez ciaze to nie jest to jakies przestepstwo , moja siostra zyla ze swoim facetem przez jak sie nie myle 9 lat , mieszkali razem i jak sie pojawila ciaza postanowili wziasc slub ale mogliby tak zyc sobie i nawet bez slubu , wiele par decyduje sie teraz na zycie w takim zwiazku, a szczerze mowiac jest teraz wiecej rozwodow jak slubow . Moja kuzynka po 15 latach malzenstwa sie rozwodzi , maja dwojke dzieci w wieku 15 i 10 lat , co jest naprawde smutne .A jeszcze sie dowiedziala od meza ze od 15 lat jej nie kocha , wiec sie rozne rzeczy zdazaja , teraz 15 sierpnia mieliby 16 rocznice slubu.
  15. suchutkaKurde.... ja chyba muszę wypocząć...Tak śledze te wypowiedzi dzisiejsze i przez niektóre to aż mi cisnienie poszło hehehe... jakas rozdrazniona jestem ;D Aga, jajek też nie wolno :o nie miałam pojęcia, i wcinałam jak głupia... Bo mi mowili ze bialko ..... :(anna A co do ciąży i ślubu, to czy biorę ślub w ciąży to chyba nic nadzwyczajnego? I tak dla świadomosci nie biore ślubu ze względu na ciąże :] Agnieszce pewnie chodzilo o jajka surowe ,natomiast gotowane , smazone czy zapiekane mozna jesc jak najbardziej , wszystkie swinstwa jezeli nawet sa to gina podczas takiej obrobki , wiec smacznego .
  16. Dodam jeszcze , ze przez cale 24 godziny przy marcie byl obecny cala noc czuwal , masowal mi krzyz , wspieral jak dostawalam skurczy , podpieralam sie na nim , podawal mi cos do picia , przytulal i nawet plakal ze mna , tylko rano jak sie zmienila polozna , powiedziala mezowi , ze moze spokojnie pojechac do pracy zalatwic wszystko , bo nie urodze do poludnia , wiec pojechal zalatwic sobie urlop , jak wrocil o 10:05 wlasnie w tym momencie przyszla na swiat nasza pierwsza coreczka .
  17. Angelaa89Wiecie co dziewczyny, właśnie czytam na takim forum o porodzie rodzinnym...Co o tym myslicie?? Któraś z was miała taki poród?? Jak wrażenia-jeżeli tak można to nazwać Ja bym z jednej strony chciała, a z drugiej nie wiem i się chamuje:/ wiem że jeszcze spooooro czasu ale tak się zastanawiam... Znając życie wszystko wyjdzie ,,w praniu" Ja dwa razy rodzilam z mezem , tzn , za pierwszym razem zdazyl dojechac jak wlasnie wyszla na swiat Martusia i nie zdazyl przeciac pepowiny , ale trzymal ja przez jakies 50 min , jak mnie zszywali po porodzie , bo popekalam , natomista przy Pati byl przez caly okres porodu i przecial pepowine, wszystko ok , trzymal mnie za reke dodawal otuchy pomagal przy parciach i trzymal mi nogi , bo juz niemialam sily i drzaly jak galareta.Ale te dwa porody byly ciezkie . Przy remku urodzilam sama , musial wracac do dzieci wiec zawiozxl mnie do szpitala i pojechal do domu ale porod mialam szybszy . Nie wiem co ci powiedziec , rodzic z mezem jest wspaniala rzecz , razem powitacv malenstwo , naprawde ale mi faktycznie rodzilo sie jakby lepiej jak rodzilam remka , szybciej cala akcja poszla , nie wiem czy to przypadek tylko . Teraz bede rodzila sama , podejrzewam ze maz mnie zawiezie do szpitala i pojedzie do domu do dzieci jak zdazy mnie dowiesc , do szpitala mam kolo 35 km .
  18. Angelaa89lamponinkaAngelaa89Dziewczyny mam jeszcze pytanie co do brzuszków (już chyba był ale proszę o odpowiedź) Ja zamiast tyć na początku schudłam, teraz nic dalej nie widać brzuszka tylko się zaokrągla wieczorem. Za wcześnie jeszcze??Spokojnie , zaokragli sie i to zobaczysz w jakim tempie .Masz jeszcze czas dopiero 13 tc. U mnie widac brzuch ale ja urodzilam 3 dzieci i mam lekka nadwage , wiec uwierz mi , jeszcze bedziesz miala dosc brzuszka jak nie bedziesz mogla zawiazac butow albo zapiac kozakow . A co do chudniecia to normalne , jedne kobiety chudna na poczatku a inne zaczynaja przybierac , ale wszystko jest w jak najlepszej normie . No tak 13 tc to jeszcze wcześnie, ale nie wiedziałam więc pytam, ba jak wcześniej napisałam kuzynka w szoku że mi nic nie wyskoczyło a ja czekam Wiem że będę miała dość, najgorzej w tej zimie jak kozaki ubierać będę i skarpetki i w ogóle Czekam na powiększenie Ja na szczescie kozakow nie bede potrzebowala , wystarcza adidasy , ale kurcze musze znalesc jakies chyba na rzepy
  19. Angelaa89Dziewczyny mam jeszcze pytanie co do brzuszków (już chyba był ale proszę o odpowiedź) Ja zamiast tyć na początku schudłam, teraz nic dalej nie widać brzuszka tylko się zaokrągla wieczorem. Za wcześnie jeszcze?? Spokojnie , zaokragli sie i to zobaczysz w jakim tempie .Masz jeszcze czas dopiero 13 tc. U mnie widac brzuch ale ja urodzilam 3 dzieci i mam lekka nadwage , wiec uwierz mi , jeszcze bedziesz miala dosc brzuszka jak nie bedziesz mogla zawiazac butow albo zapiac kozakow . A co do chudniecia to normalne , jedne kobiety chudna na poczatku a inne zaczynaja przybierac , ale wszystko jest w jak najlepszej normie .
  20. Italko co u Ciebie , jak badania ???
  21. Poza tym okazalo sie , ze pomylili sie w czyms na pasku z wyplaty i zabiora mi 1000 euro z wyplaty.A tu szkola za miesiac .Koszmar nic tylko isc sie i powiesic . Mam dola tak strasznego , ze chce mi sie wyc .
  22. agnieszkab31lamponinkaagnieszkab31czekaj czekaj bo nie wiem z kogo się 'naśmiewam' o ile wcześniej dyskutowałam z dziewczynami na temat tatara,ale nigdy nie wyśmiewałam,nawet w myślach. Ok sama nie wiem ,moze ja cos zle zrozumialam , mialam ciezki dzien dzisiaj i to bardzo . Moze dlatego .Przepraszam A co się dzieje,żeś taka roztargniona?stało się coś?źle się czujesz?[zmartwiona] A facet rozdrazniony chodzi , wyglada na to , ze to wlasnie jemu hormony buzuja a nie mnie , corka starsza zaczyna swoj glupi wiek i mysli ze ma we wszystkim racje , srednia nosa z domu nie chce nawet wystawic , bo jej cycki rosna i sie wstydzi i w upaly 38 stopniowe chodzi w bluzie .A na dodatek wszystkiego to ja jestem temu winna . Wczoraj sie pozarlam z moim , bo twierdzi ,ze ma depresje i wszystkim sie przejmuje , chodzi nabuzowany caly dzien i o wszystko sie czepia .
  23. Wlasnie patrzylam na program , jest powtorka o 17:30 . Ale ja ogladam dr.housa :( o 17 .Wiec musze czekac do poniedzialku . Jutro jade nad morze na caly dzien , mam nadzieje ze slonce mnie nie spali .
  24. agnieszkab31lamponinkaKejrankaagnieszkab ja oglądam "opowieści o narodzinach" codziennie o 13 siedzę przed telewizorem, mój nieznosi tego programu i niemoże patrzeć jak one rodzą hehehe a sam był przy pierwszym porodzie i teraz też będzie ;D A na jakim programie one leca ?, bo sama bym poogladala.Zone reality juz sobie zaznaczam w przypominaczu , bo zapewne zapomne .Dziekuje .
  25. agnieszkab31lamponinkaAnka26 super , ze wszystko u ciebie w porzadku , myslalam co z Toba i jak sie czujesz . Italko odezwij sie , napisz co u Was Agnieszko dopiero pozniej przeczytalam wytlumaczenie sytuacji ,ale czego sie tak nasmiewacie z kogos kto ma inne zdanie , nie rozumiem . Wiadomo ,ze jakas osoba ma inne zdanie i mysli ze pomoze choc w jakis sposob naprowadzic kogos na inny tok myslenia to bedzie sie starala to zrobic ale to nie powod do wysmiewania przy najblizszej okazji jak jest poruszany jakis temat . Mysmy rodzily juz dzieci , mamy jakies porownania i przekonania , naszych przyzwyczajen nikt nie zmieni i naszej teorii , ale uwazam , ze trzeba uszanowac teorie innych . I nie chodzi tu o wlazenie w d...... .czekaj czekaj bo nie wiem z kogo się 'naśmiewam' o ile wcześniej dyskutowałam z dziewczynami na temat tatara,ale nigdy nie wyśmiewałam,nawet w myślach. Ok sama nie wiem ,moze ja cos zle zrozumialam , mialam ciezki dzien dzisiaj i to bardzo . Moze dlatego .Przepraszam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...