Skocz do zawartości
Forum

Axam

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Axam

  1. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Mamusie, miałyście okazję może wypróbować serię Nivea baby emolient? Czy to całkowita nowość? Przy Marcie miałam z Nivei ale zwykłą, niebieska serię. Teraz się zastanawiam co kupić w Rossmannie. Ja to tak jak zwykle jak już coś robię od a do z szybko i koniec. Będę spokojniejsza...
  2. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Moja jest z 13 września i też np w grupie przedszkolnej była jedna z najwyższych a waży teraz 16 kg. Jest takiej średniej budowy, ma bardzo umięśnione nogi- uda, bo non stop w ruchu, skacze na materacu- na okrągło, w brzuchu już też tak skakała, myślałam że mi dziury porobi - na serio... Teraz Synuś spokojny, kopnie czasami ale bez szaleństw. Taki delikatny. Przed prenatalnymi bałam się bardzo,że taki slimok z niego,że coś nie tak z serduszkiem, ale lekarz mnie uspokoił, wiec teraz już wiem, że po prostu będzie spokojny chłopak, po tatusiu:) Martusia turbo ma ... po mnie:) Chciałabym żeby synuś był podobny do mnie z wyglądu.... tak sobie marzę po cichutku,bo obie córki to odbicia swoich ojców.
  3. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Teraz 104, a Twoja? Wiem o czym piszesz, o tych drożdżach:) Mojej tak nogą rośnie... choć cały czas wydaje mu się taka malutka... pewnie dopiero jak się urodzi Młody to ona mi uroooosnie z dnia na dzień:) Teraz się zastanawiam gdzie te wyprane i wyprasowane ciuszki dla Janka będę składać... Docelowo mam taka szafkę wysoka z wikliny, ale puki co to może do pudła kartonowego, co by się nie skurzyly...
  4. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Jutro pewnie dostanę 2 paczki z olx,w sumie wyszło mnie za nie 275 zł i prze pierwsze 3 może 4 miesiące będę miała spokój z ciuszkami. Jak sobie pooglądałam ceny komplecikow: body, pajac ,czapeczka albo koszulka,kaftanik i śpiochy, albo ceny nowych rampersow to dzięki.... wyszukałam używane, w jednej paczce będę miała też pajaca, takiego cieplutkiego, z minky, bo niby to lato ale w deszczowe dni czy wieczorem upału nie będzie. Wczoraj jeszcze namierzylam kocyk, taki 60/100, biały ażurowy,śliczny, za 20zł na olx ta sama babka ma jeszcze kalosze na moja mała, za 15... które za parę dni już mi będą potrzebne. Wiec za grosze, bo za nowy kocyk dałabym 100 a za kalosze ok 50,60. No i są niebieskie.... teraz już moja Martusia chyba różu nie uswiadczy....bo przecież kupując coś teraz do niej zostawię do małego. Martusia - sory:)
  5. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    He,he. Mój picus- glancus... były zuzyl kiedyś próbkę mojego kremu do depilacji jako żel pod prysznic... później narzekał że go wszystko swędzi i drapie.Miał niezła wysypkę na tyłku, co stało się z włosami - nie wnikalam,bo w obliczu jego chlania to miałam jego osobę - już wtedy - głęboko....
  6. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    W podstawówce miałam taka panią z polskiego,że " gorszej" nie mieliśmy, jednak matury później bezbłędnie napisaliśmy. Jednak w naszej klasie jedna z dziewczyn- moja przyjaciółka- z reszta, miała dysgrafie i okropnie się męczyła ....nie była w stanie sprostać wymaganiom... w końcu w szkole średniej wysłali ja na badania, później miała zaświadczenie i odzyla. Jest warto diagnozowac szybko dysgrafie,bo jeśli dziecko jej nie ma to jest jeszcze czas na pracę z nim a jeśli ma to przynajmniej tak się nie męczy:) Nataszka, przyjaciółka dobrze Ci powiedziała. Może naciagnelas więzadło przy tym upadku z Jagodą? Odpoczywaj kochana, z czasem będzie lepiej a do lekarza idź, nie ma żartów, ale w sumie kto jak nie Ty o ciazach ma tak duża wiedzę. Trzymam kciuki co byś mogła spokojnie odpocząć.
  7. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    No tak, świata nie zbawisz w takim stanie, możesz sobie jedynie zaszkodzić... Twój może ma zapalenie spojówek - do opanowania w 2 dni ale z antybiotykiem - Dicortinef, miał mój mąż a potem ja, to krople do oczu i uszu zarazem, na receptę. Oby to było zapalenie spojówek to szybko z tego się wyleczy. Nad młoda nie miej litości, może fochowa, bo wie że ojciec będzie z psychologiem gadał zdecydowanie a pewnie ma nadzieję że gdyby mama ponarzekala trochę i ona też to dostanie zaświadczenie i będzie miała spokój z polskim. Dzieci nie wiedzą że jeśli jest dyskografia to wyjdzie a jak nie ma to nie ma sposobu żeby się pojawiła na zawołanie:). A mała sama nie wie czy ma czy nie ale w obliczu błędów- wolałaby pewnie mieć:) Z moją też to przechodziłam- na jej....niekorzyść:) No cóż, musiała zacząć czytać książki i przepisywać zeszyty ,błędy po pół strony- jeden wyraz. Pomogło. Kuruj się a jak będziesz się czuła dalej bardzo złe to wybierz się do lekarza, co Cię w brzuchu boli?
  8. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Mamaamaa, myślę,że najlepiej jeśli przyspieszysz wizytę u lekarza, bo globulki,które miałam już 2 razy w czasie ciąży przepisane ( różne),były na receptę. Dziś może podmyj się jogurtem naturalnym, taka przymoczke możesz sobie zrobić z gazy albo płatków kosmetycznych, zlagodzi swędzenie ale grzybicy nie wyleczy...śpij bez majtek, żeby się wietrzylo,dobrze jest też wygotowac majtki i męża... też wyleczyć, podczas leczenia kobiety facet bierze jedną tabletkę, też na receptę, może też psikam octaniseptem,działa grzybobojczo- w wiadomym miejscu...:) mój się psikal 2 tygodnie i jak na razie u mnie spokój:)
  9. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Nataszka bidulko, syropem z cebulki i czosnku,miodu i cukru,co by Ci na kaszel nie poszło, maść majerankowa pod nos też dobra,wygrzej się i polez. Dobrze,że były mąż ludzki. Mój były to kawał drania,fałszywy strasznie, tu niby miły ale alimentów znowu 2 m- ce już nie płaci a kiedyś lata nie płacił...i bezczel twierdził że Karolinie niczego przecież nie brakuje a ja zaczynałam na 2 etaty . .. A ma przysądzone 300 zł na m- ac ....więcej przepali. Muszę go znowu sądem postraszyć,bo już kiedyś miał rozprawę. Po niej zaczął płacić, teraz widocznie już poczuł się znowu bezkarnie.... Moja mała miała pół nocy koszmary... biedna,odreagowywala imprezę w figlolandzie,a ja z nią...spałam większość czasu na prawym boku u budziłam się że scierpnieta nogą, już zamówiłam cebuszke do spania,bo coraz trudniej mi spać z rosnącym brzuchem. Na lewym boku zasypiam a budzę się na plecach albo na prawym..... Cebuszka podobno bardziej pilnuje pozycji. Boję się,żeby Mały był dotleniony,no ale przecież się nie przywiaze.
  10. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    No w końcu mam chwilkę, dziś mieliśmy zwariowany dzień, Martusia została zaproszona na urodzinki koleżanki do sali zabaw... no więc byłyśmy od 15.30 - wyjazd,do 20.00 przyjazd... mam dość. Tzn było super, moja Mała w 7 niebie, wspinając się na wysokie partie, choć na początku trochę się bała. Na początku stałam na dole i próbowałam ją.... asekurowac, no chyba telepatycznie, bo nawet jej nie widziałam, trochę mnie to stresowałam ale potem wyluzowalam i usiadłam z innymi mamami na kawie. Organizacja super. Tort, przekąski dla dzieci, soki, frytki nuggetsy,balony przy wyjściu. Trochę trudno było ja wyciągnąć na koniec no ale wcale się jej nie dziwię.. mam tylko nadzieję że mi się znowu nie rozchoruje.... Będziemy częściej jeździć. A później też z Małym. Tam jest też taką sala dla maluszków do 3 lat.Wiec super rozwiązanie. Nataszka, uważaj na siebie, nie noś Małej, wiem,że to trudne, ale ja już nawet do fotelik w samochodzie jej nie podnoszę, dałam stary ręcznik na tapicerkę i podaje jej rękę i sama się wspina, trochę nadepta ale ręcznik potem wywalę. Może masz anemię ciazowa dlatego masz zawroty głowy. W pierwszej ciąży miałam anemię i mdlalam potem dostałam żelazo i było lepiej, ale nie wolno tego lekceważyć bo np Moja Karola jak miała 3 tyg musiała mieć dotlaczana krew i wtedy ordynator oddziału w Zabrzu kazała mi dostarczyć moje wyniki badań krwi z okresu ciąży, wiec chyba miało to jakiś wpływ. A odpuściłam sobie badanie krwi przez ok 3 miesiące w ciąży, bo wtedy przygotowywałam z mama ślub i wesele, a że byłam młoda,niedoswiadczona,zabiegana, i miałam do dupy lekarza, który miał wszystko gdzieś... wtedy z grzybowa chodziłam 2, 3 miesiące aż doszło do rozwarstwienia powłok worka owodniowego i sadzenia się wód plodowych i akcji porodowej w 24 tygodniu...na szczęście - zatrzymanej. Po tych wszystkich perturbacjach wolę sprawdzać, sprawdzać przez 9 miesięcy non stop,bo to tylko 9 miesięcy a nie raz zawazy na całym życiu dziecka.
  11. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Velvet gratulacje córeczki:) Cichadoro- też tak myślę,że łóżeczko czy kołyska na kółkach to dobre rozwiązanie, tym bardziej że teraz będę musiała mieć ma oku syncia cały czas bo bałabym się zostawić go pod " opieką" 4 letniej siostry.... kiedy ja będę w kuchni....:) Och,jakże się cieszę,że mam już ogarnięta całą wyprawkę, domowilam jeszcze takie fajne spodnie pompy i pajaca z minky na 62 cm, bo mimo to że to lato będzie to wieczorem albo w deszcz to upału nie będzie,wiec przynajmniej jedno zewnętrzne wdzianko będzie potrzebne:) Nadal nie umiem uwierzyć że będę miała syna, brzmi abstrakcyjnie.... Kiedy byłam po cc z Martusia i lekarz mi powiedział,żeby już dzieci sobie odpuścić,bo macice mam skancerowana i nie utrzymam kolejnej ciąży to wykreslilam pragnienie o synku, a tu taki zwrot akcji. .... Nie dość że gin dała zezwolenie na kolejna ciążę to jeszcze to będzie synu.... Powoli to do mnie dopiero dociera. I jestem coraz bardziej szczęśliwa:)
  12. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Zamówiłam palę ubranek dla synusia na olx. Po obejrzeniu setek ogłoszeń, stwierdziłam,że wezmę takie w komplecikach, trochę droższe, mniej sztuk,bo na pierwsze 3 miesiące to mi nie potrzebne 300 szt...bo potem i tak będę miała ulubione,które będę prac na okrągło a resztą będzie leżeć, wiec w pace jest ok 15 body z krótkim rekawkiem, 6 body z długim rękawem, 12-15 śpiochow/ pajacy, 4 czapeczki, 6 kaftanikow, 10 polspiochow, 6 rampersow z krótkimi rękawami i nogawkami, bluza dresowa rozpinana, wszystkie rzeczy z kompletów, oprócz rampersow. Dokupię skarpetki, kocyk 2x i już. Wszystko w szare,niebieskie,błękitne,żółte wzorki. Brakuje mi różowego.......żart:) Nataszka, też mam różnice w intensywności ruchów Małego na przestrzeni dni,ale jednak powinnaś czuć codziennie jakieś tam ruchy. Jeśli zaczynasz fiksowac to wybierz się do lekarza,bo szkoda stresować Maleństwo:) liczyć ruchy mi kazała od 26 tyg, ale jednak teraz już-20 tydz powiedziała mi że powinnam czuć każdego dnia - jakiekolwiek ruchy.
  13. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Kochane,przesyłam zdjęcie okładki książeczki,którą śpiewam do zasypiania mojej Małej od dlugieeego czasu, Martusia przepada za kolysankami, które można z niej wyczarować. W środku jest ok 40 wierszyków, które w większości mają taki rytm,że podkladajac dowolne linie melodyczne, wg uznania i fantazji można łagodnie uśpić dziecko. Polecam z całego serca, sama je uwielbiam śpiewać, wcale nie trzeba mieć nie wiadomo jakich zdolności, bo przecież dziecko tak czy siak kocha głos swojej mamy:) Jest to też dobry sposób na oswojenie dzieciątka w brzuszku ze swoim głosem, bo ileż można gadać do brzucha bez ładu i składu... Mój synuś też już bardzo lubi te kołysanki- tak przyjemnie i łagodnie zaczyna się przemieszczać - zupełnie jakby tańczył....
  14. Axam

    Nie jasny wynik

    123- gratulacje, wynik jest jasny i JASNY:) Jeśli nie bierzesz to zacznij - kwas foliowy:) Zapisz datę pierwszego dnia ostatniej miesiączki, od tego dnia będzie obliczanie termin porodu. Pozdrawiam.
  15. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Był pan z internetu, baardzo miły i mądry chłopak, przeniósł mi router do innego pomieszczenia, zamontował nowy bo w sumie to mieliśmy stary i to on nawalał i ciął internet. Wszystko wytłumaczył, odpowiadał na moje nawet głupie pytania, no ale ja się mogę przecież nie znać. W ogóle to na początku serwisu wywaliło mi prąd, awaria była i przyjechał po raz drugi po tym jak naprawili, no powiem Wam, że taki serwisant to skarb dla firmy. Dałam mu napiwek, bo swoim podejściem mnie zadziwił. No teraz mi już net śmiga...
  16. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Acha nie wiem czy jeszcze chcialas inne dzieci: Karolina 15 lat,Martusia 3,5 roku
  17. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Asjer, mimo usilnych prób nie umiem wysłać priv z tego cholernego telefonu... a lapka mam takiego do bani,że nie łapie netu, tzn tylko momentami i nie chce się wkurzać, wiec wyślę tutaj i będę się przypominać, to Ci nie ucieknę, z resztą chyba mam pierwsza termin, a właśnie, któraś ma też na 1.08??:) No więc: AXAM: chłopczyk, Janek,1.08.2017
  18. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Chciałam Wam podziękować za gratulacje i pozytywne wzmocnienia:) Są mi one teraz niezmiernie potrzebne:) Jeszcze zapomniałam dodać (przez tą sytuację z zagrożeniem tym zdarzeniem, bo mnie to wytracilo z równowagi... kurcze,masz w końcu to o co walczylas tyle czasu, cudownego męża- nareszcie, 2 córki, synka w brzuchu i taki debil mało co tego wszystkiego nie zniszczy w ułamku sekundy...),że nasz Jasiu waży już całe 300 gram:) Och,jak pomyślę,że przybierze jeszcze ok 10 razy tyle to już nie wiem jaki brzuch będę mieć....ogromny. W każdej kolejnej ciąży mam większy brzuch....
  19. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Kochane- jaka ulga, na polowkowym wszystko ok:) :). :) CHŁOPAK!!!!@ na 100%!!!! No to się Karolcia i Martusia ucieszą!!! Przedstawiam oficjalnie - Jan,Janek,Jaś- we własnej osobie:) Śliczny, wyczekany,wyliczony,wykalkulowany:) Mamy płytkę z filmem, zdjęcia, na wyniku z badań zapisane Płeć: prawidłowe męskie narządy płciowe. A parę sekund temu mielibyśmy wypadek....:/ Facet wymusił, Jezus jak zaryczalam. Dzwoni nam w uszach... Debil,Idiota,wjechał na rondo z taka prędkością... mój zatrzymał auto ...w miejscu. Dzięki Bogu mam dolną cześć pasa za plecami. Boli mnie trochę ramię z górnego pasa...Dobrze,że mój ma taki refleks i że pisałam do Was a nie zagadywalam go.....
  20. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Oj,słabo spałam... koszmary okropne , mam tak nadwyrezony system nerwowy, że takie stresy jak oczekiwanie na polowkowe mnie już rozwalają. Co będzie jak coś okaże się nie tak? Wczoraj późnym wieczorem poczułam,że jeśli okaże się ,choćby w przypuszczeniach,że jednaj coś z dzidziusiem to już nie mam zapasy sił psychicznych na dodatkową walkę. Po raz pierwszy w życiu brakuje mi już optymizmu, mojego zawsze obecnego koła ratunkowego. Do tego zrobiła mi się znowu opryszczka na ustach, zbiera mnie katar. Ale to jest akurat odbicie stresu. Zastanawiam się czy depresja ma zdolności do udzielania się,....bo my meblami mam wraz nie,że najwygodniej i najbezpieczniej byłoby położyć się z najstarszą do łózka i zablokować wszystko co jest na zewnątrz. To jakaś paranoja. Wczoraj Karola cały dzień przeleżała, nie umiałam jej ruszyć, nie płakała ale leżała w mojej koszuli,ja przez to już zaliczyłam takiego doła wewnętrznego,że nawet włosów nie umyłam. Dobra,muszę się zbierać, śpiąc te włosy w kucyk, poczarowac. Gdybym tylko mogła to nie wyszłabym dziś spod tej kołdry. Koszmar, w moim wydaniu to nigdy się nie zdarzało.
  21. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Nataszka, kochana,zwolnij trochę, brzuszek daje Ci znaki, że chętnie by częściej polezal:) Gonitwe masz non stop,do wszystkiego musisz sama, jest to zrozumiałe, ale próbuj przynajmniej kłaść się co jakiś czas na chwilę. Ja tak wczoraj pochodziłam non stop kilka ładnych godzin - od 12 do 20 i dół brzucha zaczął mnie wieczorem kłuć,wystraszyłam się i dziś leżę. Jutro mam znowu dzień.... o 8.40 polowkowe, musimy dojechać spory kawał, później rozmowa z psychologiem w gimnazjum, o 16 psycholog z Karola znowu że sporym dojazdem. Obawiam się tego biegania jutro, będę musiała poleżeć choć kilkanaście minut, no chyba w aucie z tylu. Mam stracha przed tym polowkowym... coraz większego...
  22. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Cześć Mamusie. Wczoraj mieliśmy gonitwe. Do neurologa z Karola, dzięki Bogu ludzie w kolejce mnie przepuscili, u mnie brzuch widać jak byk, wczoraj skończyłam 20 t. Neurolog kazał szybko zrobić eeg głowy oczywiście terminy 4 m-ce,wiec prywatnie... 130 zł kolejne,ale już na23.03. Potem odebrałam moje wyniki, chyba są ok. Tsh znowu wzrosło więc chyba dawka Letroxu będzie zwiekszana,wizyta 28.03 u endo,też prywatnie, kolejne 120.. a jutro psycholog Karoli,też 120, a i moje badania 95 zł, no i gin jeszcze 150.paranoja, już przestałam liczyć. A składki płacimy,na co? Głupota i zlodziejstwo. Jutro może poznam płeć. Na polowkowych - mam nadzieję... Kręgosłup też mi nawala, mam 2 pełne i jedna przepukline miedzykregowa w toku,w odcinku ledzwiowym. Co 5-10 min muszę zmieniać pozycje. Bo co robię zbyt długo- co by to nie było to mnie boli, ale jakoś trzeba przetrwać. Delikatny masaż rozluzniajacy mięśnie dookoła tych zepsutych dysków i kręgów - pomaga, bo zwiększa się ułatwienie i wtedy szybciej się regeneruja zakończenia nerwowe. Przed ciążą chodziłam ma zabiegi a groziła mi już 2 razy operacja, wyciągnęła mnie moja ukochana fizjoterapeutka.
  23. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Oj fajnie macie z tym przedszkolem, że masz taka możliwość corcie włączyć do grupy w trakcie roku. Dzięki zupełnie inaczej się adaptuja do p- la jak mają okazję zacząć chodzić z innymi dziećmi,które już są starymi :) przedszkolakami. Najgorzej jest kiedy wszystkie 3 latki - swiezynki- przychodzą w ilości 25 sztuk 1 września jednocześnie. I o ile dla nauczyciela jest to trudne przeżycie to dla dziecka może stać się traumatyczne. No niestety u nas są tylko dni adaptacyjne w czasie wakacji, gdzie i tak wszystkie nowe dzieci są w jednej grupie razem, jedynie w ostatnim roku , po walce nauczycielek z dyr... dzieci z adaptacji po kilkoro było włączane w grupę starą (4 latków),dzięki temu proces przebiegał łagodniej . Jeśli tylko p.dyr zgodzi się żeby Twoja córcia normalnie już chodziła to korzystaj, może uda się już ja normalnie przyjac. To zależy od dyr. Tylko na początek nie zostawiaj jej na długo,tylko stopniowo wydluzaj czas. Jeśli nie będzie chciała iść do domu w środku dnia to dobrym rozwiązaniem jest prowadzić ja później a odbierać wtedy,gdy grupa się rozchodzi, wtedy też przecwiczy sobie wytrzymywanie oczekiwania na mamę w czasie gdy po inne dzieci przychodzą rodzice, oczywiście tak by nie zostawała jako ostatnie dziecko,bo się może wystraszyć. Ja to widzę zawsze z drugiej strony, trzeba bardzo wnikliwie obserwować zachowanie i emocje dzieci, jako nauczyciel i jako rodzić, tyle że rodzic nie ma przecież możliwości być w sali a nauczyciel nie jest z dzieckiem w domu, dlatego żeby uzyskać calosciowy obraz to muszą się że sobą często komunikować i samo " Jak dzisiaj?",-"Dobrze", nie są wystarczające.... No tak, wygląda na to że brakuje mi już pracy, bo zaczynam wynurzenia belferskie:) Wybaczcie. Jestem po rozmowie z p.dyr z gimnazjum mojej najstarszej, poprosiłam o opinię że szkoły ,potrzebna mi do poradni aby załatwić orzeczenie do nauczania indywidualnego. Dostałam od razu informacje zwrotna, że szkoła nie będzie w stanie zrealizować nauczania ,stricte indywidualnego,tylko dołączyć Karole do innej dziewczyny,która ma indywidualne. W sumie wyjścia nie mam,wiec jakoś musi to być. Może to i dobrze, może się okazać że druga dziewczyna odmieni moja w kontakcie z nauczycielem... zależy od tego jaka jest,dlaczego musi mieć inny tryb nauczania itd itp.Okaże się..... Od września- dostałam gwarancje,że jeśli będzie potrzeba to oczywiście będzie miała indywidualne - solo. Jestem póki co dobrej myśli. Dziś jade po moje wyniki i do neurologa z Karola,tzn zarejestrować ja że skierowaniem, jeśli uda mi się na pniu załatwić jej od razu wizytę, to na serio będę z siebie dumna, muszę tylko użyć wszelkich trików możliwych i niemożliwych, bo zaświadczenie od neurologa przyspieszyloby na pewno wydanie orzeczenia do nauczania indywidualnego. Trzymajcie kciuki. Maleństwo moje rusza się już często, intuicja podpowiada mocno że chlopek mały rośnie, ale okaże się w środę:)
  24. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Dzięki za cynk z Calcium, następnym razem muszę podać jej co innego. Tak,wiem że standardowo każą leżeć 12 godz ale mi powiedzieli że 6 to absolutne minimum i choćby niewiem co to przed upływem 6 mnie nie puszczą. O bólu głowy nie wspomnę bo poplacilam te jazdę po bandzie parotygodniowym bólem, wtedy wmawialam sobie,że to od płaczu, bo płakałam non stop prawie przez trzy tygodnie. Przez pierwszy tydzień że strachu,że Mała nie przeżyje a drugi i trzeci,- jak ja przywieźli na Ligote , przez marne rokowania, co dzień kiedy jechaliśmy po 1,5-2 godz w jedna stronę do córeczki z dostawą świeżego mleka ( w 8 buteleczkach, a kolejne 8 szt odbieralismy do wygotowania i powtórnego napelnienia- kiedy je kupowaliśmy w supermarkecie to kasjerka pytała czy to do żłobka....tak, fajnie by było...) przewozilismy je w torbie termicznej z 3 butelkami 1,5 l zamrozonej wody. Nikomu oczywiście nie życzę ,ale to z takich praktycznych porad, gdyby kogoś nie daj Boże spotkała taka konieczność, przy wczesniaczkach tak może być też. A, no i trzeba uważać żeby łzy nie mieszały się z odciaganym mlekiem, pamiętam,że to było dość duże utrudnienie techniczne, choć może się wydać śmieszne. Wyobraźcie sobie jaka była moja ogromną radość kiedy pewnego dnia pielęgniarka - po 20 dniach niemożności zabrania swojego dziecka na ręce, pozwoliła mi ja zabrać i nawet nakarmić, Malutka od razu się przyssala i zaczęła po prostu pić, tak jakby to robiła od zawsze, a przecież nigdy wcześniej nawet nie była na moich rękach... pielęgniarka była zdumiona, a już podsunęła rękawy żeby pomóc mi ja przystawic. Od razu dostałyśmy wspólny pokój, no to mąż mi przywiózł wszystkie rzeczy, całą walize- jak na miesiąc... Malutka nie odklekala się odemnie nawet na moment, i mimo to że do tej pory była sama w inkubatorach to jak już się przykleiła to na każda próbę odlozenia jej reagowała płaczem, to było coś niezwykłego, neurolog stwierdziła, że nie może na ta relację patrzeć, bo nie może w pracy płakać. No i za 2 dni nas wypuścili do domu.
  25. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    No już wiem , specyfik nazywa się Haylobarrier i kosztuje 620-650 zł, można wpisać w Google " zapobieganie zrostom po cc", tam jest wszystko opisane. WARTO chociaż przeczytać a NF Z powinien to w końcu zrefundowac do każdej cesarki, póki co musimy myśleć same....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...