AniaB My do tej pory żadnych dodatkowych badań nie robiliśmy. W niedziele mieliśmy taką sytuację (bardzo trudną do opisania) wieczorem Oskar miał coś takiego jak tik, taki mimowolny ruch ciała,jakby dreszcz przeszedł, choć trochę inaczej powtórzył mu się co parę sekund 3 razy. Próbowaliśmy to nagrać, ale się nie udało i na szczęście od tamtej pory się nie powtórzyło.Pediatra powiedziała, żeby to skonsultować u neurologa bo ona nie wiele może. Do neurologa na NFZ zapisałam się owszem ale na maj, ale nie będę tyle czekać. Dzwoniłam do jednej babki prywatnie i ona mówi, że najpierw trzeba zrobić badania, bo ona też skieruje na badania, wiec nie ma co iść i płacić za wizytę bez badań. Na badanie umówiona jestem na piątek,ale wierze że wszystko będzie w porządku.