mila_mi

Hej,Laseczki:) My juz po bioderkach,wszystko ok:) Czeka nas dzisiaj jeszcze szczepienie,juz mnie brzuch boli... Oby bylo ok.

Mam pytanie do Dziewczyn,ktore byly z Dzieciaczkami u fizjoterapeuty.Mialyscie skierowanie od pediatry,czy poszlyscie same z siebie? Bo moze warto isc skontrolowac dla wwlasnego spokoju i zdrowia Maluszka. Mamy juz zel,wiec mozemy zabkowac:)

Natuska,my tez mamy takie body:) Sliczny kawaler:)

Charlotte,mialam nova t 38cu chyba tak sie nazywala. Ja bylam bardzo zadowolona,nie mialam w sumie zadnych skutkow ubocznych. Cho iaz wiem,ze miesiaczki moga byc dluzsze i wieksza sklonnosc do stanow zapanych,,ale mnie to ominelo,kilka razy moze jakies plamienia mialam,ale tak to super. Cena to max 400-500 zl,wkladka plus zalozenie w zaleznosci od lekarza,wiec tez ok. Polecam:-) Monikae,oby obylo sie bez powiklan,na pewno bedzie dobrze. Hej,Natuska,napisz cos o sobie,o Was:)

Masz racje Charlotte,nawet jakby sie przesunela,to hormon wciaz dziala:) A u mnie wkladka sie przesunela i tez zadzialal hormon,ale inny:)))) Szczesciara,u nas noce tez gorsze,a mialo byc lepiej,ja mam wrazenie,ze moj Maly ma jakies sny,nie wiem,czy to go moze wybudzac? Tak intensywnie rosna Dzieciaki,moze reaguja zaburzeniami snu,nie wiem,czy tak moze byc. U nas zima,nic mi sie nie chce. Tatus odsypia Sylwestra i Nowy Rok,Synus z nim drzemie,a ja biore sie w koncu za obiad,schab,ziemniaczki i mizeria:) Jejku,jak mi sie nie chce...

Hej,Dziewczynki:) Monikae ,wsppolczuje akcji,ale na pewno wszysko bedzie ok,trzymam kciuki Mamo Joasi,Igorek spi ze mna od dawna,ja zrobilam mu takie 'poslanko' z glowka wyzej,caly czas mysle o zakupie klina. Poduszki jakos sie boje podkladac. Mamy materac 120 cm,pol dla mnie,a pol dla Malego:) Nie wiem,jak to jest,Dziewczyny,z mirena,bo ja mialam nova t i nie chce sie madrowac,ale chyba mechanizm dzialania i ksztalt wkladki jest podobny(litera T),tyle,ze mirena dodatkowo uwalnia hormony,a zwykla nie. I mnie ginekolog zrobila usg zaraz po zalozeniu,bylo ok i kazala przyjsc po pierwszej miesiaczce. Nie poszlam, Ja nie czulam,zeby dzialo sie cokolwiek,no i tak wlasnie zaszlam w ciaze,bo sie przesunela. Jak bylam w szpitalu w 6tc,ordynator powiedzial mi,ze ciaza jest ewidentnie przez to,ze nie poszlam na kontrole, Dodam,ze to byla moja trzecia wkladka,zawsze bylo ok,dlatego,miedzy innymi nie poszlam. Ale ja mialam zwykla,jak jest z mirena,nie wiem. A zabki u nas tez ewidentnie daja znac,slinotok,raczki w buzi i nawet przez sen Igor wklada paluszki do buzi jecząc. Czytalam,ze Camilia jest rewelacyjna,chyba zakupie,zreszta zel tez sie przyda:) Jutro bioderka i szczepienie,musze chyba zrobic liste pytan do pediatry:) Milego dnia,Dziewczynki:)

Witamy sie noworocznie:) Wszystkiego,co najlepsze,Dziewczynki i spelnienia najskrytszych marzen w Nowym Roku:)))) U nas nocka-marzenie,Malutki tak spokojnie spal,szkoda tylko,ze zamiast spac z nim musialam siedziec przy stole i bylo mi zal...:) Martwie sie bardzo,bo Maly robi od kilku dni sluzowe kupki i bolal go nocami brzuszek,idziemy we wtorek na szczepienie i zapytam pediatry,jestem przerazona. Duzo zdrowka dla chorujacych Maluszkow. No i nasze dzieciaki rocznikowo maja juz rok:) wszystkiego dobrego,Dziewczynki.

To i Batman pozdrawia:)

Ale Przystojniaczek ze Stasia:) W ogole duzy Chlopak,i niech ktos jeszcze sie odwazy powiedziec,ze Mamine mleko moze byc chude:-)))) A ja wlasnie wyszlam na potwora. Bo zwrocilam uwage Corce R.,zeby nie podchodzila do do Malego,bo jest chora. Na co stwierdzila,ze nie ona nie zaraza,obrazila sie i poszla,a R na mnie z pretensjami i tak poobrazani obydwoje. Ma taki brzydki kaszel,az sie jej odrywa. A My mamy szczepienie 3. 01. Nie wiem,moze przesadzam:( To samo jest z calowaniem Malego po raczkach,caly czas kazdego prosze,zeby nie calowac,bo Maly pcha potem lapki do buzi,a i tak jak grochem o sciane:( No to sie pozalilam i wieczor tez pewnie nie bedzie przez ta sytuacje zbyt mily:(

Sliczne uranka:) My bedziemy chrzcic pewnie w kwietniu,na Swieta,wiec moze uda sie trafic ladna pogode. W ogole,to ja sie uparlam na te chrzciny,moj R. to by najchetniej nie chrzcil,po swoich doswiadczeniach jest teraz na nie do wszystkich sakramentow. Ja chce ochrzcic Malego,nie wyobrazam sobie inaczej w naszym kraju,choc tez mam zle doswiadczenia z księzmi. No i nie jestem gorliwie wierzaca. Kolezanka nie chrzcila syna,a chlopak chcial isc do komunii z innymi dziecmi,wiec musiala go ochrzcic. Biedny,musial sie uczyc wiecej modlitw do chrztu niz do komunii. I kolezanka tez sie nasluchala od ksiedza,az uszy więdly. Dlatego chce tego uniknac. Malutki zasnal na raczkach,nie wiem,co to bedzie dzisiaj. Znajomi przychodza,mam troche roboty i obawiam sie,ze bedzie ciezko. O nocy nie wspomne. Ja sie wczoraj zarejestrowalam na stronie hippa w klubie maluszka i ma przyjsc paczka z kuponami promo i naklejka z imieniem do auta. Wiec czekamy:) U nas srednia chora,jak zwykle,ale,wez,wytlumacz siedemnastolatce,ze plaszczyk wiosenny zima to nieadekwatny stroj,nie da rady. Tym bardziej,ze to nie moja corka,a R. nie widzi problemu. Juz po prostu przestalam sie odzywac,bo ile mozna. I pozniej sie dziwia,ze nie chce,zeby zajnowala sie Malym. Nie dosc,ze marudny,to jeszcze brakuje,zeby sie pochorowal. Milego dnia:)

Hej. Powiem Wam,Dziewczynki,ze ja tez mam z Malym hardcore od kilku dni,a noce to chyba gorsze niz za noworodka,normalnie wymiekam,nie wiem co sie dzieje. Dzisiaj w nocy bylo apogem,Maly spal po pooltorej godziny,caly czas na cycu,a jak go odlozylam to wrzask,ja pierdziele.Darp sie w nieboglosy,nic nie dzialalo,wiec go przewinelam,polozylam obok siebie i mowie,trudno niech placze... A On zasnal w minute:) Ale do rana to byly jeszcze ze trzy pobudki. Juz nie wiem,czy to brzuch,czy cos innego,za dnia tez jest bardziej marudny:( A juz przesypial i piec godzin,ech,ciezko. A moze sprobowac z zelem na zabkowanie,sama juz nie wiem. Co do postepow,to Igor przewraca sie z brzucha na plecy i wczoraj zrobil dwa razy plecy brzuch,ale mysle,ze to jeszcze nie do konca to,bo bardzo to bylo nieporadne. Lapie w raczki wszystko,co go zainteresuje. I tyle. Ale najwieksze postepy moim zdaniem robi w 'mowie':) krzyczy,piszczy i nawet probuje nasladowac,jak sie spiewa:) Milego dnia:)

Czesc Dziewczynki:) Madzikcz,gratulacie zabka:) To chyba nasz pierwszy forumowy zabek,o ile sie nie myle? Karola,bardzo wspolczuje,ze Twoj Synek musi tak cierpiec,mam nadzieje,ze szybko wroci do zdrowia. Jesli chodzi o ciuszki,to ja od poczatku piore w 40 st w plynie loveli,prasowalam przez pierwszy miesiac. Od jakiegos miesiaca plucze w lenorze sensitiv,albo bialym lenorze. I wrzucam na ogol jakes swoje bluzki,albo koszule nocne do rzeczy Malutkiego,wychodze z zalozenia,ze skoro karmie piersia i spimy razem,to i tak mamy wspolna flore na skorze i robie tak od poczatku. Byl poruszany temat powrotu do pracy i nie wiem,czy wiecie,ze Mamom kp przysluguja dwie polgodzinne przerwy w pracy na karmienie. U mnie w pracy np dziewczyny wychodzily godzine wczesniej do domu. Spokojnej nocy:)

Hej,Dziewczynki. U nas noc fatalna,nie pamietam kiedy ostatnio bylo tak zle:( od polnocy przeboje z brzuchem,non stop cycek i stekanie. Padam na twarz i pierwszy raz mialam odczucie,ze braklo mi mleka w piersiach,Malutki tak ciagnal,ze az bolalo,jakby nie bylo nic w srodku. To wszystko pewnie ta pogoda i moje nerwy,nie spalam pol nocy przez ta moja Mame. Moja Matka ma 65 lat,od 16-tu lat jest wdowa i wlasnie stwierdzila,ze szuka meza. Przez dwanascie lat byla z naszym sasiadem dwa pietra wyzej. Ten facet stal sie ukochanym dziadkiem dla mojej Cory,poplakal sie,jak dowiedzial sie,ze bedzie wnusio i w ogole czujemy sie z nim rodziną. On oprocz siostry i corki na drugim koncu Polski nie ma nikogo,wiec tez jest z nami bardzo zwiazany. A moja Mama stwierdzila,ze juz od dawna nie czuje,zeby z nim byla i on sie o tym dowiedzial,dopiero,gdy spotkal moja Matke z innym facetem w windzie!!! Zenada,a najgorsze jest to,ze moja Mama nie czuje,ze zrobila cos zlego i wszystko to jego wina. I w ogole nikt i nic jej nie interesuje. Jestem zalamana,wstyd mi za swoja matke i zal mi sasiada,stary chlop,a calkiem sie rozsypal. Nie mam juz do niej sil,nie chce z nia rozmawiac,ani o niej myslec. Ale sie uzalilam. Dobrze,ze mam swoja rodzine,Dzieciaki i tylko na tym mam zamiar sie skupic,a Mama niech robi co chce. Milutka,wspolczuje przejsc z zabkami Corci,ale bardzo dzielnie to znosi,niejeden dorosly nie dalby rady:) Maaaag,wszystkiego najlepszego dla Hani z okazji trzymiesiecznicy:) U nas piekne slonce,chyba w koncu zaliczymy spacerek:) Milego dnia,Dziewczynki.

Witam Mamusie. My dzisiaj po marudnym dniu,Malutki caly czas na raczkach i w ogole jakis rozbity,chyba przez te swieta. Teraz spi spokojnie od 21-szej. Tez mamy problemy z brzuszkiem,prawie zawsze nad ranem,prezenie i placz przez sen,ale nic juz Malemu nie podaje,bo i tak nie pomagalo. Jak widze,ze juz bardzo sie meczy,a pora przyzwoita,to nie usypiam go juz na sile i wstajemy,a to zawsze pomaga:-) Licze,ze jeszcze troszke i samo minie to poranne bąblowanie. Myslalam,ze bede miala problemy z Corka,a mam problemy z... Mama. Myslalam,ze tylko faceci przechodza kryzys wieku sredniego,ale to pikus przy tym co wyczynia moja Matka. Przeplakalam przez nia pol wieczoru,a tam,szkoda gadac. Moja szesnastoletnia Cora zachowuje sie dojrzalej:( Charlotte,na pewno wszystko bedzie dobrze z oczkiem Stasia,trzymam kciuki i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu:) Spokojnej nocy:)

Witam poswiatecznie:) Powiem Wam,ze wykonczyly mnie te Swieta,niby fajnie,wesolo,ale jednak jak sie ma male dziecko wszystko ma inny wymiar. Malutki byl cudowny,taki spokojny i grzeczniutki. Bylismy dwa dni w gosciach i nawet raz nie zaplakal. Kazdy podziwial,jakie spokojne i pogodne dziecko. Za to moje plecy maja sie gorzej,w domu to w domu,troche lezymy,troche siedzimy w lezaczku,a poza domem mamine raczki non stop:-) A dzis mielismy gosci,mojego R. byly tesc i mojego bylego meza siostra z rodzinka,zabawne,bo teoretycznie nie powinnismy miec kontaktu:-) Nocki mamy tez rozne,pierwsze spanie po zasnieciu najlepsze i nawet potrafi pospac cztery-piec godzin,a pozniej to juz loteria,albo spimy,albo przewalamy sie z cycem z boku na bok:-) Chociaz powolutku zaczyna to nasze spanie miec rece i nogi,ale mowie to niesmialo,bo nie chce zapeszac. No i wszystko mam tak zorganizowane,ze z lozka nie wstaje,pieluchy i chusteczki pod reka,zapalam lampke,przewijam,gasze,cycus i dalej spimy. Dopoki jest ciemno Malutki spi,ciekawe co bedzie latem,jak bedzie sie robic widno o czwartej... Spokojnej nocy:-)

To i my sie wrzucamy

I ja skladam Wam,Dziewczynki troszke spoznione zyczenia. Przede wszystkim zdrowia,bo to najwazniejsze,spokoju i milosci. Dla Was i Waszych rodzin. No i oczywiscie zdrowka dla Dzieciaczkow,tych mlodszych i starszych:) Piekne Dzieciaczki i Wy Mamusie tez jestescie piekne.:-) Magia macierzynstwa dziala,to widac! Wesolych Swiat:)

Ja doszlam do wniosku,ze nie bede wprowadzac nic nowego dopoki nie skoncza sie u nas problemy brzuszkowe,bo skoro Maly nie do konca radzi sobie z trawieniem samego mleka,to nie ma sensu obciazac go czyms dodatkowo. Ale to tylko taka moja logika,nie wiem,czy to dobry kierunek. A jesli dziecko ma miec na jakis produkt alergie,to chyba nie mozna go 'uodpornic' urozmaicajac wczesniej diete. Mnie sie wydaje,ze jest wrecz przeciwnie,im uklad pokarmowy dojrzalszy,tym latwiej przychodzi mu przyswajanie nowego. Ale to tez tylko moja teoria:-) Pewnie najlepiej spytac pediatry,ale tu tez na pewno opinie beda rozne,jedni trzymaja sie najnowszych zalecen,drudzy nie.

I tez sie pochwale,co ja zamowilam mojemu R. na pamiatke jakis czas temu:)

Ja po tym plamieniu nie mialam zaleconego lezenia,zrobili badania,wyjeli spirale(!!!),recepta i do domu. A plamienie bylo wynikiem wahan hormonalnych. Bedzie dobrze,musi byc:) Charlotte,piekny i duzy Synus:-) Mamo Joasi,super pomysl,gdzie mozna zamowic takie cuda? Jaka u Was pogoda? U nas wiosna,slonce tak swieci,ze musialam zaslonic rolety:-)

Czesc Dziewczynki:-) U nas nocka wzgledna,Malutka bolal nad ranem brzuszek,ale chyba z dnia na dzien jest coraz lepiej,bo jakos sobie radzi,puszcza bąki i spi dalej. Ja planuje karmic przez pol roku tylko piersia,ale nie ukrywam,ze jest ogromna pokusa i nie moge sie doczekac,ale Malutki najwazniejszy:-) Czytalam,ze mozna dawac przed szostym miesiacem odrobinke do sprobowania,ale nie w formie posilku,cycus ma wystarczyc,nie kazde dziecko jest gotowe,tak jak pisza w tym artykule,ktory wrzucila Charlotte. Charlotte,pewnie to nie pociecha dla Twojej bratowej,ale ja wlasnie w szostym tygodniu plamilam,a teraz Malutki spi mi na piersi. Byl szpital,luteina praktycznie cala ciaze,,ale sie udalo. Trzymam kciuki:-) Milego dnia,Kobietki:)

I musze sie przyznac,ze zjadlam kanapke z tatarem,nie znalazlam dowodow,ze szkodzi dziecku,jesli jest sprawdzony i swiezy.

I musze sie przyznac,ze zjadlam kanapke z tatarem,nie znalazlam dowodow,ze szkodzi dziecku,jesli jest sprawdzony i swiezy.

Hej,Dziewczynki. Dzieki za rady co do odparzen,smaruje tormentiolem i jest duzo lepiej:-) A pampersy kupilam premium i szczerze mowiac nie widze roznicy,fakt nie smierdza,jak te zielone,ale i tak jestem przerazona wizja poszukiwania innych pieluch:-( Madzikcz,skorzystam jeszcze z Twojej rady i moze bedzie dobrze,na razie czekam Jesli chodzi o postepy,to moj Igor wyglada na sredniaczka. Glowke ladnie trzyma lezac na brzuszku,ale cala reszta idzie mu srednio,niby kieruje raczki na zabawki i lapie,ale bardzo to nieskoordynowane i koslawe,widac,ze kosztuje go to bardzo duzo wysilku. Zabawek nie pakuje jeszcze do buzi,mam wrazenie,ze nie zdaje sobie do konca sprawy,ze cos ma w raczkach. I nie przeklada z raczki do raczki,jedynie trzyma lapki jak dziadzius modlacy i wklada do buzki:-) Ardo,moj Maly trzymany za rece pieknie podciagal glowke w siadzie,ale teraz w ogole nie chce. Wiec moze po prostu taki etap i cwiczy co innego,ale fizjoterapeuta na pewno nie zaszkodzi:-) Bedzie dobrze:) Sliczne Dzieciaczki macie Dziewczynki,wrzucam i swojego Kawalera:-)

A pod oczy polecam roll on aqualia thermal od vichy. Mam od lat problemy z workami pod oczami,wyprobowalam chyba wszystko i on jeden dziala,naprawde polecam. Kosztuje sporo,ale jest wart swojej ceny:-) Malutki spi od 21-szej,wiec czas najwyzszy przytulic sie do podusi,bo zaraz pewnie pobudka. Ale i tak sie ciesze,bo mamy maly sukces na koncie,juz tydzien zasypia 20-21,kosztuje to troche wysilku,ale z dnia na dzien jest coraz lepiej. Dobrej nocki:)