-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kejti92
-
Ja też mam dzisiaj ciężki dzień. :( Słabo mi się robi co chwilę, nawet obiad ciężko mi zrobić bo co staje przy blacie to zaraz usiąść muszę bo mam wrażenie, że upadne. :( :( A miałam dzisiaj porządki w szafach robić
-
Madziusss ja też często czuje takie kłucie w środku i też zawsze się boję, że to szyjka:( w ogóle ostatnio jakoś panikuje i ciągle się boję, że się skróci chociaż dużo odpoczywam a w piątek na wizycie wszystko było ok. Chyba jakiś paranoji dostaje:(
-
Mama2502 no to skoro Tak, to nie masz czym się martwić:) daj znać jeszcze co powie lekarz jak pójdziesz:)
-
Ja też mam tą siare już od dawna i czasem szlag mnie trafia normalnie, bo wypiore sobie na przykład koszule nocna (jest szara), założę świeżą i rano jak wstaje to mam pełno plam z przodu, wyglądam jakbym się czymś pooblewala. A póki co nie są to jeszcze jakieś ogromne ilości, ciekawe co będzie później. Mama2502 Ja ostatnio też robiłam to badanie i po godzinie miałam 154 a po 2 godzinach 120. Lekarz mi powiedział, że ten pierwszy wynik jest w górnej granicy, ale drugi jest dobry. Jaki miałaś ten pierwszy po godzinie? Szczerze mówiąc dziewczyny mnie też finansowo trochę przerasta ta wyprawka. Tyle już wydaliśmy, a najdroższych rzeczy nadal nie mamy...
-
Hej hej. My mamy praktycznie tylko ciuszki, 2 rożki, kocyki i butelki i smoczki. Reszta przed nami O.o. Najdroższe rzeczy Ja mam dzisiaj takie klucia i ciągnięcia W dole brzucha, że masakra. Fakt, że Mały bardzo szaleje dzisiaj, ale zaczynam się martwić:( Wzięłam nospe, trochę przeszlo. Jadę teraz na urodziny do siostrzeńca, zobaczymy co będzie:( Spokojnej niedzieli kochane :*
-
Tilana ja już do końca ciąży będę się bać o to wszystko, każda wizyta moja w toalecie wiąże się ze sprawdzeniem czy nie ma krwi:( Bardzo się boję, żeby się wszystko utrzymało. A co do cukru, to na czczo 91, po godzinie 156, a po dwóch godzinach 124. Na początku się przerazilam, bo na każdej kartce z wynikiem zakres referencyjny był 70-99, więc jak zobaczyłam 156 to zawał. A później zaczęłam się zastanawiać, jak to możliwe że norma jest taka sama na czczo jak i po wypiciu szklanki cukru. No i tsh mam 3.4, co też nie jest powodem do radości, ale lekarz powiedział żebyśmy nie panikowali. Powtórzę sobie jeszcze za jakiś czas razem z ft3 i ft4.
-
Eihblin piękne zdjęcia:) Mój się nigdy nie chce tak ładnie pokazać:P
-
No więc ja już po wizycie. Mały waży 600g, myślałam szczerze mówiąc, że będzie trochę więcej, no ale lekarz powiedział, że jest to wynik w normie i że ma "wielka stopę" 4.5 cm hehe :) Odebrałam dzisiaj wyniki z tej krzywej, na początku się przerazilam, ale powiedział, że są w normie. Ja znowu ponad 2kg schudłam, za chwilę będzie już -10 kg od początku ciąży, ale wyniki w normie. Widocznie taka moja uroda.
-
Dziewczyny nie martwcie się ta krzywą, to naprawdę nie jest jakieś straszne badanie :) Robiłam we wtorek, dzisiaj wyniki odbieram, bo po południu lekarz. Ja też się tego bałam, każdy opowiadał różne historie, a tu najgorsze dla mnie było siedzenie i czekanie, bo tyłek bolał :P Także naprawdę na spokojnie :)
-
P.S pytałam ostatnio swojego lekarza i faktycznie powtarzając wyniki na toxo wystarczy zrobić tylko IGM:)
-
Ja właśnie siedzę w szpitalu na krzywej cukrowej. U mnie jest tak, że jak po godzinie wynik cukru na czczo wyjdzie zbyt wysoki, to z góry zakładają cukrzycę i nie kaza tego pic. Ja już jestem po wypiciu, o 9.35 wchodzę na kolejne pobranie. Miałam glukoze cytrynowa i muszę Wam powiedzieć, że nawet mi smakowala większy problem miałam z takim szybkim wypiciem takiej ilości płynu :) Margaretka nie, ja nie rodze we Wrocławiu, bo mieszkam kawałek drogi od Wrocławia. Rodze u siebie w mieście:) Ale często jestem we wro:)
-
Pola przepiekna suknia! :) Wszystkiego najlepszego na nowej drodze ❤
-
Ja niestety nie jestem z Warszawy, więc nie pomogę, ale gratuluje i wszystkiego dobrego na nowej drodze ❤
-
A co do kręgosłupa, To mój odmawia mi posłuszeństwa tak mniej więcej w połowie, wydaje mi się, że to odcinek piersiowy. Bardzo często przed ciążą mi dokuczal, bo po pierwsze jedna wielka skolioza a po drugie mam naczyniaki między kregami. Ale teraz to pochodzę godzinę i normalnie mam koniec. :O A co będzie za 3 miesiace... Także wszystkie mamy przerabane Też chciałabym ćwiczyć, tańczyć i żyć w miare normalnie :P
-
Dzięki dziewczyny :) ja będę miała łóżeczko 60×120, to standardowe. Chociaż na początku też mi się wydaje, że pod kołdrą spał nie będzie, bo po pierwsze środek lata więc gorąco, a my jeszcze na 4 piętrze mieszkamy (oststnim) więc w ogóle jest już upał :( biorę pod uwagę rożki na sam początek, śpiworki i ewentualnie kocyki.
-
Dziewczyny pytanie za 100 punktów: jaki jest taki najbardziej standardowy rozmiar kołderki dla takiego małego dziecka? Kupiłam ostatnio zestaw pościeli (poszwy +otulacz) w Smyku i tam poszewka na kołdrę jest 135×100. Szukałam u siebie takiej pościeli, byłam w Jysku itp. I nigdzie nie ma takiego rozmiaru. Tutaj na tej aukcji patrzę, że poszwa jest 90×120... Zgłupialam już kompletnie.
-
Tilana wyglądasz naprawdę pięknie!! :) Mój też już jest podobnych rozmiarów, czasem staje sobie przed lustrem i patrzę na ten ciążowy brzuch taki naprawdę ciążowy zjadłam dzisiaj coś więcej niż tylko suchary, aż się boję co to będzie w nocy... Co do problemów z woreczkiem zolciowym, to jak byłam w szpitalu to lekarz robił mi usg i żadnych kamieni tam nie widać, Ale możliwe, że w żołądku jest jakiś wrzod:( myślałam, że w ciazy w końcu będę mogła jeść co mi się zamarzy, A tu dieta jak nigdy wcześniej:(
-
Boże Dziewczyny wszystkie przytylyscie a ja dalej na minusie :O na ostatniej wizycie było ponad -6kg, a przed wczoraj dostałam takiego bolu żołądka, że musiałam jechać na ip. Na szczęście był akurat mój lekarz na dyżurze, bo nie miałam ze sobą nawet dowodu.. wymiotowalam strasznie, ale z bolu a nie przez mdłości, nie sądzę że coś mi zaszkodziło (na początku ciazy w ogóle nie wymiotowalam). Jem tylko suchary i pije wode, strach stanac na wage w przyszłym tygodniu jeśli przy normalnym jedzeniu ciągle chudlam:O :( To już mój drugi taki atak bolu zoladka w ciazy, nie wiem co się dzieje :(
-
Tak mi coś właśnie świta że IGM wystarczy, bo nawet w karcie ciąży mam przy toksoplazmozie 3 linijki, 2 już zapelnione i została trzecia IGM. Próbowałam się dodzwonić do swojego lekarza, ale nie odbiera, ma dzisiaj dyżur w szpitalu, więc pewnie dlatego. :/ Dziękuję Pegi ❤
-
Dziewczyny czy któraś z Was powtarzała wyniki z toksoplazmozy? Robiłam w grudniu ta IGG i IGM, obie wyszły ujemne, teraz muszę powtórzyć i zastanawiam się czy znowu muszę robić oba wyniki czy wystarczy mi tylko IGM?
-
Gratulacje purpurowa:) :* juz pół kilo prawdziwej kobietki :) nam też nie zrobili 3d na polowkowym, bo mały się nie chciał pokazać:/ Ja też się wzruszyłam dzisiaj, zaskoczył mnie bardzo. Chodzi o sam fakt, że raczej facet jak to facet uczuć nie pokazuje, a tu taki przejaw miłości, do kogoś kogo w życiu nie widział na oczy... ❤
-
Hej Dziewczyny. Ja też się raczej nie wybieram do szkoły rodzenia, ale to pewnie fajna sprawa. Co do humorow, to też ostatnio jakoś bardzo rozczulona jestem i albo się wkurzam albo chce mi się plakac. Jeszcze w dodatku dzisiaj znowu mam jakiś "mokry" dzień, chociaż ostatnio było dobrze. Nie wiem od czego to zalezy... Mąż dzisiaj przyszedł z pracy i przyniósł taki komplecik i skarpetki dla malego. Strasznie mnie to rozczulilo, że sam coś kupił, że poszedł do sklepu po pieczywo a sam zaszedl na dział dziecięcy. Naprawdę niesamowite:)
-
Oliwia dzięki za aukcje, ja na pewno zamówię chociaż jeden zestaw :) muszę tylko zobaczyć czy jest możliwość dokupienia otulaczka od nich:) Paulina przepiękny wózek, naprawdę:)! Ja się jednak jeszcze trochę wstrzymam chyba z zakupem czterokolowca :)
-
Monii też mi się tak ciągle wydaje, Ale fakt faktem, że wczoraj mąż mi uświadomił, że będzie coraz ciężej bo cieplej i brzuszek rosnie. Ja na przykład już teraz jak długo chodzę to kręgosłup mnie boli strasznie (już przed ciążą często mnie bolał, bo mam z nim problemy), a jeszcze jak sobie pomyśle, że byłoby gorąco to chyba kaplica
-
Pegi mnie wcale nie zalamalas :P ładny ten wózek, szczególnie mi się podoba ten szary w rozowe groszki dla dziewczynki :) tym bardziej, że tak jak mówisz masz rzeczy po poprzednich dzieciach, to moje pierwsze więc nie mam kompletnie nic :) przyjaciółka urodziła 3 miesiące temu drugie dziecko i w ogóle wozka nie kupowała, bo miała po pierwszym synku jeszcze dobry :) To indywidualna decyzja kazdej mamy, jedna kupuje za 7 tyś i uważa, że to dobry zakup a druga za 500 zł i też tak uważa:) i obie mają rację. Co się komu podoba :) zresztą pieniądze to nie wszystko, najważniejsze jest zdrowie :)