dorotea72Mój synek do 6 mca nienawidził kąpieli oraz całej operacji smarowania i ubierania, potem się uspokoił przy kąpieli. Teraz z kolei mam cyrki przy przewijaniu, nie chce się położyć żeby spokojnie zmienić mu pieluszkę tylko się wykręca i siada albo staje więc przewijam go dosłownie w powietrzu, jestem cała umazana w maści a pielucha zwykle jest założona byle jak dziwne że nie przecieka, Wieczorem dodatkowo tatuś go trzyma żeby na noc porządnie założyć. Ubieranie też katastrofa, Jeśli ktoś znajdzie receptę to chętnie spróbuję. u nas czasami bywa to samo, moje dziecko nie ma czasu na leżenie!!!!! ja zeby go trochę przystopować na półeczkę obok przewijaka położyłam jego ulubioną zabawkę grającą tj książeczka rymowanka i jak go przewijam włączam ja i gra a on się zawsze choć na chwilę zapatrzy, ale jak nie jestem akurat na przewijaku a musimy zmienić pieluchę albo jest tam coś cięższego co zajmuje dłuższy czas daję mu do zabawy przedmioty których normalnie nigdy by nie dostał np. pilot tel lub mój telefon! wiem że to mało edukacyjne ale mam to w nosie, bo przez tą chwilę nic mu się nie stanie a ja nie chodzę usmarowana.