Skocz do zawartości
Forum

tysia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez tysia

  1. nasz maluch urodził się już w zimowym okresie więc to nie to samo co Twoj skarbek, ale my zaczelismy podobnie, najpierw 10 min ubrany i przykryty w gondoli na balkonie i nastepnego dnia 15 minut i tak przedłużając po 5 minutek, piątego dnia byliśmy na pól godzinnym spacerku. Później już były spacerki nawet do godzinki, ale wychodziliśmy codziennie pod warunkiem że nie padał ani deszcz ani śnieg i nie było silnego wiatru, dzieciatko w gondoli ma cieplutko więc osobiście uważam że warto w nią zainwestować gdyż można wyjść z maleństwem niemalże przy każdej pogodzie. Teraz to już spędzamy całe mnósto czasu na dworze i wspaniale nam się śpi na świerzym powietrzu, dużo zdrówka dla Maleństwa
  2. MILKA200009, chyba nie ładnie tak komentowac czyjąś wypowiedz nawet lekarz Ci powie że olej rycynowy ma takie działanie choć jak wszystko inne nie na każdego może podziałać, działa przeczyszczająco a co za tym idzie pobudza perystaltyke jelit tak wiec powstaja skurcze, ale czy to akurat wystaczy to z pewnoscią zależy od każdej kobiety z osobna, Podejrzewam że nikt lub raczej mało kto się wypowiada na ten temat bo zadna z nas na własną rękę nie próbowała wywołać porodu w domu bo jest to niebezpieczne, sama piszesz ze wiesz jakie mogą być tego konsekwencje wiec po co wogóle zgłębiać się w taki temat skoro i tak nie uznajesz wypowiedzi innych?
  3. do 3 miesiaca absolutnie mu wolno, pozniej czasem moze sie jeszcze przydazyc ale na pewno przestanie
  4. wspaniała reakcja nie śpiesz się tak bardzo on jest malutki i potrzebuje duuużo czasu na wszystko na razie musi dobrze odpocząć po trudach porodu, mój synek przez pierwsze 2 tygodnie ciagle spał czasami musieliśmy go rozbudzać do kamienia bo taki był zmeczony ale do miesiąca wszystko się zmieniło i my padaliśmy na twarz a on figlował **Po urodzeniu noworodki nie są pozbawione pewnych zdolności wzrokowych, ale to co widzą dalekie jest od ostrego widzenia dorosłych. Maluszek widzi bardzo nieostro. Potrafi jednak skupić wzrok na obserwowanym obiekcie. Najwyraźniej widzi z odległości około 18 - 30 cm - tak więc chwile gdy mama lub tata pochylają się nad nim np. w czasie karmienia są najprzyjemniejszymi w tym okresie. Noworodek szczególnie intensywnie wpatruje się w pochylające się nad nim twarze, a w nich spogląda w oczy. W wieku 2 - 3 miesięcy dziecko zaczyna dostrzegać rysy twarzy matki, ojca i zapamiętuje je (fotografie twarzy rodziców ogląda dłużej niż innych osób). Jego uwagę przyciągają także skomplikowane kształty i silnie skontrastowane powierzchnie - badania wskazują, że najpierw patrzy na miejsca styku np. białego i czarnego, a dopiero później przesuwa po tych krawędziach wzrokiem. W drugim kwartale życia wzrok dziecka wyostrza się. Świat widziany jest już bez efektu rozmywania się, jednak dziecko nadal nie widzi faktury przedmiotów. Noworodek już od urodzenia dysponuje odruchami, które wpływają na percepcję wzrokową: pod wpływem światła mięsień tęczówki zwęża lub rozszerza źrenicę tak aby wpuścić więcej lub mniej energii świetlnej. Dzięki temu może reagować na światło lub ciemność. Czuwające dzieci już w kilka dni po urodzeniu potrafią dostrzec różnice w intensywności światła; w ciemnościach otwierają szeroko oczy, a mrużą je pod wpływem światła ostrego. Spostrzeganie głębi także jest na początku bardzo niesprawne. Właściwie jedynym wskaźnikiem głębi, z którego noworodek korzysta na równi z dorosłymi jest paralaksa ruchu. Niemowlęta dostrzegają barwy - już w wieku dwóch miesięcy funkcjonują u nich wszystkie trzy receptory barw (tak jak u dorosłych), a więc po jednym dla barwy niebieskiej, zielonej i czerwonej. Badania wskazują, że ta część kory wzrokowej, która odpowiedzialna jest za widzenie barw, funkcjonuje względnie sprawnie i rozwija się bardzo szybko. Co ciekawe, inne badania wskazują, że niemowlęta 2 i 3 miesięczne wolą barwę żółtą i czerwoną od zielonej i niebieskiej. Wiek dziecka Widzenie barw 1 ms Żółty, pomarańczowy, czerwony, zielony, turkus, niebieski, seledynowy, purpurowy 2 ms Odróżnia żółtą od zieleni 3 ms Odróżnia żółtą od czerwieni 3/4 ms Jak u człowieka dorosłego Przełomowym momentem dla umiejętności wzrokowych niemowlęcia jest wiek 2 -3 miesiąca życia - pojawia się wtedy bowiem widzenie stereoskopowe, czyli zdolność obu oczu do równoczesnego widzenia tych samych aspektów danego obiektu, oraz widzenie nie tylko szczegółów, ale także całej organizacji. W tym wieku dziecko potrafi już płynnie śledzić poruszający się niezbyt szybko obiekt (do tej pory potrafiło śledzić go jedynie skokami). Zaczyna też postrzegać ruch jako proces ciągły. Dzięki postępującemu rozwojowi motorycznemu, który pozwala na podparcie tułowia na rękach i uniesienie głowy, dziecku rozszerza się horyzont, który widzi, a co za tym idzie doskonali swoje postrzeganie, kojarzenie i zapamiętywanie. Zakres widzenia znacznie pogłębia się i polepsza. W wieku 6 miesięcy pojawia się pełna świadomość perspektywy. CIEKAWOSTKA: -w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy życia dziecka, jego ostrość wzroku poprawia się ośmiokrotnie i jest porównywalna z ostrością wzroku wielu dorosłych, którym przydałyby się słabe okulary W drugim półroczu dziecko coraz lepiej spostrzega otaczający je świat. Zwiększa się pole jego spostrzegania. Lepiej pojmuje świat przedmiotów dzięki dostrzeganiu ich faktury, coraz dokładniejsze postrzeganiu kształtów, wielkości i położenia zabawek. Wzrok współdziała z precyzyjnymi ruchami rąk, sterowanymi wolą - co nazywamy koordynacją wzrokowo - ruchową. Maluch dzięki zmysłowi wzroku dostrzega jakąś zabawkę - kierowanie w jej stronę ręki czy też całego ciała niemowlęcia dokonywane jest pod kontrolą wzroku. Co ważne - zbliżając się do interesującego przedmiotu ręka precyzyjnie zwalnia, co ułatwia dotknięcie i uchwycenie zabawki. W poprzednich etapach rozwoju dziecko nie umiejąc ustalić odległości, uderzało w nią tylko. **
  5. 1. Ćwiczenia dotyczące zmysłu dotyku i wibracji a) dotykanie przedmiotów i zabawek wydających dźwięk, którymi posługuje się matka, b) uderzanie przez dziecko przedmiotami o siebie, celem zaznajomienia dziecka z drganiami wyczuwanymi dotykiem, c) dostarczanie do rąk dziecka przedmiotów nie będących w zasięgu jego wzroku, celem zaznajomienia się z ich kształtem za pomocą dotyku (dotykanie zabawek i przedmiotów wargami), d) zaznajamianie dziecka z temperaturą przez dotykanie przedmiotów cieplejszych i zimniejszych, ciepłej i zimnej wody. 2. Zmysł smaku i powonienia a) zaznajamianie dziecka z różnymi smakami - słonym, słodkim, kwaśnym, b) podawanie dziecku do wąchania różnych zapachów. 3. Zmysł słuchu a) pobudzanie dziecka do zwracania główki w tym kierunku, skąd pochodzi dźwięk, poprzez zbliżanie jego źródła do ucha. Dostarczanie dziecku zabawek wydających dźwięki, b) częste mówienie do dziecka - oddziaływanie na niego dźwiękami mowy, c) pokazywanie zabawek zwierząt domowych z równoczesnym naśladowaniem ich głosów, d) dostarczanie dziecku wrażeń słuchowych za pomocą radia, śpiewania mu itp., 4. Zmysł wzroku a) prowokowanie dziecka do śledzenia przedmiotów przesuwanych przed jego oczami, z umożliwieniem wodzenia główką w płaszczyźnie pionowej i poziomej, b) zapalanie i gaszenie lampy przed oczami dziecka, c) dostarczanie mu dużej ilości bodźców wzrokowych w postaci kolorowych zabawek, książeczek. ALE NA WIĘKSZOŚĆ Z TYCH ZECZY CHYBA JESZCZE MUSICIE CHWILKĘ POCZEKAĆ BO TWÓJ SYNEK TO MALEŃSTWO I NA RAZIE PRZYTULANIE, DELIKATNY MASAŻ I CZASAMI KRÓTKIE BRZUSZKOWANIE
  6. a dodatkowo u nas po czkawce czasem kupka szła duuużo łatwiej wiec tak napawdę same korzyści
  7. czkawka to nic stasznego, nasz Maluch na początku miał ją bez przerwy , już w brzuszku było szaleństwo czasami aż się bałam, ale to naprawdę nic złego staraj się go odbijać bo z tego co zauważyłam u naszego dzieciaka to czkawka pojawiała się głównie wtedy gdy był źle odbity, tzn nie było podwójnego beknięcia (u nas tak musiało byc nie wiem czy u innych dzieci tak jest) najpierw gazik potem troszke mleczka, cierpliwości im maluszek straszy tym jego przewód pokarmowy sprawniej radzi sobie z mleczkiem
  8. JA SWOJEJ POŁOŻNEJ POWIEDZIAŁAM ŻE CHCE WIZYTY CZESCIEJ BO TO MOJE PIERWSZE DZIECKO I MAM STRACHA, ONA SWOJE A JA SWOJE TZN ŻE NIE JEST TO TAKIE KONIECZNE BO ZAWSZE JAK COS SIE DZIEJE MOGE ZADZWONIC ALE TYLE CZASU NUDZIŁAM ZE ZAWSZE MIAŁAM CZESCIEJ NIZ ONA UWAŻAŁA ZA KONIECZNE A JAK JUŻ BYŁAM PO TERMINIE TO CHODZIŁAM CO 2 DNI ALE SIOSTRA MI MÓWIŁA ŻE POWINNAM CODZIENNIE
  9. teraz powinnaś mieć wizyty co 2 tygodnie a ostatni miesiąc ciązy co tydzień, ale nie wszedzie jest tak w praktyce czasami trzeba sie o to upominać, mam nadzieję że w Twoim przypadku tak nie będzie Kiedy jesteś w ciąży powinnaś chodzić i dzwonić do lekarza ze wszystkim co cię martwi i niepokoi. Dzwoń do swojego lekarza ginekologa tak często, jak potrzebujesz, a także jeżeli: krwawisz lub masz upławy obcego pochodzenia z narządów rodnych wystąpił nagle uporczywy obrzęk twarzy, rąk lub palców i po odpoczynku nie przechodzi uporczywy, długotrwały ból głowy gdy źle się czujesz, masz obniżony brzuch lub skurcze macicy masz temperaturę lub dreszcze jeśli bezustannie wymiotujesz jeśli podczas oddawania moczu czujesz piekący ból jeśli widzisz nieostro i masz kłopoty z oczami jeśli kręci ci się w głowie a także jeżeli odczuwasz drastyczne zmiany w ruchach dziecka (przez dłuższy czas się nie rusza).
  10. nos go tyle ile masz sił! nawet jeśli się przyzwyczai to co? jak zacznie poznawac swiat na brzuszku potem raczkując a w koncu chodząc to już sobie nie poprzytulasz! więc korzystaj poki mozesz, maluszek potrzebuje milosci i przytulania żeby sie dobrze rozwijac! nie daj sobie wmawiac ze robisz źle, Ty wiesz najlepiej kiedy Twoje dziecko jest szczesliwe
  11. na pewno dobrze Ci idzie! nasz maluch też miewał podobne problemy ale z czasem wszystko sie unormowało, dziewczyny piszą stare sprawdzone sposoby ja dodam tylko że z tym poklepywanie po pleckach to bardzo delikatnie bo to kruszynka i tylko górna cześć plecków nigdy dolna bo tam są maleńkie nerki! ale możesz spróbować poklepywać dupke tzn takie poklepywanie pampersika od dołu główka do góry, u nas było badzo skuteczne. Ale pamiętaj delikatnie bo jak sam piszesz duży z ciebie chłop! a dzieciątko maleńkie. co do kupek to faktycznie możesz dopajać ale tylko przegotowana woda bez żadnej glukozy! i nie za dużo bo najważniejsze jest mleczko, na mleku modyfikowanym kupka co 3 dni to nic strasznego byleby brzuszek był miekki i nie było zaparc, a to ze maluch stęka i robi się czerwony to normalne bo takie maleństwo robiac kupke nie wie ze musi uzyc okeslonych miesni tylko napina całe ciałko ale z czasem bedzie mu to szło lepiej i lepiej bo to badzo mądre małe stworzonka które każdego dnia uczą sie nowych rzeczy!
  12. Tak jak piszą dziewczyny nie masz się czym martwić, bo kwas filiowy spożywasz codziennie w pożywieniu, jeżeli dbasz o siebie na codzień i chociaż starasz się w miarę zdrowo odżywiać to do tej pory miałaś go pod dostatkiem! Teraz jak już wiesz że maluszek rośnie w brzuszku bierz kwas foliowy reguralnie i nie stresuj się bo stres bardziej wam zaszkodzi i nie czytaj tak dużo o przypadłościach w ciąży bo oszalejesz! Dużo zdrówka...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...