Skocz do zawartości
Forum

gosia888

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosia888

  1. Madziu, bo teraz brzuszek się eksponuje, tylko właśnie chyba nadmiernie. Mi mąż chciał porobić zdjęcia,a le po 5 już miałam dość. Nie lubię zdjęć pozowanych. Myślę, że małej sesje ogarniemy profesjonalną. GosiaMiś dobrze, że się odezwałaś. Brałam Urosept i sobie chwalę Ndorka zaczęłam przygodę z pokrzywą. Chyba nawet przepowiadające mi się wyciszyły. Może ja jakiś pechowy gatunek jestem Wiola masz priv Forumowe bliźniaki. Może komuś się uda:)
  2. Zalotka hmm nie.poganiaj. U nas cisza niestety. Spałam od 1 do 6, później znów postanowiłam spać, dopiero wracam do żywych. Co to się dzieje. Co do przesądów hmm ja jaj szukałam czegoś ambitnego jak poparzułamek brzuch tzn hak sobie pomóc, to 80% stron zawierało pytanie czy moje dziecko będzie miało po tym jakieś znamię. Czy ludzie nie mają większych problemów? Później jaj się ogarnę, to doczytam resztę
  3. Zalotka już bym chciała, żeby młoda wyszła. Może wyczuwa, że w najbliższym czasie są ciocia nie bardzo na zmianach. I też odmóżdżam się. Nue wczytuję się w Was bardzo, tylko co rusz sprawdzam czy żadna nie urodziła. Weekend w końcu z mężem i dla niego
  4. Wiola Madzia ma rację z tym grzaniem. Ja jak w pracy pzrewijałam, to brałam wpierw ze 2-3 chusteczki, chiowałam w dłoni i dopiero brałam się za dziecko. Nie było większych problemów, chyba że ktoś jest wrażliwcen. Moni ja na razie czekam na mężą, później kościół i spacer a później się zobaczy. Kampinos odpada, bo pogoda jakaś niepewna. Teraz gotuję kapuśniak przy wczorajszej składance. Biodra same chodzą. A Ty się oszczędzaj. A u mnie już 37+5:)
  5. kasik, moja tak ostatnio paradowała z każdej strony, że myślałam, że mi poprzecznie się usadowiła. ale taka zmiana już mało możliwa jest. A jak synek? Ja też tak jak większość nie wyobrażam sobie spania z dzieckiem w nocy, w ciagu dnia czemu nie. Mąż się telepie na każdą stronę tylko ja czujna, ale też człowiek chciałby się kiedyś przespać... A co do spowijania dziecka hmm nie każde lubi, ale fakt jest taki, że na początku każde potzrebuje bliskości. Ale większość matek tego nie rozumie. Pamiętam te matki dzieci- gadżetów, które przybiegały do nas z płaczącym dzieckiem i tekstem: niech Pani coś z TYM zrobi. Tłumaczyła, że dziecko 9 miesięcy było ściśniięte u Pani w brzuchu, non stop kołysane i to było dla niego naturalne środowisko, dlatego tu na zawnątrz trzeba mu coś podobnego zapewnić. To samo się tyczy odruchu ssania. Kocham niedrapki i ciężko jest wytłumaczyć matkom, że ssanie, to jest jedyny odruch, który dziecko zna. Więc jak nie pierś, to własne piąstki lub smoczek. I jest bieganie po butelkę, bo dziecko nie dojada. Kiedyś tego nie rozumiałam, niedługo sama doświadczę ech...
  6. Wiola jak się dorwę do kompa, to więcej napiszę o tym karmieniu. Tu wiadomości prywatne ech A w ogóle mój mąż w nocy wstawał tak jak ja i w końcu się zapytałam czemu a on do mnie: nasluchuję czy Co wody odpływają. Śmieszel żartowniś się znalazł A śniło mi się, że razem z Grazką rodziłyśmy na jednej porodówce oddzielone parawanem i robiłyśmy zakłady która pierwsza urodzi. Ake na samym końcu się obudziłam I nie wiem:p chyba u mnie to już psychiatra wskazany:p
  7. Wiola teoretycznie swojego mleka z butelki możesz dawać ile dusza zapragnie i też na żądanie. Mieszanka jest bardziej kaloryczna i musi być odpowiednio wydzielania. Karina nie pożyczaj, bo to towar naprawdę ogólnodostępny. A jak kasy nue mają, to niech idą do teściów. A o paleniu hmm nie wspomnę. Nóż w kieszeni otwarty. Dobrze, że miałaś opiekę Kwietniówka to dobrego dnia. Oj będziesz świętowała weteranko GosiaMiś czekamy na wieści
  8. Wioli z tym badaniem słuchu, to spokojnie. Fachowo to zrobią a te aparaty czasami szwankują. Wystarczy , że się trochę powiecie czy krzykiem i już nie chce wychodzić. A lepiej napisać, że nie wyszło niż pisać, że wyszło po 19 próbach, bo niewiadomo, który wynik jest wiarygodny. Ooo to możesz być naprawdę dumna z M. Może faceci przed samym końcem się cywiluzują i poczuwają do roli. A starszy jak zareagował?
  9. Biskents, bo wtedy jest największe obłożenie. I się rodzą i rodzą o przyjmują i rodzą. Przez 3 lata pracy tylko jedną pełnię miałam bezrobotną. GosiaMiś ma mojego męża takie sposoby nie działają. On dłużej niż pół godziny nie jest w stanie wytrzymać w galerii. Ake fakt jest taki, że mi łatwiej zadbać o niego niż o siebie
  10. Grazka tak te schody jednak nieodpowiednie dla takiego sportu. My mieliśmy w domu coś podobnego przez miesiąc i dziękuję GosiaMis, bo my takie rozrywkowe dziołchy:P Sprzątanie bez ofiar w ludziach, sprzętach, ciele, ubraniach. Tylko coś ten brzuch ciągle napięty Dziś jak wracaliśmy z zakupów mój wzrok utknął w jednym punkcie- PEŁNIA. Najbardziej znienawidzony czas dla położnych... Ania, Moni, Karinka, kwietniówka, Ewalina co u Was?
  11. A mi się włączyło zapominalstwo studenckie i w dobrym momencie się przypomniało: metoda 3xS: seks, shopping i schody. Nas jeszcze shopping czeka. A ja grazka dużo bym dała za schody w domu, bo u nas na klatce gorzej niż w fabryce lakierów po pracach robotników. Wyczuwam, że nasi mężowie mogą być biedni w najbliższym czasie. Ale już serio gadaliśmy, co zrobić, żebyśmy nie byli dla siebie maszynkami na wywołanie porodu Zalotka jakoś zapomniałam, ze to może być sposobem na wywołanie czegokolwiek. Tak psioczę na te nieprzespane noce i przypomniałam sobie o pracy, że czasami się ciągnęło 3 dyżury nocne i dopiero ten ostatni była możliwość odespania. I jakoś trzeba było funkcjonować.I dziś tak do tego podeszłam. I w ogóle znalazłam składankę, która była u nas na weselu. Mieliśmy tylko 2 piosenki obcojęzyczne, reszta dobre polskie przeboje, więc biodra same zaczęły się kołysać. Co do narodzin nowych ech czuję, że albo nikt nie urodzi albo urodzi ktoś kogo się nie spodziewamy
  12. Grazka mąż lub okna, jaj to któraś wczoraj napisała. Mi humor wrócił, włączyłam sobie muzykę taneczną na full. Biegam po mieszkaniu zw szmatą i odkurzaczem kręcąc tyłkiem. Że ja nigdy tego nie robiłam. Tylko sprzątanie w ciszy i szło jak krew z nosa Madzia co di czosnku nie wiem, ake dla mnie to podstawowy składnik prawie wszystkich potraw
  13. ndorka, ja czekam na męża, bo angielski i siłownię teraz ma, później standard zakupy w sprzątanie. I później spacer w końcu. Wczoraj na randce byliśmy, chyba że czymś będę zaskoczona. Jutro może ajk będzie słońce, to Kampinos może zrealizujemy. Brakuje mi świeżego powietrza...A Walentynki pewnie się skończą jak u Was, ale się śmiejemy, że porodówka może być bardziej prawdopodobna:P W ogóle się dowiedziałam, że moja ginekolog prowadząca i jej zastępczyni wyjeżdżają na ferie i wracają po terminie mojego porodu, Ech ustalenia co do zakończenia ciąży legną w gruzach. Biskents tak Fermaltiker i czasami na początku randki z laktatorem, Albo dziecko do znudzenia do piersi. Jestem ciekawa jak u nas to będzie...Co do magnezu powinno się odstawić, ale różne teorie są co do momentu odstawienia
  14. I ja się witam po 3 godzinach snu. Karinka masz priv Wiola i jak z małym? Stwierdzili żółtaczkę? Dobrfze, że z głowy pobierali. Zdarza się, że dzieci z żółtaczką mają zapadnięte żyły i kłuje się je po 10 razy. Z główki praktycznie bez problemu...Dobrze, że już pokarm jest. Karm jak najczęściej i namawiaj na dużą ilość kup, wtedy najwięcej wytrąca się bilirubiny... Aisla nie wiem od czego to zależy. Zauważyłam np, u nas, że jest bardzo dużo żółtaczek spowodowanych konfliktem, ale nie w grupach głównych czy Rh, ale bardzo rzadkich układach: Kell, Duffy itp. Ndorka mi czasem się siara pojawia, ale tylko w lewej piersi. W prawej nawet jak nacisnę, to nic. Ja też mam twardy brzuch, ale teraz nic na to nie biorę. Nospę rzadko brałam, może 10 przez całą ciążę. Też postawiłam na magnez
  15. Ndorka nue zdziwię się jak będę ustępowała miejsca po kolei. Mąż chętny do pracy. Myśl schodów PKiN chyba go za bardzo przeraziła a do bloku wysokiego w pobliżu naszego nas nie wpuścili:p Grazka ja też jem jak szalona, ale mnie to z kolei znowu zaczęło czyścić. Masakra jakaś. Przedłużyliśmy sobie też wczorajszy Międzynarodowy Dzień Pizzy. Mniam Kasik dobrze prawie. Jak samopoczucie?
  16. Madziu u nas termin na 28 luty. Ale jaj się nasluchałam, że szyja skrócona, miękka i mała napiera, co czuję, to już by się chciało. Tym bardziej, że donoszona. Czuję, że moja psychika jest na wykończeniu, od prawie miesiąca nie sypia. Nie wiem ile tak na zmęczeniu pociągnę. Potrzebuję się czymś zająć. A ile można sprzątać, gotować itp. Grazka I jak sytuacja? Ewalina seks dobry na wywołanie. Pierwsze słyszę o takim zakazie, tym bardziej, że przy gbs dodatnim okołoporodowo dostaje się antybiotyk. Waga zacna człowieka
  17. Zalotka siedzi, ale z jej strony to niegrzeczne. Co 40 minut w nocy miałam wyprzytulany pęcherz i skopytkowany żołądek. Nie wiem co z tym dzieckiem się dzieje a taka już spokojna była. Mąż dziś wcześniej z pracy wrócił, to też zaraz gdzieś go wyciągnę. Grażka spokojnie, piwo poczeka. Bez paniki, gadaj z Julią, żeby dobry moment wybrała Kasik, bo to chyba tak się utarło, że jak w ciąży, to trzeba przytyć minimum dwa razy tyle, co się ważyło na początku... Ania miło ze strony ginekolog, ale Ty już masz jakąś dłuższą historię. Może chciała na spokojnie
  18. Wiola teściową olej nie miej skrupułów żadnych. Mojej nawet do szpitala nie zaproszę, do domu szybko też. Ostatnio nam powiedziała, że jesteśmy nudni, bo w kółko o tym dziecku gadamy. Tak o swoim pierwszym wnuku. A jak z karmieniem? Masz laktator albo możliwość wypożyczenia w szpitalu? Zalotka udanego dnia Kasik zdrowia dla synka. Uważaj na siebie Grazka dobrze, że samopoczucie dobre. Co do ustawiania do pionu polać Co hmm herbaty lub soczku:p
  19. Moni ja w razie nagłej sytuacji zawsze wybiorę karetkę. Nigdy nie będę wiedziała na jakim etapie porodu jestem a bezpieczeństwo dla mnie to priorytet. Karetka się przepchnie przez korek w mig a taksówka hmm. Ja mam swój szpital najbliżej i na Solcu, chyba że się zdziwię . Ale myślę, że w bólach mi to będzie obojętne, gdzie trafię, byle bezpiecznie
  20. Zalotka za takie zdjęcia, to się powinno być wyrzucamy z forum. Hmm żart. Pisze Ci to fanatyczka mandarynek. Z 1;5 kg dziennie dochodzę do kilograma więcej. Madzia to ja kiedyś dostałam żelazo z kwasem foliowym i innymi didatkami a miałam już sprawdzony preparat z innymi dodatkami i zdarzyło się dublować dawki. Bywa. Leży i czeka na gorszy czas. Oj te sny z KFC bez Ciebie. Jak tak można. Karina ja przy czkawce czuję mąłą blisko spojenia. Ale ona ogólnie teraz jest nisko. I to głównie z prawej strony. Tak jest ułożona, tam też czuję najwięcej ruchów. A mała pewnie dalej chce być ze mną. Ale mam nadzieję, że to zniosę. Zauważyłam też ogromną grę hormonów u mnie teraz. Kolejny powód, że chcę ją wcześniej Grazka miałaś darmowy masaż. Szkoda, że szyjki. A może coś już samo ruszy. Moni napiera nie to i ja mam. Dziś jak kaczka chodziłam, bo strasznie na spojenie. Nie wspomnę też o pęcherzu. Ale ja się akurat cieszę, że coś się dzieje. Wy walczycie. I na swojego państwowego lekarza nie dam sobie złego słowa powiedzieć Ewalina czekamy na wieści po wizycie My z mężem przespacerowani. Wróciłam znów z napięty brzuchem i bólem kręgosłupa. Uczciliśmy światowy dzień pizzy. Teraz mąż wyszedł, ake widziałam ten dylemat w jego oczach, czy iść czy nie iść. Ostatni raz tak przed ślubem się denerwował
  21. Kasik. Hmm ja słyszałam teorię, że ktg od 30 tygodnia, tylko co mają powiedzieć matki wcześniaków. To zależy od szpitala. U nas robi się w terminie porodu i każdego dnia po terminie. Wiem, że niektórzy prywatnie chodzą. Ka.rola ja tak miałam wczoraj. Z nospą spróbuj i łóżko niestety na ile Ci mała pozwoli. I obserwuj siebie. Czy nic się nie nasila Madzia ja nie mogę książek już, bo to mi się z leżeniem kojarzy. Chyba mężowi wyprasuję koszule do końca miesiąca. Szkoda, że rzeczy dla małej już przygotowane. Teraz bym się wykazała. A co do wstawania, to matki są różne. Jak urodziły dziecko-gadżet, to niechętne do niczego. To wszystko widać Biskents śpij jak Ci wygodnie. Ja też często ostatnimi czasy na plecach, tylko mała mi czasem wtedy żołądek skopuje. Lewy bok ms znaczenie okołoporodowo także spokojnie
  22. Anita niekoniecznie. Ty byłaś zdeterminowana di wstania. Ja mało takich kobiet widzę. A czasami jest potrzebny ktoś, kto powie, że trzeba wstać Camilla wyganiam, bo niewykluczone, że mąż będzie musiał wyjechać na kilka dni a na teściów nie mam co liczyć. Poza tym widzę jaj mi to już po głowie wszystko daje i chcę mieć to za sobą. Chcę znów poczuć się zadaniowy a nie każdy ducha i chucha na mnie. I najlepiej jakbym z łóżka nie wychodziła. Poza tym niedługo tą wymianę rur mamy i w ym czasie już bym chciała, żeby mnie tu nie było. Ale mała zadecyduje Kwietniówka cieszę się, że po wizycie dobrze. Mała w sam raz wagowo. Ważne, że dobrze się rozwija
  23. Madzia ja do 16 posłusznie w domu siedzę, mąż wraca, jemy obiad i do spacer tylko z nim. Samej się boję, tym bardziej, że u nas ciężko z klatki wyjść. Jak siedzę w domu cały dzień, to pierdolca za przeproszeniem dostaję o man tryliard głupich myśli. Co di wód, to moje wiedzą, że mają chlusnąć. Już mi nawet miejsce obojętne. Za daleko od domu nie odchodzę teraz Wiola cudny mały. Takie fajne pyzy ma. Żeby się zdrowo chował Anita to wszystko wiemy, ale dużo zależy od człowieka. Leżącemu podłączysz przeciwbólowe i inne płyny , opróżnisz cewnik, podasz wodę i wsio. Jak uruchamiasz, to trzeba wyjąć cewnik, pilnować czy jaj siedzi czy stoi to nie mdleje, przejść kilka kroków, pomóc się umyć, ubrać, pomóc zmienić salę, później z dzieckiem pomóc i pilnować przez jakiś czas. Dużo zależy od zmiany i nie ma znaczenia kim jesteś. Ja mam u siebie dwie takie zmiany. Jak na nie trafię i będę miała CC, to będzie masakra. Najwyżej z cewnikiem będę ganiała. Kasik myślę, że teraz się posypiemy. My chcemy w tym tygodniu, ale mała hmm za dobrze jej Biskents kocyki zawaliste. Mieć tak zdolnego męża. Szacun
  24. Moni, to może być taki objaw, albo jeszcze: popatrz jaj Co pomagam. My jaj odbieraliśmy wózek i fotelik, to mąż jechał jakby dziecko wiózł. Zawsze ostrożnie, ale wtedy jeszcze bardziej Wiola opis mróz krew w żyłach:p dobra decyzja lekarzy. A jak mały? Ja wyjątkowo cała noc przespana i organizmie może sobie poradzić z tego nadmiaru szczęścia, także dobranoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...