-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aniołek Łysego
-
nefretete, ala noooo mój tato ma teksty :) kiedyś szedł z moją młodszą o 8 lat sis i ona biega biega... no jak dziecko 2 letnie... mój tato do niej : "gosia nie biegaj bo się przewrócisz!" ona biega i trach leży a mój tato " i przestań wąchać tą trawę!!!!"
-
a teraz przyznać się która mi tu pranie podrzuciła... prasuję prasuję i końca nie widać za szczęście, zdrówko, miłość i nadchodzącą wiosnę
-
Oliwciu, Bartusiu, Zuziu wszystkiego najsłodszego patusiu trzymaj się dzielnie :) justyna kawa taaaaak śmigam do mojego czorta bo leżeć w łóżeczku nie chce i się drze:) mój tato szedl z nim wczoraj przez halę i Kacper zaczął wrzeszczeć. Jakiś facet do taty podchodzi i mówi "Panie on płacze" a mój tato do niego "on teraz to odpoczywa" hehehe ależ facet oczy zrobił
-
karolka dobre wieści... czekam do rana na jeszcze lepsze :) justyś kurde kopnij trolla swojego w tylek ode mnie kaśka miłego wieczorku :) kurcze ja wiem że M. tam jest smutno... ale nie ma wyjścia...:Smutny: nie powinien do mnie tak oschle mówić bo mi w cale nie jest lżej już mu w liście napisałam... kartka wszystko przyjmie... uciekam lulu bo od 6 na nogach, zasuwałam jak dziki wół... a i mało spałam... słodkich snów i cmok dla dzieciaczków na dobranoc
-
witam wieczornie lala moja już śpi... trochę najpierw powrzeszczał ale o 19.30 już lulkał :) jejku dziewczyny... wszystkim wam i waszym maluszkom dużo zdrówka przesyłam... to wszystko przez tą zdradliwą pogodę...:Smutny: foteczki cudaśne:) patusia tulę cieplutko... tak to jest z facetami... może by tak T. wziął się też za coś... kochanie dla ciebie wielki... jak tylko się przyzwyczaicie do takiego trybu życia to na pewno się poprawią relacje między wami... jejkuś pozapominałam o tych lepszych wieściach... ja też dziś lekki dołek... M. dzwonił... dziś ma urodziny... kurde 25 lat... kurcze a nam się jakoś tak dziwnie rozmawiało... karteczka doszła... list wypalony z kartki w kształcie serduszka i zdjęcie moje i kacpra... a on tak ze mną oschle rozmawiał...:Smutny: tęskno mi za nim
-
LENKO,IZABELKO I WIKTORKU wielki cmok dla was :****
-
dzień dobry :) Kacperek mówi :abubu duuuuu! => też się wita justyna kawulca taaaaak poproszę patusia poprawy humorku śmigam jeszcze w wyrku poleżeć
-
ja też śmigam lulu :) moniq uważam tak samo jak ty :) każda z nas robi jak uważa bo każda zna swojego maluszka a wiadomo że każdy dzidziuś jest inny:) dobranoc :)
-
zapomniałam napisać że mój Troll waży 7kg równiuśkie
-
co do jedzonka to w sumie może i cuduję ale staram się to robić z głową... zawsze na pierwszy raz leci łyżeczka jeśli nic to potem trochę więcej... pytam koleżanek co mają dzieci co i kiedy mniej więcej podawały i probuję... jeśli Kacperek nie miał problemów z przyswojeniem produktów które ja jadłam i jem to nie powinno być problemów z tym co mu dam bezpośrednio... no moreli do tej pory nie jadłam i uczulenia dostał... ale tak to wszystko super na niego działa :) a mówię wam tak się telepał do tego danonka że szok a u nas żarełko teraz wygląda mniej więcej tak od ok 6.30 cyc 10 cyc 12 żarełko ok 60 ml 14 cyc 17 cyc 19 cyc 21 cyc 23 cyc 3 cyc :)
-
k8i ucałuj malutką:) ojjjj martusia... a może jakiś lekarz ci doradzi z tym co dawać Bartusiowi? justyna sił :) i bezproblemowego wychodzenia ząbków:) karolka zdrówka dla was wszystkich!! mada super wieści mieszkaniowe dominika!! ależ zakupki... na pewno się wyrobicie:) śliczne focie super maluszek Musze sie troche ogarnac potem nadrobie bo dziecko wcina mi klapki i skarpetki moje patusia cmok dla zuzi :) dzielna dziewczynka :) ann super foty słodkie te twoje tulaki kaska suuuuper spanko ma twoja malutka bloomoo dalej w szpitalu... miała opis na gg :) ale nie chcialam jej zajmować czasu bo może coś ważniejszego niż rozmowy ze mną załatwia :) my dziś byliśmy caaaały dzień od 10 do 15 na dworze... tylko ok 11.30 karmiłam i zaraz o 12.10 byliśmy po szczepieniu które kacperek przeszedł jak najbardziej wzorowo... za to ja się spociłam ze strachu :) tylko sobie mój mały zuch krzyknął :) fajnie bo położyłam go sobie brzuszkiem na kolankach i dałam mu do rąsi grzechotkę on tak lubi :)i był wyluzowany :) po kłuciu przytuliłam go i od razu było super:) lekarka nie wierzy że kacperek przewracał się już na początku drugiego miesiąca z brzuszka na plecy ale spoko niech jej będzie:) ja wiem i widzę swoje... powiedziała że to pewnie dlatego że leży na nierównym podłożu i przypadkowo się przewraca a ja widzę że on to robi naumyślnie no i w szoku była bo jak chciała go na brzuszku położyć to on nogi podkurczył ręce proste i na czworaka stał a pani doktor "nooo kacperku nie za wcześnie?" była bardzo zadowolona... pytała o to czy coś mu daję więc powiedziałam że w południe daję obiadki, bananka do ciumkania itp :) po lekarzu śmignęłismy na dalszy spacerek do cioci i tam zjedliśmy kaszkę bananową i po 30 minutach znów spacerek kacper po szczepieniu super :) uśmiechał się i spał :) padł mi zaraz po 18 i myślę że będzie ładnie lulkał do rana aaaaaaaaa i wsuwał mój maluszek dziś danonka :d tylko łyżeczkę ale kurde aż się telepał żeby dostać jeszcze
-
dzień dobry :) Kajtusiu, Oliwierku wielki cmok na kolejny miesiączek moniq... jejku jejku biedna malusia... aż się popłakałam... bloomoo trzymaj się Skarbie... buziaczki dla Kajtusia :* dziewczyny tylko tak pobieżnie poczytałam... nie długo śmigamy na szczepienie :Smutny: baaardzo nie lubię chociaż pewnie Kacper będzie jak zwykle dzielny a ja będę panikować śmigam jeszcze posprzątać troszku i ubieramy się powolutku :)
-
ann super z tym doradcą :) na pewno nie bedzie się nudził :)
-
witam popołudniowo :) dziewczyny trzymam kciuki za ząbeczki... oby jaknajszybciej problemy przeszły... mój kacper dzisiaj pierwszy raz miał problem z kupką i bolał go brzuszek... w jego oczach było widać zaskoczenie no i że go bolało... jeszcze go chyba tak brzuszek nie bolał... jak już zrobił kupkę to od razu uśmiech i cycek teraz lula... ja śmigam troszku posprzątać... ann śliczne foteczki :) sto latek dla uliśki :)
-
Uleńka naszej Ann ma dzisiaj kolejne urodziny ;)
Aniołek Łysego odpowiedział(a) na Małgosia temat w Życzenia, gratulacje
Uleńko wszystkiego najlepszego na kolejny roczek :) rośnij duża i zdrowa :) -
dzień dobry :) patusia daj znać co u lekarza :( biedna Zuzia :* justyna taaaak lepiej chyba mieć tatą "rodzinną nianię":):) moje dziecko znów krzyczy i piszczy... uszy mi pęknął
-
jak sama jak sama ja tu jeszcze śmigam super dedykacja
-
Olimpijka to musi się starać fajnie też tak szybko mieć maluszka drugiego :)
-
witam wieczornie masakrycznie padnięta Kacper polubił jazdę autem i oglądał drzewka... troszkę kimnął nefretete... super dzień patusia trzymam kciuki za Zu żeby mniej problemów było z ząbkami... może jak trochę zwolnią tempo to będzie lepiej... ale będziecie mieć przynajmniej z głowy :) dziewczyny super zdjęcia kurcze ja zawsze z Kacprem sama chodzę :Smutny: ale może kiedyś namówię sis żebyśmy razem poszły do parku :) justyna a co to za chrupeczki? łoooo jakie pustki dzisiaj
-
dzień dobry :) uciekam bo jedziemy do rodziny na mszę za kuzynkę w jej rocznicę śmierci... milutkiej niedzieli :)
-
agnieszka dobranoc... mada co ty taka dziś małomówna? co do różnicy wieku to chciałabym też 3 latka.... ale najpierw mamy wielki cel "mieszkanie"
-
kaśka my już 4 tygodnie walczymy z pluciem ale jestem uparta i pół słoiczka zjada... także musisz być uparta :) i też po zjedzeniu daję cyca :) a potem spacer i przeważnie śpi jakieś 2h próbuj... uparcie... zobacz co jej najbardziej smakuje... my np na razie wykluczamy baardzo słodkie i kwaskowate i zawsze robię tak że od ostatniego karmienia mijają co najmniej 2h chyba że nie marudzi to robię dłuższą przerwę... jak będzie głodna to zje :) niestety jest uzależniona od ciebie... a może niech ktoś inny spróbuje ją nakarmić? może koleżanka albo ktoś taki?jeju 3 pobudka
-
witam popołudniowo :) moje dziecko siedzi w leżaczku :) spał dzisiaj w sumie 2h nawet na spacerze pospał 40 minut i koniec... no ale może taki dzień po prostu :) Kacper jak tylko M. zobaczył to łapki wyciągnął do niego... jeju mało się nie poryczałam moje ślicznotki malutkie.... justyna grtuluję debiutu żłobkowego :) olimpijka mój M. w Irlandii :( ja też mam nadzieję że u nas różnica między dzieciaczkami będzie do 5 lat tusiaczku współczuję kłopotów z jedzonkiem Bartusia... na szczęście u nas bez takich ekscesów... oprócz wysypki po moreli :) ja podaję wszystko tak jak na słoiczkach jest... jak nie chcę słoiczka to gotuję i miksuję sama to samo co jest na słoiczku wypisane :) tylko kacper woli słoiczki... patusia u was jeden ząbek na dzień jak dobrze liczę ? moniq zdrówka dla was :) śmigam coś zjeść
-
witam :) dawno mnie nie było komp mi padł bidaczek ale już jest ok :) zaraz śmigam się powoli ubierać bo dziś wilki dzień z M. się zobaczymy a dawno się nie tulaliśmy :) lecę też troszku nadrobić was ale nie te ponad 50 stron co się uzbierało w tydzień ;) serwuję miłego dnia życzę wielkie buziaki dla dzieciaczków
-
dzień dobry:) kawka kawa: zapraszam:) nie mogę spać bom bardzo podekscytowana pewną sprawą znów się zobaczymy z M. a dawno się nie widzieliśmy:Smutny: zaglądnę popołudniu :) dużo słonka, długich spacerów, dobrych wiadomości i milutkiego dnia