Skocz do zawartości
Forum

andzia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez andzia

  1. cafe82a my po sniadaniu po inhalacji i czas na zabawe Ale zajebiści!!! Ten w paski-Julek???-to normalnie małyOlas. Słodziaki. I jacy już duzi. Tak samo jak Olas wyglądają na dużo starszych
  2. Witam, dziś już tak nie wieje, więc koło 11-tej idziemy sankami do babci na pączusie:) W. ma wrócić do tego czasu, żeby pójść z nami, bo sama bym nie upchała dwóch par sanek:) Magda ja za pączkami nie 0przepadam, ale dzisiaj sobie nie odmówie A Ty jedz na zdrowie, niech Ci w brzuch idzie Cafe fajnie, że rodzice zabrali Olka. Jak ja nie lubiałam takich akcji, że rano jedna spała dłużej od drugiej, bo później ciężko było ucelować im wspólną drzemkę. A chłopcy śpią w sowjej sypialni, tak? Daleko jest to od Waszej? Zołzy nie interesują się literkami, chociaż Stasiu w ich wieku znał wszystkie. Licza za to pięknie do 15-tu, potrafią wszystko dokładnie policzyc i super odróżniają prawa-lewa, Stasiu do dzisiaj musi pomyślec która ręka jest która:)
  3. Magda normalnie dwa razy przeczytałam, że ten Mateusz o ile dobrze pamiętam tylko rok starszy od naszych maludów. Zdolny niesamowicie!!! Fajnie, ze dzień miło zleciał Gosia dla spokoju zrób wyniki, ale z tego co kojarze to Marcel też zgrzytał zebami i wyniki wyszły dobre, u Was też na pewno tak będzie. Anielina ide zaraz na bok A Stasiu ma strasznie brzydką skórę, całe plecy i tyłek w chrostach i jedna taka duża chropowata chrosta gdzieś 2cmx2cm. I mam niezłą zagwozdkę co to i od czego???
  4. A u mnie z kazdym dniem co raz bardziej sprawdza się powiedzenie "Małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot" Nie mam już siły na tego Stacha...
  5. Cafe trzymam kciuki za rozmowe w przedszkolu!!! A na autach się nie znam, więc nie pomoge. Rose ale pech z tym dachem
  6. monikouetteKsiaze mgl jest lzejszy od Gry Aniola czy Cienia wiatru, ale szybko sie go czyta, ponoc podobny do Mariny jesli nie czytalyscie jeszcze Gry Aniola to koniecznie!!o kwiecie pustyni slyszalam bo byla jego adaptacja w kinie... Grę Anioła czytałam:) I Kwiat Pustyni też:) A ja Wam polecam jeszcze bardzo bardzo książkę J. Archera "Kain i Abel"
  7. Cafe no niby mogłam, ale nie dałam. Jak miały sraczki i siedziały 3 tyg. w domu to naprawde nei było źle, ale teraz są wyraźnie znudzone. Musze jakoś zaplanowac kolejne dni, żeby nam sie nie nudziło. Jutro wybywamy na cały dzień do bsabci na pączki-fajnie jakby można wziać sanki, bo tam super tereny. W przyszłym tygodniu Stasiu jedzie na nocke do kolegi, a później ten kolega do nas. w weekend znajomi namawiają nas na kino z dziećmi, ale w ogóle nie jestem przekonana do zołzów w kinie
  8. gosiammmandziagosiammmCześć dziewczyny:) No i kurcze nie wiadomo czy dzisiaj wrócimy:/ ja pier**** akurat musiały przyjść teraz śnieżyce....Wykrakałam Jesteś skuteczna... chyba na drugie dziecko się nie zdecyduje Nie chciałam, pseplasam
  9. Mei super autko Jessssu jak mnie bolą cycki, jestem kilka dni przed @, ale żeby az tak???
  10. gosiammmCześć dziewczyny:) No i kurcze nie wiadomo czy dzisiaj wrócimy:/ ja pier**** akurat musiały przyjść teraz śnieżyce.... Wykrakałam Ale chyba lepiej pomęczyć sie jeden dzień dłużej, bo warunki drogowe tragedia. K. jechał do Poznania ponad 2 h
  11. ROSE666Andzia, a u was na ferie nie ma żadnej grupy w przedszkolu? Są dyżury, ale byłą tylko garstka dzieci zapisana, z lasek grupy tylko jeden chłopiec, wiec im odpuściłam A Tobie duuuużo zdrówka!!!
  12. Mei super z autkiem, na pewno niedługo dojdziesz do wprawy i będziesz tych wszystkich cwaniaków zostawiać na światłach Co do Filipa to się nie przejmuj, moja Maryśka największa cwaniara, jakby mogła to by nas z butami sprzedała, a na jasełkach też była największą sierotką. Na dniu babci już pięknie występowała, może przez to, że mnie nie było?
  13. Jeju, ja chyba ocipieje dzisiaj z nimi. Tak wieje, że nie ma najmniejszych szans na spacer. A Stasiu przechodzi ostatnio jakiś pózniejszy bunt 6-latka, albo wchodzi w okres dojrzewania, cholera go wie, ale jest okropny
  14. cafe82MeiCafe ja już na łazienkę nie mogę patrzeć. Zwłaszcza na ten kurz który wszędzie osiada A Filipa najczęściej sadzam na deskę więc chociaż nie osikuje.a olas sam sika i nie zawsze podnosi klape a raczej prawie nigdy co tam u was? smigasz autem? U mnie osikana klapa i podłoga I mam takie głupie płytki na podłodze, że jak kapnie woda to od razu zosatją mega zacieki
  15. cafe82moze i masz racje z olkiem od razu byl kibel i jakos nie na reke mi latanie z tymi nocnikami sprobuje nie łudze sie,ze zaczaja ale sprobuje olek mial 2 lata ponad jak zaczal jarzyc Ja bym jeszcze poczekała, laski też miały dwa lata jak zaczeły chodzić bez pieluchy. Oni sa jeszcze malutcy poza tym teraz zima, wiec mało sprzyjające warunki
  16. cafe82troche sie bawie ale ogolnie zajmuja sie soba jezdza juz autami wczoraj pol dnia siedzieli w namiocie poza tym maja ulubiona taka wielka wywrote i wlaza na nia i sie woza a co do pieluch to pewnie,ze maja czas,ale chciaabym sprobowac wysadzac ich chociaz rano,bo do 12 to oni wala po 3-4 kupy na glowe i od razu na kibelek bede sadzac,nie usmiecha mi sie mycie nocnikow co chwile Ja bym na początek spróbowałqa z nocnikami, chyba, ze masz dwa kible w domu. Moge się założyć, że będą srać i sikac w tym samym czasie. U mnie tak jest do tej pory, jedna sidzi na tronie, a druga pod drzwiami odstawia lamenty, bo jej się też chce kupe.Ja odstawiłam nocniki jak już na dobre zajarzyły o co chodzi w sikaniu, bo same zaczęły wylewac siki do ubikacji itp.
  17. cafe82i faktycznie tak jak ty mialas ja podobnie-nie chce mi sie ich odsmoczkowac,nie chce mi sie sadzac na nocnik czy kibelek nie chce mi sie uczyc spania w normalnym lozku z olkiem wszystko szybko robilsimy a z dziadami nie olek juz wiedzial jak robi kotek piesek a ci nic za to ja napieprzac sie to wiedza doskonale Hehe, coś w tym jest. przy bliźniakach jest tyyyle roboty, że po co robić sobie dodatkową. Na smoki i pieluchy mają jeszcze czas. A nadal zajmuja się sami sobą? Czy musisz organizowac im czas, bawić się z nimi itp?
  18. Stachu włączył Madagaskar, a te nie dość, że w ogóle nie zainteresowane, to jeszcze mu wyłaczają Normalnie rąbie je dzisiaj na całego, znowu wróciliśmy do punktu wyjścia czyli nic je nie interesuje, wszystko nudzi, nawet gry poszły w odstawke. Łażą i robią rozpierduche
  19. cafe82andziacafe82nocke mielismy kiepska julian cos plakal nie wiem chyba zeby idaBiduś. Mam nadzieję, że to "tylko" zęby czworki im ida i wiesz co kiedys mialas akcje z rozbierajacymi sie dziewczynami julek robi kuzwa to samo potrafi zdjac papcie,rajstopy,spodnie jakims cudem udaje mu sie rozpiac body a potem dobiera sie do pieluchy i tak sto razy w ciagu dnia Ło matko, współczuje. I nie pociesze jak powem, że u nas rozbieranie trwało grubo ponad rok? Mam czuja, że kilka dni i Czarek też zacznie striptizować
  20. cafe82nocke mielismy kiepska julian cos plakal nie wiem chyba zeby ida Biduś. Mam nadzieję, że to "tylko" zęby
  21. cafe82i u mnie pieeekny snieg,ale tak jak u andzi strasznie wiejerosejak sie czujesz? goskahehe tez sie usmialam z walentynek z tesciami andzia zdrowka dla K,moze sie czyms zatrul? i fajnie,ze wieczor udany-co robilyscie? Żarłyśmy i chlałyśmy
  22. monikouetteja po namowie kolezanek zakupilam sobie Zafona ostatniego, Ksiecia Mgly i Marine po drodze wpadly mi do reki Gavalda i Musso (francuskie pozycje) wiec jestem uzbrojona na pare tygodni Daffodilmonikouetteja po namowie kolezanek zakupilam sobie Zafona ostatniego, Ksiecia Mgly i Marine po drodze wpadly mi do reki Gavalda i Musso (francuskie pozycje) wiec jestem uzbrojona na pare tygodniCzytałam 'Cień wiatru' Zafona. Jest to jedna z lepszych książek jakie zdarzyło mi się przeczytać. Muszę zapolować na pozostałe... Ja tez byłam zachwycona Cieniem wiatru i Mariną. Księcia Mgły nie czytałam, ale zapisuje na liście oczekujących. Teraz za Waszą namową wypożyczyłam"Moje drzewko pomarańczowe"
  23. Rose kuruj się szybciutko!!! I nie miej żadnych wyrzutów sumienia, dla dzieci to lepiej, że im pani nad uszami nie churchla i nie zaraża. Gosia fajne walentynki Ciekawe czy wrócicie dzisiaj, bo warunki drogowe tragedia. Magda fajnie, że Michał wrócił zadowolony z p-kola. U mnei weiczory też tragedia, kładzenie lasek doprowadza mnie czasem do szału, wymyślają, kłócą się, którą bajkę czytac itp itd. Jak w końcu się położą to sekund pięc i śpią, ale co wcześniej najecza to ich
  24. Hej, chciałam śniegu i mam...napadało chyba z 15 cm i ciągle sypie, niestety przy tym wieje przeokrutnie, więc z sanek nici Wczorajszy wieczór bardzo fajny, pierwszy raz tak spędzałam Walentynki,zawsze z K. coś tam sobie organizowaliśmy, ale dobrze, ze tak się stało, bo K. pół nocy tulił się do kibelka...rano stwierdził, że czuje się ok i pojechał do pracy...
  25. My byłyśmy 1,5 godziny na sankach, a teraz mam w chacie armagedon, Stasiu wrócił z CK z taaakim fochem, te dwie się wciąż leją, a K. wrócił z pracy srająco-rzygający Anielinka ja poprosze trochę śniegu, bo momentami ciężko sie pchało:) Justynka witaj zguba, brawa dla julka Cafe mama A co to za ręczniki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...