andzia

Magda dostosujemy się z terminem, I 10 dni jest ok:)

cafe82andzia co za cholerstwo tym razem cieb ie dopadlo serio jakies fatum powiedz my tez musimy wziac taki apartament jak wy ,tak? spokojnie sie pomiescimy? Spokojnie się pomieścicie. To sa dwa pokoje z łazienką, tv, lodówka itp. W jednym pokoju są 3 łóżka, w drugim jedno dwuosobowe

Takie mamy piłkarzyki

Cafe wiem, że się powtarzam, ale zazdroszcze Ci tego orbiterka jak nie wiem. Moim jedynem sportem są ostatnio piłkarzyki. Stachu dostał na gwiazdkę i codziennie gramy, zajmują prawie pół pokoju, ale jest frajda jak nie wiem. Stachu ogrywa matkę jak dziecko, ale trenuje ostro Co do bijatyk to chciałabym znac odpowiedź co wtedy robić. Ja jestem nerwus i choleryk i nie umiałam olać i nie reagować, tylko najczęściej od razu darłam na nie pape. A lały się dłuuuugo, teraz już rzadko, coraz częściej się super razem bawią. Od kilku dni potrafią ponad godzine siedzieć nad ciastoliną Duuuużo sił i cierpliwości kochana, bo wiem ile nerwów to wszystko kosztuje

Magda na dniach powinnaś dostać kolejną partię do prania. Mam uszykowany karton, ale K. wracał codziennie późno i nie było kiedy go zawieźć na poczte. Fajnie, że rodzice przyjada, ale nie fajnie, że tata ciśnienie podniósł. My też już od kilku lat rozliczamy się przez neta. Kiedy planujecie te wakacje? Złatwisz nam w tym samym terminie? Poprosimy ten sam apartament co w zeszłym roku w Admirale Gwarantujemy w zamian piękną pogodę

hEJ, wczoraj nie miałam siły zajrzeć, bo od samego rana męczyło mnie...rzyganko. Normalnie jakieś posranono-porzygane fatum w tym roku nad nami wisiByłam tak słaba, że nie miałam siły się podnieść z łóżka, do 15-tej lezalam jak zwłoki, na szczęście dzieciaki same się soba jakoś zajmowały, wstałam tylko, żeby podac im obiad. K. wrócił o 15-tej, a ja gniłam w łóżku do wieczora. Dzisiaj już jest ok i nadrabiam jedzenie za wczoraj A syf mam taki, że głowa mała, chyba zresztą nie musze mówić K. pojechał teraz na strzelanie, wróci w nocy pewnie, a nas czeka kolejny domowy dzień, bo za oknem wieje, że łeb urywa

Nie moge się skupić, K. już wrócił ale takie krzyki w chacie, że łeb mi pęka. Magda teksty Michała obłędne A o wakacjach i my musimy pomyśleć... Rose co to za jeże i gęsi? Gosia no czas leci jak porąbany, jak sobie pomyśle, ze Stachu od września do szkoły idzie, to aż wierzyć mi się nie chce

Jesssssuuu, zaraz mi łeb pęknie. o co Stachu z Szymonem wyprawiają przez cały dzień to jakiś kosmos. Takie pomysły, że wymiękam. A jakie tematy, gołe baby, seks Cafe Stachu ten rower 16-tke dostał na 4-te urodziny, można max. obniżyć siedzenie i kierownice, laski na nim dały rade, więc myślę, że dla Olka byłby ok Magda w dupe powinnaś dostać. Pięknie wyglądasz i ciesz się tym stanem jak najdłużej. A to 19 kg to sobie chyba wymyśliłaś. Ja przez moje 10+ w ogóle nie mam ochoty na zakupy, sklepy odzieżowe omijam szerokim łukiem. I też nie mam w czym łazić Mei super, że wypad na kulki udany i Filip był grzeczny

cafe82dziekuje tez wiekszy chyba bedzie dobry,ale masz racje,ze trzeba przymierzyc w oogle fajnie wygladaja te rowery Tylko ceny masakryczne. Taki jak chcemy teraz dla Stacha kosztuje prawie 800zł. No ale myślę, że to już starczy na kupe lat, poza tym będzie na zaś dla lasek

Cafe jesteśmy bardzo zadowoleni. Laski mają takie Decathlon - rowery rower dla dzieci - juniorw B'TWIN - 14" KIKODIL B'TWIN - dla zaczynających swoją przygodę z rowerem w wieku 3-5 lat (90-105 cm)., a Stachu ma taki Decathlon - rowery rower dla dzieci - juniorw B'TWIN - 16" PIRABIKE 2011 B'TWIN - dla dzieci w wieku 4-6 lat (105-120 cm).. Musiałabyś przymierzyć Olka, bo na 14 jest chyba za duży. Laski w tym roku jeszcze na swoim pojeżdża, a za rok już jedna dostanie po Stasiu, a drugiej trzeba bedzie kupić. Dla Stasia ten jego już w zeszłym roku był przymaławy, ale ja się czułam bezpieczniej, bo spokojnie dotykał nogami ziemi, a dopiero zaczynał jazde bez bocznych kółek, w dodatku po tym złamaniu nogi to ja miałam straszne schizy

I ja witam, dziatwa wstała mi dzisiaj o 5.15, masakra. K. jechał póxniej do pracy, więc leżeliśmy jeszcze do 7-mej i własnie skończyłam sprzątać gimele, którą zrobili Cafe u nas też znowu pada i wieje Fajny dzień przed Wami:) Anielinka my musimy kupi c rower dla Stasia. W Poznaniu otworzyli nowy sklep Decathlona, musimy jechac popatrzeć A dziadziuś widzę rozpieszcza wnusie

magda_79andziamagda_79Łeeee, szkoda I Ty Brutusie??? Ja Ci do roku odchowam :) A pozniej zabierzesz. Przemysl lepiej :) Błahaha, bo się posikam. Nie no Magda propozycja naprawde kusząca

magda_79andziagosiammmJa wiedziałam, że kto jak kto ale Andzia mi nie odmówi Hehe. W sobote dostałam @, dokładnie po 28 dniach i absolutnie nie było żadnej szansy, żebym jej nie dostala, ale od dawna mnie @ tak nie ucieszyła. Prawie tydzień tak mnie bolały cycki, że dotknąć ich nie mogłam i oczywiście schizowałam nie z tej ziemi:) Łeeee, szkoda I Ty Brutusie???

gosiammmandziagosiammmWitajcie kobietki:) Ja dzisiaj czytam nasz wątek i wiecie co????? Chce być znowu z wami w ciąży!!!! Może się umówimy za jakieś pół roku coooooooo?????????? i zajdziemy wszystkie w ciążę Kuba odebrany z przedszkola:) Zaliczyliśmy godzinny spacer:) No super jest:) A jeszcze dzisiaj czytałam nasze wpisy kwietniowo-majowe jak już było ciepło i chciałabym żeby już było tak ładnie...Kusząca propozycja Ja wiedziałam, że kto jak kto ale Andzia mi nie odmówi Hehe. W sobote dostałam @, dokładnie po 28 dniach i absolutnie nie było żadnej szansy, żebym jej nie dostala, ale od dawna mnie @ tak nie ucieszyła. Prawie tydzień tak mnie bolały cycki, że dotknąć ich nie mogłam i oczywiście schizowałam nie z tej ziemi:)

Anielinka dobrze, że stoi a nie rośnie, spadac wciąż nie może. A my jeszcze tydzień temu kulig robiliśmy, a dzisiaj rowery. Popieprzona ta pogoda

K. kąpie laski, oby szybko padły, bo mamy ich już dosyć A jutro mamy kolege Stasia na cały dzień

Magda za miesiąc to Alka jeszcze w brzuchu będzie, a póxniej to żadne odchudzanie nie będzie Ci potrzebne:) Rose dobrze, że ciężki początek tygodnia już za Tobą. Po tym co napisałaś doszłam do wniosku, że jak ja brałam tabsy to miałam zawsze dużo niższą wage. Teraz mam taką, że szkoda słów w ogóle, nadal dycha do przodu

cafe82a ja dzisiaj troche pojezdzilam do miasta,do rodzicow i pozniej do domu Super

gosiammmWitajcie kobietki:) Ja dzisiaj czytam nasz wątek i wiecie co????? Chce być znowu z wami w ciąży!!!! Może się umówimy za jakieś pół roku coooooooo?????????? i zajdziemy wszystkie w ciążę Kuba odebrany z przedszkola:) Zaliczyliśmy godzinny spacer:) No super jest:) A jeszcze dzisiaj czytałam nasze wpisy kwietniowo-majowe jak już było ciepło i chciałabym żeby już było tak ładnie... Kusząca propozycja A co do ciepła, to my byliśmy po południu jeszcze ponad godzine w parku rowerami i w końcu się trochę poruszałam, pobiegałam, bo laski kaskaderki jeździły za Stachem na wszystkie górki, robiły zrywy i takie tam i Maryśka koniecznie chciała, żebym jej odkręciła boczne kółka

Sezon rowerowy uwązam za rozpoczęty Przestało padać, wyszło słonko i normalnie czuć wiosnę. Teraz to musze koniecznie zabrać się za moje odchudzanie, bo już niedługo nie da się ukryc tłuszczu pod grubą kurtką.

Magda a ja nie wiem czemu, ale wyobrażam sobie Alke jako małą blondyneczkę Ide zebrac moje towarzystwo na spacer do sklepu

Magda oj biedny ten Twój P. K. też tak ma, niedawno przez te mrozy miał ponad tydzień przestoju w firmie i łaził, wyzywał, że rzuci wszystko w pizdu i pójdzie kopac ulice i takie tam. Faceci tak chyba mają...Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko się jakoś poukładało A czemu chcą zabrać P. wychowawstwo? I czy jeżeli zrobi jakąs podyplomówkę, to jest szansa, że będzie mógł uczyć dodatkowgo przedmiotu? Cafe u nas też pada, laski póki co ładnie bawią się ciastoliną, Stachu gra na konsoli, a ja mam lenia

anielinkaAndzia teraz mi sie przypomniało, że kiedyś kupiłam w biedronce taką zapiekanke mrożoną i ona była właśnie ze szpinakiem i to było zrobione tak: makaron- grube rurki były nafaszerowane szpinakiem z serem białym, oblane to sosem besz. i posypane żółtym serem:) pyszne, tylko że mało tego było ale można tez samemu takie coś zrobić :) To daj znac jak wyjdzie. Mój K. kiedyś nie lubił szpinaku, a teraz wcina,że hej. Dzieciaki też. A jaka pyszna jest pizza ze szpinakiem

gosiammmandziaHej Gosia:) Farsz robie właśnie tak jak do pierogów, zgapiłam:) Bo te naleśniki to taka moja inwencja twórczaaaaa ty zdolna bestia jesteś Hehe, bardzo

anielinkaAndzia ten szpinak z makaronem też pysznie brzmi:) kurcze u mnie w sklepiku nie ma szpinaku, ale będe musiała zrobić zapas w Lidrze:)) Ja do zapiekanek często kupuje z Hortexu w liściach, bo w Lidrze jest rozdrobniony. ale oba pyszne:)