andzia

cafe82andzia ty mendo a mialam wam powiedziec co daja teraz w promocji

Joł:) Moje dżagi już w łóżkach, wstają o 6-tej i Zośka ledwo dociąga do wieczora, bo Maryśka jeszcze by dała rade:) Ale oczywiście idzie do łóżka razem z siora:) Ja jutro jade na baski sabacik czarofnicuf. I zonk taki, że nie ma nas kto zawieść i muszę zagadać z K.(kolezanka mi przed chwilą powiedziała nadstaw dupsko i na pewno nas zawiezie) A w ogóle to chce już poniedziałek, baaaardzo!!!

Magda gratki za 8 miesiąc, jeju jak ten czas leci!!! U nas śniegu niestety brak Cafe przyjedziemy, przyjedziemy, niech tylko dziadostwo wyzdrowieje w końcu!!! Super, że najważniejsze sklepy po d ręka, teraz będziemy na bieżąco z promocjami w Biedronce Anielinka co ze sen Dobrze, ze Amelka lepiej, ja mam za to mega zielone gile i jak smarkam to mam wrażenie, że mi zaraz mózg nosem wypłynie

Hej, ja chce poniedziałek, ja chce poniedziałek, ja chce poniedziałek!!! Mnie info o Małej Madzi jakoś nie zaskoczyło, od początku mi to wszystko śmierdziało... A jak widze Rutkowskiego to mam odruch wymiotny.

Mei hop hop co tam u Ciebie? Rose a Ty jak tam kobieto pracująca?

Maryśka strasznie kaszlała przez sen, otworzyłam okno u nich w pokoju i jest ok, ale jak mi się teraz pochoruje, to się pochlastam

magda_79andziaJezdeście jeszcze???magda_79Cafe ciagle nie moge z Ciebie! No normalnie taaaak sie ciesze i podziwiam. Wlasnie opowiadalam P. Ale moglam tego nie robic,bo teraz bedzie powtarzal: Cafe moze, a Ty nie? . Hehe, się usmiałam. A to Ci menda z Przemka Jezdem, ale juz spadam :) hehe. Jeszcze tak nie pwoiedzial, ale na bank to wykorzysta E, to nie ma co go podpuszczać:) Idziesz już spac? Ja musze dopisac na dwa zaległe maile po niemiecku i mam dzisiaj pustkę w głowie, normalnie musze chyba słownik otworzyć

Cafe a jak w ogóle jest na nowym? Dawaj jakies foty. No i teraz uważaj, bo jak macie swoją sypialnie i tyyyle miejsca to może Wam się Baśka zachce Gosia ja też się cieszę, że Ciebie tu więcej:)

Jezdeście jeszcze??? magda_79Cafe ciagle nie moge z Ciebie! No normalnie taaaak sie ciesze i podziwiam. Wlasnie opowiadalam P. Ale moglam tego nie robic,bo teraz bedzie powtarzal: Cafe moze, a Ty nie? . Hehe, się usmiałam. A to Ci menda z Przemka

Kinga Sharany są zajebiste, ale ponoć dużo palą. A poszło nam o różne nagromadzone bzdety i tak się uzbierało, ech, jak będe miała wene to napiszę na boku Anielinka współczuje buszującego po nocach dziecka:) Ja nigdy nie uznawałam cichych dni, to w sumie taki pierwszy raz Zawsze wolałam wykrzyczeć co mi leży, no ale cóż. Zobaczymy jak długo wytrwamy, za miesiąc mamy jechac do SPA na ten nasz prezent świąteczny, na chwile obecnąto se tego nie wyobrażam:)

Cafe mężuś na pewno wyszpera jakieś zaskórniaki i kupi Ci siakiegoś maluszka tudzież syrenke A tak serio to zazdroszczę i podziwiam!!! A aparat wysłałam do serwisu, bo on jeszcze na gwarancji, oczywiście gwarancja tego nie obejmuje, ale czekam na wycene ile będzie kosztowała ew. naprawa. No i wole tam, bo wtedy nie przepadnie gwarancja, a gdyby ktoś inny w nim grzebał to by przepadła. Zobaczymy czy w ogóle opłaca się go naprawiać

Magda kiedy Ty w końcu zalegniesz na dupsku i odpoczniesz, he? O moją utratę wagi się nie martw, już teraz jesteś chudsza ode mnie, a gdzie po porodzie. Ja sie naprawdę zapuściłam przeokropnie...nie chce żadnej drastycznej diety, bo cholera wie, czy to moje tycie expresowe nie było jakimś efektem jo-jo po Dukanie, tylko tak małymi kroczkami do celu, mż i tyle:) A co z tego wyjdzie to zobaczymy, bo zdecydowanie wole szybsze efekty katowania się Bardzo się ciesze, że Michał sie rozkręciłw p-kolu, domyślam się jak przykre było dla was jego wcześniejsze zachowanie. Oby mu już tak zostało!!! No i szukaj matka różowej koparki

A Stachu jest taki nieznośny, że nie mogę z nim ujechać. Cały czas głupie odzywki, nieznośny, a jak proponuje, że w coś pogramy, poczytamy itp. to na wszystko mam odpowiedź"nuda" I tak łazi i mędzi, znalazł se kompana w Maryśce, która łapie jego głupoty w mig. Od jakiegoś czasu laski namiętnie garją w Piranie, dzisiaj Stasiu zaczał na złość rozrzucać takie małe kulki od tej gry i efekt taki, że połowy nie ma I zamwiłam mu jakiś czas temu na all krzyżówki dla dzieci, zawsze je bardzo lubił, dzisiaj przyszły razem z książeczkami dla dziewczyn, te zachwycone, od razu zasiadły, żeby rozwiązywać zadania, a Stachu foch, krzyżówki, nuda, bez sensu, zaraz się zmęcze, ile można pisać itp Jak jutro będzie tak samo to już mu zapowiadziałam, że przetrzepie dupsko konkretnie

Zwariuje kiedyś, serio W dodatku nadal nie gadam z K., normalnie nigdy w życiu nie mieliśmy tylu cichych dni i normalnie już bym dawno go urobiła, ale tym razem to on musi pierwszy wyciągnąć rękę i na pewno zwykłe przepraszam nie wystarczy. Nadal walczę z przeziębieniem, kaszel i katar męczą jak cholera, a musze się do soboty wykurować, bo mam babski wypad i chcemy dac czadu

Anielinka no własnie paradują w tych strojach, a ja bez aparatu Wyglądają zajebiście:) A Ty nie kuś, bo ja czwarty dzień bez słodyczy i mam 0,5 kg mniej. No cóż lepsze to niż nic Wyśle chyba Stacha na jakąś tresure,bo nie ogarniam

cafe82andziacafe82andzia no teraz bedzie juz dobrz wazne,ze jest poprawa bardzo ci wspolczuje,bo tyle to juz trwa a i niepotrzebnie sie stresowalasE, daj spokój, mam juz naprawde dosyć. Dzieciaki wynudzone, bo nigdzie nie chodzimy, nikogo nie zapraszamy, no bo jak wirus to wiadomo. Masakra. Mam stroje do laske na bal, jedna będzie pingwinem, a druga piratem, także Gosia dzięki za chęci, ale myszka nie bedzie potrzebna:) Musze jeszcze coś dla Stasia poszukać, chce też być piratem, zobaczymy wytrzymaj jerszcze pare dni wiemwiem ,ze latwo mowic,ale dasz rade a stroje suuuper najlepszy pingwin-same wybieraly? Koleżanka przywiozła mi stroje po swoich dzieciach, teoretycznie miały być do Stasia, ale na niego wszystkie za małe, był pingwin, pirat, jakiś tam ludzik z Toy Story i rycerz. No i Maryśka od razu chciała pirata, a Zośka pingwina. Ciesze się, że na razie nei w głowie im żadne księżniczki-hehe, jakiś plus, że bajek nie oglądają:)

cafe82andziaCafe najczesciej jak sie ma takie olewackie podejście to się udaje. I jak widac rude suki nie zawsze są wredne Naprawdę bardzo się ciesze, że się w końcu udało!!!juz serio chcialam se dac spokoj bo ile kurde mozna ale kasa,czas - szkoda no i przedw wszystkim to tak baardzo ulatwi nam zycie teraz tylko ktos musi kupic mi auto no ułatwi na pewno

cafe82andzia no teraz bedzie juz dobrz wazne,ze jest poprawa bardzo ci wspolczuje,bo tyle to juz trwa a i niepotrzebnie sie stresowalas E, daj spokój, mam juz naprawde dosyć. Dzieciaki wynudzone, bo nigdzie nie chodzimy, nikogo nie zapraszamy, no bo jak wirus to wiadomo. Masakra. Mam stroje do laske na bal, jedna będzie pingwinem, a druga piratem, także Gosia dzięki za chęci, ale myszka nie bedzie potrzebna:) Musze jeszcze coś dla Stasia poszukać, chce też być piratem, zobaczymy

Cafe najczesciej jak sie ma takie olewackie podejście to się udaje. I jak widac rude suki nie zawsze są wredne Naprawdę bardzo się ciesze, że się w końcu udało!!!

U nas ok, Stasiu już dobrze, Masryśka szósty dzień dobrze, Zosia rano rzadki kupol tak jak wczoraj, ale poza tym ok. Dzisiaj dostali po jogurcie, na kolacje może zrobie im naleśniki... A w ogóle to rabie ich dzsiaj na całego, najgorszy jest Stachu:Histeriaopiero teraz mam chwile, żeby usiąść, wróciliśmy ze spaceru, może im wymroziło część głupich pomysłów

Za nowego pirata drogowego

Cafe jeszcze raz wielkie przeogromniaste gratulacje!!! Jestes niesamowita, nowy dom, sesja, trójka dzieci, a ty se jedziesz i prawko zdajesz Gratki

Koleżanka przywiozła mi wyniki dopiero wieczorem, więc już nie dzwoniłam do lekarza,ale wszystko jest w jak najlepszym porządku. Stasiu po Smectie już też bez sraczki, mam nadzieje, że laski nic od niego znowu nie podłapią, bo dzisiaj puszczały podejrzanie śmierdzące bąki. A kupka była jak wąż Jak jutro będzie ok, to w piątek spróbuje poszerzyć im diete, bo póki co jest straszne uboga. No i mam nadzieje, że od poniedziałku pójdą do p-kola, bo to już czwarty tydzień w domu

Magda super, że wyniki ok, anemia to raczej norma w ciąży. Michał na pewno się super bawił na baliku. A na plaże to i ja bym pojechała, póki co jestem trzeci dzień bez słodyczy i wieczornego podżerania, może doprowadze się do ładu do czasu plażowania:) No i super, ża zakupki udane. Ja cały czas pamietam o paczce dla Ciebie, ale póki mam trójce w domu to cięzko zejść i poszperać w kartonach Anielinka fajnie, że nie stresowali dzisiaj Amelki. U nas grupy łącza dopiero po 15-tej, ja odbieram dzieciaki zawsze przed

Moja(egositycznie) za zdrowie!!!