Skocz do zawartości
Forum

andzia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez andzia

  1. magda_79cafe82dziewczyny dziekuje wampewnie odbieracie to jak chwalene sie z mojej strony,co? ale zaczelam te studia i jak tylko kasa pozwoli to je skoncze i tak latam-obiad,pielucha,kaszka...dwie strony wykladu parenting,deserek,pielucha i znow ze 3 pojecia z ekonomii Szczerze? Nawet przez sekunde bym tak nie pomyslala! Sama jestem z Ciebie dumna I naprawde podziwiam, bo ja to leniuch jestem okropny! ehe. Najwazniejsze, ze w tym wszystkim jeszcze czas dla nas znajdujesz Ani ja, no proszę Cie. Mogę CI jedynie zazdrościć, że jesteś taqk dobrze zorganizowana, no i że chłopcy tacy grzeczni. Co te dwie dzisiaj wyprawiają, to głowa mała.\I te ich dialogi, no posikac się mozna
  2. Cafe i ode mnie szacun Jak zołzy były w wieku Lujka i Czarka to ciężko mi było cokolwiek w domu zrobić, a Ty jeszcze się uczysz między nimi!!!
  3. Magda uśmiałam się z bluzgającego P. A Adze się niestety nie udało, pisałam na boku:(
  4. Laski wróciły, babcia mówi, że występy super, Pani jak zwykle wszystko pieknie przygotowała, były Jasełka, później występy dla babć i dzidkow i wspólne zabawy i konkursy. No i kawka i słodkości. Niestety laski wróciły w fatalnym humorze, wcześnie wstały i są pewnie teraz zmęczone, fochy za fochem, do tego Zośce leci z nosa
  5. Obiad gotowy, laseczki pewnie niedługo wrócą, nic mi się dzisiaj nie chce... K. wróci późno i jeszcze na 19-tą ma zebranie, wiec czeka mnie cieżkie samotne popołudnie i wieczór.
  6. cafe82hahaha zrobi,zeby zrobicmy ogolnie szybko dzialamy wszsytko jakos robimy na szybko i na dobre nam to wychodzi I tym razem też tak na pewno będzie
  7. Cafe no rozumiem, ale takie urządzane wszystkiego po trochu tez ma swoje uroki. Ja tam lubie zmainy, przeprowadzki itp., a wiem, że Ty tez? Może któryś weekend wolny od szkoly porozsyłasz dziatwe do dziadków i jakoś dacie rade?
  8. Cafe fajnie, że decyzja podjęta, tylko Tobie chyba jakoś entuzjazm opadł? A Olek na pewno da sobie rade, mojej przyjaciółki mąż jest piłkarzem i czasem Oskarowi kilka razy do roku zmieniali przedszkole, jak M. zmieniał klub. I dawał sobie z tym bardzo dobrze rade, a Olek dzielny facet jest!!! Ale naprawde rozumiem rozterki, bo sama bym na pewno przeżywała
  9. U mnie była Aga na kawie, pogadac i w ogóle,ech...Na 14-tą jedzie do szpitala... A ja sie biore za obiad, bo laski pewnie wrócą z babcią i dziadkiem przez 12-tą
  10. A ja Wam dziewczyny baaaardzo gorąco polecam trylogię Stiega Larssona "Milenium" Dawno żadne książki mnie tak nie wciągnęły, czytałąm gdzie się da, zabierałam knigi do kibelka, zarywałam nocki Poooolecam!!!
  11. Hej, a ja nie wiem co zrobic, żeby laski pospały dłużej? Miały już taki okres, że i do 7.30 spały, a dzisiaj znowu pobudka 5.15 Rose zawiozłaś Marcela do przedszkola?
  12. magda_79Jak pierwszy raz zostawilismy Michała to mowilismy, ze bedziemy to robic czesciej, ale temat padl. Moja mama sie nie odzywala i tyle. A t. tyle z nim siedzieli, ze nie chcielismy im go dawac jeszcze na noc. Tym bardziej, ze przeciez i do psa tesciu przyjezdza. A teraz to oni znowu zyja wlasnym zyciem i jak wiecie maja problem, zeby do niego zajechac. Ale mysle, ze na sam porod pomoga. P. przywiezie swoja mame i ta jedna noc z nim bedzie bez gadania. Plusem jest, ze oni potem slowa nie powiedza, ze siedzieli itp. Napisze z boku
  13. Magda no szkoda, że nie są chętni Tym bardziej, ze nie chcecie dać Michała, żeby odpocząć, tylko w związku zporodem naprawde potrzebujecie pomocy. Alke musicie od początku przyzwyczajać. A Michał przeżywa, normalne, Stasiu tak tez przeżywał, ale jak ja lezałam w szpitalu to przeżywałam to nasze rozstanie bardziej niż on:)
  14. Cafe widze, że rodzice coraz częćiej zabierają Olka, super I fajnie, że młodsze chłopaki razem się bawią, mogę sobie wyobrazić te dialogi Co będziecie oglądać? Ja mam ściągniety Czarny Czwartek i Sale Samobójców Magda super, że rodzice wyszli z taka propozycją. U mnie Zocha też dzisiaj taka maruda, że nie wyrabiam. Jeszcze lezy w łózku i piszczy. Maryśka ostatnio naprawde się super sama bawi, dzisiaj ponad godzine ustawiała te figirki z jajek z niespodzianką, a Zocha wszystko na złość, z rykiem, ech A z tym Twoim porodem to naprawde tuż tuż. Moge cos powiedzieć tak od się? To powiem Mam nadzieje, że Cię nie uraże, ale wydaje mi się, że powinniście Miśka bardziej przyzwyczajać do bycia u babci bez rodziców. Nigdy nie wiesz jak to będzie, może sie okazać, że bedziesz np. 5 dni w szpitalu, P. do pracy i co wtedy? Może pogadaj z teściową, czy moglibyście go kiedyś zostawić na noc tak na próbę i w razie akcj szpital na nich chyba możecie szybciej liczyć, bo są bliżej i nie pracuja? Wiem, że Twoje stosunki z t. sa takie jakie są, ale moim zdaniem Misiek musi sie w końcu nauczyć zostawac bez rodziców, bo im dalej w las tym będzie coraz gorzej
  15. Anielinka super, że obyło się bez placzu Magda a nie rozmawialiście z rodzicami jak to będzie właśnie z porodem? A może teście? Oni nie pracują...
  16. magda_79andziamagda_79hehe. Super, ze dziewczyny juz fajnie sie bawia z kolegami Stasia :)Jak to co dziadkowie na Wasze wyjscie - niech sie ciesza z czesego kontaktu z wnukami Powinni docenic, ze maja taka mozliwosc A moi juz wrocili, młody polowe czasu marudzil Pisałam obok o dziadkach Doczytalam. Dlatego napisalam raczej ironicznie. My sobie odpuszczamy wyjscia, bo jak mam sie stresowac to mam w dupie. A ciekawe czy Twoi tak chetnie zostana jak W. nie bedzie, co? Jezeli rzeczywiście pójdziemy to chyba poprosze t. Ona mi przynajmniej nie wypomina:)
  17. Anielinka ale Ci dobrze pod tym kocykiem:) Amelka dzisiaj bez płaczu? Marysia już dzisiaj super, jutro maja dzień babci w p-kolu, mają zabrac stroje aniołkow, bo będa robić jaselka
  18. magda_79hehe. Super, ze dziewczyny juz fajnie sie bawia z kolegami Stasia :)Jak to co dziadkowie na Wasze wyjscie - niech sie ciesza z czesego kontaktu z wnukami Powinni docenic, ze maja taka mozliwosc A moi juz wrocili, młody polowe czasu marudzil Pisałam obok o dziadkach
  19. U Stasia jest dwóch kolegów i od pół godziny bawią się...z dziewczynami Normalnie szok, laski sa ponoc nawet grzeczne i ich słuchają:) Magda u nas dzisiaj taki wiater, ze nie było szans na spacer. A ja się wcale nie rozbieram, na każdej imprezie po jednej rzeczy Znajomi nas namawiaja na jeszcze jedną zabawe karnawałową:) Nas długo namawiac nie trzeba, ale nie wiem co na to dziadkowie?
  20. Ja dzisiaj cały dzień sprzatałam, gotowalam i prasowałam. Dopiero usiadłam na dupsku, ale przez 2 tygodnie miałam dzieciaki w domu, więc zaległości ogromne, a przez te srańska i rzyganska miałam prasowania na 2h, w zeszlym tygodniu chyba z 15 pralek poszło
  21. Magda hehe, nie zaśpiewałam Ale śpiewałam różne inne rzeczy, ogólnie było mega wesoło A kolega, który ostatnio ukradł mi buty, tym razem podwędził mi kolczyki. Jak już się zbieraliśmy do domu to je zdjęłam i nagle zniknęły. Tym razem od razu wiedziałam, że to on:) Szkoda, że P. znowu będzie tyle pracował. A Tobie szybkiego powrotu do zdrowia Rose fajny dzień za Wami!!! Zaintrygowałas mnie tą książką, ide dzisiaj do biblioteki i od razu zapytam czy mają coś tej autorki Cafe 200 zł to sporo, no i jak rachunki małe to też fajnie. I mielibyście blisko do znajomych:) Ciekawa jestem co z tego wyniknie,
  22. Hej, posłałam całą dziatwe do przedszkola, mam nadzieje, że nie za wcześnie, ale Maryśka już naprawde super się czuje i sama chciała iść. Jutro mają dzień babci, a ona nie była na żadnej próbie. Cafe super, że egzaminy dobrze poszły A z mieszkaniem kiszka, najgorzej jak się człowiek na coś napali, jest nastawiony już na tak, a tu się zaczynają kombinacje...ech...może jednak wszystko jeszcze wyjdzie dobrze Magda no Alicja wymiata od mełego Mei i ja jestem ciekawa jak to się stało, że P. z Wami poszedł? Szkoda, że bajka średnia, ale ja podejrzewam, że gdybym zabrała laski to byłoby tak samo Anielinka po fotkach widać, że było gorąco. Super, że się wybawiłaą:) Gosia kuruj się!!! Rose super, że dziadkowie zadowolenie z prezentu. O Latraniku nie słyszałam, a to na pewno ten sam autor? Bo Milenium napisał Stieg Larsson
  23. Magda a odezwe się, a co Chociaz ledwo żyje. Balowaliśmy do 5.30, a potem jeszcze pojechalismy do znajomych, którzy byli z nami na herbatke i w domu byliśmy przed 8 O 12tej musieliśmy wstać, żeby jechac na msze za dziadka i do babci na obiad. Masakra, czekam, aż dziatwa padnie i tez ide legnąc. A balety po prostu super, uśmiałam się, wytańczyłam:) Do dzisiaj boli mnie szczena:) Do końca nie było wiadomo czy w ogóle pójdziemy, bo Maryśka w nocy z piątku na sobotę znowu wymiotowała, 3 razy, a od rana miałą sraczke. Pojechałam z nią jeszcze przed południem do lekarza, a ta nam zapisała Biseptol. W domu czytam ulotke, to lek przeciwbakteryjny podobny do Bactrim i przeciwskazania:biegunki. No myślałam, że padne. Dałam jej Smecte, probiotyk i czekałam. Od 14-tej nie było już kup, ale ja i tak chciałam zostac w domu. W . mnie opieprzyła, że przeciez ona sobie da z nimi rade itd. w końcu pojechaliśmy, cały czas byłam z W. w kontakcie, od soboty od tej 14-tej nie zrobiła juz zadnej kupy, w nocy tez juz nie wymiotowała, dzisiaj miała humor jakby nigdy nic. Mam nadzieje, ze tym razem jesteśmy już naprawde na prostej
  24. cafe82andziaSłuchajcie to;Rozprawa w sądzie. Ginekolog zabił Cygankę. Pytają go o motyw. "Proszę Wysokiego Sądu. Wróciłem do domu z pracy. Miałem wyjątkowo ciężki dzień. Odebrałem 4 porody. Miałem 8 pacjentek w przychodni. 2 staruszkom podwiązałem macicę. Wykonałem 3 defloracje. Kiedy wreszcie usiadłem spokojnie w fotelu, przy kawce, z gazetką, zapaliłem papierosa, nagle słyszę dzwonek do drzwi. Otwieram, a w drzwiach stoi Cyganka i mówi: Za stówę mogę panu cipę pokazać." mowilam,ze zboczone glodnemu chleb na mysli jak nic Ja tam jestem najedzona Zmykam baburki, dobrej nocki
  25. MeiAndzia dzieciory się tak budzą szybko. Jak już jedno wstanie to reszta też Hehe w życiu bym nie pomyślała, że w domu się o Ciebie kłócą:) Ja zawsze kupuję lacidobaby albo acidolac baby w saszetkach. Młody nawet na sucho zje. Fajne są też te pseudo żelki acidolac junior... Szkoda, że nic mlecznego nie może... Byłoby łatwiej podać. Co Cię podkusiło na te krople Bo proszki już przerabiałam i ciężko było A te kłótnie to nie tylko o mnie Chodziło mi o to, że np. wszyscy rysują i nagle Zośka wyjeżdża to jest mój rysunek, nie możesz na niego patrzec itp:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...