andzia

Magda ale dobrze, ze bez zmian a nie gorzej. I tak masz myśleć!!! Kiedy następna wizyta? A Alicja duża baba!!! Cafe kicha z tymi lampami. A co się stało z okularkami? O aparacie nic mi nie mówcie, przeżyłąm 2 miesiące bez niego to i przeżyłabym kolejne, ale już byłam napalona, że będę go mieć, a ten dziad musiał nagrzebać. I jeszcze ma focha, że ja mam focha, ech mówie Wam Na szczęście mój brat pożyczy mi swój aparat, co prawda kiepskawy, ale chociaż jakies foty zrobie

Nie będe mieć aparatu K. Pan Wszystkowiedzący postanowił sam go rozkręcić i wyczyścić. Błagałam, żeby poczekał z tym chociaż do jutra, bo chce mieć aparat na bal, ale nie, on wszystko zrobi, wszystko umie. I teraz nie wiem czy da sie coś z nim zrobić, bo nawet nie da się go włączyć A mogło zostać jak było, monitor zalany, ale fotki po wrzuceniu na kompa były ok, tylko na aparacie słabo było je widac...ech...ryczeć mi się chce...wiem, że to tylko głupi aparat, ale mam taaakiego nerwa

Anielinka balik jutro, więc na pewno Wam pokaże moich przebierańców:) Fajnie ze śniegiem

Magda z Twojego opisu myślałam, że jest dużo gorzej. A jest ok, Michał ma ciemne włoski, wiec w ogóle nie wygląda jak łysol. U nas też nie ma śniegu, popadało w sobote, w niedziele ledwo szło sankami ujechać, a teraz są tylko pozostałości na polach i poboczach. Na szcześćie dzisiaj cieplej, bo tylko -6:) Cafe no trudna decyzja, sama nie wiem co bym zrobiła. Do marca jeszcze prawie miesiać, a wiem, ze z trójką w domu lekko nie jest. A miałby go kto zaprowadzać i odbierać? Ja też myśle,że Olek twarda sztuka i adaptacja w nowym przedszkolu lekko mu pójdzie, ale to już Ty musisz podjąć decyzję. To Ci pomogłam A pomysł z pożegnaniem super!!! Gosia ale Cię wzięło na wypieki od rańca:) A z meżem źle nie jest, ale on nie przyzwyczajony do siedzenia w domu, więc wymyśla sobie milion prac, dzięki czemu tylko syf mi robi Anielinka super, że Amelka już lepiej, może rzeczywiścei jej te ogóry stanęły. Współczuje @ Mei bidulko, Ty to masz z tymi choróbskami. U mnie też taki kaszel, ale najczęściej tylko wieczorami. I pluje zieloną flegmą, normalnie fajowo Dobrze, ze Filip przynajmniej lepiej. Ide na bok

Jak dobrze pójdzie to dziś wieczorem będe mieć swój aparat Okazało się, że w srodku jest wszystko ok, a uszkodzony jest tylko wyświetlacz. Koszt nowego 200 zł, więc nie jest źle. I można to zrobić samemu-K. właśnie siedzi i dłubie przy nim. A na 15-tą jedzie do klienta. No tak, cały dzień w chacie, a jak dziatwa wróci to on się zmyje. Na szczeście zapowiedziała się na kawkę Aga z Jagodą, więc miłe popołudnie przed nami. właśnie zrobiłąm jabłka w cieście francuskim...i jak tu się odchudzać

Hej, nie wiem jak wytrzymam z K. do końca tygodnia w domu Gosia super z aerobikiem, ja mam z kolezanką zamiar chodzić od przyszłego tygodnia na step, zobaczymy co wyjdzie z naszych ambitnych planów:) Cafe musze popatrzeć w innych sklepach za tą lampa, ponoć w Castoramie jest spory wybór.

Anielinka a masz linka do tej lampy z Obi?Chętnie bym ją zobaczyła:)

Magda poka fote:)

Magda ja też bym wolała, żeby Pani o problemach rozmawiała. I masz racje, że niektóre dzieci ciężko poznać po jednym semestrze pracy, gdzie jeszcze połowe z tego dzieci przechorują i siedzą w domu. Michał od samego początku był super inteligentnym facetem, szkoda tylko, że tak tłumi w sobie emocje i nie potrafi pokazać na co go stać... Wiem, że gryzie Cię to okropnie...może dla świętego spokoju pomyśl o wizycie u psychologa dziecięcego, może doradzi co zrobić, żeby Michał się nia bał, nie wstydził, był bardziej otwarty itp. Ściskam Cię baaardzo mocno A z obcinaniem tez tak kiedyś zrobiłam Stasiowi, dlatego do dłuższego czasu chodzi tylko do fryzjera:) Gosia ja nigdy nie sądziłam, że praca nauczyciela jest lekka. Na szczęście do ferii bliżej niż dalej!!! Dobrze, ze Kuba ma sie lepiej

CO do tej grupy wyrównawczej to ja nie uważam tego za głupi pomysł, tylko rodzice nie powinni tego traktować jako jakąś ujme. Będzie mniej dzieci, a Pani będzie mogła im poświęcić więcej uwagi, zachęcać do rysowania, malowania, lepienia plasteliną itp

Cafe ale super imprezowy czas przed Wami. No ale przy takim metrażu to grzechem by było tych imprez nie robić. Wstawiaj w końcu jakieś foty. Mi dzisiaj w Ikei wpadła własnie w oko taka lampa z kryształakmi, ale K. sie nie podobała

Magda kupiliśmy te fronty szuflad do Stasia, mały stolik na te jego lego, kilka miseczek, bo sie potłukły, łyżeczki do herbaty, bo poginęły, kilka dupereli typu świeczki czy doniczki i 500 pykło Oglądaliśmy też fajne obrazy, bo mam pustą ścian,ę nad kanapą, ale nie mogliśmy dojść z K. do porozumienia

Magda domyślam się że Ci przykro, kazda z nas chciałaby mieć naj...dziecko, ale juz kiedyś o tym gadałyśmy, że dziecko się kocha za to, że jest a nie za to jakie jest. A Michał jest wyjątkowym chłopcem i wiesz o tym najlepiej z nas wszystkich. I na pewno nie opóźnionym!!! A pomysł z grupami bardzo fajny. NIe wiem jak jest u nas z emocjonalnością, ale problemy manualne ma mnóstwo dzieci. Niektóre nawet nie chcą chwycić kredki w rękę. Nawet u Stasia w zerówce sa takie dzieci. I plus dla Pani, że chce coś z tym robić

Magda ale fajnie, ze Misiek tak czeka na siostre:) Nie pomyślałam wcześniej, żeby zapytać czy może nie chcesz czegoś z Ikei, jakby co to spisz sobie liste i przy następnej okazji moge Ci kupić i wysłac:) Anielinka dobrze, ze Amelka już bez rzyganka, może rzeczywiście coś jej zaszkodziło. Cafe a gdzie patrzysz za tymi lampami i jaki typ masz w ogóle na oku?

No wybrali, wybrali Ale mieliśmy mało czasu, bo trzeba było wrócić do 15-tej, żeby odebrać dzieciaki. Kupiliśmy tylko to co trzeba i do dumu. I tez się rozglądaliśmy za lampami, mi się nawet jedna w Ikei podobała, ale K. nie, a nie było już czasu, żeby do innych sklepów podjechać. Może jeszcze się uda w przyszłym tygodniu. A w sobote robimy u nas imprezke na 5 par czyli 10 osób. Fajnie jakbym wydała laski gdzieś na noc...

Anielinka dobrze, że nocka spokojna. Może te wymioty od kaszlu? Czy raczej nie? Były takie męczące czy chlustające? Jedziemy zaraz do tej Ikei, brakują nam jeszcze dwie szuflady do Stasia i może jakiś stolik mu kupimy na Lego, bo już nie ma gdzie tego stawiac.

magda_79Andzia i Anielinka jak to jest z pielegnacja dziewczynki? Cos skomplikowanego? Żadnej różnicy nie ma, tylko trzeba pamiętać, żeby pupcie wycierać w kierunku tyłeczka a nie odwrotnie Mam nadzieje, że jednak nie będziesz musiała zostać w szpitalu, jejku spojrzałam na Twój suwak, a tam już 31 tc. Szok. A t. bez komentarza, wch, szkoda nerwów. A te uwagi na temat pielęgnacji Michała mogłaby sobie darować, bo normalnie śmiech na sali.

I ja witam, chyba nie pojedziemy do tej Ikei, bo K. siedzi już drugą godzinę nad wyceną i jeszcze mu trochę zejdzie. Zobaczymy. A mi kaszle zaraz rozsadzi płuca, niby już było lepiej, a dzisiaj znowu pół nocy przechurchlałam Gosia dobrze, że Kubuś lepiej. A czemu dostaje Hydrocortizon? Cafe współczuje jęczącej trójcy I dzielna jesteś, że się nie bałaśKiedy K. wraca?

cafe82andziaCafe nic mi nie mów o fochach Stachurskiego Normalnie jestem kłebek nerwów dzisiaj przez niegonie dziwie sie podejrzewam,ze darcie papy tylko pogarsza sprawe Pape dre jak już mnie całkowicie wyprowadzi z równowagi, najpierw staram się spokojnie rozmawiać, ale rozmowa z nim jest ostatnio strasznie ciężka Własnie K. skończył pogadanke o karach, nagrodach, atrakcjach itp. Stasiu wysłuchał, powedział, że rozumie, po czym strzelił mega focha, że jeszcze nie chce sie iść kąpac

Cafe mnie pomysł ze zdjęciami tez się bardzo podoba. U Stasia tez robią ale mniej i rzadziej Anielinka oby nocka była spokojna, uszykuj sobie zawczasu miskę koło łóżka

Cafe nic mi nie mów o fochach Stachurskiego Normalnie jestem kłebek nerwów dzisiaj przez niego

Anielinka jak Amelka? Laski w łózkach, ale jeszcze ostro dyskutują. Chyba się kimneły w p-kolu, chociaż uparcie twierdzą, że nie spały. A na nogach są od 5.30, więc chyba powinny być zmęczone?

magda_79Posciel kupiona :) Od razu wzielam tez 1 przescieradlo. Cena taka jak innych, a w jednej przesylce. Juz sie nie moge jej doczekac. Moi rodzice nas odwiedzili. Bardzo mnie zaskoczyli. Chyba przezyli to, ze nie mogli byc dzisiaj na Dniu Babci i Dziadka i stwierdzili, ze chociaz nas odwiedza. Fajnie, bo tak sie snulismy z mlodym. Mlody dostal kolejna ciuchciedo kolekcji, wiec przeszczesliwy :) Obzarlm sie slodyczy i tyle tego. Za godzine P bedzie :)Upieklam na obiad 8 palek i Michał ze wszystkich zjadl miecho, a ja poobgryzalam kosci Włączył się syndrom wicia gniazda:) Ale Michał ma spust. Moje laski uwielbiają obcyckiwac kości, nieważne czy pieczone czy gotowane mięcho. W p-kolu pani im robi często zdjęcia na zajęciach i później są wystawione i można zamawiać. I się uśmiałam jak ostatnio zobaczyłam zdjecie jak obie siedzą przy stoliku podczas obiadu i mają kości od kuraka w buzi:)

anielinkaAndzia zobacze jak będzie wieczorem, gorączki nie ma, więc chyba nie jest źle... a co dawałaś laskom do picia? Tylko zwykłą wode

W poniedziałki i środy Stasiu ma angielski i musimy z dziewczynami czekać na niego w szatni ok. 15 minut. Humory laski mają różne, nie wiedziałam jak będzie po tak długiej przerwie i wzięłam im dosłownie po 2 krakersy, żeby się nie nudziły. Okazało się jednak, że z powodu małej ilości dzieci Stasiu był wcześniej na ang i zszedł do szatni jak laski zjadały ostatniego krakersa. I zrobił mi taką wojnę, że dla niego nie ma, że głowa mała. Cał adome do domu foch, w międzyczasie kopnął dość mocno Maryśke, cały czas pyskował, po powrocie do domu nic lepiej. Z początku mu wytłumaczyłam dlaczego wzięłam krakersy tylko dla lasek i że dla niego mam tez w domu(jakby nie wiem o co chodziło i jakby nie wiem jak on te pieprzone krakersy uwielbiał) a potem po prostu przestałam się do niego odzywać. I ma do teraz focha, siedzi zamknięty w pokoju i co chwile tylko słysze głupie odzywki min. że dziewczyny są najgorszymi członkami naszej rodziny... No brak mi sił na niego ostatnio. Staramy się jak możemy zapewnić mu jak najwięcej atrakcji, K. w zeszłym tygodniu codziennie brał go na lodowisko, tłumaczymy, prosimy, nie wiem czy ma jakiś kryzys czy co, ale wymiękam normalnie!!! Sorki za ten bełkot, ale jestem taka, że zaraz wybuchne. Na szczęście laski w super humorach, widać, że bardzo tęskniły za przedszkolem