Skocz do zawartości
Forum

andzia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez andzia

  1. Magda no uwielbiam Twoja Alkę Super, że Michu się rozkręca, domyslam się ja to cieszy. I strasznie Wam zazdroszcze wychodzenia na dwór, juz nie mogę się doczekac, aż wyjdziemy na prostą i pójdziemy w końcu na dłuuugi spacer. Albo na rowery. Kupiłam kije do nauki jazdy bez kółek, bo jak na jesień je uczyłam to mi plecy do dupy wchodziły, mam nadzieje, ze szybko obcykają jazdę na dwóch kółkach i przesiąda się na większe rowery
  2. Cafe ale super, ale super I zazdroszcze wybierania kwiatków i doniczek i innych pierdół. Pokaz jakie meble ogrodwoe wybraliście?
  3. Hej, Maryska poszla dzisiaj do p-kola, Stachu na rekolekcje, a do Zoski przyjechala moja kuzynka. Mam naprawde przeogromną nadzieje, że wychodzimy na prostą. Od poczatku Roku nigdzie nie byliśmy z dziećmi, bo wciąż któreś chore, marzę, żeby w weekend choćby do głupiego McDonalda z nimi pojechac
  4. Wczoraj jak byłam zajęta czyms kuchni, to nie zauważyłam, że laski zamknęły się w łazience. Jak się skapnęłam to było już za późno. Obie zrobiły sobie "perfekcyjny" makijaż, tone podkładu, dwie tony pudru, RZĘSY!!!, a kredką porysowały sobie motylki na policzkach. Myślałam, że je pozabijam, wypaćkały mi całe kosmetyki, upieprzyły sobie ciuchy, dywanik w łazience, a od pudru i tuszu ciężko to sprać. NIe wspomnę o tym, że nie mogłam im tych malowanek zmyć Muszą, po prostu muszą iść do p-kola, bo wszyscy prędzej czy pózniej dostaniemy na łeb
  5. Nie wiem czy Wam pisałam, ale z żadnymi lekcjami Stasia nie siedzimy tyle co z religią. Zaliczył już Ojcze Nasz, Zdrowaś Mario, 10 przykazań, Akty Wiary, Święty Boże Święty Mocny, a teraz musimy zaczac naukę Wierzę w Boga No chore to jest, ostatnio mi się zapytał po co musi się tego uczyć to miałam ochotę odpowiedzieć Ch...wie I dziwią się, że młodzi ludzie nie chodza do kościoła, jak przed komunią i przed bierzmowaniem są wymaglowani do kwadratu
  6. Mei zdrówka dla FIlipa!!! Naprawdę wiem jak to jest, jak się wciaż jakieś gówna ciągną. Ja nawet nie słyszałam jakiś wielkich kaszlów w szatni, ale coś musiało być na rzeczy, skoro po kilku dniach znowu przywlekły jakieś gówno A P. bez komentarza, po raz kolejny napisze, że podziwiam Twój spokój, bo ja bym już dawno dziada rozniosła. Cafe ale super, że ekipa załatwiona i zaczynacie ruszać:) A zdjęcia łobuzów na FB rewelacja Magda ojej, współczuje spuchniętego kolana. A nie musisz z tym do lekarza? I zdrówka dla dzieciaków, niech przyjdzie wiosna, to może rzeczywiście się cały ten szit pokończy. A t. też leży z gorączką, więc nie ma opcji, żeby z nimi została
  7. Hej, u nas też piękna wiosna, a my uziemieni. I nawet nie liczę ile razy wydarłam już dzisiaj papę Stachu lepiej, za to laski trochę kaszlą, trochę smarają, niby nic wielkiego, ale jednak. Na dobrą sparwę mogłyby już jutro pójść, ale nie wiem...zobaczymy...
  8. Hej, Cafe no tak powiedział, że to nic takiegp. Laski jakiś wirus, a u Stacha było słychać jakieś świsty na oskrzelach, ale tylko jak mu się fkegma nazbierała, jak odkaszlnął było ok. Maryśka od ostatni raz gorączkowała w piątek, Zośka wczoraj. Stachu od czwartku nie gorączkuje, ale cały czas kaszle. męczy go ten kaszle straszliwie... A ja mam doła. Normalnie cała chodzę w środku. Jutro wzięłam wolne, we wtorek K. zostaje, a od środy będe pewnie musiała wziąć opiekę. CIągn,ą się gówna już prawie 2 miesiące, nie wiem już co robić z nimi w chacie, jak Stachu zakaszle to aż mnie trzęsie, tak się denerwuje. Muszę jutro zadzwonić jeszcze raz, niech może zapiszę wszystkim coś mocniejszego, jakąś zbiorową dezynfekcję albo coś...
  9. Hej, ja wczoraj znowu zrobilam Kilera. I zaczynam rozumiec Wasza miłośc do niego Pot leje się strumieniami, ale radość ogromna Mosia super Ja się wczoraj pomierzyłam, niby przez 2 tygodnie pospadalo mi po 1 cm w pasie, talii i udzie, ale ja jakoś tego nie widze Ana po czym te zakwasy? Aldi ja zaczynałam od skalpela, międzyczasie probowalam Kilera i Turbo i nie dawałam rady. Po miesiącu ćwiczenia skalpela, gdy przestał sprawiac mi jakiekolwiek trudności i robiłam go całkowicie w tempie Ewy, spróbowałam Kilera i dałam rade
  10. Magda nie, w inne miejsce. Jedziemy ze znajomymi i ich dzieciakami, łącznie 12 osób i zarezerwowaliśmy sobie dom Cafe obowiązkowo
  11. Cafe dam znac. Jedziemy na 14-tą. No takiej czarnej serii to jeszcze nie mieliśmy Podłogi i łazienki najwazniejsze, resztę sobie powoli porobicie. Ale zazdraszczam A ja żeby poprawić sobie humor własnie zarezerowałam dlugi weekend majowy w Karpaczu
  12. Magda współczuję zębów!!!Niech jej szybko wyjdą!!! Ale fajnie, że tak chętnie zostaje u babci i obie zadowolone. Na pewno i Tobie od razu się lże do pracy chodzi. Sylrom nie wiem co teraz w kinie grają, laski były na Porankach dla dzieci, ale one są inne, więc się tym nie sugeruj
  13. Hej, u mnie do dupy, do dupy i jeszcze raz do dupy. Już dawno tak nie było Wczoraj Stachu zagorączkował 39,5, teściowa dzwoniła do mnie do pracy przerażona, na szczęście po nurofenie mu zeszło i do dzisiaj nie wróciło Kaszle jakby tez lepszy. Maryśka wczoraj gorączkowała tak pod 38, poza tym nic. A Zosia, która wczoraj była żywiołem, wstała dzisiaj z 37,5. Ide se w łeb strzelić chyba. Musze zaraz zadzwonić do pediatry i urwac się z pracy, żeby z nimi podjechać. Na szczęście K. miał dzisiaj zaplanowany domowy dzień, więc z nimi siedzi. Miał co prawda jakąś robotę przy kompie, ale jakoś musi dac rade
  14. Hej, chciałam się pochwalić, ze wczoraj w końcu zrobiłam Kilera-całego-i nawet nie mam dzisiaj zakwasów Rorita i mi sie chce siku przy tych ćwiczeniach. Chyba jakies nietrzymanie moczu mam, bo jak na trampolinie dłużej poskaczę, to też od razu musze do kibelka lecieć
  15. Magda zrobiłam wczoraj Kilera, pot ciekł ze mnie strumieniami, ale dałam rade i nawet nie ma dzisiaj zakwasów Cafe super, ze juz niedługo komcowa decyzja w sparwei domu. Na pewno będzie dobrze. Ja laske chyba nigdy samych w domu nie zostawię Sylrom fajnie z siatką:) Gosia dobrze, że Kubus zdrowy. Musze oblukać tą zumbę
  16. Hej, szukam grubego sznura Stacha w nocy zawijalismy w koc i wystawialiśmy na dwór, bo się tak dusił. Maryśka po 3 dniach przedszkola wstała z gorączką Nie mogę wziąć opieki, bo jedna koleżanka ma 2 tyg. na chorego na ospę synka, a druga na urlopie. I nie mam już siły, ryczeć mi się chce
  17. Magda pojęcia nie ma skąd to gówno Co do skalpela to to ćwiczenia na brzuchu jest jedynym, którego nie robię w jej tempie, ale i tak sukces, ze je w ogóle robię, bo na poczatku wydawało mi sie nierealne podnieśc girska do góry. Dzisiaj koleżanka odbiera mi laski i przywiezie dopiero przed 17, więc może się zmobilizuje i machnę Kilera
  18. Cafe latanie owocne? Mebli jeszcze nie kupiliśmy, nie mamy kiedy wyjechac na zakupy Serio Magda i ja poskalpelowałam wczoraj, robię już wszystkie ćwiczenia na luzie, ale za Kilera czy Turbo zabrac się nei mogę. Sylrom wczoraj dostalam od lekarki recepte na Pulmicort, bo niby przy zap. krtani mozna przepisywac. Wzięlam od razu dwie, ostatnio pięć, więc zapasy mam
  19. Hej, wczoraj wylądowałam ze Stachem u lekarza-dusił się i mial szczekający kaszel, podałam mu Encorton i na szczęście pomogło. Ma stwierdzone zap. krtani. Juz nei pamietam kiedy był tak chory Normalnie od początku tego roku wciąż coś
  20. magda_79Cafe ale chyba dzisiaj juz lżej sie pracowalo bez tej wizji egzaminow, co? :) Super z faza na Lego u Olasa. Ile ja bym dała za taka faze u Micha. Oj nie wyobrazasz sobie. Ja sobie wyobrażam, bo nawet nie wiesz ile ja bym dała za faze na cokolwiek u lasek. Juz nawet nie pisze o ich pomysłach, bo czasem po prostu wstyd Nie potrafią się sobą zająć ani minuty, nie bawią się w ogóle!!!! w ogóle!!! A ja juz rzygam wszystkimi grami, bo mogę z nimi grac nawet i z 2 h dziennie, pod warunkiem, ze poza tym czasem będa się zajmowac same sobą, a nie jęczeć, lac się i co nie tylko. A jak proponuje, żeby same pograły to od razu słyszę: nie, bo będziemy oszukiwac I nei wiem już jak z nimi rozmawiac, jak tłumaczyć, ale szlag mnie trafia, że nadal są jak dzidziusie, łażą za mną non stop, nawet wysrac się nie mogę, bo jak się zamnke w kiblu to od razu siedzą pod drzwiami
  21. Cafe pamiętam jak Stasiu miał taka fazę na lego, zresztą do dzisiaj ma, ale już nei tak bardzo. Potrafił godzinami tworzyć różne budowle. Jak bym policzyła wszystkie zestawy lego, które mamy to wyszłoby tego chyba z 5 tysięcy złotych. Niestety przy tym cholera niczego nie szanuje. Ale super, naprwde super, że Olek umie się tak fajnie bawić Gosia i ja trzymam kciuki za firmę!!! Sylrom ja ostatnio mialam zaświadczenia od pulmonologa, że Stasiu ma stame(której nie ma). A ostatnio wzieam 5 recept na Pulmicort od prywatnego pediatry(który nie ma problemu z ich wystawianiem), ale na każdej recepcie szczegółowo pisze, dlaczego jest potrzebny Pulmicort łącznie z dawkowaniem Magda współczuej nocki, ale fajnie, że się wymieniacie, raz Ty raz P I zdrówka dla Alki!!!
  22. Hej, mam dzisiaj urwanie głowy w pracy. W dodatku jestem przeziebiona i dużo wolniej przetwarzam wszystko Stachu wydaje mi się, że lepiej. W nocy spał, nie kaszlal, a rano już mu się ładnie urywało. I ubrał się, zjadł śniadanie i nawet nie protestował, ze mu zostawiłam wczorajsze lekcje do odrobienia. A siedział do 12-tej sam, dopiero w południe miała przyjśc po niego t.
  23. franiaOprócz barcelońskiej trylogii Zafona (Daff, czytałaś wszystkie części?) są jeszcze "Światła września" i "Marina". Obie polecam. "Marinę" chyba bardziej, bo ma taki upiorny klimacik I wiem, że napisał kilka książek dla młodzieży Ale pisze wyjatkowo Ja nie czytalam jeszcze Więźnia nieba, ale wydawało mi się, ze ma więcej książek w swoim dorobku. A czytałyście kiedyś coś E. E. Schmidta? Polecam baaardzo
  24. Rorita nie jest źle!!! Ale domyślam się, ze może wkurzać kolor, w którym się nie czujesz. Jak to jest szampon to kilka myc i powinno być lepiej
  25. Zafona czytałam kilka książek, musze przy okazji wizyty w bibliotece popatzec czy są inne, bo pisze rewelacyjnie. A wczoraj zaczęłam Houston mamy problem K. Grocholi-prezent gwiazdkowy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...