Skocz do zawartości
Forum

żoo

Użytkownik
  • Postów

    5,981
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    404

Treść opublikowana przez żoo

  1. Skakanka Też się obawiam organizacji dnia. A do tego najbardziej mnie wkurza czas dojazdu. Zamiast poświęcić ten czas dziecku ja będę 3 godziny dziennie spędzać w komunikacji. A do tego to wszystko jest na chwilę. Motywacji nie mam żadnej. Teraz na wigili resztki mojego zespołu kłóciły się w którym miejscu mam pracować. No i w końcu mówię jednej z nich, że niech na mnie nie liczy bo przecież w pracy nie zamierzam pracować. Na co ona "a kto Ci karze pracować" Ale niestety płacą za dupogodziny bo przecież nie mogą nas trzymać na etatach i pozwalać nie przychodzić do pracy. Z jednej strony fajnie bo będę się jawnie migać i skorzysta na tym młody a z drugiej strony taka sytuacja działa demotywująco.
  2. Peonia No wiadomo, tyle że u młodego ta przerwa ze 3 zęby by zmieściła :) Ale sobie spokojnie czekam.
  3. Ja prosiłam o zakup właśnie takich zwykłych zabawek z kółek ale niestety nikt nie kupił bo za proste ;) Dobrze, że bąk przeszedł bo potrafi dość długo zająć małego. Jak na święta mały nie dostanie to chyba sama kupię. Skakanka Też bym się nie odkleiła od monitoringu :) Mi też już chodzi po głowie samodzielnie jedzenie łyżeczką bo młody już próbuje. Na razie z pustą miską po jedzeniu :)
  4. Skakanka U nas książki stoją w dwóch rzędach, stare na strychu i ciągle dochodzą nowe. Nijak się w polskich statystykach nie mieścimy. A ja jeszcze lubię papierowe bo niby można mieć czytnik ale jakoś się nie przekonałam.
  5. Peonia Też tak myślę, ale na szwagra sposobu nie mam Kaisuis Też mam nadzieję, że się zejdzie. Chwilowo miejsce na dwójki zajęte przez jedynki :) Ale i tak nie mogę tego porządnie obejrzeć;)
  6. Peonia Tą dużą kostkę kupiłaś? Małą miał przywieźć szwagier od siebie z piwnicy ale jak go znam to pewnie jeszcze z pół roku potrwa ;(
  7. Peonia Lubię wypalanki ;) bo mam bardzo suchą skórę i to jedyna metoda aby uniknąć wylinki ;)
  8. I zrobiłam sobie zamówienie w biochemii urody skoro sobie o nich przypomniałam. Zamowiłam silne pilingi kwasowe to jak przyjdą i już mi wypalą twarz to będę mógła coś o nich napisać. Chcecie?
  9. A dzień dobry, Dzisiaj nocka super. Młody pospał do 6.30 bez pobudek. Potem jeszcze sobie pogadał z psem więc w efekcie ja mogłam wstać o 7. Da się żyć :))) Ale złe mnie kusi i chyba wytrzepię książki. To gorzej niż z szafą ;)
  10. Jeszcze z zabawek jest Misio Zdzisio opowiadacz historii. Macie o nim jakieś zdanie? W sumie fajny tylko jak młody trochę podrośnie. No i to he, he może mnie wykończyć ;) Ktoś wie jak dodać film z Youtube?
  11. Kaisuis Chciałam młodemu zajrzeć w paszczę i obejrzeć górne zęby. I oczywiście słabo mi poszło bo jedynek nie widziałam (a szykuje się diastema) i miejsca dwójek też nie ale w okolicy czwórki była taka biaława gulka. Nie wiem co to bo to był rzut okiem. Ale gdyby u Zosi był stan zapalny to myślę, że bolało by bardziej niż wyrzynające zęby.
  12. Mokka To chyba warto było poświęcić palec :))) To ja chyba w te górne muszę zajrzeć. Bo te dolne to już chyba nie bolą bo sporo wystają ;)
  13. Oligatorka Co do zasady nie karmię w nocy. U nas kp rano i wieczorem przed snem. Ale zdarza mi się cyckiem uciszać nocne imprezki chociaż z różnym skutkiem. Czasem pacyfikacja się powiedzie a czasem nie ;) I cały czas się zastanawiam jak będę małego uspokajać w nocy jak nie będzie kp.
  14. O czwórkach nic nie napiszę zwłaszcza, że nawet nie jestem w stanie zajrzeć w paszczę własnemu dziecku ;) Idą mu dolne dwójki ale co się dzieje na górze to nie wiem. Ale przypomniałam sobie, że na taką suchą skórę świetnie działał żel hialuronowy. Taki czysty. Ja kupowałam w biochemii urody. żel hialuronowy Już Wam kiedyś podsyłałam ten sklep. Te żele są fajne. Przetestowałam na sobie chyba wszystkie.
  15. Zielona A ten czujnik oddechu to długo u Ciebie wytrzymał. U mnie młody wędruje po całym łóżku, wyłoby cały czas. Małżonek też mnie dzisiaj wykopał z łóżka i też myślałam, że go uszkodzę. Stwierdziłam, że poczekam i zobaczę jak się będzie zachowywał jak wrócę do pracy. Najwyraźniej jakaś pełnia dzisiaj albo jakieś inne bioprądy bo u wszystkich napięta atmosfera. Młodemu jakoś dzień się wyprostował i w miarę o dobrej porze poszedł na drugą drzemkę. Kaisuis To faktycznie ciężki wybór, nie wiadomo, które alergeny gorsze :( Ja dzisiaj pierwszy raz chciałam młodemu w nocy dać wody zamiast cycka. Dostał kubek 360 czyli fantastyczną zabawkę. Zła byłam na siebie. U nas też nagminne obgryzanie różnych kartoników oraz polowanie na moje czyścidła do okularów. Młody opanował wychodzenie z szuflad. Wyciąga ręce przed siebie i skacze na główkę. Kurcze, uszkodzi się kiedyś. Zresztą w ten sam sposób schodzi ze skoczka. Znowu muszę go mocno pilnować. A było już tak dobrze ;)
  16. Kaisuis Fajne gadżety wybraliście, fryzjerka się szykuje ;))))) No co Ty, to nie święty Mikołaj prezenty przynosi ? Oligatorka To faktycznie się napracowałaś. Co do babci pod ręką, to jest to super instytucja. Ale niestety wymaga taki układ kompromisów. My się długo zastanawialiśmy czy damy radę w takiej sytuacji. Ale też nie mieszkamy bezpośrednio razem tylko we wspólnym domu a każdy ma autonomię:) Też wcześniej mieliśmy z mężem swoje mieszkanie więc nie zmusiła nas do takiego układu sytuacja tylko to był nasz wolny wybór. A moi rodzice są w ogóle nie ingerujący, teraz nam pomagają przy młodym a za parę lat okaże się kto komu;)
  17. Kaisuis A może nawilżaj więcej w sypialni. Ja sama nie nam stwierdzonego azs ale mam bardzo suchą skórę i po sobie czuje, że odkąd zrobiło się chłodniej to wilgotność powietrza spadła i więcej się drapie. Uruchomiliśmy na noc nawilżacz i jest lepiej. I to co o wietrzeniu kołder pisałam do Daises. Bo roztocza przy azs nie pomagają i warto je wybić. Zielona Dzieci skończyły rok, raczej bezdech już im nie grozi.
  18. Mokka U nas białe szumy już dawno nie działają. A kołysanki mamy kolysanki przytulanki z chomika. Są tak senne że sama przy nich zasypiam. I cały czas te same, nic nie zmieniamy. Wrz To może młotek na sędziego a koperta na lekarza ;) Ja niecierpię takich zabaw, coś teściowa próbowała wdrożyć ale pierwszy pogonił ją jej własny syn.
  19. Mokka U nas pomagają kołysanki. Jak młody się wierci w łóżeczku to włączam. Wtedy widać, że to go uspokaja. Natomiast na nocne imprezki pomaga teraz piesek Scout. Bo największy problem jest jak młody stoi w łóżeczku i nie daje się położyć. A teraz przytula się do pieska, wciska sobie łapy i coś mu tam gra. A że piesek w dolnych łapach ma wyłącznik i kołysanki a akurat młodemu te najłatwiej wcisnąć to też najczęściej jakoś te kołysanki w końcu go wyciszają. Dzisiaj było do kitu. Imprezę skonczył grubo po 1. Wstał o 6.30 a potem po godzinie poszedł dalej spać i wstał przed 10. I cały rytm dnia już będzie rozwalony. A już miał dobrze poukładane. Jo A jaki tort upieklaś? Oligatorka Jak tam po imprezie? Było jakieś ładne jedzenie czy podałaś lazanie ;) Jak tam torty? I jak tam królowa Julka ;)
  20. Zielona Ja też czekam aż mały skończy imprezę. Tyle że u nas prawie 1 ;)
  21. U nas tort był czekoladowo wiśniowy ale nie ja robiłam. Mamowczesniaka Ale mieliście przeżycia...najwazniejsze, że już jest dobrze. W sumie u mnie w pracy mniej więcej w tym samym czasie urodziło się 4 innych dzieci. I z tej naszej 5 to 3 była wcześniaków. Z tego jeden bardzo malutki bo była niewydolność łożyska. I cała 3 ma się dobrze. Ale wiadomo początki z takim maleństwem są bardzo trudne.
  22. Mokka Trzymam kciuki za malucha. Jak waży powyżej 1 kg to już jest dobrze. Wczoraj oglądałam program o wcześniakach i teraz możliwości ich ratowania są ogromne. Współczuję stresu. Jo Coś samolot Wam nie służy a i zmiana klimatu na bardziej suchy niekoniecznie. Może nawilżacz by pomógł? Oby te katary już Was opuściły. Co do jedzenia nie mam złudzeń. Jak pójdzie do żłobka to go nakarmią słodką kaszką. Ale póki mam jakikolwiek wpływ to chcę to wykorzystać. W sumie bawi mnie ta nagonka na drożdżówki w szkołach bo cukier jest we wszystkim też w oszukanym ciemnym pieczywie i może od takich produktów powinna zacząć się nagonka.
  23. Ps. Zawartość mięsa w mięsie też sprawdzam, ot taki ze mnie zawodowy czytacz etykiet :) Ostatnio chciałam kupić coś tańszego na imprezę z soków. Nie dałam rady po przeczytaniu etykiety wszystko ladowało z powrotem na półce.
  24. Wrz, No to Tymbark pozytywnie zaskoczył. Toż to napój to mogą sypać bez umiaru. A w danonku 90 g ponad 11 g cukru a to nie 100 g.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...