Skocz do zawartości
Forum

żoo

Użytkownik
  • Postów

    6,010
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    415

Treść opublikowana przez żoo

  1. Kaisuis Najwyraźniej szczepienie daje o sobie znać. Preparaty z winogronami są w biochemii, witamina c też. Kwas glikolowy to nie wiem gdzie kupić chyba, że może być migdałowy. Peonia To Ty musisz testować bo masz porównanie :)
  2. Skakanka Poszukaj z alkoholem, będzie o jedno zero taniej ;)))) I to za litr
  3. Peonia No ładnie, Skakanka by szukała i by nie znalazła ;)))))
  4. Kwasy migdalowy, glikolowy, ferulowy i pewnie jakieś inne w celu rozpuszczenia naskórkka. Kwas askorbinowy czuli wit c riswietla, regeneruje Kwas hialuronowy intensywnie nawilża.
  5. Mokka Mi kosmetyczka albo wstrzykuje kwas hialuronowy właśnie z masażem albo z silkpeelem albo jakimś takim ultradźwiękiem to się chyba nazywa mezoterapia bezigłowa. Nigdy mnie tak po prostu nie posmarowała. A ten z biochemii to faktycznie taki lekko glutowaty. Tyle, że moja skóra jak gąbka, chłonie wszystko i to znika.
  6. Mokka Ja bym chyba po doświadczeniach Skakanki odpuściła żłobek do środy. To tylko trzy dni a nie daj boże znowu coś złapie. Fajnie, że decyzja podjęta i wózek w domu :)
  7. Ja mam meble biurowe i ubezpieczenia. To nawet się zgadza. Zaczyna mnie bawić sprawdzanie reklam ;)
  8. Peonia A jak tam jest kwas to gdzie to kupujesz? Jest gdzieś w necie? Bo ja jestem miłośniczką kwasów. Chociaż w sumie mogę się wysmarować tym z biochemii kwasem migdałowym.
  9. Peonia A tam na pewno jest alkohol a nie kwas? Bo kwas to ok. Zresztą nawet jak tam jest alkohol to przecież nie pijesz tego. Ale musiałam..... ;) A co do tych drogich kosmetyków to gdzieś czytałam, że płaci się 10% za skład i 90% za nadzieję ;) To nie Wy pisałyście? Ze stanami to też jest tak, że niby o wszystko oskarżą ale też dużo rzeczy jest dozwolonych. Byle ulotka i opis były dobrze opracowane.
  10. Skakanka Po tej naszej rozmowie o Tołpie kupiłam serum na biust. I nawet trochę działa. Fajny był kiedyś olejek antycelulitiwy ale już go nie ma u mnie w Rossmannie więc nie wiem czy jeszcze jest.
  11. Dzisiaj wydaję przechodnią kołyskę z matą edukacyjną. To przynajmniej mam pretekst aby dorzucić tam zabawki niemowlęce. Bo w razie czego i tak z tym zestawem do nas wrócą ;) Zestaw obsłużył już szóstkę dzieci.
  12. Zielona Jak piszesz o Gabrysiu to masz trochę podobnie jak u nas. Mały kręcioł ale w sumie łatwy w obsłudze. A jak plany wakacyjne? Moja mama odmówiła zakładania małemu pieluch. Mam jej kupować tylko pieluchomajtki.
  13. Ja po kawce w łóżeczku. Jeszcze. A ojciec przed chwilą miał akcję kupa. Młody dostał kaszę a ja palcem nie kiwnęłam.
  14. Natchnęłyście mnie tymi magnesami. Młody ma na placu zabaw grzejnik a u siebie w pokoju techniczną klapę od skrzynki z podłogówką to było by gdzie przyczepić. Bo pierwotnie nie chciałam bo lodówka obudowana ;) Zielona A Ty masz suchą skórę? Bo może bym takiego Armaniego kupiła? Kupuję podkłady ze średniej półki i one mi wchodzą w te łuszczące się placki. A może właśnie trzeba zainwestować w coś drogiego? Bo kremy cc fajne ale trochę mało wyrównujące kolor. Jakoś zrecenzujesz mocniej? Albo jeszcze raz możecie polecić coś do super suchej skóry.
  15. Mój małżonek jak CHCE to ogarnia wszystko poza kp. To spotkanie pracowe to było dla powiedzmy wąskiej grupy ale to i tak nie są moi super znajomi. Trochę to takie z musu. U nas towarzycho w sumie mocno wyrównane i wiekowo i poglądowo. Hierarchia też raczej tylko "sugerowana". Pod tym kątem to jest fajnie. Ale jakoś nie mam chęci balować z nimi na całego. Wcale nie mam potrzeby wiedzieć, że koledze z pracy nie po drodze z żoną.
  16. Peonia No właśnie, nowa rzeczywistość mnie chyba dopadła. A małżonek właśnie zadzwonił czy odebrać mnie z pociągu. Zapomniał, że z dzieckiem ktos musi zostać ;) U nas łazienka w sumie bezproblemowa. Ja naprawdę mam wersję demo dziecka ;)
  17. A jak jestem w łazience to mlody ma otwarte drzwi i robi co chce. Przeważnie bawi się w ogladanie gratów w szafkach. A z kolei jak siedzę w wannie to stoi obok i mi wrzuca różne rzeczy albo się chowa i udaje że go nie ma po czym wyskakuje z krzykiem.
  18. Peonia Już grzecznie wracam. Jednak impreza z ludźmi z pracy to nie jest miejsce gdzie bym chciała imprezować na maksa. Fajnie było ale nie za cenę trudnego powrotu do domu. Za pół godziny będę we własnym łóżku. A regulacji to chyba ja wymagam bo małżonek dzisiaj wiedząc, że mam wyjście na głowie stanął aby być wcześnie w domu. Tylko czasem mam potrzebę urwania się od obowiązku kp i myślenia o logistyce. Ja z natury lubię wolność. A przy małym ssaku o to trudno.
  19. Mokka Największym problemem jest to, że muszę mężowi cycki zostawić ;) Dobra, bez odbioru bo dojeżdżam :)
  20. Zresztą jeszcze istnieją taxówki chociaż do mnie kosztuje majątek ale w końcu powinnam mieć ekwiwalent za kp ;)
  21. Skakanka Na razie pociągiem ale mam bilet 24 godzinny ;)
  22. Kaisuis Jak nie ma innych objawów to spokojnie. Może faktycznie po szczepieniu. Tam jakoś długo objawy mogą wystąpić. Jo Niby fajna praca na noce bo łatwiej wtedy poukladać opiekę nad Krasnalem ale faktycznie następny dzień może być masakryczny. Ja też się zastanawiam czy czesciowo nie pracować nocą ale trochę się boję.
  23. Mokka Ja też lubię masaż twarzy :) Taki człowiek potem wyprasowany. Ps. Na paznokcie nawet nie mam kiedy spojrzeć.
  24. Mnie dopadła logistyczna depresja. Normalnie się poryczałam. Bo już mam dosyć zanim gdziekolwiek wyjdę muszę ogarnąć małego, nakarmić go i dać kroplowkę kotu. Małżonek po prostu wychodzi. W zeszłym tygodniu był 2 razy a ja siedziałam sama. I teraz wieczorem przed wyjściem dopadł mnie wkurw. Poryczałam się ale wyszłam. Co gorsza z dwóch wcześniejszych wyjść zrezygnowałam właśnie przez logistykę. A jak już wyszłam to nie mam ochoty wracać. Oj, chyba dziś poplynę....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...