żoo

A w maju i czerwcu ciężko mnie wygnać z własnego ogrodu. Nie mogę przegapić rododendronów bzów a przede wszystkim moich ukochanych kosaćców. Chodzę i oglądam każdy kwiatek ;)

Peonia W pracy to mnie chyba nie mogą wkurzyć ;) Niewyspana byłam i śnieżyca w Warszawie. Blue monday.... Lubię jechać na narty w marcu ale nie jedziemy. Ale zazdroszczę. Teraz pewnie pojedziemy dopiero z młodym jak już będzie go można puścić z górki. Na Teneryfie pogoda mi pasuje cały rok. Link jak wklejasz z tej zakladki Link tam gdzie pogrubienia itd to wyświetla Ci się "Tekst linka " i tam wpisujesz co chcesz. Ale w sumie bardzo też lubię jeździć po Polsce.

Zielona Na ciepłe to świetny czas jest w listopadzie i grudniu. A w wakacje to w Polsce jest idealnie. Przynajmniej my tak jeździmy. W lato nikt mnie w cieplejsze nie zagna. I do tego narty w marcu. To taki mój idealny plan urlopowy ;)

Wrz Chciałam napisać, to, że jak głośnej rzęzi to wcale nie musi oznaczać pogorszenia. Przy zapaleniu płuc masz duszność i skrócony oddech.

Wrz Rzężenia mogą świadczyć o poprawie. Gdy wydzielina staje się bardziej płynna.

Skakanka Brzmi nieźle. Zwłaszcza, że Julka wyjałowiona. Na pewno nie zaszkodzi a może coś podziała. Niektóre szczepy mają udowodnione korzystne działanie ale dotrzeć do rzetelnych badań jest trudno.

Peonia Nie mam czasu, dopiero usiadłam po ogarnięciu histerii. Jeszcze kot na mnie czeka a właściwie na leki. A na temat kupowania u chińczyka nie mam zdania. Pewnie jest jak wszędzie czyli zależy od osoby. Mi się nie chce w to bawić. Wiadomo, zawsze lepiej powojować ze smykiem ;))))) Ale znajomy zamawiał jakieś duże ilości lamp led i nieźle koło niego skakali. Przysłali próbki, też wymieniali kolor światła itd... Młody jak wracam z pracy przytula się do mnie i mnie poklepuje. Do tej pory nie przytulał się. Zresztą reszta dziewczyn też się pochowała. Aliholiczka Niezły debiut! Zapraszamy częściej.

Troll patrzy.....

No właśnie usłyszałam od mojego współpracownika, że mnie popierdoliło bo szukam o godzinie 10 dokumentów...wrrrrrrrrrrrr........

Zalogowałam się...spać

fotelik recaro Ten oglądaliśmy i temu bujały się burty. Zresztą widać jakue są wysokie. Ale to nie romer :) Ale cena była zdecydowanie niższa.

Ps. W samochodzie czyli plastikowej ciężarówce, mam doczepione karabińczyki do których przyczepiam szelki. Samnki takich zamocowań jeszcze nie mają ale chyba dostaną po ostatnim wypadku.

Skakanka Te pierwsze mi się bardziej podobają bo dłużej posłużą. A mój śpiwór z wózka wygląda podobnie jak w tych drugich sankach i się ślizga. Szelki przyczepiam te do chodzenia. Ja mam Trunki. W samochodzie mam karabińczyki a w sankach motam tą smyczą która jest w zestawie.

Skakanka Też chcę to formalnie załatwić. Chociaż nikt mi w grafik nie zagląda. Oczywiście z wyjątkiem mojej szefowej ale akurat ona też nie uznaje dupogodzin. Tylko musi być zrobione.

Peonia Ot, sprawiedliwość. Pobalowałaś sobie a u mnie balował małżonek. Ja miałam wychodne w piątek tylko z niego nie skorzystałam bo przemarźnięta i z mokrymi nogami wróciłam w piątek. Źle to rozplanowałam :(

Akurat co do sanek to mi w sumie wszystko jedno jakie są byle teraz miały oparcie. Bo ile razy jest taki śnieg, że się ich użyje? U nas większość poodśnieżana. Trzeba jeździć na górkę.

Skakanka My mamy zwykłe drewniane sanki z oparciem. Wkładam tam śpiwór z wózka. Tylko śpiwór jest ortalionowy więc trochę się ślizga. Klocki wiadomo, że nie na teraz. Siedziałam wieczorem sama w domu to sobie szukałam. Chociaż jakbym tak rozłożyła je w konferencyjnej to mogloby być w końcu wesoło. Skakanka Oficjalnie wróciłam na pełen etat. Nie chciałam iść na 7/8 bo i tak mnie to przed zwolnieniem nie chroni a tylko bym się kasy pozbawiła. Tylko muszę jeszcze napisać podanie, że karmię. Ja często siedzę po godzinach z uwagi na klientów więc jak nic się nie dzieje to bez żalu wychodzę wcześnie. Kiedyś siedziałam przez 2 tygodnie w pracy do 21 i ratowałam tyłek firmy. Ani słowa za to nie usłyszałam więc się nauczyłam, że nie ma co za bardzo się starać.

To miało być ;))))

;))))

Tak wiem, nie jestem za normalna ale już się cieszę na zabawę ;))))) Jak się takim czołgiem zakręci.....

klocki korbo Nie do końca tego szukam ale te też fajne.

Wrz No niestety muszą być też klocki. Koncepcja jest taka że sklada się sześcian z klocków i na każdej ścianie mocuje się kółko. A potem do upadłego kręci ;))))) Można też było składać te klocki na płasko. Do tej pory pamiętam jak długo przy tej zabawce siedziałam. W sumie prosta zabawka ale oczywiście muszą wszystko ulepszać tym samym psując. Skakanka Wszystko przez Ciebie bo nawet tych klocków jeszcze nie miałam zamiaru szukać to mnie tymi waflami natchnęłaś. Zielona Ten domek do klocków nie jest potrzebny. Same klocki są fajne. Niezłe ziółko z Gabrysia ;)

Kurcze, nie da się ich kupić. Jakby któraś widziała coś takiego to dajcie znać. Potrzebuję, 6 kwadratów i 6 kół zębatych.

ale czad Chyba SOBIE kupię ;))))))

Gripstop A jakże sprawdziłam ;) Zawiera laktoferynę białko odporności nieswoistej. Można spróbować bo brzmi fajnie. Położna nam na szkole rodzenia mówiła, że można wkroplić własne mleko do nosa. I to pewnie opiera się na tym samym mechaniźmie. Klocki wafle Też zerknęłam. Miałam takie w dzieciństwe. Bardzo długo się nimi bawiłam bo bardzo dobrze je pamiętam. Mam w planach takie kupić tylko koniechnie muszą mieć też koła zębate bo zbudować szaścian i domontować do każdej ściany koło zębate i nimi zakręcić to był COŚ. Jak znajdziecie takie z kołami to czekam na linka :))))))