żoo

Kaisuis To tam sprawdzałam. Nie ma u mnie stacji pomiarowej.

Mokka Ja tak mam, że najpierw jest jakiś pierwszy strzał potem siedzę kilka godzin i szukam alternatywy a potem najczęściej wracam do tego pierwszego :)

Kaisuis Też niewesoło. Mnie to chyba taki bardziej dół organizacyjny dopadł. Po roku kiedy niewiele się działo nagle się skumulowało i to akurat jak mam wracać do pracy. A do tego nie mogę nigdzie iść z młodym bo ma katar. A gdzie sprawdzasz te stężenia pyłów? Bo mojej miejscowości brak a też bym sprawdziła. Chociaż byłam dziś w Warszawie i faktycznie horyzont zadymiony a u mnie tak nie ma.

Kaisuis Dzięki poszukam w rosmanie:) Dopadł mnie dół ta kamizelka to chyba była ostatnia kropla....

Mokka Byłam teraz w smyku i mają sporo promocji. Głównie na wózki marki smiki ale też różne inne. Zamówiłam przez internet kamizelkę w rozmiarze 92. Przyszło opakowanie 92 i kamizelka 86 do tego pobrudzona. Nie wiem czy mi się chce reklamować bo mogę ją odwieźć do sklepu albo czekać na kuriera a już nie mam na to czasu. Już chyba ubrań w smyku przez internet nie będę zamawiać bo ciągle są jakieś kwiatki. A to dziura w polarze a to nie ten rozmiar. Ubrania w sklepie stacjonarnym są w tej samej cenie a przynajmniej mogę obejrzeć. Powinnam iść do fryzjera ale też już chyba przed pracą nie dam rady. Ważniejszy kot, katar młodego i rekonesans żłobków. A zostały mi tylko 2 dni.

U nas jeden kot stwierdził, że z małym nie jest źle i zdarza mu się samemu młodego pomiziać. Dodatkowo daje się głaskać i przytulać. A młody wie, że ogona nie wolno ruszać. Drugi kot nadal śmiertelnie obrażony A trzeci ma do młodego stosunek obojętny.

Peonia Kot ma teraz zerwane wszystkie więzadła w kolanie. Cały staw jest luźny. Trzeba mu zrekonstruować więzadło krzyżowe i wzmocnić torebkę stawową. W końcu wylądowałam na uczelni bo mój okoliczny ortopeda nie chciał się za to brać. Alternatywą jest amputacja lub uśpienie bo z takim bólem żyć nie może. Wcześniej udalo się nastawić zwichnięcie i szło w dobrym kierunku ale niestety niefortunnie skoczył i się wszystko posypało. Więc właściwie to jak z dzieckiem ;)

A nam właśnie przed oknem przelaciała wiewióra :))))

Ja mam dzisiaj objazd po Warszawie z fotką kociego kolana.

Skakanka Bezsenność to się dopiero później zaczęła przynajmniej u nas. Zakatarzony mały budził się co godzinę z godzinną imprezką o 4. Miał przyjść mróz i wymrozić i co....u wszystkich katar:(

Janka Fajnie, że impreza udana. Maść majerankową nam położna na szkole rodzenia polecała już dla noworodków.

Peonia Pls, tylko do mnie nie pocztą ;) To już wolę wirtualny niż po 3 miesiącach.

Spać baby.....;)

Wrz Niestety pozmieniały się priorytety. Ja też się zawsze zglaszałam na delegację na ochotnika a teraz bym się migała na wszystkie możliwe sposoby. Jagoda Ja tam mam plan, że jak mi coś będzie bardzo przeszkadzać to będę wycinać. Póki co jeszcze czekam na te luzy. Niestety jak się nie posmaruję to zrzucam płatami wylinkę. Albo się drapię jak opętana. Peonia To ja wpadam na ciacho, sernik bardzo lubię:)

Jagoda Nic nie napiszę, ja nie zauważam ;) Chociaż u mnie nie wory a opadające powieki ;) Nawet kremu pod oczy nie mam bo i tak o nim zapominam.

Wrz Teoretycznie zgodnie z kodeksem możesz odmówić. Taaaaaa.... Szkoda małej oby szybko przeszło. Następna gwiazda medycyny ;(

Dziewczyny Bo tak w ogóle to zajrzałam bo się o coś chciałam spytać tylko wątki poboczne mnie rozpraszają;) Jakich olejków do ciała używacie. Bo te naturalne drogo wychodzą a reszta to na bazie parafiny. Czasem kupuję Bielendę bo mam wrażenie, że tam mniej chemii. Ale może wiecie o czymś fajnym?

Peonia Mam te same mechanizmy w kuchni. Gorzej z innymi szufladami. Ale paluchy przyciął właśnie w kuchni. Co prawda nie jest łatwo ruszyć te szuflady ale nie jest to niemożliwe i jak się raz dopatrzył tak kombinuje. Ale faktycznie odkąd porzadnie przyciał palucha to otwiera mniej bo otworzył szufladę pod moimi nogami gdy się przykleił do moich nóg od tyłu i myślałam, że ryczy bo coś chce a akurat mu jedzenie szykowalam a on rączką pod moimi nogami otworzył sobie szufladę i zamknął na palcu.

Peonia U mnie też stopery, nawet nie wiedziałam ;) Ale mimo wszystko młody przyciął parę razy palec. Może dlatego przestał zamykać szuflady?

Tekst linka To nawet fajne o ile ta blokada działa. Szukałam tych moich a te są podobne. Może w tych moich też jest blokada? Muszę sprawdzić.

Skakanka Też myślałam o czymś przeciw przycinaniu palcy. Pierwotne zalożenie było nie otworzy = nie przytnie. Ale te sobie pościągał bo taśma słabo trzyma. A teraz chciałam pomyśleć o czymś takim tylko chwilowo młody otwiera i nie zamyka tylko wyciąga graty. Daj znać jak Ci się sprawdzi to spapuguję ;P Dlatego też nie zamontowałam tych co kupiłam bo tam można otworzyć małą szparę ale zupełnie nie chronią przed przytrzaśnieciem. Drugi problem miałam taki, że otwierał dolną szufladę i do niej wchodził a potem otwierał górną i go przytrzaskiwało. Ale już się chyba nauczył bo już tak nie robi. Też przez jakiś czas górna szuflada była zablokowana więc może jeszcze sie nie dopatrzył, że odkleił zabezpieczenie:)

Mokka No jasne ;)

Mokka Ten Cybex topaz jest lekki. I na żywo całkiem fajny. I cena rozsądna bo ona płaciła ok 600 zl. Koleżanka porownywała go do McLarena to w jakiś tam punktach wypadał lepiej. Sama nie sprawdzałam co w wózkach bo darowanemu to wiecie co....więc tym razem mądrzę się czysto teoretycznie ;) Ja bym zwróciła uwagę na koła bo na małych to tylko do supermarketu ale może właśnie taki potrzebujesz;)

Kaisuis Ja trochę przewrażliwiona bo mały miał silną alergię na płyn do prania. Cały był poparzony i byłabym się osadzonych pyłów. Zwlaszcza, że to w dużej mierze związki siarki. Do tej pory wszystko nasze, jego i całą resztę piorę w bobini.

Skakanka Niezła bryka. Fajna dlugaśna budka. Mi się w tym moim wózku bardzo taka sprawdza. Można zrobić dziecku ciemność do spania :)