Skocz do zawartości
Forum

żoo

Użytkownik
  • Postów

    5,982
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    404

Treść opublikowana przez żoo

  1. Renia A Ty spod Nowego Miasta Lubawskiego? Kiedyś działkę mieliśmy pod Biskupcem.
  2. Truskawka Niezła panda ;) Ja mam pierwszy stopień umuzykalnienia czyli rozpoznaję kiedy grają więc zazdroszczę ;) U nas nadal 6 zębów. Cztery na dole i dwa na górze, chyba że coś się zmieniło bo młody w paszczę nie pozwala zaglądać.
  3. Wino, piwo Ja piję, tzn nigdy nie doszłam do więcej niż dwóch jednostek bo jakoś nie mam potrzeby. I piję rzadko. Ale nie zamierzam się z tego nikomu tłumaczyć. Piję bo lubię. Kilka lat temu załapałam się na tym, że piję prawie codziennie bo ciągle była okazja. I się zastanawiałam jak daleko mi do alkoholizmu. Całe szczęście współpracowałam wtedy z psyhologiem, która pracowała kiedyś w monarze i usłyszałam od niej, że nie mam osobowości, która predysponowałaby do uzależnień. Ufff....mogę pić ;)
  4. Oligatorka A jakie macie ogrzewanie na tych nowych osiedlach? Bo jeżeli to jest wpięte w jakąś elektrociepłownię to powinno być ok. Najgorsze jest indywidualne ogrzewanie. Ja byłam mocno zdziwiona, że w Warszawie od ogrzewania indywidualnego jest tak źle. Bo niby gdzie to ogrzewanie indywidualne skoro wszędzie centralne. I zaczęłam o tym czytać. I się okazało, że głównie trują stare kamienice w których potrafi być po kilkadziesiąt piecy. Kiedyś ludzie dostawali węgiel dobrej jakości z przydziału a teraz palą tym najtańszym i stąd tyle syfu. Nie wiem kto nazwał ekogroszek. Wcale on nie jest eko tylko tani. Natomiast jeżeli chodzi o spaliny samochodowe to w weekendy kiedy Warszawa jest pusta poziom pyłów wcale nie spada. Ja tak tylko teoretycznie bo też czytałam tylko postanowiłam ignorować ;)
  5. Dzień dobry, Daises Udanej imprezy i wszystkiego co najlepsze dla Myszaka, niech mu się spełniają marzenia :) Truskawka To coś więcej o orkiestrze poprosimy. Na urodziny to zebrał standardowy zestaw roczniaka :) A jak ta ciężarówka? Bawi się? Bo u nas po początkowej fascynacji ciężarówka stoi nieużywana. Chyba schowam, na wiosnę będzie jak nowa ;) Wogóle coraz więcej zabawek chowam bo idą w odstawkę. Zaraz nic nie będzie miał.
  6. Mapa zanieczyszczeń Fajna mapa po różnicuje też wyższe stężenia. Najbliższa u mnie stacja w dolnych zakresach masakry dlatego tego smogu nie widzę bo u nas jest na pewno jeszcze mniej. Ale Tychy, Kraków, Katowice to jakiś dramat.
  7. Skakanka Nie bardzo pamiętam. Ja chyba robiłam 3 razy pachy. I na pewno te włosy były słabsze i było ich mniej ale po jakimś czasie wszystko odrosło tak jak przedtem. Nie wiem jaki to był czas ale na pewno jakieś miesiące. Może rok. Tyle że ja mam naprawdę jasne włosy więc wiedziałam, że ten efekt będzie marny. Dlatego też robiłam testowo a i kosmetyczka mnie nie namawiała.
  8. Babcia mnie przegłosowała. W jej rankingu wygrywają pampersowe gacie ;)
  9. Skakanka Ja mam i na blondzie się nie sprawdza. Wiedziałam że efekt może być nietrwały i tak było. Im ciemniejszy włos tym lepszy efekt bo działa na komórki melaninowe.
  10. Ja w lovi 360 podaję wszyscy co rzadkie czyli kaszki i jogurt z musem owocowym. Wodę młody teraz pije z butelki canpolu ze slomką bo mu się podoba. Tylko jak pije wodę to czasem się bawi w wypluwanie.
  11. Metabolizm alkoholu w mleku: Jedna jednostka (piwo 0,5 l, lampka wina albo 25 g wódki) - 2 godziny Dwie jednostki - 6 godzin Dalej nie doszłam ;)
  12. I rzuca w niego klockami... A kot umie sobie sam poradzić. Zainterweniuję jak u któregoś krew się poleje ;)
  13. A jeszcze co do pomiarów to jak jest ciemno czerwony to tak naprawdę stężenia mogą być przekroczone wielokrotnie ale jak już jest jasno czerwony to przynajmniej pomiar mieści się w jakiś ramach. Teraz dziecko goni kota samochodem, to co mu będę przeszkadzać;)
  14. Jagoda Bo ja ostatnio głównie siedzę na forum o ile gdziekolwiek. To muszą mi podrzucać reklamy z tego co mają. Ostatnio nie chce mi się nawet prasówki robić bo same głupoty. Do sklepów też nie zaglądam bo się już obkupiłam. Jednym słowem, nuda;) Ale przynajmniej nie mam wyrzutów, że na forum siedzę bo łącznie tego telefonu mam nie za dużo. Teraz mały ogląda książkę i śpiewa to co mu będę przeszkadzać ;)
  15. My mamy teraz prezesa z dobrej zmiany. Nie do końca wiemy jaki jest. A ja mam na przeciwko jego gabinetu biurko. I ostatnio zaczęłam wykrzykiwać, że pójdę na jakąś demonstrację i niech mnie zamkną za poglądy. (To było po tym jak w prasie pojawiły się informacje, że będą zarzuty dla tych co protestowali pod sejmem)
  16. Skakanka Hardcorowiec z Ciebie ;) Ja w zeszły piątek byłam bliska, dobrze że dobrzy ludzie postawili przede mną piwo :) Kaisuis No co Ty, mądrze piszesz :) Tylko ja tak samo nie mam bezpośrednich pomiarów więc mogę udawać, że temat mnie mniej dotyczy. Pewnie stąd moja niefrasobliwość.
  17. Kaisuis No właśnie o tym piszę, że wymiana powietrza to jakiś proces. Pewnie jakbym mieszkała w jakimś zadymionym miejscu to już bym miała w każdym pomieszczeniu oczyszczacze powietrza albo centralny filtr. Bo nawet jak ktoś nadymi czymś syfiastym to się wściekam. Już nie wspomnę o tym, że fajki wyczuwam na znaczne odkegłości. My pewnie mamy podobne poglądy tylko trochę inaczej je przekazujemy. I pewnie ja trochę bardziej lekceważę podawane dane. Bo bym zupełnie zwariowała z moją tendencją do rozbierania g....a na atomy ;)
  18. Jagoda U mnie w rodzinie był przypadek zatrucia czadem. Dobrze, że była wolna komora hiperbaryczna bo sytuacja była beznadziejna. Trzeba uważać na piecyki również. Dobrze piszesz. Tlenek węgla też zbiera żniwo. Najwyraźniej regularnie się podtruwałaś. Zamontujcie tam czujki czadu.
  19. Kaisuis Masz absolutną rację wytykając mi posty. Bo wszystko zależy od tego gdzie kto mieszka. Natomiast wg mnie nie ma co liczyć na to, że sytuacja ogólna poprawi się przed końcem zimy. A właśnie mnie by wkurzało sprawdzanie danych cząstkowych bo zanim ubiorę młodego czasami mija 40 minut. I co mam go rozebrać bo sytuacja się zmieniła. Ja robię tak jak Skakanka, śmierdzi nie wychodzę. Osobiście wolę zadbać o ekologię we własnym otoczeniu co też nie do końca jest możliwe bo też dziś pisałam o laniu preparatami na grzyba. I mam nadzieję, że sąsiedzi również kiedyś o tą ekologię zadbają. Natomiast w tej chwili rozpetała się jakaś mega nagonka medialna. I dobrze, bo taka nagonka też edukuje. Mam wrażenie, że to po prostu jest wykorzystywane przez telewizje newsowe bo przecież o czymś trzeba gadać. I pewnie znowu słowo pisane traci sens bo absolutnie nie chcę pisać, że temat jest nieważny. Bo jest ważny ale nie chwilowo tylko ogólnie do czystego środowiska powinno się dążyć przez cały rok a nie tylko w te dni kiedy wisi czarna chmura. Jak nie ma sensu to co napisałam to sorry ale nie mam czasu tego redagować porzadnie. Za długie.
  20. Skakanka Super wieści, dobrze że szlak przetarty :)
  21. Kaisuis Tylko żeby nie było, ja się z Tobą droczę z mojego punktu zamieszkania gdzie powietrze nie jest złe. Bo w centrum to faktycznie śmierdzi i tam na spacer bym nie poszła. Moja znajoma jest załamana sytuacją w Żywcu bo tam z koleji często jeździli. Więc wiadomo, wszystko zależy od sytuacji ;)
  22. Kaisuis Sytuacja się poprawi jak się zima skończy. A ogólnie to jestem za tym aby zmienić normy dla paliwa. Nie jeżdżę też starym struclem bez katalizatora a mój piec rozkłada gaz do pary wodnej. I oczywiście masz rację, że pewnie warto zostać w domu. Tylko przy umiarkowanie zadymionym otoczeniu jak dla mnie jest to dyskusyjne. Myślę, że większe korzyści odniosę ze spaceru po mrozie i słoneczku niż przesiedzenia całej zimy w domu. He, he lubię się trochę podroczyć. Peonia Małżonkowi należało się ;) Mnie do tej pory trzącha jak sobie przypomnę podobne akcje mojego z wakacji.
  23. Kaisuis Ze smogiem to ja to wiem. Ale postanowiłam nie dać się zwariować. Jakoś muszę w tym środowisku żyć. U mnie nie jest najgorzej a na spacer mogę pójść do lasu. To nie jest tak, że smog pojawił się ostatnio. On jest od wielu lat tylko o tym się nie mówiło. W okolicy gdzie mieszkam kiedyś wszyscy palili czym popadnie. Teraz większość używa gazu. Nie wierzę w to, że kiedyś było u mnie lepsze powietrze. A z tą butlą to chyba tak jak ze smokiem. Kiedyś trzeba zabrać. Tylko pytanie czy nie lepiej później jak można wymyślić bajeczkę o wróżce smoczuszce albo zrobić zamianę na zabawkę. Bo teraz to po prostu można zabrać. Spadam na spacer.
  24. Doczytałam że tylko zła. To bym poszła. Tylko gdzieś gdzie mniej zabudowań i ruchu ulicznego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...