
Olenka27
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Olenka27
-
Anna po antybiotyku napewno będzie lepiej;-) Ale znam ten ból:-\ No wyleżeć przy dziecku to nie lada wyczyn:-) Aż jak to człowiek usłyszy to się uśmiecha, jak na to, że ponoć kręgosłup po ciąży wraca do siebie po pół roku:-D Haha nosząc te nasze kluseczki napewno;-)
-
Anna trzymaj się i skonsultuj to. Miałam lekkie zapalenie pęcherza jak karmiłam to niestety Furaginu czy Urofuraginum czym zawsze się ratowałam nie należy brać:-\ Lekarka kazała tylko dużo pić, sok z żurawiny też i na szczęście przeszło.
-
Badylek hehe dobre z tą kuchnią:-) No myślę, że będzie trochę więcej sprzątania przed nami jak zaczną samodzielnie jeść, raczkować. Nie słyszałam o tej metozie BLW ale muszę poczytać;-) Kasia i jakie w końcu krzesełko zakupiłaś?:-)
-
RudaMadzia no nie lubi być w leżaczku:-) Od dawna jest już w tej pozycji półleżącej, chwilę poleży i mu się nudzi. Ja nie widzę problemu żeby rozszerzać dietę u dziecka, które jeszcze nie siedzi. Ja trzymam go na rękach, nie leży przecież płasko i nie zostawiam go samego także się nie krztusi:-)
-
Ja to jeszcze lepiej bo nawet nie w leżaczku a trzymam go na rękach ba poduszce do karmienia tak na półsiedząco:-P Nie jest to zbyt wygodne, do tego już cała kanapa jest do prania po marchewce, a takie krzesełko jest pod tym względem bezpieczne:-D
-
Vera oby się Lence poprawiło:-) Ach ta paskudna jesień.
-
Też właśnie muszę zakupić jakieś krzesełko do karmienia. Kasia masz na myśli to Antilop z Ikei? Wydaje się fajne i niedrogie. Po tym jak kupiłam małemu leżaczek 3w1 z Tiny Love a on ma go gdzieś chyba nie będę kupowała nic drogiego;-)
-
Witajcie;-) Vera jak się macie? Kasia a u Was jak tam dzisiaj? W pampersach nie pomogę, bo ja używam tych z BabyDream i u mnie się sprawdzają;-) Madzialena to ja myślałam, że jak mój nauczy się wracać z brzuszka to będzie już bez płaczu, a Ty mówisz, że dopiero się zacznie:-D
-
Kasiu no to szkoda z tym kaskiem:-( A długo Michałek będzie musiał w nim chodzić? Mummy masz rację olej wszystko i idź spać;-) Jeszcze jest taka pogoda, że najchętniej w ogóle bym dziś mie wstawała;-)
-
Kasia daj znać jak było na wizycie. Trzymam kciuki żeby obyło się bez tego kasku;-) Iza dzięki za podpowiedź,wyprubuję w takim razie;-)
-
Witajcie:-) Widzę sezon chorób w pełni:/Wracajcie do zdrowia:-) Ja zaczęłam odzwyczajanie od spania w dzień w wózku. Efekt taki, że po trzech próbach odłożenia z rąk do łóżeczka i płaczu, Mikołaj śpi mi na rękach. Pewnie trochę się pomęczymy, ale niestety nauczyłam go spania w wózku a za chwilę gondola będzie za mała:-P
-
Wszystkiego najnaj dla Lenki z okazji pół roczku;-) Vera daj znać jak tam córci królik zasmakował. Ja nie dawałam jeszcze małemu nic z mięskiem i jestem ciekawa reakcji;-) MaMuska z tym glutenem to ja od trzech dni dodaję odrobinę kaszy mannej do słoiczka, narazie dosłownie pół łyżeczki;-) Nam lekarka na szczepieniu ostatnio powiedziała, że optymalnie jest podać ten gluten tak do połowy szóstego miesiąca, ale co lekarz to różna opinia, także trzeba samemu wybrać co kiedy;-)
-
Hej Dziewczyny:-) No faktycznie coś ostatnio forum nam pustoszeje:-\ Kasia super, że w końcu nocki lepsze;-) Madzialena kurujcie się;-) Mikołaj póki co je wszystko co tylko dostanie:-) Marchewka, ziemniaki, brokuł, pasternak, dynia, jabłko, jarzynowa. Dziś spróbujemy banana;-)
-
Vera gratulacje dla Lenki;-) A Wasze maluchy już siedzą? Mój próbuje, ale jeszcze trochę mu brakuje.
-
RudaMadzia współczuję Wam choroby. Kurujcie się szybko:-) Z tym spaniem maluchów to masakra:-\ U nas już dwa tygodnie, odkąd jest tylko na mm, przespane całe noce. Czasem się wierci ale zawsze to już nie przerwa we śnie na jedzenie. Oby na Wasze maluchy już też przyszła pora na całonocne spanie;-)
-
Ja mam taki bez rękawków. Niech pomacha sobie przynajmniej łapkami;-)
-
Kasia ten mój cudak ma podobnie, wierci się w łóżeczku, a jak go wezmę położę koło siebie i przytulę to spokój;-) Takie małe cwaniaki to są:-D A mój Mikołaj zaczął spać teraz w śpiworku, może kopać się do woli a i tak w nim siedzi i na łepetynkę sobie nie zarzuca;-)
-
A ja zdecydowałam się na tą sokojniejszą, mniej wymagającaą pracę, żeby jakoś to ogarnąć i mieć czas dla dziecka. Co prawda będzie to kosztem podnoszenia sobie kwalifikacji czy zarobków ale coś za coś:-)
-
No i ucięło:-( Ja zamierzałam wracać do swojej starej pracy od listopada. A tu nagle pojawiła się propozycja mniej szalonej, a co najważniejsze 8-godzinnej pracy. I mimo, że mniej bym ją lubiła, to byłby plus dla dziecka. I też nie wiem co robić, siedzę i myślę. A u nas chyba tylko żłobek, bo opiekunki mają jakieś kosmiczne stawki, szczerze mówiąc nie wiem za co.
-
Kasia łączę się w bólu co do podjęcia decyzji w sprawie pracy
-
Vera współczuje Tobie i córeczce tych przejść z dziąsełkami. Gryzak do lodówki ja mam chyba jakiś za duży bo mały tylko trzyma go w łapce, a jak weźmie do buzi to się krzywi. Dentinox też słyszałam od koleżanki farmaceutki, że trzeba uważać z ilościa, bo w skrajnych przypadkach możnaby dziecku nawet znieczulić przełyk. Mój mały póki co oprócz marudnych dni jeszcze w miarę to znosi. Jeszcze nic mu nie podawałam, chociaż kupiłam na wszelki wypadek tą Camilię. Chrzest jestem osobą wierzącą, ale jak mnie drażni jak słyszę, że jakiś ksiądz malutkiemu,niewinnemu dzieciątku odmawia chrztu! Co najgorsze, to zależy od księdza, czy jest ludzki, a nie, że np. jest to ogólnie zakazane. Gdyby tak zrobili to chyba bym się zastanowiła czy chodzić do kościoła. Przecież księża to też ludzie, a robią takie problemy, albo te stawki za ślub itp, a przecież niektórzy nie mają pieniędzy i co wtedy nie zasługują na sakrament? Ach.
-
Verano właśnie po napisaniu posta tutaj, zobaczyłam te na grupie;-) Kasia Ciebie rozszyfrowałam o poście o przedłużkach do body;-) A Madzialene fo zdjęciu profilowym małego śmieszka, bo kiedyś o tym pisała:-D Ja również stąd nigdzie się nie wybieram:-)
-
Vera jeszcze Cię nie znalazłam w tej grupie;-) Ale chyba rozpoznałam Kasię i Madzialenę;-)
-
No to ja również dołączyłam do grupy na fejsie, ale widzę, że tam jest takie tempo, że chyba nie ogarnę;-)
-
Nawet nie wiem Dziewczyny co Wam poradzić z tymi zabawami na brzuszku, bo mój mały sporo na nim leży. Jak zaczyna marudzić to wtedy dopiero zaczynam bawić się z nim, macham tymi zabawkami czy szeleszczę tymi szmatkami z maty. Czy już większość jest na fejsie, że taki tu spokój?:-) Przypomnijcie nazwę grupy;-)