Skocz do zawartości
Forum

Olenka27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olenka27

  1. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Hej Dziewczyny:) Jak tak czytam co piszecie o tych matach, to już nie myślę o kupnie;) A my znów walczymy z katarem:( Trzy dni spokoju było i znów, podejrzewam teraz górne zęby, bo wszystko tak samo gryzienie wszystkiego, zmniejszony apetyt i gorączka:( No nic walczymy. Udanej niedzieli:)
  2. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Kasia to.super wieści:) Cieszę się, że dali w końcu Wam spokój:) Grudki ja dopiero będę próbowała wprowadzać rzeczy mniej rozdrobnione. Babcia ostatnio ugotowała małemu zupkę z grudkami, ponoć szamał, ale ja tego nie widziałam :-) Oj Dziewczyny współczuję Wam tych przeżyć z wypadkami i upadkami. Mój mały leniuszek nie siedzi i nie raczkuje jeszcze, ale odkąd wyszły mu dwie dolne jedynki to znów jest bardziej aktywny, może te zęby przystopowały go z nowymi umiejętnościami :-)
  3. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Pixi gratuluję postępów u Adasia:)Niestety nic mi nie mówią takie różowe plamki, nie pomogę:( Kasia u nas też dwie kreseczki na dole :-) Też się zastanawiam ile jeszcze, bo i temperatura była, i kup dwa razy tyle, gryzienie i marudzenie :-)
  4. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    No pięknoty z maluchów :-) Staś jaki śmieszek, a Lenka jaka samodzielna panna My dopiero kończymy tą walkę z katarem, dobrze, że babcia przyjechała to można pracować :-)
  5. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Mamusia2016 też mam ten termometr;) Kasia ja też nie widzę, żeby główka była płaska, kurcze szkoda Michałka żeby musiał chodzić w tym kasku:( Wiem o tym, że w kartkach nie można jeździć i na dalsze podróże ani ja ani Mikołaj kurtek nie mamy. Niestety jak jadę z nim parę km przez miasto jedzie w kurtce:/ Bo samochód nawet się nie rozgrzeje a my już wysiadamy. Chyba faktycznie poszukam jakiegoś spiworka do fotelika.
  6. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Inhalacje ja zakupiłam sobie w aptece kilka dni temu inhalator Microlife, około 100zł kosztował. Są dwie maseczki, dla takich maluchów i dorosłych. Robiłam mu inhalacje z soli fizjologicznej, a po wizycie u lekarza z nebudose;)
  7. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Aleksandra ja mam, ale chyba mniejsza jest ta krecha, może nawet taka jak przed, nie pamiętam;)
  8. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Eh Dziewczyny to widzę u Was też choroby i brak apetytu:/ My walczymy z katarem, kaszlem, inhalacje i inne zabiegi. Dla Mikołaja dotknięcie się do noska to największa tragedia, także walczymy. No i przez przeziębienie stracił apetyt. Wczoraj wieczorem nie zjadł nic,dziś tylko pół kaszki, jak nie on.
  9. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Pixi ja też walczę z piciem, kilka kropel wody to sukces;) Apropos tych przesuszonych plamek. U nas też kiedyś pojawiła się taka mała na łokciu, potem na pleckach, a teraz widzę i na drugim łokciu. Jak smaruję zwykłym kremem nawilżającym to jest chyba lepiej. Więc narazie obserwuję licząc, że to nic poważnego.
  10. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Witajcie;) Cały dzień nadrabiałam forum i już pozapominałam co komu odpisać;) U nas żłobek prywatny. Cieszę się, że ma monitoring. W pierwszych dniach to było bardzo pomocne, żeby je przetrwać bez nerwów;). Póki co Mikołaj zostaje tam z uśmiechem na twarzy i takiego też go odbieram;) A ja nie wróciłam do starej pracy tylko zmieniłam na spokojniejszą trochę i co najważniejsze 8godzin dziennie a nie naście;) No i póki co jakoś to ogarniamy z małym. Ritka zwracałam uwagę na lokalizację oczywiście, wygląd żłobka, kadrę wychowawczą no i czytałam opinie;) Co do słoiczków, my na razie jemy pół 190gramowego;)
  11. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Cześć Dziewczęta;) Muszę się pochwalić,za nami pierwszy dzień w żłobku i nowej pracy :-) Przeżyliśmy :-D Odnośnie przeziębień, Mikołaj ma jakiś katarek od wczoraj. Nosek przytkany, ale poza tym nic mu nie dolega. Może to zęby? Po zmianie czasu mały budzi się wcześniej.
  12. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Kasia ale słodziak z Twojego Michałka :-) U nas na razie tylko ochraniacz do połowy łóżeczka, póki co wystarcza, ale najlepsza zabawa to odwiązywanie go od łóżeczka :-)
  13. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    No święta coraz bliżej, ciekawe czy mój Mikołaj będzie już mobilny U nas ok.8 jemy mleczko 180ml, ok.11 kleik kukurydziany lub ryżowy sam lub z owocem, a jak bez to owoc po obiedzie, potem ok.14 zupka, 17 mleko i o 20 znów mleko :-)
  14. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Kurczę to się trochę zestresowałam tą witaminą D, nie podaję już z dwa miesiące:(
  15. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Witam niedzielnie;) No to.widzę, że Wasze maluchy też śpią różnie;) Dziewczyny ja też nie podaję witaminy D odkąd jest na mm, tak mi lekarka zasugerowała, kurcze:( Pixi muszę też małemu w końcu ugotować kaszę jaglaną;) Widzę Lenka i Sebuś w weekend nie próżnują, super
  16. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Mikołaj jak się urodził miał ciemne włoski, potem zrobił się ciemny blond, a teraz jest jasniutki, prawie biały;)
  17. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Dziewczyny, a jak tam maluszki Wasze śpią w dzień teraz? U nas do niedawna jeszcze były 3 polgodzinne drzemki, pierwsza już przed 10. Teraz mały rano nie może usnąć i śpi już tylko z godzinę w dzień;)
  18. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Cześć Dziewczyny;) Też miałam wczoraj jakieś problemy z zalogowaniem się. Kasia gratuluję w końcu przespanej nocki U nas jeszcze nie było zupek z mięskiem, chrupków i biszkopcików też;) I też walczymy z piciem, na razie marnie idzie. Pixi u nas oczy cały czas niebieskie i już chyba się Mikołajowi nie zmienią;)
  19. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Wszystkiego najnaj dla Maluchów;) U mnie też laktacja stopniowo się zmniejszała i obyło się bez bólu. A Mikołaj bezsmoczkowy;) Wcześniej ssał kciuka i trochę się martwilam, że go nie chce, ale teraz w sumie dobrze, bo nie muszę go oduczac;)
  20. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Cześć Dziewczyny:) Tydzień mnie nie było, a Wy tak się rozpisałyście, że nadrabiałam dobrą godzinę I nie pamiętam już co miałam pisać;) Kurcze zawsze czytałam forum na telefonie, a ten mi się popsuł, byłam u rodziców i tak zleciał tydzień. U nas póki co brak zębów i nowych umiejętności. Uczę małego pić wodę, bo też coś nie bardzo mu to idzie.
  21. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Lussii28 witaj, fajnie, że się odezwałaś;-) Kasia haha no zdarzają się i takie niespodzianki:-D Vera no faktycznie coś Wam ostatnio te choróbska nie odpuszczają:-\ Trzymajcie się!:-)
  22. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    I znowu cisza na forum:-( Witajcie w sobotni poranek;-) Dziewczyny naprawdę współczuję Wam tego nocnego wstawania do małych głodomorków. Wiem, że nie powinnam, ale ja to teraz narzekam po jednej średnio przespanej nocy jak mój Mikołaj całą noc się wiercił i budził. Szybko się zapomina to nocne wstawanie:-\ Kasia też mam ponury nastrój jesienią, chociaż tu u nas ostatnio jest trochę słońca;-) Oby przeżyć listopad:-)
  23. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Śliczne te Wasze dzieciaczki:-D GumisiowaOnax3 fajnie już się maluch podnosi w tym leżaczku;-) U nas czasem dźwignie się za zabawkę na leżaczku ale jeszcze nie usiedzi;-)
  24. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Madzialena u nas to było tak z tymi przespanymi nockami, że Mikołaj był już od jakiegoś tygodnia w dzień tylko na mm, a w nocy na kp. Wstawał tak dwa razy, potem raz koło 4, ale że tam już praktycznie w tych cyckach nic nie było to chyba stwierdził, że nie opłaca się budzić;-) I tak, oprócz wiercenia (też nie wiem o co mu chodzi), przesypia noc:-)
  25. Olenka27

    Kwietnióweczki 2016

    Aleksandra masakra! Strach sobie wyobrażać taki wypadek! Często jeżdżę z małym i po prostu teraz aż mnie zmroziło. Mój przesypia całe noce odkąd skończył 4 miesiące;-) Unatu miło słyszeć co u Ciebie:-) Kurcze ale masz alpinistę małego, spryciarz;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...