
Olenka27
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Olenka27
-
Wrażliwa haha to się uśmiałam z tymi matołami :-D To mi poprawiłyście Dziewczyny nastrój na dobranoc tymi amerykańskimi historiami :-D Spokojnej nocy wszystkim :-)
-
Kasia_be mi również spodobał się ten tekst :-) Sama prawda. Przyjdzie taka koleżanka bezdzietna, zobaczy moje dziecko przez godzinę, które nie powiem, jest grzeczne dość i wesołe, ale same wiecie ile przy dziecku jest roboty, oczy trzeba mieć dookoła głowy i podzielną uwagę. A Ona, że takie bezproblemowe dziecko to Ona mogłaby mieć... Nie no pewnie, jest samoobsługowe! Czyli dentyści mają swoje sposoby, żeby jakoś do tej małej buzi się dostać. Mikołaj zazwyczaj je ok. 180-210ml mleka na kolację i tyle samo na śniadanie ;-)
-
Kasia co za durna służba zdrowia za tym oceanem!!! Oni Wam żyć w spokoju nie dadzą! To w takim razie mojego Mikołaja też powinnamna rehabilitację wysłać bo nie do końca sam siada no i tylko pełza, a jak go zostawiam w żłobku to nie robi mi papa! Ludzie, myślałam, że to u nas jest tylko tak w tych przychodniach... Kasia_be napisz jak było u dentysty, jak to wygląda u takich maluchów. Lilith u mnie teraz po tych chorobach Mikołaj sie trochę przestawił ze snem bo wczesniej usypiał nawet o 19.30, a wstawał 6.30. Teraz zasypia po 20, a wstaje już 6.20 :-)
-
Lilith cześć :-) Aleksandra haha mój też nie raz tak je, i zastanawiam się po co mu tam te łapki ;-) Ja spróbowałam dać małemu kilka dni temu jogurt naturalny: wziął do buzi ze trzy razy, skrzywił się i było po jedzeniu ;-)
-
A, no i np. w jednym żłobku, niedaleko mojego bloku, nie było dla dzieci łóżeczek do spania czy jakichś materaców, spały na bujaczkach. Od razu więc odpadało. Pewnie warto też pytać o wyżywienie, my na razie i tak na słoiczkach i innych rzeczach, które mu przyniosę ;-)
-
Mamusia dzięki za miłe slowa ;-) Vera no to rarytasy u Was, my wczoraj pierwszy raz skubaliśmy bułkę z masłem ;-) Jak szukałam żłobka to czytałam opinie, patrzyłam też na warunki, najpierw na stronie na zdjęciach, potem przy wizycie. U mnie akurat udało się, że zwolniło się miejsce w żłobku, który podobał mi się najbardziej, i jako jedyny miał monitoring, mnie to jakoś uspokaja,bo mogę zawsze podejrzeć swojego urwisa ;-)
-
Aleksandra tak też spróbuję zrobić z tym jajkiem ;-) U nasz zasypianiem też jest dziwnie, bo na noc zasypia sobie sam zawsze w łóżeczku. W dzień musze go nosić przy suszarce do tego, a jak jest w żłobku to usypia sie ponoć sam, bez szumisia, tylko musi widzieć, że w pokoju jest jakaś ciocia :-P
-
Vera a jak podajesz jajko? Ja jeszcze nie podawałam i chcę zacząć ale nie wiem jakie najlepiej, z czym ;-) W ogóle ostatnio zestopowaliśmy z nowościami przez te suche plamki na skórze i dziwne kupki, ale robiłam mu IgE i w tym momencie nie jest uczulony, więc startujemy w pełni z kaszką manną itp ;-) Mój mały cwaniak, oporny na picie, wczoraj wypił 120ml kompociku, oczywiście posłodzonego :-\ ale w końcu coś ;-)
-
Paula gratulacje :-) Zobaczysz na pewno wszystko się poukłada, dasz radę :-) Trzeba myśleć, że ta pierwsza ciąża i poród dała nam najbardziej w kość, akolejne zniesiemy lepiej ;-) Co prawda nie jestem w podobnej sytuacji co Ty, ale jestem kilka miesięcy po rozwodzie, na codzień jestem więc sama z dzieckiem, domem, pracą i żłobkiem, i jakoś daje radę, glowa do góry :-)
-
Aleksandra jakieś przeziębienie, ale wredne, już tydzień się trzyma na całego :-\ Mój Mikołaj przespał całego Sylwestra, nie przeszkadzały mu fajerwerki, a też zastanawiałam się jak będzie;-)
-
Heh Dziewczyny :-) Trochę się noe odzywałam,chociaż czytałam Was, chorowaliśmy trochę, ja jeszcze sier nie wykurowałam :-P Aleksandra wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, zdrówka, szczęścia i spełnienia marzeń :-) Vera to mój Mikołaj taki sam jak Lenka wagowo i rozmiarowo :-) Madzialena mój też nie siada,nie raczkuje, podciąga się tylko tak śmiesznie na rękach :-P Kasia u nas podczas kąpieli też wielkie chlapanie nogami i rękoma :-D Wrażliwa gratulacje dla Sebusia pierwszego ząbka ;-) Dziewczyny życzę Wam udanej zabawy i wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku :-)
-
Cześć Dziewczyny :-) Wrażliwa męczy się Twój Sebuś strasznie bidulek :-( U nas od 3dni jakaś podejrzana kupka po 3-4razy dziennie. Zadsza lub nawet wodnista, do.tego trochę śluzu. Już sama nie wiem czy nagle przeszkadza mu jedzenie, a nie je nic nowego, czy co się dzieje. Podaję Dicoflor. Madzialena no to Ci się pochorowali, współczuję i zdrówka :-) Dziś zrywam się wcześniej z pracy, zgarniam Mikołaja ze żłobka i jazda do rodziców na święta :-D Gdyby wciągnęły mnie tam przygotowania świąteczne, to życzę Wam Kochane Mamy, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia. I przede wszystkim zdrówka dla Was, wszystkich Maluchów i Waszych rodzin ;-)
-
Cześć Dziewczyny :-) U mnie nastrój coraz bardziej świąteczny ;-) Zaczęłam pakować prezenty, a zamiast choinki wisi jemioła z bombkami :-) Nie mam jak postawić choinki żeby Mikołaj się do niej nie dopchał, no i wyjeżdżamy i tak na święta. A mój mały opanował technikę pełzania do perfekcji i teraz chwila moment i ucieka z pokoju ;-)
-
Madzialena no to super informacje z tym spaniem ;-) Mikołaj mówi bababa, dada i czasem tatata ;-)
-
Kasia to mały żarłoczek się zrobił z Michałka na zupki :-D U nas mleko rano i wieczorem 150-180ml i po południu w żłobku, ale raz chce a raz nie. U nas ostatnio mały sukces z piciem. Zaczął cokolwiek przełykać, chociaż nie czystą wodę tylko jakiś kompocik lub z dodatkiem soku jabłkowego, ale lepiej tak niż w ogóle jak do tej pory.
-
Dzięki Dziewczyny za podpowiedzi:) Niestety chyba w Polsce ten krem nie jest dostępny:( Madzialena to zuch z Zuzanny ;-) Slonce witaj :-)
-
Wrażliwa współczuję Wam tych kłopotów z brzuszkiem, żeby to jeszcze było wiadomo od czego:/ Teraz jak dzieci jedzą już więcej produktów to faktycznie ciężko się zorientować jaka może być przyczyna. Ja już też odstawiłam jabłko przez te suche plamy na skórze. Nadal są, więc teraz zupki bez dyni. Ponoć często dzieje się tak jak jest za dużo wit. A, tak mi pielęgniarka powiedziała. Jak były produkty wprowadzane sukcesywnie to nigdy nic mu nie było, ale alergie są dziwne ;-) Może macie jakiś sprawdzony krem do ciałka na takie przesuszenia? Teraz stosuje emolium, do kapieli dodaję też olej lniany. Udanej soboty Mamusie ;-)
-
Aleksandra mi wypadają już chyba tak normalnie;) Ale ta grzywka z tymi śmiesznymi, krótkimi odrostami mnie dobija :-P Owocki u nas mały słoiczek to maks, a i też nie zawsze ;-)
-
Hej hej:) U nas w nocy nie ma pobudek na jedzenie:) Też ostatnio małemu wyskoczyły jakieś plamki, takie przesuszenia. Smaruję go tym emolium, ale jeśli to nie po prostu przesuszona skóra, to obstawiam uczulenie na jabłko, bo ostatnio jadł je codziennie i to surowe. Dopóki mu nie przejdzie to nie wprowadzę mu kaszki mannej, narazie miał tylko dodawane do zupki. Jeszcze nie zaobserwowałam zabawy siusiakiem;)
-
O matko widzę forum zwariowało i je zaspamowałam:P Przepraszam
-
Widzę, że są dwie takie gąsienice, mi.chodziło o taką gdyby coś;) http://m.empik.com/lamaze-zabawka-edukacyjna-gasiennica-tomy,p1123024722,zabawki-p
-
Widzę, że są dwie takie gąsienice, mi.chodziło o taką gdyby coś;) http://m.empik.com/lamaze-zabawka-edukacyjna-gasiennica-tomy,p1123024722,zabawki-p
-
Widzę, że są dwie takie gąsienice, mi.chodziło o taką gdyby coś;) http://m.empik.com/lamaze-zabawka-edukacyjna-gasiennica-tomy,p1123024722,zabawki-p
-
Widzę, że są dwie takie gąsienice, mi.chodziło o taką gdyby coś;) http://m.empik.com/lamaze-zabawka-edukacyjna-gasiennica-tomy,p1123024722,zabawki-p
-
Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy:) Wydaje mi się, że jest już odrobinę lepiej z tym katarem;) Mamusia mój leniuszek jeszcze nie robi takich wygibasów;) U nas też głaskanie po główce i pleckach mile widziane jak się wierci zasypiając Kasia strasznie współczuję migreny, wiem jaka to męka:( W ciąży było pod tym względem fajnie, bo nie miałam. Jula my na mikołajki kupiliśmy szczeniaczka uczniaczka:) Pod choinkę na pewno dostanie od dziadków lokomotywę Smily Play, kupimy też jakąś zabawkę do kąpieli w stylu takiej co coś tam robi;) A co więcej to nie wiem. W tej chwili nie kojarzę nic co by pasowało Twojego opisu;) Jedyne co mi przychodzi do głowy teraz to że mamy taką gąsienicę pluszową z Lamaze. Tam wystają jakieś metki, czółka, szeleści, no i każdy kawałek tej gąsienicy spina się na rzepy więc też szeleści i to trochę jak układanka;)