
Agatkka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Agatkka
-
Olta Green dobrze ze dziewczynki grzeczne. A ja już czekam aż coś się zacznie nawet wczoraj poszłam na.pielgrzymkę 25km. Wszyscy byli w szoku że idę a na dodatek doszłam nie planowałam do końca ale tak dobrze się szło że udało mi się jestem bardzo dumna i zadowolona z siebie. Olta, rany!:)) niezla jestes! A jak Twoj kregoslup? Podziwiam. Ja bym juz na 5 kilometrze urodzila;)
-
Mindtricks O,widze ze ja dzis pierwsza:)Witam was niedzielnie,mialam napisac ale dzis przeciez poniedzialek. Ja mam kolejna noc nieprzespana:(Od wczorajszego popludnia mam silna biegunke,w toalecie jesien sredniowiecza za przeproszeniem.od razu przypomnialam sobie z SR ze w ten sposob czesto organizm przygotowuje sie do porodu,taka naturalna lewatywa.no i chyba z tych nerwow nie zasnelam.skorcze na razie takie pojedyncze.jestem tak slaba ze nawet poki co nie mialabym sily rodzic.Ale jak dojde troszke do siebie to zabieram sie dzis za pakowanie torby.jutro robie ostatnia morfologie i odbieram wynik gbs.dobrze ze Lila sie rusza.zaciskam nogi i czekam do niedzieli,bo strasznie mi zalezy ze wytrzymac jak najdluzej. Czyzby Karola i Kasia juz sie rozpakowaly ze sie nie odzywaja?a Robyn?dajcie znac co u Was dziewczyny Czesc:) widze, ze my razem czekamy mocno na nastepna niedziele;) byloby cudownie! Skonczymy 37 i moga sie rodzic na spokojnie nasze Maluszki. Ja biegunki jeszcze nie mam, ale pojawilo sie wiecej skurczy, tak do 10 na dzien z pewnoscia nalicze. No i 2 juz takie byly bardziej dotkliwe, ze nie tylko spinanie brzuszka ale tez lekki bol. Dzidzius codziennie szaleje mi w brzuchu. Teraz tez. Spokojnego dnia i aby do niedzieli!:)
-
Karii no to grzecznie lezymy:)) Ja w nocy nie moglam spac, tak sie stresowalam, bo w tamtej ciazy dzidzius urodzil sie dokladnie jakby dzis. Wiec tego Maluszka prosze, zeby nie bral przykladu z braciszka i jeszcze posiedzial w brzuszku. Ciekawe jak sie maja szpitalne dziewuszki???
-
A mnie cos dzis brzuch pobolewa, na razie lekko. I chyba w krzyzu tez cos czuje.. Hmm, do tego czuje, ze dla mnie czas porodu zbliza sie wielkimi krokami. Aby do nastepnej niedzieli- skoncze 37 tydz. Tak dobie leze i mysle, jakie to niesamowite zjawisko, ze mimo iz kobieta ogolnie cierpi podczas porodu (mniej czy bardziej, jednak bol odczuwa) to po czasie zapomina i tak jak np ja- decyduje sie na kolejna ciaze, kolejny porod, kolejny wachlarz nieprzyjemnych doznan. U mnie to juz bedzie 4 porod. I jak tak sobie to uzmyslowie, to w sumie jestem z siebie dumna;)
-
Imbir No właśnie Agatka ja tez się boję że czop odejdzie przy wizycie w toalecie i nie zauwaze. Nie dość ze nie wiem na co czekać, to z wodami boję się tego samego, pewnie to głupie i na wyrost ale Zielona jestem. Wczoraj wogole też tak myślałam o szkole rodzenia do której nie poszliśmy przez to że wyladowalam w szpitalu a wcześniej nie pozwolili się zapisać. Boję się ze to na naszą niekorzyść. We wtorek poszukam kontaktu do mojej niby położnej, nie wiem jak być powinno ale sama się nie odezwala. Imbir, musimy byc po prostu czujne i zagladac na siku. W naszym stanie to prawie jak akrobacje, ale coz.. A jesli nie zauwazymy, to nic, skurcze dadza o sobie znac i bedziemy wiedzialy, ze cos sie zbliza. A jak rozumiec "niby" polozna? Mowisz o srodowiskowej? Czy masz wykupiona?
-
Ja osobiscie tez wole pojechac, gdy odejdzie mi czop, bo nigdy nie wiemy, czy zaraz po tym konkretna akcja sie nie rozpocznie. U jednych kobiet kilka dni trzeba poczekac a inne rodza w ten sam dzien. A czopi faktycznie z niczym innym chyba nie mozna pomylic;) ja ostatnio mialam wielkosci fasoli, moze ciut wiekszy, budyniowata konsystencja bialawo, kremowo nie wiadomo jaka. Wiecie, ja sie tylko martwie, ze pojdzie przy siku i go nie spostrzege. Ciekawe jak Karola???
-
Green, ale super, ze sie odezwalas. Martwilysmy sie! Cudnie slyszec, ze jestescie juz w domu! Zatem najwspanialszych chwil Wam zycze, dziewczynkom, Tobie no i tatusiowi:) Dzielna kobietko! Usciski.
-
karola2016 To i ja sie melduje w sobotni poranek ;) nic z tych skurczow nie wniklo bo jak sie polozylam spac to ustaly ale dzisiaj rano odszedl mi czop (bez krwi na szczescie) wiec pomalu sie nastawiam dzis zacznam 38 tydzien wiec juz jest bezpiecznie ale mam nadzieje ze chociaz do piaku dotrwam do wizyty:) z tymi skurczami to roznie bywa wiec uwazajcie na siebie odpoczywajcie zwlaszcza te ktore jeszcze nie zaczely 36tyg. Milego dnia ja zabieram sie za lepienie pierogow ruskich mmmmniam :) Karola ale fajnie, ze to juz 38tydz Tez chcialabym miec juz skonczone 37. To faktycznie, teraz chyba kolej na Ciebie i bedziesz tulic juz swoje Malenstwo. Mi w jednej ciazy czop odszedl rano, w nocy wody i urodzilam okolo poludnia. A czop byl bez domieszki krwi. Kolezance teraz odszedl w ndz i urodzila we wtorek. Ciekawe kiedy Ciebie zaszczyci ten moment?:) trzymam kciuki i usciski dla brzuszka, bo za chwile duza pilka zniknie;) pamietam jak mi dziwnie bylo, nie moglam sie w pierwszy dzien przyzwyczaic, ze nic mi nie odstaje na kilometr;))
-
Moja "szpitalna" kolezanke w nocy maz zawiozl, bo miala twardy mocno brzuch. Na ktg wyszly skurcze i 2cm rozwarcia! Jest o 3 fni mlodsza ciazą ode mnie. Mala 2100, wiec moglaby jeszcze tydzien wytrzymac. Dziewczyna lezala, brala magne, nospe, lutke a i tak juz rozwarcie- nie ma reguly. Tylko, ze od 2 mcy miala krotka szyjke, wiec i tak ladnie dotrwala. Ojj, chcialabym juz przeczytac wiesci od Green i Eosi. A w szpitalu ktoras mamusia jeszcze lezy? Bo ja sie juz pogubilam, tyle nas z taka iloscia wpisow.
-
Dzien dobry dziewczynki:) Zagladam z mysla, ze mnostwo juz wpisow a tu ciiiisza. Dobrze, to znak, ze smacznie sobie spicie:) U mnie noc spokojna, a balam sie jak bedzie, bo na wieczor brzuch sie spinal. Mnie w pachwinach tez czasami boli, ale juz nie tak jak np 2 tyg temu. Ze spojeniem tez sie wtedy nacierpialam. Na szczescie przeszlo. Mam wrazenie, ze te dolegliwosci przychodza u mnie falami, gdy sie tam wszystko rozciaga. A jak u Was ze spinaniem brzuszka?
-
Milutka, super czytac, ze wszystko dobrze i u Ciebie i dzidziusia. Piekna waga. Asia u Ciebie tez wynik OK- swietnie! Co wziac nalezy do szpitala- u mnie na stronie szpitala jest lista, moze u Was tez jest, a jak nie to moze warto zadzwonic i dopytac. Ja lozeczko mialam na plasko, a jesli bedzie potrzeba, bo dzidzius np bedzie ulewal to uniose do gory. To lozeczko dostawne z chicco, ktore mam, ma wlasnie taka opcje podnoszenia jednej strony. A w klasycznym mozna wlozyc np recznik pod materac.
-
Olta A czy któraś z wieloródek miała wcześniej gbs dodatni a teraz wyszedł jej ujemny. Ja miałam 5 lat temu + i teraz lekarz mi nie pobierał bo stwierdził że skoro miałam to raczej nie zginął i tak muszą mi antybiotyk podać. Olta ja mialam + w poprzedniej ciazy, ale we wczesniejszych tygodniach (nie wiem czemu mialam robione tak wczesnie) Teraz robilam i ujemne. Szkoda, ze Tobie nie pobral. Zreszta, ja wtedy mialam jedna probke a tym razem dwie.
-
kaska1714 A ja dziewczyny dalej w szpitalu. Szyjka w środę miala 2cm a dzis 1,5cm. Nadal zgladzona i miekka. W nocy dostalam biegunkę i straszne skorcze. Od razu dostalam zastrzyki na zatrzymanie akcji porodowej. Teraz bylam na usg i wyszlo ,ze mala w ciągu tyg nic nie przybrala co dodatkowo mnie zdolowalo . Corcia w domu teskni a ja dwa razy bardziej za nia. Niby przyjeżdża prawie codziennie ale to nie to samo. Jutro na obchodzie ordynator podejmie decyzje co dalej. Ja juz tu wariuje. O tyle dobrze ze maz jest z nią w domu i nie musze kombinować z opieka. Jestem wykończona psychicznie a przez komfort szpitalnych lóżek i fizycznie. Sorki ,ze smęcę Kaska, trzymaj sie tam dzielnie! Wiem, klimat szpitalny nie napawa radoscia, ale na szczescie w nim bylas, gdy dostalas skurczy w nocy. Mogli szybko zareagowac. Postaraj sie przemeczyc tydzirn, dwa, a dzidzius Tobie wszystko wynagrodzi. Zobacz, co to sa dwa tyg w porownaniu z kilkoma miesiacami, ktore masz juz za soba. Trzymam mocno kciuki, zebys jeszcze troszke wytrwala z brzuszkiem. Ja auto prowadzilam do konca 7 mca, a potem juz sie balam, ze w razie stluczki czy szybkiego hamowania ucisne brzuch i zrobie krzywde maluszkowi. Wrzesniowe mamy 2015- dziekujemy za mile slowa. Usciski dla Waszych Skarbów:)
-
Iwa27 Trzymajcie kciuki dziewczęta! Zaraz wchodze do gabinetu. Oby nic mi wiecej nie urosło od zeszłego czwartku ;-) Iwa, o jak po wizycie?
-
MadaLena, a Ty ktory tydz jestes?
-
Mindtricks Karola,to fakt ze sa roznice w pomiarach ale nie tylko na minus ale i na plus.wiec rownie dobrze mozna odjac te 200-500g a wtedy nie jest juz tak kolorowo. Chyba jestem jedna z nielicznych ktora chce wytrwac do 40tyg:) Na siepniowkach sa dziewczyny ktore chodza z 1,5cm rozwarciem od tygodnia albo od 2tyg czekaja na porod pomimo ze lekarz mowil ze max do 7dni urodzi.takze chyba pozostaje czekac cierpliwie:)) Dołączam do Ciebie:) bo ja bardzo chcialabym dotrwac do 40tyg. Juz 2 razy rodzilam wczesniej o stres byl ogromny. Wiec tym razem chcialabym z wiekszym spokojem (o ile to mozliwe;) A waga, zgadzam sie, to dziala w dwie strony, dlatego tez pisza/mowia +/-
-
karola2016 ja tą wagą to bym się nie sugerowała bo to jest orientacyjna (moim zdaniem) mój Maciek dzień przed porodem na usg niby ważył niecałe 3,5kg a jak się urodził to ważył 4,03kg więc raczej mało prawdopodobne żeby w jeden dzień pół kg przybrał ??? ale to tylko sprzęt więc spokojnie możecie sobie dodać z 200g (jak nie więcej ) ;) dziewczyny pomocy chyba coś się u mnie zaczyna skurcze mam średnio co pół godziny od rana nie są na razie mocno bolesne czuję tylko że napiera na szyjkę i nie wiem czy mam się szykować sprawdzić torbe czy wszystko mam???? Karola te skurcze od rana to caly czas regularne? Moze zadzwon do poloznej, tam gdzie masz rodzic. Albo do swojego lekarza. Z pewnoscia powiedza Tobie, czy masz juz ich odwiedzic:) Trzymaj sie dzielnie!:) No to za chwile sie posypie. Ja pewnie za tydzien bede pisac o skurczach;)
-
Martka, piekna waga dzidziusia:) Iwa, daj znac jak po usg. Ajjj, z tym poparzeniem... Mam nadz, ze nie bylo az tak mocne? Ja bardzo sie boje wlasnie o brzuch, gdy np.jem zupe. Moli, a szpital nie podaje konkretnej daty na dezynfekcje? Czy ja znasz, tylko po prostu nie wiesz kiedy Ty sie wtrzelisz z porodem? Powodzenia!bo pewnie, ze fajniej jest rodzic ze swoim lekarzem. A na jak dlugo zamykaja? Imbir, moj dzidziu w 2 tyg przybral pol kilo i tez mocno to odczulam. Tak nagle zrobilo mi sie ciezej. Do tego brzuszek rosnie do przodu, nic na boki i tym bardziej odczuwam ten ciezar. A dziewczyny, czy wszystkim Wam leci siara? Bo mi nie:( kiedys cos troche a teraz cisza. Mam nadz, ze nie ma to wplywu na pokarm po porodzie, bo bardzo chcialabym karmic.
-
Kamciol, Imbir, nie stresujcie sie, na szczescie jestesmy juz w tym bezpiecznym tyg ciazy. Oczywiscie zycze nam, zeby jeszcze chociaz tydzien wytrzymac. Imbir, pokaz ten swoj brzusio, czy faktycznie nisko. A Twoja dzidzia ile teraz wazy? Przepraszam, moze pisalas, ale ciezko przegladac wszystkie posty wstecz.. A Twoja szyjka ile ma?
-
karii Agatka daj przepis na ten napoj z pietruszki bo u mnie hemoglobina mimo tardyferonu spadla:/ Kari ja robie napoj w thermomixie, ale nie ma znaczenia. Daje garsc natki pietruszki, kawalki 1,5 cytryny obranej bez pestek i bialych skorek, 70 gram cukru trzcinowego (mozna tez bialy), troche lodu skruszonego (mozna normalne kawalki, ale ja zawsze boje sie, ze noze nie wytrzymaja;) To wszystko na maxa miksuje (na gladko) potem dolewam okolo pol litra wody i chwilke miksuje i gotowe. Jest naprawde pyszne! Wszyscy sie zapijaja wlacznie z moim 4latkiem. Wody mozesz dodac wedlug uznania. Moze byc mineralna, ja daje zwykla (bo mam przefiltrowana). Acha, ja na poprawe krwi pije tez codziennie ten zakwas z burakow. Dlatego pewnie hemogl.tak wzrosla..
-
MałaMi25 I ja sie z rana melduje;) dzisiaj cala noc nie spalsm, bylo mi tak ciezko, do tego maly cala noc brykal, poprostu meczarnia, teraz bede odsypiac;) Milutka, oby wyniki wyszly ok.. i powodzenia dziewczyny na dxisiejszych wizytach... Czy was tez bola tak strasznie biodra.?? Poprostu az drentwieja;/ MalaMi mi tez tak drentwieja biodra w nocy, gdy chce sie obrocic na drugi bok to bardzo boli. Ponoc to normalne. Czasami do tego mam jeszcze okropny bol zeber.
-
Acha, jeszcze cos o wynikach. Plytki krwi spadly mi juz na 117, ale hemoglobina pieknie wzrosla z 10 na 12,2. Napoj z pietruszki zdzialal cuda:) wiec polecam.
-
Witajcie dziewczynki. Ja wczoraj bardzo pozno wrocilam z wizyty... Wiec tak: moja szyjka przez 2 tyg skrocila sie, z 4cm na 2 cm. Ale jest zamknieta i wszystko jest jeszcze wysoko. Aczkolwiek do terminu ponoc nie wytrwam. 20go sierp. mam odstawic luteine i wowczas moge sie spodziewac akcji porodowej nawet na drugi dzien. Dzidzius wazy 2518. Trzymam kciuki za wizytujace dzisiaj. Milego dnia:)
-
Jejku, dziewczyny, ale sie dzieje. Ja sie moze powtorze, ale pamietajcie, ze teraz trzeba sie juz naprawde oszczedzac. W pewnym momencie dostaje sie ponownie zastrzyk energii i najchetniej nadrobiloby sie wszelkie zaleglosci. Zgubne to bardzo, bo w wiekszosci przypadkow odbija sie czkawka- skurcze, odchodzacy czop i strach:( Kobietki szpitalne trzymajcie sie dzielnie! Tak w ogole dopiero co pisalam, ze teraz pewnie moja kolej bedzie, wiec zaczekajcie;) Ruchy- mi gin kazal liczyc rano do 10 razy a potem 19:00-21:00, ze ma byc ponad 6. Ogolnie tak jak piszecie, dzidzius przez jakis czas moze nie dawac znakow, bo po prostu sobie smacznie spi. No chyba, ze jest to pora, w ktorej zwykle jest mocno aktywny.. Wowczas najlepiej zjesc cos slodkiego, ulozyc sie na lewym boku i czekac. Zycze wszystkim brzuszkom spokojnego dnia.
-
calineczkamala Janka dla mnie ogromny ale dzięki. Iwa27 foto dnia no chyba że Gren Rose wstawi swoich slicznotek ale na to pewnie dzisiaj za wcześnie. Miejmy nadzieję że u nich wszystko ok i Gren dochodzi do siebie. Dajmy jej czas i uzbrujmy się w cierpliwość a na pewno wiadomości będą dobre. Mój mąż też już chyba przeżywa. Rano powiedział mi że śnił mu sie dzidziuś w szpitalu, ja leżałam po cc a on go nosił ns rękach. Agatka a ty będziesz miała synka? Bo nie pamiętam. Przydał by się teraz drugi kawaler dla blizniaczek. He he. Calineczka, tak, bede miala synka:) mam w domu juz dwoch;) no i Mąż:) wiec u mnie facetow a facetow;) Kazdy o mnie dba i jest cudnie. Aczkolwiek liczylam tez na dziewczynke..