Skocz do zawartości
Forum

Agatkka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agatkka

  1. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Maag a mocne masz skurcze? Utrzymuje sie skurcz okolo 30sekund?
  2. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Agarek, ja do 5 dni codziennie, potem w jeden dzien krwawilam, w drugi czysto i na zmiane. Polozna mowila, ze to normalne. Wazne, zeby z czasem sie zmniejszalo i barwa tez staje sie bardziej brunatna, naztepnie plamienie. U mnie wszystko zakonczylo sie po 3 tyg, a po 2 byly juz raczej tylko plamienia.
  3. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Maag trzymam kciuki!:) za chwile dolaczysz do szczesliwych acz zatroskanych Mam. Moj Maluszek ma sie dobrze, ale czasami mocno sie spina do kupki, ktora jest kilka razy dziennie, lecz nie zawsze wychodzi tak gladko. A jak sie spina to ulewa od tego. Albo ulewa tez gdy lapczywie zje. I tak w kolko.
  4. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Iwa27 Właśnie wróciłam z izby przyjęć. Rozszedl się szew po cesarce. Normalnie mięso mi wyszło na wierzch, ból okropny i do tego wysiek ropny. Obym tylko nie złapała gronkowca bo nie będę mogła karmic piersia. No jak nie urok to sraczka. Mały ciągle płacze., a ja razem z nim. Chyba nie nadaje się na matkę bo nie umiem nawet pomoc własnemu dziecku. Iwa, to trzymaj sie! I nie daj sie gronkowcom! Wspolczuje Ci bardzi. A dzidzia moze placze, bo Ty niespokojna jestes?
  5. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Mamusie- usciski dla Was i Waszych Maleństw:) to juz nie wiele zostalo porodow?:) Dziewczynki spiesze z pomoca- na popekane sutki- masc Purelan (to olej owczy) mi bardzo pomogl i wklepywalam tez moje mleko. Pomoglo:) a bylo zle, bo juz krwawily (polozne mowily, ze nawet z krewka mozna karmic, ja tylko je przemywalam, zeby byly "czyste") Na hemoroidy stosowalam tylko 2 dni- Balsam Szostakowskiego. Mocno polecam! Poczytajcie w necie. Mi polecila farmaceutka. Ja Wojtusia klade na boku, wazne zmieniac strony. Takie zalecenie lekarzy i poloznych ze szpitala. Lepiej nie klasc na pleckach, bo moze sie zachlysnac, ulać, to niebezpieczne. Mi lekarz powiedzial, ze dzidzius ma w sobie jeszcze wody plodowe i moze sie nimi zadlawic, dlatego na pleckach przez pierwszy mc nie klasc. Trzymajcie sie dzielnie! Korzystajcie z ladnej pogody i spijcie, kiedy szkraby spia.
  6. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Ale dzieciaczkow sie pojawilo:) gratuluje z calego serca wszystkim mamusiom i tatusiom;) Ja juz sie ogarnelam chyba ze wszystkim. Wojtus ladnie przybiera. Zreszta przy piersi najchetniej siedzialby caly czas;) Dziewczeta w pologu- jak sie czujecie? Ja jeszcze mam krwawienie, czasami cos pobolewa w dole, gdy sporo pochodze, dokucza kosc lonowa. A jak u Was?
  7. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Maag, moze podjedz na ktg. Mi w szpitalu ruszali brzuchem, zeby Malec sie poruszyl. Zawsze bedziesz spokojniejsza. Mi powtarzali na ip, ze jak sie dluzej nie rusza, lepiej sprawdzic. Oczywiscie zwykle sie okazuje, ze dzidzia leniwa, wiec sie nie zamartwiaj.
  8. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Troche pourywalo liter, pisze na telef. Ale sens chyba do odczytu:)
  9. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Postaram sie po krotce. Bylam na porodowce 6godzin i wszystko sie wstrzymalo, wiec wrocilam na patologie. Polezalam pare dni, nagle wyszla cholestaza ciazowa, zapadla decyzja, zeby rozwiazac ciaze, bo za duze ryzyko dla dzidzi. Zalozyli mi balonik, ktory mialam nosic 24godz i mial wypasc, co oznaczaloby, ze szyjka jest gotowa do porodu. Balonik wypadl mi o 30min! Wiec zostalam juz na porodowce. Rozwarcie na 5 a skurczy brak. Kroplowka z oksytocyna.. I sie zaczelo. Skurcze co 3min, coraz mocniejsze. Potem juz parte. Poszlo nawer szybko, bo lewatywa o 11:00 a urodzila 15:54 Ale za to bolesnie mocno przez ta oksytocyne. No i bylam wykonczona juz tyg pobytem w szpitalu, nieprzespanymi nocami. Stres byl ogromny, bo na ktg trzachali mi brzuchem, bo tetno dzidziusia spadalo, bylam gotowa w razie w na cito cc. Ech, ile mam musi przejsc zanim utuli swoje malenstwo. Trzymajcie sie kobietki! I dolaczajcie do nas- szczesliwych mam:)
  10. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Czesc Dziewczynki. Dzis mija tydz jak urodzilam Wojtusia. Zabieralam sie kilkukrotnie do napisania, ale ciagle cos. Chyba kazda z Was bedzie potrzebowala kilka dni na ogarniecie tematu z maluszkiem;) Wojtus ladnie je i jest grzeczniutki. Ja dochodze do siebie, staram sie oszczedzac, jak to w pologu, zeby nie narobic sobie klopotu. Gratuluje wszystkim dumnym Mamysiom!:) i powodzenia dla brzuszkowych:) Zaraz napisze jak to nylo u mnie.
  11. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczeta. Ja na szybko. Dzis urodzilam Wojtusia:) 3480, 53cm 10/10 Troche obolala ale szczesliwa!:) powodzenia Wam zycze! Odezwe sie jutro
  12. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczynki nawet nie probuje na razie nadrobic zalegle wpisy. No wiec tak, po tym jak bylam 6 godzin na porodowce z akcja porodowa, skurcze regularne co 10min, potem 8. Okolo poludnia wyciszylo sie. Rozwarcie na 4cm, glowka opiera o kosc. Szyjka zgladzona, miekka. Bylam wykonczona po tej porodowce. Podali mi 2 kroplowki na wzmocnienie i ciagla obserwacja ktg bo tetno dzidziusia spadalo:( masakra! Tak sie balam. Dzis mam pobolewania brzucha jak na okres ale uwaga badanie i co? Wszystko sie wyciszylo, maluszek uciekl do gory, nie napiera absolutnie, szyjka skrocona tylko 50%, do terminu moge nawet doczekac czyli 13.09 Swira idzie dostac. Ale zostaje w szpitalu bo od nocy mam takie swedzawki i wyszla cholestaza ciazowa, wiec biore leki. Wiele roznosci przeszlam w moich ciazach ale taki numer to pierwszy raz. Musze ochlonac. A czy ktoras ma cholestaze? Jesli tak to co dalej?
  13. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Urywa mi wyrazy, zamienia. Ale moze sens moich wypowiedzi mozna wylapac. Madzik slicznie lozeczko przygotowalas. Trzymajcie sie wszystkie dzielnie i obserwujcie swoje wydzieliny. Moja byla zwiekszona ale na poczatku nie zabarwiona i to juz bylo czesciowe odchodzenie czopu. Teraz mam lekkie plamienia i czekam na jakis konkret i na porodowke.
  14. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Probuje nadronic Wasze wpisy.. No ja od czwartku leze w szpitalu. Rozwarcie mam juz na 4 palce. Wczoraj bylam juz od rana na porodowce 6godzin!!! W koncu podziekowalam i zeszlam z powrotem na moja sale, bo skurcze ustaly. Czop oczywiscie juz mi poszedl, ale wody sie trzymaja. Dzis od rana bruch boli jak na pkrrs, wiec albo zlapie mnie w nocy albo dotrwam do jutra. Powiem Eam, ze na porodowce tyle cza, lewatywa, skurcze, oczekiwanie, badania... To wszystko mnie mocno zeslabilo. Ale tak, ze az na ktg tetno alarmujaco dzidzi spadalo. Tak sie wystraszylam, bylam flugo od obserwacja. Dzis juz ok. Ech, powiem Wam, ze najadlam sie strachu:(
  15. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Czesc Wam. Melduje sie jeszcze w dwupaku. Moze na poczatek do Kasi- ja osobiscie tez bym pojechala na ip. To faktycznie wyglada na czop. Ja przyjechakam do szpitala kontrolnie, tez mialam duzo wydzieliny ale krwi i plamien, skurczy brak i sie okazalo, ze to czop odchodzi i rozwarcie juz na 2cm. Wczoraj glowka wysoko a dzis rano juz napierajaca na kosc. Macica ponoc w gotowosci. Zastrzyki na plucka juz wziete. Teraz czekam. W niedziele koncze 37. Aczkolwiek tu licza cos inaczej, ze niby dopieto w srode. Nie wiem dlaczego. Ja trzymam sie niedzieli;) Gratuluje wszystkim pozytywnych wizyt. Wisienka, nie znam, bo stosunkowo kroyko tu jestem ale z calego serca gratuluje i tym razem bedzie juz tylko dobrze! Sliczna ta Wiktoria sie urodzila!!! Gratuluje! Spokojnej nocki mamusie:)
  16. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Milutka, tez sie zdziwilam, ale ponoc lepiej podac, gdy nie ma pelnych 37 tyg.
  17. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    A z objawow: nie biegam do lazienki, nie mam regularnych skurczy, nie boli mnie jak na okres.. Tylko ostatnio poczulam mocniej krzyz i plecy i takie uczucie jakby Malec wchodzil mi w kanal (a nie wchodzi, bo glowka wysoko). To bylo raz. Poza tym czasami spinanie brzuszka, ale delikatne. Ogolnie od 2 nocy brak snu i takie dziwne uczucie goraca jak na goraczke, ale jej nie mam. Ja czulam, zawsze czuje, ze porod sie zbliza. Czulam tez, ze dzis juz do domu nie wroce, dlatego wzielam ze soba torby. Trzymajcie sie i w razie nieprwnosci lub dlugich czasowo twardnien zbadajcie szyjki i rozwarcia. Usciski.
  18. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczeta, dzis pojechalam kontrolnie sie zbadac do szpitala do takiej pani doktor... I co? Szyjka skrocona, miekka, 2 cm rozwarcia, oczywiscie leze i czekam na moja upragniona niedziele i skonczone 37tyg. Ja czulam, ze urodze wczesniej i czulam, ze 21sierpnia. Wiec moze dotrwam. Dzidzius wazy 2900. Podali mi dzis zastrzyk na plucka. Na razie cisza..
  19. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Iwa, ale ladnie. A brzusio jaki fajny:) Gratuluje udanej sesji! Szczesciara, tak trzymac! Super wiesci. A dzidzius chyba troszke duzy;) fajna waga. Moj pewnie teraz tez przybral, bo czuje wiekszy ciezar. Tydzien temu wazyl 2500. Ja chyba swira dostane od tego wsluchiwania sie w moj organizm! A zwracam uwage, zeby jak cos, pojechac wczesniej na IP, bo ponoc moglabym nie zdazyc (ostatni porod w godzine). Tak wiec tez wolalabym sie wczesniej polozyc w szpitalu i np dobe przeczekac pod opieka poloznej. Zobaczymy jak bedzie.
  20. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Milutka a jak u Ciebie z wydzielina? Jesli moge zapytac;) zauwazylas jakas zmiane?
  21. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Kasia, jak juz bedziesz mogla to daj prosze znac, jak u Ciebie? A dziewczeta wyczekujace 37tyg, jak Wy sie dzis macie? Ja czuje naprawde, ze jeszcze troche i porodowka. Czasami lekko mnie cmi jak na okres, czasami jakis skurcz..No i ogolnie od niedzieli pojawia sie wieksza wydzielina.
  22. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    kaska1714 Dziewczyny ratujcie. Cos mnie rozbiera. Raz mi zimno raz gorąco a raz sie pocę jak swinia za przeproszeniem a temperatura w normie. Czuje nacisk na szyjkę ale to norma od jakiegoś czasu. Dodatkowo cos chyba z ciśnieniem bo migrena się zaczyna. Wypilam wodę z miodem i cytryna i leze,ale zaraz zwariuje. Czy to porod czy choróbsko czy jaki diabel wie co?! Jakbym malo ostatnio miala problemów. Do tego mala jakas spokojna od wczoraj, nie wiem czy to przez powrót do domu czy co bo w szpitalu rzebea obkopane non stop mialam. Boje sie żeby się nie zaczęlo bo przecież raka malutka jest jeszcze .. Ehh Trzymam kciuki za wizytujące dzisiaj . Kasia, dolaczam sie do rad dziewczyn- skontroluj obecny stan. Niech zrobia ktg i usg. Trzymaj sie, jeszcze troche i faktycznie moze rozważ brak odwiedzin przez corcie. Trudno w to teraz uwierzyc, ale z perspektywy uznasz, ze to sluszna decyzja. Usciski i powodzenia! Dla Was tez - dzis i jutro wizytujace:)
  23. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Jejciu, Kasia, trzymaj sie kobietko! Faktycznie sluszna decyzja, nic tylko uciekac do swojego domowego zacisza. W glowie sie nie miesci! Ordynator pewnie chcial sobie pojsc na urlop bez "dodatkowego bagazu". Przeciez mogl zrobic badanie i przekazac wytyczne swojemu zespolowi. Ech, szkoda slow. Dobrze, ze przed Toba wizyta u prowadzacego ciaze. Teraz juz odpoczywaj i zrelaksuj sie w gronie najblizszych a z dzidzia bedzie wszystko dobrze! Zobaczysz!
  24. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    calineczkamala Olta podziwiam .mi ostatnio ciężko się chodzi, kręgosłup boli i brzuch ciągnie. Mi dzisiaj strasznie spina się brzuch, jeszcze tak nie miałam. Nie boli ale jest cały twardy od godz 15, wzięłam nospe i leżę ale nie bardzo puszcza. Czyżby to skurcze ale nie czuję przerw między nimi. Dzidziuś się rusza. Ja w czwartek zaczynam 38 tydz juz ale chciałabym wytrzymać jeszcze 9 dni do wizyty. Calineczka, nie wiem, jak u Ciebie sprawa wyglada z szyjka. Moja kolezanka miala skrocona. W piatek od poludnia miala twardy brzuch, na noc nie wiele sieienilo, troche obolewal, wiec pojechala zbadac brzucho. Okazalo sie, ze to utrzymujace sie twardnienie doprowadzilo do zgladzenia szyjki i rozwarcia 2cm. Dzis o 8:00 urodzila sliczna dziewczynke:) Ja tez tak mialam przy ostatnich dwoch ciazach, teraz jesli bede czula brzuch jak kamien przez dluzszy czas to jade na ip.
  25. Agatkka

    Wrześnióweczki 2016

    Mindtricks Olta,wow,niezla jestes!Ale jak te 25km nie wykurzy twojego malenstwa na swiat to juz chyba tylko cesarka albo kroplowka z oksytocyna:)) Ja dzis wypralam rozek,przescieradla i ochraniacz.maz dzwoni co godzine czy juz rodze."Przespalam" sie dwie godzinki,skorcze sa ale nie regularne.do toalety dalej mnie goni,pije wody ile wlezie.na obiadek zrobie sobie ryz z jablkiem zeby bylo delikatnie.kurcze,nawet nie wiem co by mi moglo zaszkodzic:( Sa dwie opcje- albo pomalutku Twoj organizm sie szykuje lub tak reaguje na skurcze, albo- cos faktycznie Tobie zaszkodzilo.. Musisz przeanalizowac kolacje. Bo to od rana? A moze zjadlas jakies owoce? Dobrze, ze duzo pijesz. Trzymaj sie! Ile mialas dzis juz skurczy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...