
Mała09
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mała09
-
Błażej właśnie zaliczył pierwszą pobudke i dojada. Rzucił się tak na cyca, że nie mam wątpliwości że jest głodny. Wczoraj w nocy budził się co dwie godziny... Za to w dzień zaliczył trzygodzinna drzemkę. Dafne nie rozpiescisz dziecka pozwalając mu spać, przecież nasze maluszki potrzebują bardzo dużo snu! Ah te mądrości naszych mężów... Charlotte podziwiam Twoje zamiłowanie do porządków :) Mamo Joasi będzie dobrze! Współczuję że tak Cię potraktowali... i jak tu ufać lekarzom? :/ Stevenka dobrze że przypomnialas o tym mydełku! Jutro atakuje rossmanna. Dzisiaj kupiłam ramki na zdjęcia i wywołałam parę fotek dla dziadków. Mąż ogarnie prezenty dla swoich rodziców. A ja ogarniam dla dwóch moich babć, dziadka i rodziców. To ich pierwszy wnuk i chyba dokupienie jeszcze jakieś fajne kubki. Jutro po 16:00 mamy wizytę i nie mogę się doczekać. Mam nadzieje że obejrzy Małego dokładnie i rozwieje wszystkie moje obawy no i przede wszystkim poradzi coś na te placki. Liczę na to że wykluczy alergie pokarmowa. Spokojnej nocy dla naszych Maluchów i ich mam :)
-
Mag to charczenie może rzeczywiście przez kaloryfery? Jestem u rodziców i oni grzeją, a Mały od poniedziałku zaczął mi charczec i pokaslywac. Kataru nie ma, ale codziennie wyciągam mu frida jakieś mega kozy z noska... W czwartek widzę się z lekarzem to podpytam od czego to może być. My też kapiemy z uszami, a za uszkami smaruje czasem kremem przy okazji nawilżania buzi.
-
Agness mój też zaczął przy cycu zasypiać... jak go pionizuje do odbicia to płacz, że go obudziłam i potem często żeby znowu zasnąl muszę go przystawiać. Kładę go po 19, po kapieli i jedzonku, a do 21 jeszcze się 1-2 razy obudzi i głodny jak wilk i przy cycu zasypia. Może rzeczywiście w 4 miesiacu wiecej potrzebuje mleka żeby rosnąć i stad te pobudki. Dzisiaj od 21 budził się co dwie godziny. I za każdym razem rzucał się na cyca jak szczerbaty na suchary. Gdy chciałam po prostu go polulac to było marudzenie i płacz. Dzisiaj w nocy się uwolnił i tak drapal po klatce piersiowej że porozpinal pajaca. Miałam wcześniej napisać że w dzień kładę go spać w samym bodziaku i skarpetkach, a na noc pajac, a jak wszystkie w praniu to bodziak o dodatkowo przykrywam jeszcze śpiworek.
-
O, dzięki Mindtricks! Pójdę jutro do rossmana i się mu bliżej przyjrze :) Milej podróży!
-
Błażeja w szpitalu dwa razy wykapali w Kalium i pomogło ma rumień i drobne krostki na całym ciele. Wiec mogę polecić, ale trzeba poczytać czy na ten problem tez się nadaje. A dzisiaj eksperymentowalam z krochmalem jak charlotte. Wczoraj wyczytałam że te lecznicze kąpiele żeby miały sens musza trwać dłużej... nawet pół godziny. Dzisiaj moczylismy się 10-15 minut. Florentyna tą maść co polecasz widziałam dziś u mojej babci. Ma tego jakieś mega opakowanie. Obecnie czekam na konsultacje ze znajoma neonatolog i prawdopodobnie dostaniemy maść na receptę. Dziś na dwie godziny zostawiłam Małego tylko z mamą a po 30 minutach dzwoniła że Mały płacze i już nie wie co ma robić :( Po kolejnych 30 minutach w korkach przychodzę do domu a dziecko w takim samym znakomitym humorze w jakim go zostawiłam. Za to babcia wymeczona. Okazało się że dziecku się poprawiło jak się obsralo od kolan po pachy Eh... I zaliczylismy dzisiaj dwa spacery po ok 1,5h i było super :-) w Pruszkowie chodniki przygotowane na nasz przyjazd Rozmawiałam właśnie z tą pediatra i wspominała coś o maści z delikatnym sterydem ale stanęło na tym żeby spróbować jednek smarować linomagiem a w czwartek go obejrzy i bardziej jest jednak skłonna syrop przepisać żeby zlagodzil objawy ew. alergii. Ale coś czuje że to wina odplamiacza.... Planuje kupić jakiś inny płyn do prania i coś na plamy. Mag wspomniałas o jakimś rosmanowskim mydełko odplamiajacym, jak się nazywa?
-
Florentyna a czym smarowałas, bo już się pogubiłam co kto polecał?
-
Super AnkaAnka! :) Szacunek! Na spacerze nie spotkałam wolontariusza więc skończyło się przelewem jak rok temu. Widziałam że jest aukcja na której można wylicytowac rysunek ze strony: nie mogę trzymam dziecko, może ktoś będzie zainteresowany: http://charytatywni.allegro.pl/oryginalny-rysunek-od-nie-moge-trzymam-dziecko-i4109363 Noc przebiegła w miarę spokojnie. Mały budził się na jedzonko o 24 i o 4 a potem budził się na drapanko :( Idę kupić mu coś na te placki. Po linomagu nie jest lepiej. Tak to wygląda :/
-
Dafne ja miałam cesarkę 6.10 i od 29.12 ćwiczę co drugi dzień skalpel z Chodakowska. Wcześniej raz na jakiś czas wykonywałam jakieś delikatne ćwiczenia specjalnie dla kobiet po porodzie. Podbrzusze mnie nie boli i rana raczej też nie. Czasem czuje jakieś nieprzyjemne ciągnięcie pod spodem ale kilka cm nad blizna. Do tego po lewej stronie wyczuwam jakieś zgrubienia wielkości małego orzecha włoskiego... i wczoraj jak dotykałam brzuch to wyczuwalam pod spodem takie fałdy? Nie wiem jak to nazwać. Podobnie czułam pod skórą macice na początku ciazy. Muszę się chyba przejść do lekarza po powrocie do domu.
-
Cześć :) U nas noce zaczęły się normowac. Pobudka 24, 5:30 i 7:15. Może rzeczywiście pełnia miała wpływ na te problemy. Mały zaliczył już pierwsza drzemkę i trwała jakieś 2,5h ale była to drzemka w pajacu (bo nie zdążyliśmy się przebrać i od pobudki lezelismy razem w łóżku) i przy zasłoniętych roletach. Monika ja też zaczęłam wczoraj smarowac Błażeja linomagiem i zobaczymy czy da sobie radę. Swoją drogą mamy ten sam problem z rączkami ;-) mój daje się związać ale staram się coraz częściej kłaść go w spiworku z rękami na wierzchu. Kapiemy Malego codziennie od kiedy ma problemy ze skórą... wcześniej co drugi dzień. Unikam białka mleka krowiego ale i tak go wczoraj wysypalo :/ Zła byłam i jeszcze męża zjechałam bo zaczął się madrzyc od czego to, że niby pomarańcze... jakby bardziej zwracał uwagę na to co jem niż ja sama... A cytrusy jadłam wcześniej i było ok. Przez to wszystko nie jem już kiwi i orzechów. Od wczoraj dodałam do tego pomidory. Wiem że nie można wszystkiego eliminować na raz i trzeba to robić pod okiem lekarza, ale jak go wczoraj zobaczyłam to normalnie mi się płakać chciało :( Może też spróbuję kąpać w przegotowanej wodzie. Rytuały wprowadziliśmy niedługo po wyjściu ze szpitala. Pół godziny przed kapieka jest jedzonko. Często włączamy mu muzykę dla bobasa. Potem smarowanko, pajacyk i jeszcze dojada pod czym lulsmy przy szymie odkurzacza z aplikacji. Zaczynamy 18:30 - 19:00. I tak najczęściej budzi się jeszcze godzinę po zaśnięciu, najpóźniej o 21 i je jakbym go glodzila :-) no i wcześniej starczyło mu do 3, ale ostatnio budzi się o po 23:30. My już u dziadków. Mały szczesliwy. Mąż już w drodze powrotnej do Olsztyna. Miłej niedzieli wszystkim!
-
Super zdjęcia dziewczyny :) Robyn jak to są ropne krostki to skonsultowalabym się z pediatra. Też miałam problem z rowkiem bo nie wiedziałam że tak wysoko też warto smarowac ale inaczej to wyglądało. W ogóle tyle tych kremów polecacie, że sama nie wiem co mam kupić ale w Pruszkowie mamy znajomą farmaceutke wiec jak zobaczy Małego to może pomoże coś dobrać. Linomagiem zielonym smaruje pupę i jestak super. Dziś mój cudak zjadł o północy a potem dopiero po 5! Ale łącze się ze wszystkimi mamami które miały ciężka noc... Zaraz jedziemy do Pruszkowa :) Mały zjadł i zasnął mi na regalu. Chciałam go przetrzymać żeby poszedł spać dopiero w samochodzie ale nie wyszło. Podziwiam za podróż pociągiem! Ja bym chyba nie ogarnęła całego majdanu, dziecka itd... No i dobrze ze przy tej pogodzie obyło się bez przygód :)
-
AnkaAnka może dla mam się nie nadaje ale mojemu dziecku ten lipikar pomógł na krostki, zdiagnozowane jako trądzik niemowlęcy. Z sucha skóra juz sobie nie radził ale krem specjalny emolium pomógł. Poliki byly mięciutkie i gladziutki jak pupa Ale niestety nie działa już tak jak na początku i dalej musze szukać ;-) A lipikar zel do mycia + emulsja emoluim pomogly na sucha skórę głowy :-) Nie mam czasu zastanawiac się nad składem, chce żeby pomagało na problemy z którymi się zmagam.
-
Mały śpi od 21, mąż zasnął na "wrogu u bram" a ja czekam aż mnie dzuecko zawoła, bo ostatnio budzi mnie codziennie ok. 23:30. W miedzy czasie czytam internet i trafiłam na coś takiego: http://malgorzatajackowska.com/2015/03/16/czym-sie-rozni-cztery-od-szesciu-czyli-o-tym-kiedy-rozszerzac-diete-niemowlecia/ Wpis dotyczy rozszerzania diety. W zasadzie dopiero zaczęłam szukać informacji na ten temat ale chyba na razie przystopuje. KP jest wygodne i może nie ma się coś spieszyć ;-) Za to na basen bym poszła, tylko u nas jest strasznie zimno :/ Wyzwaniem jest dla mnie przejść z przebieralni na basen i z powrotem. Do tego przeciagi i woda też ma taką temperaturę że trzeba pływać żeby nie zmarznac. Dlatego nie wiem czy Małemu się to spodoba :-( Ale planuje zapisać się za jakieś zajęcia sportowe dla matek z dziećmi! Jutro mąż wywozi nas do moich rodziców :-) Taki zły też nie jest jeżeli chodzi o porządki albo ciężko mu się zmobilizować. Wczoraj na przykład sam choinkę rozebrał i posprzątal te igły. Bombki od razu wyniósł do piwnicy. Hmmm muszę go jakoś motywować bo rzeczywiście jest rozmieszczony i wyniósł to z domu a ja w pore nie zareagowałam. Błażej słodko śpi, chyba też się położę, spokojnej nocy!
-
Kasia moje maleństwo ma suche czerwone placki ale jak byliśmy na szczepieniu to dr powiedziała: "mam nadzieje że nie smaruje Pani tego olejem kokosowym"... wiec chyba nie będę eksperymentować. Milutka to Twój mąż w porównaniu do mojego to anioł! Dzisiaj trochę prasowałam i leżały jego koszulki poukładane na łóżku... wrócił z pracy, wziął komputer i przesunął koszulki żeby sobie usiąść... musiałam mu zwrócić uwagę żeby schował te ubrania do szafy. Ah marzę o tym żeby sam robił bez mówienia... Fajnie byłoby się kiedyś spotkać. Taki wielki zlot zrobić
-
My już po spacerku. Chyba tylko ja jedna wariatka wyszłam dziś z wózkiem w moim mieście. Chodniki nieodsniezone, śnieg sypie... ale udalo mi się zamówić latopic. Teraz się karmimy i Mały ta rączka tak mnie głaszcze całą :-) Też się czasem odezwie i szczerzy dziąsła Teraz się oderwał i podziwia aplikacje na mojej bluzce, a wczoraj chyba zjadł trochę mojego szlafroka. Widziałam że ma go na języku i nic nie mogłam zrobić... Mam nadzieje że zostało to ulane. Widziałam te gryzaki do smakowania w pepco tylko że mają mały okrągły uchwyt, chyba wygodniejsze będą te drugie. Ale mam jeszcze czas żeby się zastanawiać i poczekać na Wasze opinie bo Błażej ma dopiero 3 miesiace i 7 dni ;-)
-
O jejku ile tu się dzieje!! :) Green rose, myślałam o Was super sobie radzisz, dziewczynki wspaniałe się prezentują :) Madzikcz mój mąż ma taki sam sposób na odpoczynek... :/ Piszecie o wprowadzaniu nowych pokarmów i powiem Wam szczerze że mnie to przeraza i wcale mi się nie spieszy ;-) KP jest mega wygodne. Mój Błażej często budzi się z płaczem, czasami jest to taka histeria... wydaje mi się że nie może się wtedy dobudzic a śni mu się coś strasznego. Jak my zaśpiewać i otworzy juz oczy to od razu się usmiecha :-) I powiem Wam że ja bym chciała jeszcze dwójkę albo bliźniaki i jeszcze jedno dodatkowo Podobała mi się ciąża, podobało mi się 10 dni w szpitalu i w ogóle zakochałam się w noworodkach i marzy mi się praca na takim oddziale. Na studia medyczne chyba już trochę za późno, ale powaznie zastanawiam się nad szkoleniem na duole :)
-
Bardzo mi miło że tak piszecie o tych moich kochanych uszkach :) Dzięki dziewczyny! Dzięki Charlotte, że byłaś z nami myślami ;-) Święta, po świętach i sylwester było bardzo miło! Teraz jadę z Małym do rodziców. Mąż sam zaproponował. Planuje zostać tam do dnia babci a na niedziele wrócić do domu. Ale wydaje mi się że mąż przeżywa ten wyjazd i może juz za nami tęskni tylko zamiast powiedzieć robi wszystko żeby mnie zdenerwować... ehhh faceci myślą specyficznie a już napewno mój. Po kontroli okazało się że bioderka zdrowe Dodam że nie męczyłam dziecka dwoma flamelkami jak zalecał lekarz... skupiłam się na ćwiczeniach i są efekty! Też jestem zadowolona z Tescowych ubranek. Dostaliśmy pod choinkę i żal że zaraz wyrośnie. Często kupuje coś w smyku na wyprzedażach ale jakość pozostawia wiele do życzenia. Na Endo tez się zawiodłam. Położyłam Małego na drugą drzemkę, może też potrwa 2h... oby ;-)
-
Dzięki dziewczyny! :) Mały ma pierwsza drzemkę i śpi juz od 9:00!! Wpadłam na pomysł żeby opuścić rolety i zadziałało. Niestety niedługo będę go nudzić żebyśmy wyrobili się na kontrolę bioderek.
-
Nie nawrzeszczalam ;-) ale zwróciłam uwagę najspokojniej jak umiałam na co mąż się obraził... ale same spójrzcie... ma może duże uszy ale odstające???
-
Ucieło po posta :/ wyladowala. Podobno tak jest zdrowiej ;-) Pamiętam jak już wcześniej pisałaś o tej bratowej... ręce opadają :/ Ale z drugiej strony myślę że w końcu to jego brat... wiec jak chce mu pomagać... hmm najwyżej się sparzy i następnym razem nie pomoże. Ale pewnie raz na jakiś czas będzie chciał dać mu szansę. Wiec może nie warto się denerwować? Wiem że łatwo powiedzieć... Mój mąż na przykład dzisiaj wrócił z pracy o 18 i od drzwi wypala że Błażej ma strasznie odstajace uszy i trzeba mu kupić opaskę bo będą się z niego dzieci śmiały... Po czym stanął nad nim i sam zaczął przezywac: :"uszaty, uszaty...." nie wziął go na ręce, nie przytulił, nie przywitał się. Facet 33 lata skończył i ma drugie praktycznie odchowane dziecko... poza tym chyba odstajacych uszu nigdy nie widzial.
-
Dzięki Kinia! :) Milutka po pierwsze gratuluję tych 6 godzin! Pamiętam że ja też budziłam się zdziwiona i nawet chodziłam sprawdzać ale szybko się przyzwyczaiłam ;-) Życzę aby u Ciebie juz tak zostało. U nas już trzecie karmienie od 21... A co do męża to trzeba uzbroić się w cierpliwość. Może to dobrze że mu wygarnelas? Przynajmniej wie co o tym myślisz i przemysli sobie . Najgorzej kumulowac w sobie emocje. Babcia mi opowiadała, że swego czasu lekarz kazał jej tłuc talerze żeby się
-
Monmonka u nas jest to samo! Szczególnie jak usypiam go w dzień z rączkami na wierzchu... staram się wtedy wziąć go za rękę żeby sobie krzywdy nie zrobił. Ciarki mnie przechodzą jak widzę gdy pcha te paluszki w otwarte oczko :(
-
O kurcze trochę mnie dobilas :( Myślałam że efekty będą chociaż o połowę szybciej... chciałabym żeby te placki i krostki zniknęły najlepiej już jutro! Bardzo dziękuję za rady i wskazówki, będę próbować! Mój Błażej zasnął po 19 po kąpieli i jedzonku, a o 20 obudził się z płaczem. Nakarmilam go jeszcze raz i od 21 śpi. Może dzisiaj uda się pospać dłużej, czego i Wam życzę!
-
Qakolina gratuluję sukcesu! My jutro po 12 mamy wizytę i liczne na to że też pożegnalmy się z pielucha :) U mnie la Roche pomagało na początku a pod koniec próbki przestało :( dlatego kupiłam emolium, (po przetestowaniu próbek) ale teraz się zastanawiam czy mimo wszystko nie kupić jeszcze tego fluidu. Ostatnio więcej wydaje na kosmetyki Małego niż na swoje :P
-
Dzięki, chyba się przejdę do apteki i podpytam o ten wapń, napewno poleca mi jakiś preparat :)
-
Charlotte mój Błażej ma wodniaka i zwrócił na to uwagę tylko lekarz od bioderek, chociaż inni lekarze też na golasa oglądali Małego z każdej strony. Powiniem wchłonąć się do roku. U nas jest malutki, ja nawet nie widzę różnicy między tymi jądrami. W każdym razie jakby raptem się powiększył mamy się zgłosić do lekarza. Kolejna kontrola w kwietniu. I tak to u nas wygląda. A z witamin biorę vitaminer. Zdecydowałam się na niego bo zawiera naprawdę dużo witamin i do tego dha. Mój Mały właśnie wstaje po "kociej drzemce" wiec idę pousmiechac się do niego.