Skocz do zawartości
Forum

Kamama

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kamama

  1. Molli najważniejsze ze jesteście w szpitalu pod opieką specjalistów. Poza tym kilka dziewczyn z forum ma założony pessar i jest wszystko ok. Wszystko będzie dobrze, trzymamy mocno kciuki. Uszy do góry.
  2. Z wielu gadżetów można zrezygnować ale nianię elektroniczną polecam. Używałam przy obu synkach mieszkając w bloku bo mały spał sobie w pokoju obok a ja moglam spokojnie coś robić w innym i słyszałam czy się rusza czy śpi. Ja miałam taką najzwyklejszą i niestety mi się zepsuła. Teraz są super, hiper fajne z kamerą i glosnikiem że można mówić do dzidzi. Ja chyba kupię jednak znów zwykłą z podsłuchem. Teraz mieszkamy w domu to tym bardziej mi się przyda, byle łapała zasięg góra-dół.
  3. A kombinezon to w zależności jeszcze jakie duże nam się te dzieci urodzą ale tak 62-68, myślę że 56 na zimę będzie zdecydowanie za małe. Trzeba pamiętać że coś trzeba pod niego jeszcze założyć.
  4. totek u mnie rwa objawia się nagle np przy kichnięciu lub jak źle stanę lub jak długo pochodzę to nagle ból na dole w kręgosłupie że chodzić, siedzieć i leżeć nie można i charakterystyczne jest ze ten ból promieniuje na pośladek a czasem nawet na nogę. bajka problem w tym ze lekarka zabronila mi jakiejkolwiek formy gimnastyki i ćwiczeń.
  5. Cześć dziewczyny! Strasznie współczuję tym co muszą być na diecie cukrzycowej, sama się jej obawiałam ale gdybym musiała też oczywiście bym była bez słowa sprzeciwu. Jestem po wczorajszej wizycie. Niestety wróciłam z płaczem bo... niby wszystko dobrze, dzidzia się rusza, serce ładnie bije, wyniki mam w normie... Zapytała o dolegliwości ciążowe więc mówię ze mam jak większość z nas ból kręgosłupa i promieniuje mi na pośladek (okazało się że to rwa kulszowa) i ze mnie czasem kłuje na dole (okazało się że infekcja). Zbadala szyjkę i kazała kategorycznie o siebie teraz dbać, nie spacerować, jak najwięcej leżeć i siedzieć, nie prać, nie gonić za dziećmi, nie wychodzić jak gorąco, nawet nie koniecznie gotować. Ja przerażona pytam jak mam to zrobić przy dwójce dzieci, więc zasugerowała żebym załatwiła sobie kogoś do pomocy ale póki co nie mam jak. Na październik mama ma do mnie dopiero przyjechać. I teraz zastanawiam się co jest przyczyną bo fakt że poprzednia ciąże skończyłam wcześniej wody mi odeszły w 31tc a urodziłam w 32. I mam nadciśnienie więc muszę brać leki i wiadomo kontrolować ciśnienie ale zapytałam czy mi się szyjka skraca to powiedziała ze nie. Może nie chciała mnie dodatkowo stresować a może po prostu dmucha na zimne.. ( w końcu gdyby coś było naprawdę nie tak to wysłała by mnie do szpitala) sama nie wiem... Ale jestem przerażona jak to wszystko ogarnąć i załatwić przy dwójce dzieci...
  6. No ja już po badaniach. Na czczo miałam wynik 88, po godzinie 122 i po dwóch 98. Nie było naprawdę tak źle. Zauważyłam teraz taka zależność ale nie wiem czy to przypadek ze te dziewczyny które miały dobry wynik to się dobrze czuły po glukozie a te co miały już wysoki po godzinie to fatalnie.
  7. Cześć dziewczyny! Ja właśnie siedzę w przychodni na glukozie. Spokojnie wypiłam, wstrętna jest ale do przeżycia. Na czczo wynik miałam 88, zobaczymy jak dalej pójdzie.
  8. Ona 1981 ja mam to samo, wizyty co 5 tyg też mnie wykańczają, to zdecydowanie za długi termin do wyczekiwania. Ja mam wizytę 11.07 a 5.07 mam zrobić badania, w tym krzywą cukrową. A od wizyty do wizyty jedna niewiadoma czy jest ok. Na szczęście też czuję ruchy i jestem spokojniejsza ale w razie jakiegoś kłucia czy jak się np. infekcja przyplącze a do końca nie jestem jej pewna to długi czas oczekiwania a do innego lekarza nie tak łatwo się dostać. Ehhh ale damy radę, już niedługo... Poza tym chyba po 30tc wizyty muszą być częstsze. Miłego dnia!
  9. EmMadlen serdecznie gratuluję obrony. Teraz już tylko czas wypoczynku...
  10. Misia 1994 serdecznie gratuluję! Wszystkiego dobrego i dużo, dużo miłości i cierpliwości ;)
  11. Cześć dziewczyny! Jakby któraś potrzebowała od dziś w Biedronce są łóżeczka turystyczne z przewijakiem za 179zł.
  12. Ale któraś z dziewczyn polecały firmę Momme i bardzo mi się podoba skład i patrzyłam w aptece Gemini nawet w przyzwoitych cenach także myślę że spróbuję żelu do mycia i kremu.
  13. Ja też ledwo żyje w te upały... Wczoraj mnie strasznie głowa bolała i było mi słabo, przedwczoraj mi znowu dłonie bardzo spuchły wieczorem, aż drżę na myśl o lecie... Jedynym pocieszeniem dziś było pójście z synami do basenu, naprawdę ulga :) Co do kosmetyków to ja używałam przy chłopcach Hipp i Nivea baby, Johnson omijalam szerokim łukiem bo strasznie uczulał. Na odparzenia Sudokrem, a na pupę profilaktycznie Linomag bo tak mi polecali w szpitalu i w sumie był ok.
  14. Trzymam mocno kciuki za siostre męża. Ale na pocieszenie napiszę ze 34tc to już dla lekarzy duże dziecko. Ja swojego młodszego synka urodziłam w pierwszym dniu 32tc i choć wiele przeszedł: odmę opłucną, wrodzone zapalenie płuc, wada serca... Ponad tydzień na respiratorze... I mimo iż dla nas to był trudny czas to synek wyszedł z tego bez problemu. Urodził się 1950g dla lekarzy 2kg dziecko (jak mi mówili) to już duże dziecko ;) także będzie dobrze. Poza tym że ja przyjęli nie znaczy że już urodzi. Ja leżałam tydz. z odchodzacymi wodami, a dziewczyna obok mnie z tym samym leżała 6tyg.
  15. Dziewczyny ja też mam takie wahania humoru. Raz płaczę o byle bzdurę a raz wpadam w szał z byle powodu. Najgorsze jest to ze krzyczę na dzieci, męża, psa... Sama ze sobą nie mogę wytrzymać czasem... Mąż też czasem zdumiony, ale nic się nie odzywa. Najdziwniejsze jest to że w poprzednich ciążach tak nie miałam.
  16. Ela gratuluję, ja po prostu byłam tego pewna że będzie wszystko dobrze!!!. Cieszymy się razem z Tobą! Teraz już tylko radość do końca ciąży!!!
  17. Co do tego magnezu to właśnie popatrzyłam na kartkę z zaleceniem lekarza i mam brać 3xdziennie po 2tabl. A ja brałam 2tabletki haha ale ze mnie gapa, nie wiem jakaś taka "zakręcona" ostatnio jestem- bezmyślność ciążowa ;) Ja ze spaniem nie mam problemów, zasypiam już 22 i śpię z przerwami na siku do rana do 6 bo trzeba wstać bo dzieci do przedszkola. Ale w ciągu dnia też jestem strasznie śpiąca i jak tylko mogę kładę się na drzemkę. ;)
  18. Biorę 2 tabletki rano tego Asmagu. Do tego mam brać Wit D3, Dopegyt na ciśnienie i witaminy (biorę Femibion2 DHA). Nie zawsze trzeba brać ale magnez się wypłukuje więc się to często suplementuje. Działa przeciwskurczowo.
  19. Co do magnezu to ja w poprzednich ciążach brałam cały czas Magne B6 i w tej też taki zaczęłam brać. Ale zmieniłam lekarke i ona na to jaki magnez biore powiedziała ze wolałaby żebym brała Asmag forte. Nie spytałam dlaczego a teraz żałuję bo tamten wydawał mi się najlepszy, ale biorę według zaleceń.
  20. Wywaliło mi pierwszego posta, napisałam drugiego a tu patrzę dodało mi oba.
  21. Miśka 1990 u nas różnica jest 5 i 7 lat. Ale rozumiem Twoje obawy. Między moimi chłopcami jest różnica 2 lata i 4 mieś. Momentami nie było łatwo ale dałam sobie radę i Ty też sobie dasz. Prawdą jest że rywalizują ze sobą i często się biją (dwóch chłopców.. trzeci w drodze ;) ) ale z drugiej strony żyć bez siebie nie potrafią. Myślę że w przyszłości będą kumplami.
  22. Miśka 1990 u mnie jest różnica 5 i 7 lat. Ale znam Twoje obawy bo pomiędzy moimi chłopcami jest 2lata i 4mies różnicy. Momentami nie było łatwo ale dałam sobie radę i Ty też sobie dasz, a teraz jest tak że biją się owszem ale równocześnie żyć bez siebie nie potrafią. To naprawdę dobra różnica wieku, tyle tylko ze ja mam dwóch chłopców( trzeci w drodze ;) ) i jedynym problemem jest że ze sobą rywalizują.
  23. A co do tatusiów... Mój mąż jest bardzo świadomy co go czeka bo to nasze trzecie. Dba o mnie, rozpieszcza i dzwoni z pracy jak się czuję. Przykłada mi czasem rękę do brzucha bo chciałby poczuć kopniaka ale jest jak u Was, przykłada i synuś przestaje. Takie z nich uparciuchy... ;)
  24. Codziennie wizyty... ;) hmmm ale by było... W końcu by nam zbrzydły ale co 2tyg byłoby super... A ja mam co 5tyg i wariuje od wizyty do wizyty.
  25. Dziękuję Ci bajka_3 na to wygląda ze to to samo, i nawet się zgadza bo 2 tyg temu miałaś 22tc i ja mam teraz 22tc. Dzięki bo strasznie się zaczęłam nakręcać a do lekarza akurat nie mogę się dodzwonić a wizytę mam dopiero 11 lipca.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...