Kamama

Cześć dziewczyny! Co do pulsu to pytałam swojej lekarki i w ciąży to naturalne ze jest podwyższone ja też mam ok 100. Natomiast trzeba kontrolować ciśnienie krwi. Ja mam nadciśnienie i mam mierzyć 3x dziennie. Nie może przekroczyć 140/90.

WAWANIA moja lekarka nie mówiła kiedy jest według niej bezpiecznie. Mówi się że 38-40tc jest najlepiej i wiadomo im dłużej tym lepiej ale wiadomo że różnie bywa i czasem trzeba ciąże rozwiązać wcześniej, mi położna mówiła ze miesiąc wcześniej już jest ok. Mój synek urodził się 2mies wcześniej i ważył 1950g i po komplikacjach na początku (wrodzone zapalenie płuc i odma opłucna, wada serca wyleczona farmakologicznie itp) jest chwała Bogu zdrowy! Moja lekarka mówiła żeby udało mi się donosić do 33tc to będzie dobrze.

A mnie znów od wczoraj zgaga męczy, cokolwiek zjem to wytrzymać się nie da, najwyraźniej Jeremek coś uciska... Uroki ciąży ;)

TOTEK mój Jeremi też leży poprzecznie i póki co ani myśli się przekręcić ale lekarka mówiła ze jeszcze 10 razy zdąży się obrócić. :)

ZUZU, IZU kazali to trzeba leżeć i odpoczywać, ja wiem że to trudne i przykre bo sama jak wróciłam od lekarza to się popłakałam (ja mam nadciśnienie, poprzednią ciąże wczesniaczą. Ja mam rozwarcie 0.5cm i szyjke jak zmierzyła palpacyjnie to 2.5cm a jak usg to 4.5cm) Ale oczywiście jak nikt nie widział to brałam się za sprzątanie, i np wieszanie prania chociaż lekarz zabronił. Ale przestraszyłam się w pewnym momencie bo źle się czułam i teraz naprawdę staram się w miarę możliwości oszczędzać. Pocieszyłam się (może nie ładnie) ze sa kobiety które muszą leżeć plackiem w szpitalu i nawet na siusiu wstać nie mogą (leżałam z takimi) Ostatnio moja mama mi przypomniała ze jak była ze mną w ciąży to musiała leżeć plackiem od 6mies do końca ciąży bo miała rozwarcie. Leżała i urodziłam się w terminie. Lekarze nas straszą dla naszego dobra. Damy radę! A nerwy naprawdę nam i dzieciom nie pomagają.

Ja też myślę ZUZU że pewnie mieli sporo wolnych miejsc i dlatego tak lekarz namawiał, a 3 dni to standard po tylu im NFZ zwraca za pacjenta. Z tymi ruchami można zwariować raz się więcej mój mały rusza a czasem mam wrażenie że wcale. I tak miałam własnie w niedzielę jak już pisałam. Nie wiem czy ma to znaczenie ale był ułożony poprzecznie-główka po mojej prawej i pupa po lewej i na usg ruszal się jak szalony bo lekarka mówiła mi bardzo ruchliwy a ja go serio nie czułam przez sobotę i niedzielę. I cieszę się że pojechałam na IP tego dnia bo do końca dnia go nie czułam. Ale od poniedziałku znowu czuje mocno jak dawniej. Dla mnie to bardzo dziwne ale pewnie kazdą z nas każda ciąża inaczej zaskakuje.

Piglet pewnie częstość wizyt zależy od lekarza prowadzącego i sytuacji ciężarnej. Ale wydaje mi się ze po 30tc są co 2tyg wizyty a poza tym zacznie się "gonienie" na KTG. Co do badań później to z tego co pamiętam to było oprócz morfologii i moczu ponowne WR i czystość pochwy ale to przed porodem. Ja teraz na 09 sierpnia (to będzie mój 30tc) mam zleconą morfologię, mocz i t. Coombsa) - tu chyba chodzi o konflikt serologiczny jak się nie mylę. Chociaż mam grupę krwi dodatnią.

Molli nie przejmuj się bo tak naprawdę to pomiar z usg nie jest dokładny i podaje wagę szacunkową plus minus 200g jak nie więcej, poza tym każde dziecko jest inne jedne większe drugie mniejsze i póki lekarz nie widzi nic złego to nie denerwuj się bo wiadomo że Wam to nie służy. Mi dziś lekarka powiedziała ze tydzień różnicy na usg to norma.

Aha jeśli któraś z Was bierze witaminy Femibion natal 2 +DHA to teraz jest promocja i dziś w aptece Ziko zapłaciłam za opakowanie 27zl a najtaniej do tej pory płaciłam ok 38zl a nawet kiedyś mąż mi kupił za 59zl, ale to już skrajność... Jeśli któraś je bierze i ma gdzieś blisko aptekę Ziko to polecam.

Cześć dziewczyny! Ale śliczne przytulanki uszyłyście, ja to do igły jestem "lewus". A ja przed chwilą wróciłam z IP bo tak mnie maluch nastraszył że mimo iż staram się nie panikować to dziś pojechałam. Od 3 dni czułam takie dziwne napieranie na szyjke aż czułam kłucie w pochwie. Ruchy poza tym słabo czułam a od wczoraj wieczora do dziś rana wcale. Więc naprawdę wpadłam w panikę i pojechałam. Okazało się że jest ok, tzn mam się oszczędzać ale nie jest to stan alarmujący. Zdziwiło mnie tylko bo zbadala mnie palpacyjnie i szyjka ma 2.5cm, a przez usg szyjka ma 4.5cm. Mam ujście 0,5cm ale ponoć nie jest to nic złego. Z dzieckiem (tętno i przepływy) ok, waży 1054g /+- 154g. Ale najdziwniejsze jest ze jest położony poprzecznie więc główka nie napiera, jedynie nóżkami tam gmerał. Na szczęście wszystko w porządku to odetchnęłam z ulgą, panie na IP bardzo miłe, mówiły że zawsze jak mnie coś zaniepokoi żeby przyjechać.

Apteka Gemini

poprostuaga bardzo dziękuję za słowa otuchy. :) Masz rację stres na pewno nam nie pomaga a wręcz szkodzi ale jak tu nad nim zapanować... To jest po prostu silniejsze ode mnie, ale staram się. Liczę że nam te wszystkie dni szybko i bezproblemowo przejdą. A Ty się wagą nie przejmuj, bo czytałam na forum wrześniówek że niektóre w "wyższej" ciąży wręcz mają kilogramy na minus a z dzieckiem wszystko w porządku. Ja się boję stanąć na wagę ;) bo czuję że dużo mam na plusie. Zuzu11 też tak się staram myśleć ale z nerwów chyba wpadam w obsesję.

Ale Wam dziewczyny zazdroszczę że niektóre z Was są już w 30tc albo tuż, tuż. Ja każdy dzień doliczam i tak mi się to dłuży... Tak bym chciała donosić choć do 33tc a narazie mam 26 i z każdym dniem boję się coraz bardziej. Do tej pory ciąża była bez komplikacji ale zważywszy chyba na fakt że mam nadciśnienie i poprzedniego synka urodziłam przedwcześnie bo 32tc (wody mi odeszły w 31 a cesarke zrobili w 32tc) to lekarka kazała się bardzo oszczędzać. Zresztą powiedziała to po zbadaniu szyjki i martwię sie czy mi się też nie skraca, ale jak spytalam o to, to powiedziała że nie, tylko może dlatego żebym się bardziej nie denerwowała... Martwię się tylko ze jak troszkę pochodzę albo postoję to brzuch od razu twardnieje. Ale jak tu leżeć przy 2 dzieci. Ehhh tyle jeszcze nerwów i liczenia każdego dnia. Pozdrawiam wszystkie mamusie.

Piglet ja właśnie kupiłam krem na zimę z firmy Momme w Super-Pharm. Ma fajny skład i jest bez wody.

Molli trzymajcie się cieplutko i leżcie grzecznie. A Ty Franio słuchaj mamusi i nie śpiesz się jeszcze. Jeszcze się okaże ze jak się zaprze, to trzeba Go będzie po terminie popędzać... ;) Pozdrowienia

Co do witamin dla malucha to o ile dobrze pamiętam, to przy karmieniu piersią dawało się witaminę K i D, a przy mleku modyfikowanym samą D.

Ja jeszcze polecam aspirator do noska, bardzo przydatny przy małym dziecku.

Ja czytałam analizy: Ziaja, Linomag, Bephanten, Babydream i właśnie to Momme. Innych już nie czytałam. To ostatnie bardzo mi się spodobało, dlatego postanowiłam kupić zwłaszcza że w fajnej promocji. Też do tej pory używałam Ziaja. Ja nikogo nie chce ani przekonywać ani zrażać do firm. Sama byłam zdziwiona. Podzieliłam się tylko co znalazłam i każda z nas niech robi jak uważa oczywiście.

I coś do przemywania pupy czy to mokre chustki czy waciki plus woda jak kto woli.

Totek jeszcze wkładki laktacyjne będziemy potrzebować jeśli mogę zasugerować.

Tutaj inne analizy:Tekst linka

Oczywiście ze nie mam pewności ze blog nie sponsorowany, ale brzmi w miarę sensownie i obiektywnie. Mogę dać linka same możecie ocenić.Tekst linka

Cukinka no właśnie Ziaja ma parabeny w swoim składzie. Sama do tej pory używałam i nie wiedziałam aż natknęłam się na artykuły z analizą składów. Strona nazywa się "Sroka o" i stamtąd dowiedziałam się ze najlepsze składy mają kosmetyki właśnie Momme, Hipp i Babydream z Rossmann. Zdumiona byłam ile kosmetyków znanych firm dla dzieci ma w sobie tyle chemi.

A mnie od dwóch dni tak zgaga męczy w dzień i noc. Mleko do tej pory pomagało ale ostatnio tylko na godzinę i znów wraca. Musiałam sobie dziś Rennie kupić. Już jest okropna a co to będzie później...

Aha dziewczyny, w Super-Pharm są te fajne Eko kosmetyki MOMME o których sroka o pisała na blogu i poleca. Skład super i duża promocja, większa niż w Gemini. I tak: Krem zimowy 50ml 19,54zl Aksamitna oliwka 100ml 24,58zl Krem na pupę 50 ml 18,27zl Żel do mycia 2w1 150ml 18,27zl Jestem zachwycona, jak jeszcze nie kompletowałam rzeczy to tam pojechałam bo warto.