-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mudik
-
paola787Donia - to ja nie wiem czy dotrwasz do rana :) jak tak biegasz do wc !!! MOZE BEDZIE KOLEJNY BOBASEK ojjjj jak milusio by było Ja oczywiscie tez bym wam dała znac jak u mnie sie zacznie ale nie posiadam rzadnego nr aczkolwiek dołaczyłam pózno :( a widze ,że tu dziewczynki pisza i dobrze bo tak to jak nie ma dłużej którejs to sie zaczynamy martwic !! DOBRANOC BRZUSZKI SŁODKICH SNÓW ZYCZYMY !!! Muszą Ci dziewczyny podesłać link-zaproszenie do naszej prywatnej grupy, tam jest wątek z numerami. Doniu to ja tak mam teraz z kibelkiem, ale zero czopa i skurcze ustały za to mała się rozkręciła, trzymam za Ciebie kciuki, moze będziesz nastepna
-
Ja jeszcze w dwupaczku, pozałatwiałam na allegro, poszaleję troszkę, bo tatko niezły prezencik prześle kaskowy! HURRRA!. Zaraz się kładę, u mnie też zero śladu czopa czy innych wilgotności, a co i rusz nieregularne skurcze są, na szczęście mała od czasu do czasu da znać, więc może jednak uda mi się nie wczeniej niż 8-10, tak czuję a jak będzie sie zobaczy. w poniedziałek wizyta, poproszę o ktg, no chyba ,że wcześniej coś sie ruszy. Wszystkim Brzuchatkom i ich bliskim Wszelkiej Pomyślności w Nowym Roku!!
-
Tak się zastanawiam, czy ze dwa łyki szampana to będę mogła wypić??
-
LindaMudik, to super, że maleństwo się rozfikało i niech więcej nas nie straszy ;-)Przeczytałam w międzyczasie, że jak jest 10 ruchów na godzinę to nie ma obaw. Jak jest mniej to trzeba podjechać na konsultację. Teraz przesyłam buziaczki i lecę szykować się na Sylwestrowe party! Uściski dla wszystkich i do zobaczenia w Nowym Roku! to chyba trzeba będzie podjechać, bo moja Oleńka to moze tak ze 3 razy w ciagu dnia daje znać o sobie, i ostatnio to jest mniej niż 10 na godzinę. np. rano może ze 2 razy się ruszyła teraz z 6-7, potem momencik miał czkawkę i tyle, no jak się kapałąm to kilka razy się ruszyła, moze jak się położę to kilka razy się przeciagnie i to wsio. To miłej zabawy!! Wszystkim Spełnienia Marzeń i zdrowych Maluszków w Nowym Roku 2010
-
LindaMudik, ja bym na Twoim miejscu podjechała do szpitala na KTG. Nie zatrzymają Cię tam bez potrzeby. A tak będziesz się tylko denerwować. Na pewno wyjdzie, że Malutka po prostu sobie śpi, ale jak masz tak bardzo się martwić, to szkoda i Ciebie i Malutkiej bo ona czuje, że się denerwujesz. No teraz jak sobie sie pobujałam w fotelu to się rozruszała, poprzeciągała a nawet lekko powierciła Jednak jeśli jutro bedzie mało aktywna to podjade do szpitala, niech zrobią ktg, nie bede się zamartwiać.
-
Dziewczyny, które maja już nieregularne skurcze mam takie pytanie: czy dobrze czujecie ruchy maleństw???? Bo ja bardzo słabo, zgłaszałam to mojej gin, powiedziała,że jak jeszcze słabiej będę czuć mam iść na izbę przyjęć. Dziś ledwo ją rano dobudziłam, teraz po południu tez mimo zjedzenia słodyczy, oddychania przeponą, pukanie masowanie brzucha spowodowało tylko lekkie zafalowanie, mocniej poczułam dopiero jak położyłam się na prawym boku, bo mała tego nie lubi, to nawet dwa razy puknęła, ale sama z siebie praktycznie to nie rusza się boję się o nią ,ale nie chcę iśc do szpitala i czekać tam aż do porodu
-
anna_:)Witam, 31 grudnia!!!! Ostatni dzień starego roku, od jutra sezon na styczniówki!!!!!Nocka jako tako, troche przespana troche nie ale to już norma w tej części bajki Jejuuu Sylwestrowe styczniątko bedzie, trzymam kciuki!!! Co do mojej dzisiejszej nocy to z dwa razy wstawałam, na sioo i ból brzucha dokuczał, rano meżu obudził koło 7mej, to z duuużym trudem dobudziłam mała troszke sie poprzesuwała i odetchnęłąm z ulgą, potem zasnęłam i dopiero co wstałam także nieźle :-)
-
Linda Byłam w poniedziałek u lekarza i moja Malutka waży ok. 2800, za duża więc nie jest. Spotkała mnie jednak wielka niespodzianka, bo mała się obróciła i teraz nie ma póki co przeszkód do naturalnego porodu. O widzisz jaką niespodziankę Ci Malutka zrobiła, super wiadomość!
-
To ja się na szybciutko melduję po wizycie. Stwierdziła u mnie skurcze, też sa nieregularne,ale coraz słabiej czuję małą, mam przyjśc 4 tego(w moje urodziny), chyba ,ze jeszcze słabiej ją będę czuła, to mam iść na izbę przyjęć wcześniej.
-
Kubuś przesłodki!!!! evellka trzymaj nóżki mocno, niech jeszcze te kilka dni poprzybiera na wadze. Dobranoc dziewczynki, choć ja chyba nie będę dobrze spać, mam humor nie bardzo i ciągle mnie ciągnie dół brzucha i boli pachwina
-
katarzyna3004Dziewczynki a mnie teraz tak tknęło na przeglądanie zdjęć mojego maluszka z usg. I wiecie trafiłam na wyliczenia w opisie ile tyg ma dzidzia na usg. Powiedzcie mi czy lekarz moze pomylic sie w obliczeniu daty porodu jezeli cykle sa nieregularne- czy powinien zasugerowac sie USG z przed 15 tyg?? Bo u mnie z miesiaczkami roznie bywało niby powiedzialam to lekarzowi i obliczyl mi date na 26 st. A znalazłam taki fajny kalkulatorek który wydedukował za mnie ze jezeli ja byłam w 12 tyg ...... to termin porodu mam na 9 stycznia. i zastanawiam sie teraz czy powinnam juz zaczac panikowac czy poczekac do jutrzejszej wizyty i pochwalic sie moimi spostrzezeniami z p gin ( i wlasnie zaczęłam się cieszyc ze zmienilam lekarza- moze tamten byl niekompetentny) Brrrr az sie boje pomyslec czy teraz dotrwam do JUTRA :P Z tego co wiem, to według OM są nie wiarygodne terminy, zwłaszcza jak się miało nieregularne cykle, dlatego najlepiej moim zdaniem sugerować się usg tak między 5-6 tyg a 12-13 , bo potem to juz zaczynają się duże róznice w rozwoju maluszków. No i pamiętaj,że można urodzić miedzy 36 a 40 tygodniem.
-
goskaWitajcie kochaniutkie ja wpadlam do was z wiesciami dobrymi Gosiorek urodzila Kubusia o 14:53 przez cc, i Kubus wazy 3770 i mierzy 58 cmGosiorku gratuluje O WOW! Ale wieści , jaki wielki! GRATULACJE Gosiu!!!!
-
No, no ale się Arturek pośpieszył, gratulacje dla Mamusi i maluszka , niech się chowa zdrowo, ja styczniówka i jeszcze w dwupaczku, chociaż moze niedługo Pozdrawiam wszystkie lutóweczki!
-
paola787 Mudik i Joaś Ja kompletnie nie wiem tez co to skurcz -napina mi sie brzuch ,kłuje czasami ale jakby zołądek oj sama juz nie wiem ... jedyne co to krocze mnie boli od 2 dni tak to ciszaaaa Boje się ,że nie wiem iz to skurcze tak jak w szpitalu podpieli mi ktg bolały mnie kzyże i czasami brzuch ale nie narzekalam po czym przychodzi położna i pyta czy skurcze mineły JA OCZY WYTRZECZYŁAM I MÓWIE ,ŻE NIE WIEM hehe a tam na ktg co 12 min sie zapisywały górki ... Dokładnie, ja tez tak mam pewnie by mi ktg zrobili to tak samo bym zareagowała, dodatkowo mnie boli od wczoraj z przerwami dół brzucha, wczoraj z 4 razy, a dziś już tez siedziałam na kibelku, co mi się rzadko zdarza, hmmmm..... z racji mojego przełyku to u mnie poważniejsze spotkania z kibelkiem bywały rzadko, no i na pewno nie codziennie, sama nie wiem co o tym myśleć, no i po wyjściu z łazienki ból pozostaje czasem łagodnieje, a wczoraj wieczorem był nawet silniejszy. Ogólnie jest do zniesienia, tylko wkurza mnie to,że tak dłuuugo trwa, nie jest chwilowy tylko długofalowy raczej. I od wczoraj górna część brzucha tak napięta jakbym piłkę do kosza połknęła, ale mała od czasu do czasu sie powierci troszkę to chyba dobrze?...
-
goskaWitam po swiatecznie jeszczen 2w1 bylam wczoraj u gin mialam KTG skurcze mam nieregolarne i kazal czekac az beda co 5 min, Swieta jakos mi zlecialy w lekkich bolach brzucha ,ale do stycznia na szczescie zostalo 3 dni pozdrawiam wszystkie i milego dnia zycze Oj to chyba będziesz pierwsza, mnie tylko od czasu do czasu jakiś skurcz złapie, czy kilka potem np. cały dzień spokój, a w ogóle to ja czasem nie wiem czy to tylko jakiś bół podbrzusza czy skurcz, kurcze skąd wiecie, że to skurcz Ciekawa jestem, zy jak powiem,że takie coś jak lekkie skurcze mnie od czasu do czasu sie pojawia, to mnie na ktg wyśle? Ja to mam ostatnio lenia strasznego, tym bardziej,że o np dziś wstaje rano i tak :psy po spacerze, pranie rozwieszone, pozmywane, kurcze Michał wszystko zrobił, nie ma co robic, ciągle się zbieram za to gotowanie i nie mogę się zebrać, że wczoraj obiad zrobiłam to się sobie samej dziwię. katarzyna3004 Oj współczuję, niewyspanie najgorsza rzecz, mnie to ciągle wstawanie wykańcza, a teoretycznie powinnam teraz się wysypiać, bo potem może byc krucho, ale trzymajmy się jeszcze troszkę i będziesz po, zobaczysz dasz radę! wanilijko oj tak teraz wszystkie się denerwujemy, nawet jak tego po sobie nie pokazujemy to tak jest. Margolciu nie strasz, urodzimy w terminach lub okolicach zobaczysz.
-
Jaka rasa dla malego dziecka jest najlepsza ?
Mudik odpowiedział(a) na basica31 temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
drucillaosobiście bym Westie nie kupowała dla małego dziecka. Ogólnie bym się wstrzymała z kupowaniem terierów -o ile to sa teriery a nie mieszańce -z uwagi na charakter tych piesków. poza tym wiadomo, że kupic to nie wszystko - o ile jest to pierwszy pies w domu i wcześniej nikt nei zajmował sie układaniem psa, to sądzę, że pierwszym kryterium przy zakupie powinno być bezpieczeństwo dziecka i podatność na tresurę zwierzaka. POza tym dobrze by było gdyby szczeniak był z miotu po łagodnej suce. Moim skromnym zdaniem przy dziecku dobrze sprawdzi się Labrador, Golden Retriver, Basset, Mops, Grzywacz, Bokser... askasamdrucillaosobiście bym Westie nie kupowała dla małego dziecka. Ogólnie bym się wstrzymała z kupowaniem terierów -o ile to sa teriery a nie mieszańce -z uwagi na charakter tych piesków. poza tym wiadomo, że kupic to nie wszystko - o ile jest to pierwszy pies w domu i wcześniej nikt nei zajmował sie układaniem psa, to sądzę, że pierwszym kryterium przy zakupie powinno być bezpieczeństwo dziecka i podatność na tresurę zwierzaka. POza tym dobrze by było gdyby szczeniak był z miotu po łagodnej suce. Moim skromnym zdaniem przy dziecku dobrze sprawdzi się Labrador, Golden Retriver, Basset, Mops, Grzywacz, Bokser...Uwielbiam boksery- ale według mnie to psy zbyt ekspresyjne zwłaszcza dla małych, rocznych czy pólrocznych dzieci.Mialam bokserkę, która gdy widziała,że szykuję jej miskę lub,że biorę jej ulubioną piłeczkę nie zwracała uwagi czy na jej drodze stoi dziecko.Raz w rozpędzie popchnęła złożoną huśtawkę na leżaczek z dzieckiem, wiele razy popchnęła lub przewróciła dziecko. Boksery to na pewno oddane i rodzinne psy ale z pewnością nadające się dla trochę starszych dzieci. Zgadzam się z obiema z Was -
doniabry :)dzis sie zle czuje :( bardzo zle :( ale ide do lekarza na "po 15:30" i mu wszystko powiem. zastanawiam sie czemu nie skierowal mnie na KTG do szpitala czy nie robi pomiarow dlugosci szyjki. szczegolnie biorac pod uwage moje przejscia... :( zobaczymy co powie lekarz. i co z moim kolejnym zwolnieniem. jeszcze musze dzis pozniej do pracy pojechac zawiezc no i legitymacje ubezpiecz. podsteplowac... :( a to na zadupiu i nie za bardzo mam sile :( a to moj brzun tydzien temu..... Mi moja nigdy nie mówi,czy się skraca szyjka czy nie, czy jest wewnętrzne rozwarcie czy nie, chyba pojutrze o to zapytam ładny brzuszek, mój mi się ciagle wygląda na taki mały
-
Kropka gratulacje wyniku! A i oglądałam na naszym prywatnym forum Twoje pościelowe dzieło-super! A i nie pamietam czy się chwaliłam,ale wyliczyłam,że powinnam max przytyć 16 kg, a mam 14 na plusie HURRRA!
-
A i wczoraj Michał złożył łóżeczko, muszę pstryknąć fotkę
-
To i ja sie melduję jeszcze w dwupaku również, od wczoraj mam rano bóle brzucha co i rusz latam do kibelka, a normalnie to z racji mojego przełyku miewałam głównie zaparcia, więc mnie to ciągle latanie z jednej strony irytuje a z drugiej to ulga jak idziesz i bez problemu się oczyszczają jelitka Od wczoraj lżej mi się oddycha, a od kilku dni Ola napiera całkiem mocno na krocze, tak ,że czasem bolą pachwiny, mniej się rusza, tzn rzadziej, jeśli już to raczej faluje i się przelewa, w środę wizyta to się zobaczy. Niedługo się spakuję a dziś chcę częściowo porobić jedzonko do mrożenia,żeby po porodzie M. tylko mógł odgrzać Pozdrawiam brzuszki!
-
Czytały scie to? Brzmi bardzo ciekawie http://parenting.pl/doradca-ds-naturalnej-higieny-niemowlat/4453-naturalna-higiena-niemowlat-czyli-o-najwiekszej-przygodzie-mojego-macierzynstwa.html
-
gosiorek27Witam i ja od wczoraj boli mnie brzuch a wczoraj to nawet mnie cisnnęło - może to i skurcze były ale nie wiem. Ledwo chodzę o wszystko boli, a stopy i kostki to mam tak spuchnęte już od tygodnia że już bardziej chyba nie można. Niunio się rusza od wczoraj bardziej jakby czasami. Wczoraj minął pierwszy termin porodu. Do tego wszystkiego jak do wczoraj miałam tylko takie kremowe gęste wydzieliny to teraz doszedł mi przeźroczysty gęsty ciągnący się śluz. Jutro pojedziemy na ktg to szpitala ale pewnie znając moje szczęście to odeślą mnie. A to nie czop moze??? Ja dziś odczułam piewszy raz ,ze jakoś mi się lżej oddycha , nie łapię zadyszki od razu, nawet tesciowa stwierdziła,że mi się brzuch obnizył, kurde to już znaczy się niedługo. Na razie Ola ma przykazane do stycznia nie robić głupot i siedzieć grzecznie. 30 tego mam wizytę to zobaczymy. Pozdrawiam!
-
mikka84mhej kobitki :)) i brzuszki ;)) jak tam obzarstwo i lenistwo?? mam nadzieje, ze dzidzie jeszcze spakowane u wszystkich :)) ja mam jakis paskudny bol spojenia od Wigilii, chyba sie nadreptalam za bardzo... wiec staram sie oszczedzac teraz...bo zostal nam juz tylko tydzien i mam nadzieje, ze bedzie terminowo..tez mi puchna stopki i lapki troszke :( wiec Luki mnie goni jak za duzo laze... Swieta sympatycznie i rodzinnie :)) znow za duzo tego wszystkiego, bo nie zjadamy jakichs wielkich ilosci a kazdy jest full ale tak to w swieta;))a Wy jak tam buziaki i do poklikania, ja wracam lenic sie na kanape To teraz odpoczywaj w sumie ci zazdroszcze,że Ty tylko tydzień:-) Joaśhej, i ja się melduję w dwupaczku. a teraz to nawet bardziej niż w dwupaczku bo doszło jedzonko w większej ilości i jestem wypchana na maxa. aczkolwiek żołądek chyba mam skurczony bo nie mieszczę tyle ile zwykle w święta. na szczęście po wigilii i wizycie rodziców i teściowej mam wypchaną lodówkę po korek. nie wiem kto i kiedy to zje. pozostałe dni świąteczne spędzam jak lekarz przykazał leżąco. z mężulem w końcu. szkoda że nie mozna coś więcej w tym łóżeczku ale lepiej nie zaczepiać Adasia bo zechce wyjść w 2009 a tu tak niewiele zostało do 2010. nocki mam cięższe niestety bo siuskam częściej i z boczku na boczek muszę się przekręcać kilka razy bo drętwieję. ale daję radę. jeszcze tydzień dziewczynki i startujemybuziaczki To też wypoczywaj Joaś skoro tak lekarz zalecił. A zapas jedzonka to dobzre, po porodzie nie będziemy mieć głowy do gotowania Oj ja też często zmieniam bok, bo mi noga na której lezę drętwieje, jejku jeszcze tydzień i się zacznie,ale będzie! Ciekawa jestem która z nas będzie pierwsza?
-
anna_:)Witam :) Piątek 25 grudnia, do stycznia zostało 6 dni!Wczorajsza wigilia była bardzo miła i wszyscy chwalili moje zdolności kulinarne Co mnie bardzo ucieszylo bo pierwszy raz robiłam kolacje wigilijna. Od 3 dni prawie nie czuje malej, jak sprawdzam na aparacie to serduszko bije i się tam coś rozciąga, tłumacze sobie ostatnimi zakupami, bieganiną przy garach i tym szumem świątecznym. Mała napiera na krocze i czuje jak bym od dwuch dni na @ czekała do tego boli kręgosłup w odcinku lędzwiowym. Mam andzieje ze z małą wszystko ok i co ważne to że do stycznia poczeka bo mamusi na tym bardzo mocno zależy i taki drobny prezencik córusia mogła by strzelić. 30 grudnia mam wizyte u mojej położnej, więc się dzielnie trzymam i nie panikuje :) Życze wam spokojnego dnia i dużo odpoczynku. To możesz być z siebie dumna, gratulacje! Pewnie wszystkie nasze maluszki już mają ciasno, ja też jeśli czuję małą to tylko jej przeciaganie, wypinanie i czkawki doniahej dziewczynki! pewnie wszystkie jeszcze kosztujecie pysznosci :) my z Krzysiem tez sobie nie odmawiamy pozdrawiam Was cieplo i serdecznie :) Ja wszystkiego właściwie jadłam po troszku inaczej po 3 potrawie nie miałabym miejsca na nic więcej paola787Witam brzuchatki :):) Mam nadzieje ,że wszystkie jeszcze zapakowane :) !!??? Ja również zrobiłam gołabki ,pierogi z mała pomoca babci bo byłam po szpitalu osłabiona ale również wszystkim smakowały teściowie nas dzisiaj odwiedzieli posiedzieli 3 h a pożniej odpoczywalismy z moim K leniuchując przed TV i objadając się czuje ,że zaraz pekne ... ehmmm to już grzech ....Co do ruchów małej Ja tez czuje coraz mniej ale to już chyba tak ma byc jedynie to takie rozciaganie ALE KONIEC JUZ TAK BLISKO !!! ACHHHH taka jestem tym podekscytowana :) ,że maleńka bedzie z nami za ok 3 - 4 tyg :) Ja też troszkę kulinarnie poszalałam, kapustka z grochem, sosik, bigos i sałatka do tego ciasto, dziś dopiero piszę bo,wrociłam z działki bo 1 dzień świat spędziłam na działce, bo pod Łodzia gdzie jest działka byliśmy u cioci na spóźnionych imieninach. wanilijkahej świąteczne przyszłe Mamuśki jesteśmy na dniach cooo hihi, jakoś nie dociera to do mnie ale myślówę mam kiedy i jak ?!??? Wpadłam zobaczyć czy któraś już może "pojechała na sygnale" ale widzę cisza - dobrze dziewczynki, chyba jednak styczeń i Nowy Rok nam pisane Nasze maleństwo też mniej się odzywa, na pewno nie kopie a tylko jak już wypycha, świetne uczucie jak gonię Jego łapki po brzusiu trochę już puchniemy ale jest okay zmykam dalej świętować i czekam na Wasze posty jak święta - nasze rodzinne :) buziaczki ślę, pa! Ja też się nie mogę doczekać, a i muszę się pochwalić, mamy łóżeczko!!!! Dostaliśmy je w prezencie od teściów! Jeszcze tylko przewijak i kilka drobiazgów i będzie wszystko co potrzeba przed przybyciem maleństwa! Pozdrawiam Wszystkich Światecznie Wszystkiego Njalepszego, Zdrowych maluszków i Cudownego 2010 Roku już w liczniejszych rodzinkach!
-
anna_:)a ja wredna małpa z uśmiechem pożegnałam moich bylych współlokatorów bo dziś się musieli wynieść z czego ja najbardziej się ciesze, mam dom dla siebie i dziecka :) Jestem po zakupach a teraz zabieram sie za pieczenie ciasteczek Tak bardzo chce poczuć zapach ciasta domowego i tej radości światecznej :) Normalnie chcem wreszcie poczuć święta... i powiem że też czuje się dumna bo święta sama przygotowywuje w kuchni a chlopaki ubiorą choinka ale jeszcze nie dziś bo jeszcze jej nie ma Super,że Masz teraz wreszcie spokój i mozesz się zajać przygotowaniami, a dumna masz prawo z Siebie być.Po południu jak wrócę z teściową i bratową z pracy się u mnie zacznie gotowanie, kończenie sprzątania i też niedługo zapachnie ciastem, uwielbiam te świateczne zapachy