skarolina

Natalia ma 3 a czasami 4 drzemki po pół godziny chyba że jesteśmy na spacerze to wtedy śpi godzinę. Łącznie w ciągu dnia przesypia max 3 godziny a w nocy zasypia ok 21 a budzi się o 6 z 4-5 pobudkami na karmienie. Jak dla mnie to za mało śpi w dzien bo strasznie marudna jest. Wczoraj przespala ciągiem 2,5 godziny i zupełnie inne dziecko potem :-D

Tutaj mam fajny artykuł o różnicach między nosidłem a wisiadłem http://dziecisawazne.pl/wisiadlo-nosidlo-ergonomiczne/ http://domowa.tv/nosidlo-vs-wisiadlo-jakie-nosidelko-wybrac/ Ja znalazłam na allieexpres fajne nosidło ergonomiczne za niecałe 150 zł oczywiście podróba tych orginalnych ale dobre :-) http://pl.aliexpress.com/item/2016-Organic-Cotton-Ergonomic-Baby-Carrier-Adjustable-Baby-Sling-with-Activity-Gear-Portable-Multifunctional-Kid-Carriage/32645312412.html?spm=2114.010208.3.42.LY33wn&ws_ab_test=searchweb201556_0,searchweb201602_4_10017_10005_10006_10034_10021_507_10022_10009_10020_10008_10018_10019,searchweb201603_6&btsid=053d87a4-aee8-4e9d-bccd-7d0512fd88c4

Co do nosidełka to my też będziemy się w nie zaopatrywać na lato. Nie wyobrażam sobie po plaży z wózkiem się męczyć czy gdzieś zwiedzać zamki :-) 8 Tylko mała musi siadać samodzielnie. I trzeba uważać bo nie każde nosidło się nadaje. Bo są nosidla w których panel, w którym siedzi dziecko, sięga od kolanka do kolanka i są tzw wisiadła, w których dziecko wisi na kroczu. Nie wiedziałam że dziecka nie można w nosidle przodem do świata nosić choć producenci twierdzą że można :-) Także warto przed kupnem trochę poczytać o różnicach :-) A moją rozsmiesza dużo rzeczy :-) "wesołe żeberka" najbardziej jak ją nosem gilgocze, albo pierdzioszki w brzuch, a kuku też ją śmieszy no i cmok - wciagam powietrze ustami robiąc dziubek :-) i różne dziwne dźwięki ustami wydawane :-)

Daryjka gratulujemy takiego "poważnego" już wieku :-D Natalia 5 maja skończy 6 dopiero albo i już :-)

Natalia też strasznie marudna się zrobiła...nic jej nie pasuje. Zdecydowała że z prawej piersi nie je, taki bunt :-D tylko w nocy je jak nie zauważy. Chyba zacznę ściągać laktatorem tą prawa cycke... Kasik nam pediatra BioGaje w kropeklach poleciła na gazy. I tak w miarę spokój mamy. A dziś w nocy mała spała z nami w łóżku i muszę przyznać że nie polubimy tego. Mała nie mogła znaleźć sobie miejsca, płakała przez sen i jadła co godzinę. A ja cała noc na jednym boczku, mąż zepchnięty w kąt (a mamy łóżko prawie 2x2) i wszyscy jak obuchem walnięci... Jednak w łóżeczku ładniej śpi i spokojniej. Ciężko się wstaje w nocy ale rano lepiej funkcjonuje.

Jak jeszcze byłam w ciąży to chciałam karmic piersią przez pierwsze 6 miesięcy. Teraz kiedy mała zaraz kończy 6 miesięcy chcę karmic jak najdłużej, dopóki będę miała czym :-D Ja daje Natalce kleik kukurydziany na swoim mleku na noc.

Na śpiąco u nas się nie da, od samego poczatku...W nocy za to się budzi znów co godzinę to nadrabia :-) a w dzień na siedzaco je bo jak położę ją na plecy to wielki krzyk podnosi a i zmiana pampersa to wyzwanie bo do siadania tak się rwie.

Gratulujemy ząbków :-) U nas straszny ślinotok i pchanie wszystkiego do buzi co twarde. Już nawet smoczek zmienił swoje zastosowanie. Już go tylko gryzie i to tą plastikową część. Z jedzeniem u nas ciężko bo się strasznie szarpie przy piersi. Je, je potem rozgląda się dookoła i znów je. I dłużej jak 5 minut nie je. Zaczynam myśleć że jak to dłużej potrwa to z mojego kp nic nie będzie :-(

Ja biorę Prenatal Duo z polecenia lekarza. A ważę 5 kg mniej niż przed ciążą. Z jednej strony się cieszę ale z drugiej strony ciągle chudne, tracę ok 1kg w ciągu 10-14 dni... Juz teraz ledwo 50 ważę. A jem naprawdę sporo. Zrobiłam wyniki badań i ogólnie są dobre tylko tsh mam 0,018 niby jakaś nadczynność pociążowa....Zobaczymy jak szybko mnie endokrynolog przyjmie...

Miało być pajacu :-D

Ism to tak jak u nas :-( już było pięknie tzn 2 pobudki w nocy a od 3 nocy znów co godzinę... I też mała się strasznie poci na główce. A sypia w samym pałacu ale pod kołderką. Nawet podczas jedzenia to kropelki potu na nosku i skroniach ma. Ale może to też kwestia termoregulacji? A wit D dajemy jedna kropelkę na łyżeczkę. Mamy Devikap 10 ml i na buteleczce napisane jest 15 000 Iu/ml.

Hej :-) ja jeszcze nie mam miesiaczki i bardzo się cieszę z tego powodu a brzuch czasami tak pobolewa jak przed okresem. A jak długo ten stan trwał u was? Ps. Natalia już obgryza sobie paznokcie u stóp od wczoraj :-)

My też słoiczkowe na razie. Mała wcina gerberki i hippy ale woli gerberki. Ale mamy już niepryskane marchewki i ziemniaki a i jabłka będą także sama będę robiła zupki małej. A dziś wprowadzamy mięsko. Jeszcze ze słoiczka ale już mamy zamówionego królika także też coś tam zrobie. A kaszek jeszcze nie wprowadziliśmy. Bardzo słabo nam przybiera i dziś badania robiliśmy. Myślałam że będę płakała razem z nią ale udało się a i pobieranie moczu do badania z woreczkiem to koszmar- wszystko bokiem poszło i dopiero prosto do pojemniczka się udało złapać. Zaraz znów do lekarza i zobaczymy jak tam jej wyniki.

Natalia skończyła wczoraj 5 miesięcy :-) nie wiem kiedy to minęło...W porównaniu do waszych pociech to kruszyna z niej jak już pisalam 5,5 kg i 62 cm. A bawi się tylko tym czym nie powinna :-D uwielbia miętosić woreczki śniadaniowe. Gryzaki, pluszaki szeleszczące odpadają. Tak jak piszesz opakowania husteczek, pudełka przeróżne a i książeczki jej strasznie smakują :-D

Mała od tygodnia przekręca się z pleców na brzuch tylko jeszcze z brzucha na plecki słabo jej idzie. Ale za to zaczyna pelzac :-) jak leży na brzuchu tak fajnie pupę do góry podnosi i podkurcza nóżki jak żabka i się odpycha :-) a śpi różnie ale przeważnie ma 3-4 40 minutowe drzemki w ciągu dnia średnio co 3 godziny a w nocy śpi od 21 do 3 i potem co 1,5 godziny się budzi.

Takiego długiego posta uciekło :-( Gratulacje raz jeszcze :-D. Natalia górę nosi w rozmiarze 62 a dół 68. Długonoga córka mi się trafiła :-D S dziś kończymy 5 miesięcy z wagą 5,5 kg i 62 cm. To tak na oko bo wizyta kontrolna 7 kwietnia i będziemy wiedziały czy to ciągłe wiszenie na cycy coś dało.

No to gratulacje

A z drugiej strony patrząc jak się nie uda to nie będziesz musiała jej odzwyczajać od smoczka potem :-D

Hej Angel16 uwierz z czasem będzie lepiej :-) jakiś czas temu pisałam że Natalka wstaje w nocy co godzinę a wczoraj i dziś dała mi pospac. Miała w nocy tylko 3 pobudki o 3, 4 i obudziła się o 6 i już nie śpimy :-) pomeczyłam się 2 miesiące i idzie poprawa. A jak nie chce smoczka to po 6 miesiącu może będzie chciała pić mleko z kubka niekapka? Ile twoje maleństwo już ma?

Natalia ma teraz bunt wózkowy i spacer w gondoli kończy się wielkim płaczem i niesieniem jej na rękach i pchaniem wózka. JAK było po 10 stopni to ubieram ja w body z długim rękawem i skarpetki za kolanka. Na to śpiworek przejsciowy i kocyk. A jak ma być cieplej to chyba body z długim rękawem, rajstopy na to spodnie dresowe i a górę mam taką cieplejsze kurteczke welurowa-polarkowa nie wiem jaki to materiał. No i czapka i pod szyjke coś :-)

Werus to tak jak u nas z tym spaniem. Nie chce leżeć nawet pierś je na pół siedzaco :-) A spróbuj uśpić ja na swoich kolanach na poduszce i bujac :-D u nas to działa.

Ism u nas to już trwa 3 tygodnie i mam nadzieję że niedługo to potrwa bo w ciągu dnia czuje się jak zombi :-D

A co do usypiania to przeważnie przy piersi zasypia a jak nie to kładę ja sobie na kolana na poduszce i bujam na boki :-) a w łóżeczku to polezy z pół godziny i krzyk bo już by chętnie siedziała a tu nie da się jeszcze ale już od jakiegoś czasu próbuje usiąść :-D

Mam nadzieję że zacznie sypiac w nocy bo długo tak nie pociągnę. Zasypia ok 21 do 1 a potem do 3 i dalej juz budzi się co godzinę na jedzonko. A w ciągu dnia ma trzy drzemki po pół godziny. Natalka je tylko pierś i słoiczek cały zamiast jednego karmienia. A je z 10 razy plus te nocne karmienia.

Cześć dziewczyny :-) nabrałam odwagi by się do Was odezwać. Czytam forum od początku i czasami pisałam ale potem zabrakło czasu i zostało czytanie. Jestem mamą 4,5 miesięcznej już Natalki i czas nam szybko leci. Wprowadzamy już warzywa do diety maleństwa i je bardzo ładnie. Przestała sypiac w nocy jak kiedyś :-( teraz budzi się co godzinę i ledwo żyję. Postaram się teraz częściej odzywać bo jesteście moja skarbnica wiedzy a i fajnie z kimś pogadać :-D