Skocz do zawartości
Forum

skarolina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez skarolina

  1. My też już kupiliśmy buty Natalce. W CCC rozmiar 20 co prawda i za duże trochę ale jeszcze sama nie chodzi. A na spacery do wozka są idealne takie cieplejsze już bo kilka par skarpet mnie nie przekonuje niestety. Jak już będzie porządnie chodziła to zainwestuje w dobre buty. Aniaba gratuluje postępów z jedzonkiem :-D u nas w odwrotna stronę...Od 2 tyg nie je nic innego niż pierś :-( My szykujemy się do pierwszych urodzin w sobotę także trzymajcie kciuki bo sama wszystko robię :-D mam nadzieję że domu nie spalę :-D
  2. U nas z pobudkami różnie. Przeważnie 2 drzemki w ciągu dnia i po 20 zasypia. Wstaje po 6.30 potem ok 10 drzemka z 2 godzinki i ok 15.30 na godzinkę zasypia. Co do spania w nocy to koszmar. Nie śpi... Ale to chyba przez zęby bo dostanie Camilie i śpi ponad 3 godziny. A tak to co godzinę pobudka z płaczem. A mamy dolne 1 i na górze 4 na raz idą. I od 2 dni nic innego jak pierś nie je. Jest strasznie marudna i agresywna. Ciągle mnie bije i gryzie. Najbardziej jej się podoba ciągnie za włosy. Tłumaczenie nie pomaga. Brak reakcji wywołuje jeszcze większą złość. Już nie mam pomysłu na nią. A i byłysmy na ważeniu i mamy już 7,2 kg i 74 cm :-D
  3. My jeszcze przed szczepionkami i trochę się boję tej mmr. Ale lekarzem Natalki jest nasza Ciocia także zrobi tak by było jak najlepiej. Natalce wychodzą 4 zęby na górze na raz!!! Nie śpi w nocy, w dzień na rękach tylko i marudna jest strasznie. A z zostawianiem małej nie ma problemu całe szczęście. W piątek była u mojej mamy 4 godziny, w sobotę 6 godzin została. Tylko jak wychodzę to trochę płacze ale to sekunda i już po płaczu. Za to jak wracam to rzuca mi się na piersi :-D. Staramy się jak najczęściej ja zostawiać bo pod koniec grudnia do pracy wracam niestetY.
  4. I UrwałO cały post..... Także jeszcze raz. Gościówka gratulacje :-D Crispnlight ja leczyłam się zestawem Prenalen tabletki do ssania i syrop i pomagało :-D Zdrówka życzymy. Co do kombinezonu to niestety nie mogę znaleźć Natalce dobrego. Jak długość nogawek dobra to góra zdecydowanie za duża także kupiłam oddzielnie kurtkę i spodnie i po problemie. Słyszałam że w Lidlu mają fajne kombinezony i mają być w poniedziałek także zobaczymy. Poza tym Natalka dalej w nocy budzi się co godzinę. Mleka mm dalej nie chce. A ja już ledwo żyję :-) Ale za to chodzi :-) i oduczylismy zasypiania przez kołysanie. Kładziemy się na łóżku i zasypia:-) częściej jednak przy piersi także sukces połowiczny....
  5. Crispnlight gratulujemy z Natalią gorąco :-D I wszystkiego najlepszego wszystkim dzieciaczkom :-D Co do bucików to też planujemy kupuc te skarpetki Attipas ale skoro piszecie że fajne są w textil market to najpierw tam się udamy. Natalia ogólnie to na bosaka biega ale już trochę zimno się robi szczególnie z rana. A w zwykłych skarpetkach to slizga się po panelach. Moja cora pierwsze kroczki w zeszły piątek zrobiła ale to tak szybko że ledwo zdążyłam zobaczyć. Potem mamie w sobotę parę kroków po chrupka zrobiła i dziś już cały dzień próbowała na dwóch nogach się przemieszczać. A jaka szczęśliwa przy tym :-D Rozwija się naprawdę super i trochę za szybko jak dla mnie. Wczoraj 11 miesięcy skończyła a taka uparta jakby już z 2 latka miała :-D na wszystko jest bunt niesamowity. Wszystko jej się poprzestawialo. W nocy spać nie chce. Budzi się co godzinę, nawet jak z nami w łóżku śpi.Do tej pory ładnie zasypiała a teraz ma problem i z godzinę potrafi się kręcić po łóżku. Próbowałam na noc kaszke na mm jej podać ale jeszcze nie widziałam by tak daleko jedzeniem pluła, mąż próbował jej tez mm z butli dać ale też nie chciała. Nie wiem jak będzie wyglądał mój powrót do pracy jak ona tak nie będzie w nocy spała.
  6. Aniaba te Natalki chyba tak mają :-) Charakterne dziewczyny. Jak nie chce to za żadne skarby nie przekonam... Moja je ale za to nie przybiera na wadze jak powinna. Dziś jedziemy się ważyć i mierzyć to się okaże co ona robi z tym jedzeniem... Bo tak: rano jak się obudzi to pierś wcina. Potem tak ok 9 zjada kaszki ok 150. Po drzemce czasami dowie się do cyca ale staram się tak ok 12 dać jej zupke to też tak ok 100-150 zje. Zależy ile z tego cycka wcisnie. Obiad je z nami ok 17 i tu nawet 200 potrafi zjeść. W międzyczasie cyca dostaje, czasami chrupka i jakiś owoc zje. Najchętniej banana :-) Przed kąpielą ok 19 cyc. Przed spaniem Sinlac i po 20 śpi. Nie wiem czy to dużo czy mało. Może za rzadko je lub za często? Może za mało unormowane godzinowo? Bo tak szczerze to tą cycke to kiedy chce ciąga. Ale przeważnie pociągnie kilka razy, zaspokoi pragnienie i leci dalej się bawić. Bo wody nie chce pić. Tylko na spacerze. Taki mi egzemplarz się urodził :-D
  7. Magdalena3 trzymamy mocno kciuki :-D My o Natalkę staraliśmy się prawie rok. Zdiagnozowano u mnie PCOS.Nie wychodziło nam i odpuściliśmy.Mówi się trudno. Pogodzilismy się z tym że nie będziemy mieć dzieci.Zareczylismy się, zaczęliśmy planować ślub. Goście zaproszeni. Wszystko zapiete na ostatni guzik. Tylko ja się rozchorowalam. Jakas straszna grypa mnie dopadła wiosną :-) okazało się że to Natalka :-D był 1 kwietnia a ja w 2 miesiacu ciazy :-D Żeby jakąś puentą to zakończyć to powiem tak że czasami trzeba zająć myśli czymś innym żeby się udało :-D
  8. No niestety z samodzielnym zasypianiem nie pomogę. Natalka zasypia albo bujana na ręku albo na poduszce na kolanach i przy moim "śpiewaniu" kołysanek. A na noc jak zaśnie przekladam ja do lozeczka. Na karmienie zabieram do swojego łóżka i jak zaśnie to z powrotem do łóżeczka. Chociaż ostatnio ok 4 w nocy budzi się na karmienie i zasnąć nie da rady i tak kręci się po łóżku z godzinę aż wezmę i ja ukołyszę. Ale za to śpi do 7.30 :-D Nauka samodzielnego zasypiania u nas odpada że względu na jeden pokój jakim dysponujemy. Nie mogę wyjść i zostawić jej w łóżeczku. Próbowaliśmy do kuchni wychodzić ale widzi nas i się smieje zamiast spać.
  9. Oooo UrwałO posta :-( NO to od początku..... MY już prawie na finiszu choroby. Całe szczęście to trzydniowka :-D Wczoraj Natalie wysypalo wszędzie...cały brzuch, plecy i twarz. Wygląda jak gepardzik :-) taka w centki :-) Ale stresu trochę było bo temperatury nie mogliśmy zbić przez ten czas. Na zmianę czopki z ibuprofenu i syrop Pedicetamol co 4 godziny. W międzyczasie kąpiele i okłady na czoło a i tak nie zeszlismy niżej jak 37,9 Ale już po strachu. Została niechęć do zmiany pampersa bo kojarzy jej się z czopkiem a tego nie znosi. I do łyżeczki..... Przylepa mała. Ciągle na rękach, spała tylko na rękach bo inaczej krzyk straszny. Mąż próbował ja nosić ale gdzie tam...Jadła tylko cyce i w końcu biegunkę dostała z tego wszystkiego. Ale dziś już nawet pobawila się z pół godziny sama a teraz znów śpi na mnie. Także wraca do zdrowia :-D A co do bucików jeszcze to tych z Befado (chyba nie przekręcić nazwy) to u nas w sklepach nie ma :-( ale jeszcze będę szukała. Ale za to znalazłam firmę Attipas https://www.attipas.pl/ Takie buciko skarpetki do biegania po domu zimą, co o nich myślicie? A przede wszystkim gratulujemy pierwszych kroczkow, kolejnych ząbków no i oczywiście trzymam kciuki za starania o maleństwo :-D
  10. Hej :-D I my już po chorobie całe szczęście
  11. Hej :-D Udało mi się nadrobić zaległości nareszcie :-) My też się przymierzamy do zakupu bucików. Natalia sama nie chodzi jeszcze ale przy meblach czy za rączkę to non stop by chciała chodzić. I tak krzywo stawia prawą stopkę że patrzeć nie mogę i wszyscy mówią buty usztywniane kup. Tylko pamiętaj sztywne żeby kostka się nie ruszala. Ale poczytalam trochę i już nie wiem co mam robić. Nie polecają usztywniany butów!!!!! W ogóle bez butów jak najdłużej chodzić!!! Chyba do rehabilitantki jakiejś się przejdę by zobaczyła czy naprawdę tak źle ta nóżkę stawia. I poleci jakie buty będą dobre. Co do pierwszych urodzin to my też robimy w domu ale u mojej mamy bo u nas na 20 metrach byłoby ciasno :-) ale ja planuje na słodko imprezkę zrobić i z symboliczną ilością wódki. I my zaliczyłyśmy pierwsza gorączkę. Natalka o 3 w nocy miała 39 stopni i podałam jej Pedicetamol ale o 7 już znów miała 38 to dostała Ibum w czopkach i do 36 zeszło i śpi królewna :-D A co do spacerówki to my mamy Inglesine Tripp i polecam z całego serca. Ja kupiłam za 600 zł na promocji. Jak na razie żadnych uwag nie mam. Natalii niechęć do fotelika w samochodzie przeszła jak tylko zobaczyła światełka w suficie :-) Duże te wasze dziewczyny. Takie dorosłe już. I z ząbkami.....my też już 2 mamy :-D Gratuluję Wam serdecznie wspaniałych pociech :-D
  12. I tak się kończy pisanie na telefonie.... Szkrabow miało być nie szlaków :-D Natalka chodzi tylko przy meblach całe szczęście ale już coraz częściej puszcza się i sama stoi parę sekund. Czy wam maluchy też nie chcą jeździć w foteliku? Po 10 minutach jazdy jest płacz. Muszę ją wyjąć, uspokoić i zagadać i dopiero wtedy znów wkładam ja do fotelika i tak już dojeżdżamy na miejsce. Teraz jak wracaliśmy z biwaku to jechaliśmy 2 godziny i jakoś szło.To tablet z piosenkami, to różne zabawki potem znów ratowałam się tabletem i tak w kółko. Dopiero pod sam koniec tak się rozwiszczała że się zaniosla i musiałam wyjąć ja z fotelika i trzymałam ja na rękach. Strasznie się bałam ale nie dała się włożyć do fotelika i tak wracałam do domu...
  13. SheViolet gratulacje i od nas :-D Ślicznie wyglądacie. Młodziutka mamusia z Ciebie :-D My na basen zabieramy pampersa do wody z Rosmana, pampersa na zmianę, ręcznik, żel do kąpieli Natalki-ja też z niego korzystam :-D i butelkę wody. Młoda już pięknie pije z gwintu także nie ciagam z sobą niekapka. Zresztą ten z Lovi 360 nie przypadł jej do gustu. I gratuluję Wam chodzących szlaków
  14. My jeszcze raz dziękujemy wszystkim. Na razie nie przemywam ząbka niczym bo mała nie daje się dotknąć do buzi... Ancia masz rację najważniejsze że są zdrowe i się rozwijają prawidłowo reszta przyjdzie z czasem :-D A co do złości u dzieciaków....to już nawet meliska mi nie pomaga :-( Zmiana pieluchy to jakaś porażka. Nie dość że nie chce leżeć to jeszcze wygina się że złości na wszystkie strony. Dziś pieluche zmieniałam pół godziny. 2 razy zdążyła mi się zanieść w międzyczasie. Na każde moje NIE płacze i muszę brać ja na ręce bo inaczej się nie uspokoi. A jak się nie uspokoi to się zaniesie. I po twarzy się nauczyła bić. Nie pozwalam jej na to zdecydowanie a lobuziara że złości jeszcze raz. Ja znów swoje nie wolno to boli a ona dalej swoje. Jak odsuwam ja od siebie to ryk niesamowity i wisi...Odwracanie uwagi też już nie działa. Popłakać też jej nie mogę pozwolić bo od razu się zanosi. A taki złošnik z niej rośnie że szok. I potrafi już wykorzystać swoją przewagę. Jeszcze na dodatek histetyk.... Ale coraz mniej wygina się nam do tyłu. Za to potrafi specjalnie się uderzyć o krzesełko do karmienia jak czegoś chce a ja nie pozwalam. Ale już nie zwracam na to uwagi i przestaje powoli :-D Dziś już ją uspałam bo nie dałam rady jej uspokoić a wstała o 7. Powoli już nie mam siły na nic. Jakiś dół czy coś. Może gdyby nie ten bezdech to inaczej by nam się układało. Może byłoby łatwiej utrzymać stanowczosc i zasady. A tak na nad nami przewagę chytrusek.... No cóż skorpion poprostu :-D Wybaczcie za smęty i żale ale jakoś tak lżej od razu :-D
  15. Dziękujemy i chyba rzeczywiście idą kolejne bo ślini się dalej niesamowicie i wciąż mnie gryzie :-D A jak pielegnujecie te ząbki? Myjecie już pastą do zębów? Czy na razie wystarczy jak przetrę gazą? Co do wagi to moja też chudzinka :-D Co prawda wagę urodzeniową podwoiła ale też niedawno. Urodziła się 3140 a miesiąc temu na kontroli ważyła 6450. Czytałam że na roczek powinna potroic swoją wagę urodzeniową. Natalka dużo straciła na wadze i wyszliśmy że szpitala ważąc 2890 i nasza pani doktor od tej wagi liczy ile przybiera Natalka. Aniaba moja też ma zaparcia czasami i pomagają jej morele że słoiczka :-D A baczkow smierdzacych nie ma ale za to kupki czuć na odległość :-D i nie mam na to pomysłu.
  16. Już wiem dlaczego Natalia mnie tak gryzła zawzięcie... Mamy Pierwszego Zęba
  17. Mnie Natalia też gryzie strasznie...a nie ma jeszcze zębów i ma tak mocny scisk że już martwię się jak to będzie gdy w końcu one wyjdą :-D Ja okresu nadal nie mam i nie martwi mnie to zbytnio :-) przyzwyczaiłam się do tego i ciężko pewnie będzie przywyknac. Mi ginekolog przepisała Symonette i nie mogę na nie narzekać. Na wagę dawno nie stawalam ale patrząc po ciuchach to jest nieźle. Mieszcze się w ciuchy sprzed 3 lat :-) Ważę mniej niż przed ciążą tylko biodra troszkę szersze mi zostały. Co się jakoś tam magicznie wyrównuje :-D Natalia też zaczyna stawać. Na razie na parę sekund i leci na tylek ale to już coś. Nie wiem ile moja córka waży bo dopiero w przyszłym tygodniu mamy wizytę kontrolną ale widzę po ciuchach że troszkę jej przybyło a i urosła :-D Mam nadzieję że dobiła już do 7 kg :-D A ostatnio zauważyłam że im wcześniej ją kładę spać tym gorzej śpi w nocy. Jak kładzie się spać o 21 to ładnie śpi do 7 czy nawet 8. A w nocy budzi się co 2 nawet 3 godziny na cyca i śpi dalej. A teraz przez parę dni kładłam ja przed 20 to budziła się co godzinę a i o 4 budziła sie i nie mogła zasnąć przez godzine nie mówiąc o pobudce o 6....
  18. PePeP właśnie wyniki są dobre. Zapisałam się do endokrynologa ale termin mam na marzec 2017 :-D Byłam prywatnie ale powiedział że jest dobrze, mam wyniki powtórzyć przed wizytą w marcu.
  19. Wybaczcie że tak nie na temat ale mam pytanie do Was. Czy bierzecie coś na wypadanie włosów? Normalnie wylysieje chyba niedługo...przy każdym myciu głowy gubię masakryczną ilość włosów. Ja wiem ze po porodzie włosy wypadają ale to już 9 miesięcy...Boję się nawet farbować je :-( Cały czas biorę Prenatal Duo ale może jakaś Skrzypowitę trzeba zacząć łykać?
  20. Hej :-D My właśnie wrociłyśmy z wakacji i też mamy problem z zasypianiem. Przez 2 tyg mała spała z nami w łóżku i teraz po powrocie do domu nie chce spać w swoim łóżeczku. Wczoraj obudziła się o 4 i musiałam położyć ja z nami tak płakała. A niestety nie mogę jej zostawić by troszkę popłakała... Nauka samodzielnego zasypiania u nas nie zdaje egzaminu. Natalia zasypia przy piersi lub kołysana na ręku. Nauczyła się samoobslugi i sama sobie wyciąga cycke i się tak strasznie cieszy i macha rękoma i nogami :-D Martyn pytałaś się o nosidło. Ja kupiłam fajne nosidło na allegro za 139 zł i u nas sprawdza się super. Podróbka Ergo ale świetnie wykonana i mega wygodna. Ja kąpię Natalkę w żelu z Rosmana. Babydream niebieski z pompką i do tego balsam z tej serii i mała ma super miękka skórę. Kąpałam wcześniej w Emolium i miała taką samą skórę jak po tym z Babydream. My ząbków jeszcze żadnych nie mamy chyba jako ostatnie... Ale coś się chyba dzieje bo mała się strasznie slimaczy i wszystkich gryzie. Ja to już nawet siniaki mam tak ściska dziąsłami. A i kupki takie luzniejsze są... Natalia Zasypiala do tej pory przy kołysance "Był sobie król" ale teraz pierwsze nuty tej piosenki i krzyk wielki że spać nie będzie. Więc aktualnie zasypia przy "Koła autobusu kręcą się " i to nie wcześniej niż o 21 a wstaje tak mniej więcej o 7.30 -8.00 z dwoma czasami trzema kamieniami w nocy. Potem pierwsza drzemka ok 10. 30 trwająca od 40 min do 1,5 godziny potem mniej więcej 15-16 druga drzemka tak max 2 godziny no i o 21 dopiero zasypia. Wiem że za długa przerwa między ostatnia drzemka a snem nocnym ale nie chce zasypiac wczesniej... Od piersi jeszcze nie odstawiamy małej bo zrobił się z niej straszny cycoch. W ciągu dnia je może z 6 -7 razy cycke i trzy inne posiłki ale staram się zmniejszyć tą ilość bo po nowym roku wracam do pracy ale ona nie za bardzo chce jeść coś innego. Życzymy zdrówka wszystkim :-D
  21. Cześć dziewczyny :-) Wracamy właśnie z pola namiotowego i Natalia całe szczęście śpi :-) to już 3 drzemka dziś - to tak apropo spania u dzieci :-) Wakacje u Nas rozwaliły cały system. Mała kładła się spać kiedy chciała ale zawsze wychodziły 2 drzemki i noc przespana z 1 karmieniem była . Wstawała ok 8 rano a reszta jak jej pasowało. Za dużo wrażeń :-) kąpała się w jeziorze i w basenie. Dzieci biegaly, kot i pies i łabędzie były. Nie wiedziała na co się patrzeć. Pogoda nam dopisała. Żaden komar ani kleszcz nas nie dopadł tak jak się bałam. Nie było czego się bać, Natalia przeszczesliwa :-) to teraz kierunek Bałtyk :-D
  22. Adriatyk....no to teraz rozumiem tą radość i te upały :-) nam w tym roku wypadł Bałtyk :-) więc tak kolorowo nie będzie :-D
  23. Dzięki za podpowiedzi dziewczyny. Jesteście wielkie. O wielu rzeczach bym nie pomyślała.Spakuje wszystko o czym pisalyscie. A o tym odstraszaczu komarów muszę poczytać :-) W domu mam taki do kontaktu, co prawda nie z Chicco ale nie działa na komary. Kamalia nie wiem kiedy będę ją odstawiala od piersi. Na pewno do końca wakacji i jeszcze wrzesień normalnie chce karmic. Nie wiem ile czasu zajmuje odstawianie ale też do końca nie chce jej całkowicie odstawić. Myślałam o tym czy się da karmic w nocy piersią tylko a w dzień normalne jedzenie podawać? Laktacja sama powinna wygasnąć....chyba :-) A Natalia w ciągu dnia zasypia ostatnio bujana na rękach. Wcześniej na poduszce na kolanach ją usypiałam ale przestało jej się podobać. I bardzo często zasypia przy piersi. Tak samo w nocy przy piersi zasypia. 4mama a woda w morzu ciepła? My za tydzień nad morze jedziemy i nie wiem czy uda nam się wykąpać :-) a tym bardziej maleńka włożyć do tej wody.
  24. Ale długi post mi wyszedł :-D wybaczcie :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...