Aniap27

Hej dziewczyny:-) Ja dopiero zbieram się z łóżka... wczoraj wróciliśmy wcześniej bo przed 23 bo brzuch cały czas twardy i zaczął boleć ale po ciepłym prysznicu przeszło... w nocy jak się budzilam też twardy... już nie na Moje możliwości takie imprezy... mała dziś coś nie bryka idę zjeść śniadanie to moze zacznie brykac:-)

Ja od 12 tygodnia ciazy używałam zwykłej oliwki dla dzieci, potem kremu z bielendy - seksi mama, a od dwóch miesięcy używam zwykłego kremu do ciała oliwkowego z biedronki i jak na razie 33 tydzien nie mam ani jednego rozstepu... Ale myślę, ze to nie chodzi tylko o kremy czy olejki tylko predyspozycje organizmu, tepo wzrostu brzuszka, Ja jestem szczupła a i brzucha też nie mam bardzo dużego jak na ten wiek ciazy więc to moze też jest powód braku rozstępów. ..

A Ja zjadłam obiad- dziś teściowa robiła a teraz po malu zacznę się szykować i na poprawiony idziemy;-)

Zrobiłam też zdjęcia przed chwila:-)

Jedna z mam opowiadała że to wina szpitala bo przystąpiły jej małą do piersi i poszły i mała puściła pierś i potem już nie mogła ssać a Aneta nie wiedziała jak Ja przestawić bo nikt jej tego nie wytłumaczył i plakaty obie... niestety karmili w szpitalu butelka i malutka już potem w ogole nie chciała srac cyca... A druga mówiła że okazało się ze pokarmu nie ma... miała kilka dni i koniec... także trochę się przerazilam bo chciałabym karmić piersią :-/

Co do karmienia piersią to obie młode mamy z którymi rozmawiałam były nastawione na karmienie i obie nie dały rady... co do ilości ciężarnych to dwa lata temu na Moim wesele na ponad 200 osób była jedna kobieta w ciąży a teraz na też mniej więcej tyle samo osób było 6 ciezarnych:-) no ale fakt że jeśli coś Nas bezpośrednio nie dotyczy to się uwagi na to nie zwraca:-)

Część dziewczyny:-) kurczę jakie te nasze brzuszki już duze:-) zrobię swojemu zdjęcie ale później bo nie chce Mi się teraz nawet ruszać... wzoraj na weselu do pewnego momentu było ok ale potem siedzenie już zaczęło doskwiera i brzuch strasznie twardnial:-/ więc poszliśmy do domu na pół godzinki i polezalam i wzięłam nospe... na początku zatanczylismy jedna wolna i dwie szybkie piosenki i to może dlatego... do domu udało Mi się wyciągnąć męża dopiero po 2 w nocy... przed trzecią lezalam już w łóżku... kurczę ile było kobiet w ciąży to normalnie szok... na pewno 6 w takiej dobrze widocznej ciąży... oglądałam z dalszą sąsiadka która niedawno urodziła- jej cora ma dwa tygodnie, miała cesarke... potem gadaliśmy z dwoma kolezankami - jedna jest w 6 a druga w 5 miesiącu i raczej to One Mnie pytamy jak to jest później i co najbardziej dokucza... A potem rozmawiałam z sąsiadka "zza płotu " okazało się ze jej cora z maja ma tak samo na imię jak u Nas będzie... opowiadała Mi o porodzie o tym jak poznała, ze to już... no troszkę się dowiedziałam ciekawych rzeczy... A dziś boli Mnie strasznie kosc lonowa a tu pod wieczór trzeba znowu iść... Ale dziś już nie tańczę... A najgorsze jest to że się niewygodnie siedzi bo to jest w remizie i są ławki przy stołach bez opierania... dobrze ze usiedlismy pod ścianą to się wygielam do tyłu i oparlam...

Część dziewczyny:-) Listopadowka to Ty tylko 29 dni a Ja 49:-/ siedź u rodziców i odpoczywam nie stresujac się :) Alik no dziwna trochę ta Twoja mam jest... Mnie wkurza takie dogadywanie... pamiętaj że malutka jest ważniejsza niż sprzątanie... jak urodziny to będzie Nam sprzątanie szko szybciej i swobodniej bez brzuszków :-) Ja też nie wariuje ze sprzątaniem bo też mam dużo leżeć teraz... staram się na bierzaco wszystko ogarniać bo jak będę mieć zaległości to się zapuszcze... kończę śniadanie i idę ruszyć włosy bo trzeba się zacząć szykować na wesele bo o 15 trzeba być w kosciele:-)

Kurczę Listopadowka to samotny weekend Cię czeka???:-( Ja się dziś zabieram za malowanie paznokci i stóp bo jutro to wesele a już lakier brzydki był... noi wyobraźcie sobie, ze już sama nie dam rady... Ale mąż pospieszyć z pomocą i pomalowal... A przy tym tak Mnie rozsmieszyl ze prawie się posikalam;-)

Nie wiem od czego zacząć... Listopadowka co do ruchów to zawsze tak mam ze czasem są dni ze Mniej bryka... I pytałem o to lekarki na ostatniej wizycie i powiedziała że niektóre dzieci tak mają ze jak jeden dzień pokryła to w następny odpoczywa, a tym bardziej że to nie jest u Mnie jednorazowy przypadek więc jeśli w ciągu dnia mam minimum 10-15 ruchów rozlozonych w czasie to znaczy że jest ok... gdyby w ogóle się nie wiercila przez dłuższy czas to wtedy trzeba skontrolować... Ewelinkab29 super ze to nie jest zmiana mowotworowa:-) Szyszunia co do duszności to Mi ogólnie ciężko się oddycha od jakiegoś czasu i miewam duszności ale lakarks mówiła że to przez ucisk macicy na przepone:-/ podobno po tym ze łatwiej zaczyna się oddychać rozpoznaje się ze brzuszek zszedł na dół i że coraz bliżej porodu

Paulinaaa22 Ooo widzę że nie tylko ja mam w ciąży ostatnio dziwne reakcje i wahania nastroju :) potrafię się wkurzyc o wszystko ostatnio i tak samo chce mi się płakać z błahych powodów ... Ja byłam dzisiaj na pobraniu krwi rano i jakoś tak nic mi się nie chce przez cały dzień a prasowanie ubranek leży i czeka ... Dziewczyny ostatnio po wszystkim co zjem mam zgage ... Mleko i migdały już mi przestają pomagać Mi na ostatniej wizycie pogorszyła się wyniki krwi i lekarka pytała czy mam zgage powiedzialam ze tak a Ona mówiła że to od tego że się żelazo nie wchłania :-/

Listopadowka ale z Ciebie temperamentna kobieta:-) no ale trochę Cię rozumiem... tylko pamietaj ze dziecko najważniejsze i te pieniążki z wynajmu przydadzą się napewno na córeczkę...

Ewelinkab29 Ja mam rodzić silsmi natury i bardzo Mi to odpowiada:-) już ostatnio na usg się okazalo ze już malutka pcha się do kanału rodnego :-) więc mam nadzieję ze wszystko pójdzie zgodnie z planem:-) Wczoraj najadlam się winogron na kolację i w nocy sikalam co dwie godziny:-/

Agulka88 współczuję wizyty... te kilka minut by oskarża nie zbawilo żeby normalnie pacjentka przyjąć a nie z łaski w biegu... masakra Ja bym mu następnym razem powiedziała że nieładnie się zachował. .. A Ja sobie jem kolacyjke:-)

Kurczę ale Wy ostatnio dużo piszecie:-) Ja ubranka dziecka już wszystkie wybrane i wyprasowane a jest ich bardzo dużo i większość z odzysku po synku siostry i córce brata i trochę nowych kupione:-) My remont zrobilismy sypialni i teraz jesteśmy w trakcie przedpokoju:-) potem zostaje salon i pokój dziecka bo na razie będzie z Nami:-) łazienka remontowane w tamtym roku:-) a kuchnia i malowanie Wc to też na razie zaczeka :-) Listopadowka co do psa to masz rację skoro nie Wasz to czemu Wy macie płacić? Sprzatnelam dzis całe mieszkanie bo jutro siostra przyjeżdża i odczułem skutki... bolą plecy i biodra i brzuch bardziej twardnieje... kurczę jutro już czwartek ... w sobotę i niedzielę wesele a Mi się wcale iść nie chce... bytów nie mam płaskich ale zabudowanych...

Alik86 Twoja mama niczym Moja... Ona przeszła kilka ciąż bez problemów i uważa że każdy ma tak samo... mimo że mówię że lekarka kazała Mi się oszczędzać to Ona mówi że zawsze tak mówią lekarze... a Ja wcześniej mogłam wszystko i dopiero teraz mam uwazac... co do mdlosci to Ja też mam ostatnio ale na szczęście nie wymiotuje... nie wyspalam się dziś i nie chce Mi się wstać z łóżka...

Ewelinka to i Mnie szyjka była ok ale mała pcha się do kanału rodnego i też muszę się oszczędzać bo jeśli będę dużo stać i chodzić to będzie glowka naciskać na szyjke i może się zacząć otwierać.... Nie mogłam się zdecydowac czy iść do tego fryzjera- w końcu się zdecydowałam i poszłam... wyszło super:') pierwszy raz byłam i tej fryzjerki bo to Wieś dalej a Ja zawsze po pracy w Krakowie do fryzjera szłam... no ale raz ze fajnie zrobiła a dwa ze duuuuzo taniej:-) za 90 zl mam delikatne "sombre" wyregulowanie brwi i henna na brwi i rzęsy...

Listopadowka ale Ci się spieszy... też bym chchiala mieć już mała obok siebie ale nie aż tak... też Mnie już meczu ciążą ale najważniejsze jest zdrowie i dobro dziecka a Ja sobie jakoś poradzę przez te 7 tygodni jeszcze... I 15 idę do fryzjera zrobię te włoski i brwi muszą Mi ogarnąć bo w sobotę i niedzielę wesele mamy:-)

Część dziewczyny;-) też prawie co noc Mi się coś ani ostatnio... Ale większości rano już nie pamiętam... Dziś wybieram się do fryzjerki zapytam czy dałaby radę zrobić Mi odrosty na Moim blondzie ale ciemne i do wysokości ucha bo już Mi się odrostow nie chce robić i myślę, ze po porodzie też tak będzie :-) ale nie mogę się zdecydowac czy tak zrobić... takie wiecie ombre...

Nuinek kurczę ale przypadek... dobrze ze to pod sklepem a nie gdzieś na drodze... Listopadowka nie stresuj się na pewno wszystko będzie ok na wizycie:-* a ciśnienie faktycznie fatalne:-/

Dzień dobry spiochy:-) chciałam Wam napisać bo czytalam wczoraj wieczorem ulotkę maści ktora kupilam na brodawki "MALTAN" i tam pisze że można stosować już dwa miesiące przed planowanym porodem w celu "hartowania" brodawek i przygotowania ich na karmienie dziecka... I właśnie uznałam , ze zacznę Ja stosować bo wieczorami bolą Mnie sutki a zwłaszcza prawy... moze ktorejs sie przyda ta informacja :-)

Kość lonowa nie ogonowa. .. z tel pisze to są błędy...

Kurcze juz macie skurcze ? Mnie dziś bardzo rozbolal jak prasowalam siedząc ubranka i tetry ze aż Mi łzy w oczach stanęły ale po jakichś 20 minutach przeszło dopiero jak mała zmieniła pozycję więc uznałem że to jej ułożenie było powodem ... Ale bardzo nieprzyjemne to było. .. Ale skurczu jako takich to nie mam... twardnienie brzucha to tak i to często a poza tym to ból pleców i bioder i kości ogonowej... aż się boję jak to będzie jak się te skurcze pojawia... ogólnie jestem odporna na ból ale w niektórych sytuacjach nie daje rady... Tak miałam przy poronieniu jak był obchód wieczorny to poprosiłam o coś przeciwbolowego bo wytrzymać nie mogłam a Oni Mi mówią że już dostałem z lekami... Ja na nich oczy jak 5 zl... potem dostałam zastrzyk dopiero zelzalo... dlatego się boję jak to teraz będzie... Ale będę myśleć że dla malutkiej dniowe bol bo wtedy byłam na przegranej więc inne podejście było...

Listopadowka fajne to lozeczko masz:-) Ja mam zwykle ale z baldachimem przybornikiem i pościelą też się fajnie prezentuje:-) komoda malutkiej już zapakowana i już mało miejsca a do tego ma swoje dwie duże półki na ubranka w szafie no i część rzeczy jeszcze na drugiej komodzie stoi... musimy kupić uchwyt na tv i powiesić wynieść biurko i w Jego miejsce wstawić łóżeczko :-) bardzo Mi odpowiada takie ułożenie bo z kuchni wystarczy ze się wychyle i bede miala podglad na łóżeczko :-)

Patrycja Mi się bardzo Igor podoba:-) nawet myślałam na początku jak miał być chłopiec i tym imieniu ale okazało się ze jednak będzie Emilka:-) Tusiak91 Ja to takie ciasto jak piszesz to bym zjadła mmm... Ale Mi skala zrobiłaś. .. Ja miałam strucla z budyniem i konfitura porzeczkowa bo to takie teściowa Mi kupiła zebym wnusie słodkim nakarmila hi hi:-) Fiole właśnie o tym przescieradle nie pomyślałam do wozka a tak jak pisze Sylled łatwiej będzie wyprać przescieradlo niż materacyk... hmm muszę dokupic:-)