Skocz do zawartości
Forum

Miśka1990

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Miśka1990

  1. Totek Mój starszy synek nie chciał mi jeść z jednej piersi i położna właśnie pokazała mi co robić. Mam w jednej piersi brodawke schowana i on się denerwować bo nie mógł jej złapać. Zapytaj położnej jak będzie u ciebie w domu na wizycie może Ci coś doradzi.
  2. Cześć mamusie ;) U mnie noc nawet ok. Za to od rana jakaś słaba jestem. W głowie się kręci mam nadzieje że mi przejdzie. Powodzenia dla dziewczyn, które mają dzisiaj cesarki. Trzymam za was mocno kciuki. Dajcie znać jak będzie na siłach.
  3. mamuśka2 gratuluję kochana!!
  4. galaretka i mblusia damy radę dziewczyny nie ma innego wyjścia;) po porodzie też będziemy się wspierać i doradzać jedna drugiej. EmMadlen wszystkiego co najlepsze!!
  5. U mnie podobnie 2lata i 3 miesiące. U nas był prywatny oddział zlobkowy i tam chciałam dać małego ale zamknęli i zostało samo przedszkole. Nie wiem czemu bo rodzice bardzo chwalili ten żłobek. Tak myślałam, że jak skończy te dwa i pół to pogadam z panią dyrektor z przedszkola w którym pracowałam. Moze go przyjmą. Bunt dwulatka też właśnie przechodzimy.
  6. galaretka chciałam oddać go do żłobka ale u nas ciężko z miejscami. Myślałam żeby chociaż na 4 godziny dziennie. Potem tak jak mówisz bałam się chorób. Pracowałam w przedszkolu i wiem jak te dzieciaczki, które zaczynają przygodę z przedszkolem chorują. A tu takie maleństwo w domu. Boję się tego wszystkiego, że sobie nie poradzę. Mój synek jest bardzo żywym dzieckiem i potrzebuje dużo uwagi. Zazdrości też się boję. Zobaczymy jak to będzie. Muszę dać radę. WawAnia jak tak się rozkręca to może i nawet dzisiaj do szpitala pojedziesz i Zosia będzie z wami.
  7. Cześć dziewczyny U mnie noc nawet tylko 2 razy siku ;) Synek rano o 4:30 spadł z łóżka i trochę poplakal i jakoś ciężko było mi potem zasnąć. Byłam już rano w urzędzie pracy. Zimno u mnie jak nie wiem. Nie Teraz pije kawę i czekam aż mój mały lobuz się obudzi ;) Może zaliczymy jakiś spacer. Powodzenia na wizytach :)
  8. Dziewczyny wiem, że kiedyś był już poruszany ten temat. Tylko dzisiaj tak się zastanawiałam przy tym moim starszym ancymonie ciężko będzie czasami z wózkiem ganiać i pomyślałam, że te nosidło ergonomiczne to jednak dla mnie zbawienie . Tylko mam problem bo nie wiem czym się sugerować kupując. Nie chce zaszkodzić maleństwu. Wie któraś z was jak się do tego zabrać tyle tego na allegro i w ogóle.
  9. Izu88 Ja też czekam na wizytę idę w czwartek albo piątek. Dowiem się czy mały się przekrecil głową w dół no i jaka ma wagę bo też mnie to martwi. Mój też szaleje strasznie już sama nie wiem jak leży.
  10. Cześć dziewczyny. Ona będę trzymała kciuki żeby mały jeszcze poczekal na tatusia tak jak chciałaś. Co do boli to mnie przy pierwszym porodzie bardzo bolało jak robiło się to rozwarcie. Jak miałam 9 cm to zaczęłam czuć już te parte i to jest jak dla mnie inny rodzaj bólu jakoś mniej mnie ta skurcze bolały. Miałam mieć znieczulenie ale anastiaziolog był przy jakimś trudnym przypadku i nie mógł przyjść. Teraz chce rodzic bez jak mi się uda sn. Dziewczyny, które miały znieczulenie mówiły, że nie czuły bólu ale też nie czuły tego parcia i nie wiedziały kiedy przec i ciężko im szło. Nie wiem czy to prawda ale one tak opowiadały. Jak leżałam na sali to leżała że mną dziewczyna, której nie dali tego antybiotyku. Leżała wtedy z malutką ok. Tygodnia dostawała jak mój Franek antybiotyk i nawet szybciej wyszły niż ja. A teraz to zdrowiutkie dziecko i nic jej nie dolega. A co do pieluszek to położna właśnie z happy mi poleciła. No i mówiła, że dada mamy też chwalą. Odstawilam ten magnez i jak mnie skurcze w nogach w nocy zlapaly to myślałam, że się rozplacze. Mój mnie masowal:).
  11. Ka_Ro a pytałaś lekarza o te mięśnie. Kurcze taka przepuklina to ciężka sprawa. Ja to znowu właśnie nic nie kupiłam tylko parę ciuszków itp. Rzeczy mam po synku. Chodź dużo oddałam koleżanką i chciałbym coś dokupić ale mój twierdzi, że nic mi się nie przyda.
  12. maminka2016 Mój też szaleje w okolicach pępka.
  13. zuzu gratuluję kochana! Wymeczyla Cie i maleństwo fr****. Odpoczywajcie i cieszcie się sobą. Ja też siedziałam na allegro ale mój stał obok i marudzil A po co ci to? To nam nie będzie potrzebne. Itd. Dla niego nic mi się nie przyda dla dziecka. No i się zdenerwowalam i poszłam do łóżka.
  14. Jejku dziewczyny a mi dzisiaj synek ze schodów spadł w domu. Na szczęście nic mu nie jest ale co się strachu najadlam. Taki z niego rozrabiaka, że nie wiem.
  15. Dzień dobry dziewczyny. Co tu się dzieje od rana. Trzymam kciuki za mamusie, którym zaczęły się akcje porodowe.. Czekam na dobre wieści po wszystkim. Joly83 cudowny smerfik gratuluję. Całuski
  16. Totek i Agataa gratuluję wam kochane z całego serca. Ja dzisiaj kiepski dzień pewnie przez wczorajszą noc. Aż boję się dzisiaj położyć. Byłam dziś u położnej znowu Schudłam ale na szczęście nie dużo. Serduszko pięknie bije. Mój wynik Gbs też ok. Więc nie jest źle kolejną wizytę mam z tydzień no i wtedy też do lekarza. Nie mogę się doczekać. Wydaje mi się że mały się obrócił ale bokiem bo tak dziwnie go czuję jak się rusza. Z boków brzucha nam takie kulki.
  17. Mnie obudziły skurcze ale już pomału przechodzą nie powiem wystarszylam się że to już. Totek kochana szykuj się pomału do szpitala i obudź swojego niech się porządnie rozbudzi zanim pojedziecie. Trzymam mocno kciuki
  18. Dziewczyny pytałam przyjaciółki bo ona w tamtym roku w październiku urodziła córeczkę. Zimą nosiła rozmiar 68, 74 z tym że 74 dłużej.
  19. Nika W taki razie jutro będę trzymała mocno kciuki żeby wszystko poszło po twojej myśli. A dzisiaj sobie odpoczywaj :). ewi27 z tymi rozmiarami właśnie ciężko. Zależy też jak dużego dzieciątka się spodziewasz, mój będzie raczej malutki więc ja to nawet z rozmiarem 62 będę musiała poczekać.
  20. Ja jutro idę do położnej i od razu dostane wynik z wymazu. Też jestem ciekawa jak tam.
  21. Może spróbuj to do pralki wrzucić niech się pierze ale bez proszku to może się wybierze z tego proszku. Nie wiem kurcze co Ci doradzić. Nika to dzisiaj też będą cie tak męczyć? Tak to prawda nagroda na samym końcu jest cudowna. Ciekawe co z Pauka. Miała rano jechać do szpitala.
  22. Ja w nocy spałam. Za to rano obudził mnie okropny ból głowy i miłości. Teraz leżę i nawet nie mogę ruszyć głową. Mam nadzieję, że to mi przejdzie zanim mój synek się obudzi. AgaMi pocieszylas mnie, że tak szybko dajesz radę po cesarce. Moja babcia też miała bliźniaki (mama i ciocia ) no i koleżanka też miała. Ciężko jest swoim mlekiem nakarmić oboje dzieci. Ważne że malutkie zdrowe są i ty czujesz się już lepiej.
  23. No to fakt ja też byłam już po terminie jak lekarz mi rozwarcie poszerzal.
  24. Dziewczyny właśnie oglądam w wiadomościach o 12-letniej dziewczynce, która urodziła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...