Miśka1990

Będziemy trzymać za ciebie kciuki:)

Ja z tego co pamiętam to po takim badaniu w ciągu 2 dni urodziłam. To chyba zależy bo ja z małym rozwarciem do szpitala pojechałam a w ten sam dzień urodziłam. Nawet pamiętam jak lekarz do położnej mówił "tutaj to szybko pójdzie "

Pauka89 a może on Ci rozwarcie poszerzal mi tak lekarz zrobił w pierwszej ciąży. Niby mnie badał ale potem się dowiedziałam. Też pamiętam mnie bardzo bolało wtedy.

Joly83 będę za Ciebie mocno trzymała kciuki. Wiem jak się czujesz też boję się cesarki. Moze to taki nasz strach przed nieznanym. Pomyśl o tym, że twoje maleństwo będzie już z tobą

Zuzu111 ja miałam podobnie w pierwszej ciąży wieczorem dostałam skurczy i pojechałam do szpitala (a mam daleko ok. 40 km) po drodze przestało mnie boleć. Na szczęście był mój lekarz prowadzący ciąże przy ktg okazało się że skurczy nie ma. Przy badaniu lekarz powiedział, że urodzę w nocy albo rano Ja uparta do domu chciałam wracać i rzeczywiście miał racje bo na drugi dzień wróciłam i urodziłam synka. Może u ciebie też się pomału rozkręca. Izu88 ja dla starszego synka używam kosmetyków z nivea baby (od urodzenia) tak mi dwa lata temu poleciła koleżanka. Nic mu nie dolega a ma strasznie wrażliwą skórę (po tatusiu) i co chwila jakieś uczulenia dostaje. Wiem, że wiele z was nie poleca tej firmy ale mi odpowiada. Do szpitala biorę właśnie balsam jeszcze.

AgaMi gratuluję kochana.

Dzień dobry;) Powodzenia na wizytach kochane. Ja mam dopiero za tydzień. Zobaczymy wtedy czy mały się obrócił. Jak tak to wtedy ja też mogę rodzic ;) U mnie zimno się zrobiło jak nie wiem aż się nie chce z domu wychodzić. A musimy iść z synkiem do mojej babci :)

Ja też ratuje się mlekiem ;) Mój synek ostatnio mówi do mnie "mamus daj mleko pić Nianio chory" i za gardło się łapię hehe

Mnie też wczoraj zaczęły brać te pierwsze skurcze przepowiadajace. Ja narazie zapakowalam tak: Majtki jedna paczkę Podkłady też jedną Ręczniki kąpielowe jeden duży i jeden mały Wodę do picia Kosmetyczke Tantum Rosa Jednorazowe podkłady higieniczne Pampersy Wkładki laktacyjne 2 biustonosze do karmienia 3 koszule Sztućce i kubek Ciuszki (u nas nie muszę mieć swoich ale mój synek zapowiada się malutki to wolę zabrać parę żeby się nie utopil w tych szpitalnych ) Muszę jeszcze dokupić kapcie jakieś no i husteczeki nawilżane i nie wiem już co jeszcze

Ja myślałam, że zmieszcze się w jedną torbę ale wczoraj się pakowalam. Teraz już wiem, że będzie ciężko jeszcze ręczniki, kapcie a miejsca już nie ma. Smakuje chyba rzeczy na porodówke osobno i to wezmę ze sobą a druga torba zostanie w aucie po wszystkim mój mi przyniesie na salę .

Dzień dobry dziewczyny ;) Mari 3mam kciuki żebyście już wyszły do domku z Malutka. W domu jednak najlepiej wiem coś o tym. Pauka Mój też od 9 miesięcy robi sypialnie. Ciągle mówil, że jeszcze jest czas. A teraz już coraz bliżej a tam dalej prawie nic nie zrobił. Nie odzywam się już nic nawet bo nie chce się z nim kłócić. W sumie mu się trochę nie dziwię bo późno wraca z pracy. Zwłaszcza, że w innych sprawach mogę na niego zawsze liczyć. Tylko jednak nerwy człowieka biorą. A jak się zajmuje starszym synkiem. Mały go uwielbia.

Zuzu111 Ja w pokoju u synka mam lampę na owady. Kupowałam jeszcze w bricomarche takie do kontaktów z off dla dzieci.

Ja myślę tak jak Kamama :)

Zazdroszczę ja czekam aż mój skończy robić sypialnie wszystko czeka żeby wnieść. Jakaś senna dzisiaj jestem.

Mari zapomniałam napisać pamiętam jak urodziłam synka było tak samo z tymi oknami a to lipiec był tak duszno nie było czym oddychać. W końcu położna sama otworzyła te okna i dziewczyna nagadala.

Dzień dobry dziewczyny :) No nie mogę z tym sernikiem. Moje ulubione ciacho:) tylko, że u mnie tylko ja zjem. Mi noc minęła nawet dobrze tylko na siusiu wstawalam. Przed snem mnie tak dziwnie bolało to chyba te skurcze które wy macie. U nas też się zapowiada na deszcz.

Oj dziewczyny a co tu taka cisza czyżby przed burzą :)? Nic nie piszecie to może i ja spróbuję pójść spać. Spokojnej nocki kochane.

Mari Przepiękna królewna. No jest taka energia czytałam na stronie o tym jak rozpoznać kiedy zbliża się poród. Mówi się na to "wicie gniazda" czy coś takiego.

Mari gratuluję kochana :* niech się zdrowo chowa malutka kruszynka. Szybkiego powrotu do domku ;)

Dziewczyny tu macie fajnie sposoby ja z nich korzystam. http://m.tipy.interia.pl/artykul_18533,jak-obrocic-dziecko-w-brzuchu.html bajka_3 Mój starszy synek wazyl 3500 i też rodzilam naturalnie. Koleżanki synek wazyl prawie 4kg to próbowała naturalnie ale w końcu wzięli ja na cesarke. Ale dziewczyna z mojej sali jak urodziłam synka też rodziła naturalnie i też prawie 4 kg.

Molli Ja nie mam co prawda cukrzycy ale od 28 tygodnia raz tyje a raz nie waga spada i też przytyłam tylko 7 kg od samego początku . Ja też leżę z miednica do góry. Przykładam do dołu brzucha latarke i muzykę. No ale o tym cygaro pierwszy raz słyszę.

ona1981 to ty jesteś jeszcze lepsza ode mnie hehe . My mamy podobny termin z tego co pamiętam :)To tak jak myślałam mój Tymek najmniejszy w 34 i 6d wazyl tylko 2200. Może mi jeszcze nadrobić zdąży. Ela u mnie też w szpitalu pytają do jakiej przychodni dzieciątko zapisać. Potem położna się z Tobą skontaktować jakoś będzie musiała. Ja też chodzę do lekarza prywatnie ale do położnej też raz w tygodniu na kasę chorych bo mam przez to za darmowe wyniki. To ja wiem już, że to ona do mnie będzie przychodzić.

ona1981 Ja też do końca nie jestem jeszcze spakowana. W sobotę planuję dokupić resztę rzeczy :)

Misia Miałyśmy nie czytać. Ja mam czasami skurcze nie często. Za to brzuch mam cały czas napięty mimo tego że biorę no-spe i aspargin. Lekarz ostatnio mówił że to chyba taka moja uroda. Mój mały był już głową w dół ale się przekrecil. Mam taką stronę gdzie są takie domowe sposoby jak pomóc dziecku się obrócić nie wiadomo czy działają ale na pewno nie szkodzą. Ja je stosuje i wczoraj położna mówiła że jej się wydaje jak mnie bada, że mały jest znowu w dół głową. Ale tak na 100 % będę wiedzieć pod koniec września bo mam wizytę u lekarza. Dal mu czas właśnie do końca września na obracanie. A dziewczyny ja tak z innej beczki pamiętacie ile wasze malenstwa ważyła w pod koniec 34 tygodnia bo jak tak patrzę na to wagę to mój chyba za mały.

Oj dziewczyny co wy z tymi sernikami ale mi ochotę robicie Ja nie robiłam ale myśle że dobry jak każdy sernik