Skocz do zawartości
Forum

Devachan

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Devachan

  1. Kochanewesołego Alleluja odpoczynku szczxescia i radości, do tego zdrówka i bogatego zająca!!!!!!!
  2. Nisia, hej, jak pisalam Vic zostaje w przedszkolu, i oby mogl jeszcze te dwa lata... swietnie sobie radzi w grupie z zadaniami, jesli sa braki to takie ktore wykazuje wiekszosc dzieci np.jeszcze mu nie ida liczebniki porzadkowe... generalnie pani chwali ze Vic jest bardzo szczegolowy jesli chodzio opowiadanie bajek swoimi slowami itp. ale nerwus jest i zlosci sie jak mu cos nie idzie, do tego jest nadruchliwy i nie byloby jak go wsadzic w lawke, zaowocowaloby to pewnie przypieciem mu latki przeszkadzacza, a tak to mam nadzieje ze sie jeszcze ogarnie ta sferę przy wspoludziale pań i naszym... a Vic przedszkole uwielbia, jak go odbieram wczesniej to marudzi ze sie nie zdazyl pobawic i najchetniej jeszcze spedzalby godzine po wyjsciu na przedszkolnym ogrodzie...
  3. warto na to zwrócic uwage... szczesliwi moj syn zostaje w przedszkolu teraz jako 5latek i mam nadzieje ze nie bedzie jakiegos odgórnego przymusu , zeby w przyszlym roku szli do szkolnej zerówki, zwłaszcza ze nie chodzi do przedszkola na naszym osiedlu (tu mieli likwidowac jedno przedszkole w tym roku i nie wiadomo gdzie by byl, wiec od razu dalam go do innego, ktore jest super) na szczescie nasza pani dyrektor nie jest za wypychaniem dzieci do szkoly, zwlaszcza ze moj syn tez emocjonalnie niegotowy... co do Wildy - zaraz tam sztan, ja sie tam wychowalam i wcale nie bylo tak zle,nawet byla to bsrdzo spokojna dzielnica i to w czasach kiedy sie mowilo ze Wilda Jezyce i Łazarz sa najgorsze... niestety nie wypowiem sie nt.przedszkola, bo nie znam, polecam pojechac tam jak najszybciej - bo dni otwarte na pewno juz byly, ale do jutra sklada sie wnioski, obejrzyj przedszkole, porozmawiaj i zapytaj jak sie zapatruja na 6 latki oraz czy maja tyle miejsca by je zatrzymac... powodzenia :)
  4. Placi sie płaci i to słono,opłata jest liczona od wysokości zarobków brutto rodziców i jeszcze trzeba dziecku dawać drugie sniadanie jak do szkoły zapakowane i uzbroić sie w cierpliwość wiedząc ze na dworze spędzają większość dnia niezależnie od pogody i nikomu nie przeszkadza ze dziecku gil wisi do pasa albo siedzi w kałuży...
  5. Tak w NO dzieci obcokrajowców sa przyjmowane w pierwszej kolejności zwłaszcza pieciolatki bo to ostatni rok przed pójściem do szkoły i kładzie sie nacisk na naukę jezyka...
  6. ...ale okazuje sie ze nawet internetowo wyslane trzeba wydrukowane przyniesc do przedszkola, zeby sie panie chyba polapaly w tym wszystkim bo innej opcji nie widze...
  7. ...nietety ten watek mozna oficjalnie uznac za wymarły...
  8. trzymamy!!! ja tez musze wypelnic zgloszenie, a czas ucieka, skleroza mamucia, zebym potem nie musiala na ostatnia chwile...dobrze ze mozna internetowo wyslac...
  9. Agha fota wasza albo i z malą bylaby super, albo mega powiekszona w ramce albo nadrukowana na płótnie jak obraz ;) kolacja w miłej knajpce z jakąs ciekawą bielizna erotyczną zakończona figlami tez na pewno by mu sie sposobała, a zachodu wiele nie trzeba... kolacje mozesz nawet zrobic w domu , a jak ci sie nie chce to zamowic i tylko ladnie na talerzyki przelozyc ;) mysle ze dla niego najwieksza radoscia jestes ty i mala i to ze sie lepiej czujesz :)
  10. Mamo Dawidka mój syn też mial coś około 100 cm na bilansie i waga 17,5 kg teraz ma 4lata i 7mcy i ma 104cm i 18,5kg. Jak sie urodził w 38t 1d to mial 3070gram i 47cm. Nie jest najdrobniejszy w grupie,ale szczupły i drobny. Są w grupie przedszkolnej dzieci o pół głowy wyższe,przy czym Vica kuzyn jest dokladnie pół roku starszy i nosi ubrania na 122-128cm tyle ze był dlugi jak sie urodził,zawsze jest pół głowy wyższy od Vica,a waży chyba 26kg. tak więc jak widzisz te dysproporcje mogą być duże ale nie musza niepokoić. Dziubala pisala wcześniej ze martwić sie trzeba gdyby np dziecko spadło szybko z np.50 centyla na 3centyl , a jesli rośnie równomiernie to nie ma sie co kłopotac, zawsze możesz sie poradzić pediatry jak masz wątpliwości.
  11. MONIQ jak ci nie wypada to podaj mi nujer do Flor sama zadzwonie... owszem tyle miesiecy ale tak zle ze nic nie wiadomo, ona nie pisze, a z ostatnich postów jej optymizmem nie wiało... AGHA jak ja sie ciesze ze ci lepiej i ze sie odzywasz, bo rpzyznam, ze obok Flor bylas jedyna osobą, dla krtórej spotkania odwiedzialam ten watek, który podupadł swego czasu bardzo... podziwiam decyzje o sterylizacji, ale jesli naprawde nie chcesz to po co sie martwic, zreszta nawet wystraczyloby spirale zalozyc...? podziwiam podejcie meza , naprawde... ja ma chwilow 3 cykl bez hormonalnej antykoncepcji bo sie luby martwi ze po uzywaniu hormonów caly czas i przez wiek tez, jak sadze, moglabym nie moc zajsc w ciaze a on tak by chcial miec swoje wlasne ... ech, gdybym w tej chili byla za granica, to juz bym dawno zaciazona byla, ale w PL to nie halo wiadomo dlaczego...nie zeby bylo zle, ale taka jakas niepewnosc jutra jest ze nie zdecydowalabym sie... BUZIAM CIĘ AGHA BARDZO pozdrowinka dla calej reszty mieszaneczek :)
  12. Helloł :) też czekam na wiosnę, ale teraz ze sniegu korzysta moje dziecko - codziennie! sanki, górka itd... Pozdrawiam cieplutko i słonecznie :)
  13. ...jesli zaluje to tylko kasy zarabianej tam... nienawidze zimna i ztych dlugich ciemnych zim,jesienie tez czesto deszczowe i dobijajace,a ja mam z braku slonca depresyjne mocno nastroje... powrót do NO rozwazalabym tylko w przypadku kryzysu finansowego... A jak ty męza biznes przejęłaś? taka gama języków dobrze zrobi dziecku, zacznie mówic pozniej i na poczatku bedzie mieszac,ale jak 4-5 latek bedzie plynnie mowic po NO, PL i ang...a moze i niemiecku,jesli babcia tylko w tym jezyku mowilaby ;) jak juz wspomnialam, mi sie NO troche traumatycznie odbilo, od samego poczatku praca na czarno, po jakims czasie nawet za switne pieniadze i u wybranych, najfajniejszych klientów (sprzątałam) na biało pracowałam tylko w ciąży, zeby miec potem płatne macierzyńskie... u mnie nie wyszlo z ex-em bo jakos sie nie nadal na ojca, podejrzewalam to,ale dalam mu wybór, chciał niby zostac ojcem, a ja nie z tych matej Polek co to beda siedzialy cicho i zadowolone tylko ze mąz kase przynosi do domu, poza tymmiał problem z alkiem, a wpadl w towarzystwo polaczków własnie, a oni pija całe weekendy bo to najczesciej jedyna rozrywka, no i polska telewizja... Ty mas zlepiej ze sami Norwedzy, bo masz meza rodowitego NO, wiec jestes w jego świecie... wiesz, gdybym ja byla taka matka polka to pewnie by mi nie przeszkadzalo... bo znam pary takie co maz w NO zarabia i reszta rodyinki w PL siedzi... i takie co zona do meza dojechala i ma pelnie szczescia ze mogla dojechac i niewazne, co byleby razem, i siedza w domu czekając z kolacyjką... na szmate juz nie moge i nie chce wrocic, zajechałam sie na niej, chociaz teraz mało płatna praca by mnie nie interesowala a na szmacie wyciagałam po 20 tys NOK i więcej na rekę... Pod względem klimatu bardziej mi odpowieda UK ;)
  14. JOASIU do ciebie tez pisalam jak mi wcielo tego posta, witam sie z tobą przede wszystkim ;) co do sluzby zdrowia w IRL to ona sie nie roznie za wiele od tej w innych krajach i faktycznie (ja byla w ciąży w NO) to USG sie robi tylko okolo 20 tc. oraz w 35 tc zeby sprawdzic ulozenie płodu, a prywatnie jest cholernie drogie! co miesiac tylko badanie krwi i moczu i to tylko podstawowe, na cukier robia tylko jesli cos wyjdzie podwyzszonego w pierwszym badaniu lub mialas we wczesniejszej ciazy, i podtsawowe testy i antyciała typu HIV, rozyczka itp. Nie mniej jednak, wystarczy ze pojdziesz do lekarza i powiesz, ze chcesz sierowania na badania itp, bo w najblizszej rodzinie byly przypadki chorob genetycznych, to powinni ci od razu zlecic, bo masz do tego prawo i nawet zeby umowic sie do innego lekarza podajac powód ze cie zignorował i zaniedbal obowiazki lekarskie wobec ciezarnej... na pewno jest to dla ciebie szokim, zwlaszcza iz to nie byla planowana ciaza, ale jesli tylko macie warunki zeby wychowywac kolejne dziecko, i jestes spelniona matka pierwszego, to kolejne bedzie wielką pociechą, dla starszego dziecka moze to byc szokiem, bo bedzie sie musialo dzielic rodzicami,ale - za jakis czas doceni posiadanie rodzenstwa - nawet to ze zajeci mlodszym, "odpuscicie" starszemu ;) ważne abys go zapewniła, ze nie straci nic na posiadaniu rodzenstwa, ze nadal bedziecie go tak samo kochac i zajomwac sie nim...okres ciazy jest na tyle dlugi, ze zdazy sie przyzwyczaic do mysli o rodzenstwie. Bedzie dobrze a ty DR, w końcu mamut jestes ;)
  15. WITAM WAS MAMUTKI HAPPY VALENTINE'S DAY Ostatnio wywalilam dlugiego posta a mi sie net wypiął i wszystko pooooooszlooooo az trzasnelam netbokiem tak go ostro zamknelam, na szczescie matrycy nie rozwalilam... ULLA no u ciebie sie zemciala nieodlaezana poprzednia angina (to samo u mojej tesciiowej, nie odlezala i znow jest chora) muszę ci powiedziec ze swojego doświadczenia, ze jesli chodzi o o tran, to mozesz brac bez obaw... piszesz ze bierzesz juz leki na uodpornienie ale tran nie zawadzi, wplywa na wiele innych potrzeb naszego ciala rówzniez... rozumiem potrzebe swiezego powietrza,ale dopoki bierzesz antybiotyk powinnas sie ograniczyc do wietrzenia i lezenia w lozku o ile sie da, a jak nie to si eopatulic na maksa z szalikiem wlącznie... SŁONKO z tym ubieraniem zimowym u was to tak jak i w Englandzie, tam jak snieg spadnie to dzieci do szkoły nie idą, bo jezdzic nie ma jak autami, bo nikt zimówek tam nie zakłada...i chodza te panny z gołymi brzuchami i w ziemie tak jak latem, pod kurteczką, i gołe nogi do szpilek też... ANYA ty juz chyba rozpakowana??? czy nadal nie? ZUSKUŚ kurcze, mam nadzieje ze po tym wypadku nic sie Ani nie dzieje? BOZENKA super z tym lodowiskiem, my z Vickiem chodzimy na sanki, a moje dziecko mi wczoraj powiedzialo ze szkoda ze on jeszcze nie jest taki duzy zeby sie nauczyc jezdzic na lyzwach mam nadzieje ze lepiej sie czujesz
  16. HEYKA MIESZANECZKI WRESZCIE SIE FORUM RUSZYŁO !!!! WITAM NOWE MIESZANECZKI MAMMI, OOPSY DAISY I SHYSKA przeciez juz przestalam zaglądac taka tu stagnacja była... a mimo ze od jakiegos czasu mieszkam w PL to nie znaczy ze nie wyjadę jeszcze, bo mi zaczyna chwilami tyłek nosic (oczywiście tylko finansowo) MA-MMI ja tez siedziałam w NO i to dośc długo bo od 2000roku do 2009 w zasadzie, a nadal jezdze bo tam mam ojca biologicznego mojego syna (Polski Norweg)- Vic ma 4,5 roku, ale jak mial 2 lata to wrociłam do PL a potem zrobiłam separacje z mężem tak więc co do wyjazdowania zarobkowego to mimo iz w NO byloby mi najłatwiej (bo i pobyt stały i język) to jakos mi nie bardzo ze wzgledu na ex faceta itp itd, no i moj obecny luby nie gada w żadnym języku niestety plynnie, po ang się nazwijmy to porozumiewa, a ma świetny zawód w ręce, bo jest mechanikiem samochodowym... MAMMI co robisz w NO? tzn praca i takie tam? wiem ze wielu ludzi sobie chwali NO, ja sie tam nigdy dobrze nie czulam chyba z powodu tych chorych mniejszosci polaczków, którzy by wspolbratymca w łyzce wody utopili no i ja z czasów kiedy Pl nie była w UE i po prostu bylismy jeszcze wtedy przez policje przesladowani, a nie bylo jak zdobyć pozwolenia na prace i pobyt - stad mój slub z ex-em... co do rocznika to ja tez '79 i pamiętam pomarańcze w siatkach, papier na sznurku i jedno nowe opakowanie kredek ołówkowych, które mi musiało starczyc na cały rok przed/szkolny, kartki na mięso powycinane matce, dobrze ze umialam w maire ladnie ciąć i dało się wycinki wykorzystac u rzeźnika, gdzie stał zawsze ocet w szklanych butelkach z czerwonumi zakrętkami i takaz musztarda ;) ale tez widzę różnicę miedzy nami i naszymi dziećmi, my bylismy happy jak moglismy wyjsc na dwór i jakos nie pamietam zeby sie nami rodzice szczegolnie zajmowali mimo iz nie bylo kanałow z bajkami na kablowce tylko dobranocka 10 minut a tylko w niedziele półgodzinna...teraz takie odgórne wymogi, nadmiar wszystkiego i w sklepach i w domach i w telewizji, co prowduje depresje, agresje i inne problemy (oczywiscie uogólniając) a co do języka, to ubolewam, ze mój ex był takim idiotą, ze pomimo świetnego pod wzgledem akcentu i wymowy norweskiego nie chciał uczyc dziecka, bo mu było głupio (!) mówic do dziecka (niemowlęcia) !!! ja się akurat nie uważałam za dobra osobe do nauki jezyka, bo ja mówie po norwesku bez problemów, ale jesli chodzi o kwestie gramatyczno-akcentowe to słabiej, bo w końcu byłam samoukiem - MAMMI ja tak bardzo nie chcialam sie nauczyc norweskiego ze wsiaknęłam go mimochodem ;) bo przeciez ja do NO tylko pojechałam za narzeczonym odrobic (jego) długi... AGHA cieszę się ze u ciebie do przodu, niedawno (w tym samym czasie co ty) popadła w nerwicę lękową moja najlepsza przyjaciólka, paradoksalnie,bo niby nie powinna narzekac na zycie - babka od 16tal w zwiazku nieformalnym, z tym facetem ma dwoje malych dzieci, wykanczaja dom, na ktory po dlugich staraniach dostali kredyt, najstarszy syn zdaje w tym roku mature, facet ma rozwijającą się w miare firmę - a ją strzela strach o przyszlosc swoja i dzieci bo slubu nie mają, i co by bylo gdyby...no i ze czy ona czasem sie nie rozchoruje bo co z dziecmi, skoro partner starszy(53l. ona 40l.) i cala seria obaw... i popadla, jest na lekach, jest juz lepiej, a bylo bardzo zle bo miala takie b.bolesne objawy psycho-somatyczne... i to w zasadzie z dnia na dzien te ataki bólu ja tak złamały, a nic nie przepowiadało ze tak sie skończy... na szczęscie leki działają i to jest podstawa, psychoterapia to kolejny krok, chociaz prowadzona juz u nich równolegle terapia partnerska pomaga... Tak więc dbaj o siebie i dowiaduj się co jeszcze możesz dla siebie zrobić :) PS. w takich przypadkach widzę, że moja codzinna nerwowośc połaczona z wybuchowością daje mi przynajmniej ujście, inaczej tez bym popadła... w końcu juz zaliczyłam nerwicę swego czasu, opanowaną na tyle, ze teraz umiem szybciej reagować, bo się zołądek i serducho odzywa ostrzegawczo... chociaz własnie większosc ludzi włacznie z lubym uważa ze powinnam sie nauczyc panowac nad nerwami, staram się, ale czasami muszę sie rozładowac bo mnie az trzęsie, a chowac do środka za zagryzionymi zebawmi za często nie moge z w/w powodów... no i co, ja jak zwykle sie rozpisałam na maksiora ;)FLOR co u ciebie? tak długo sie nie odzywasz!!! OOPSY DAISY ja cie kojarze z jakiegos innego wątku ;) gdzie w UK jesteś? ja mam brata w Birmingham, niedlugo jedzie do niego jego dziewczyna, dlatego zaczelam rozwazac also UK na wyjazd, oczywiscie z dzieckiem i lubym, bo Vic jako ostatni rocznik idzie do 1ej klasy jako siedmiolatek, wiec mamy jeszcze troche czasu, gdyby mial isc do szkoły w PL, chyba zebysmy mieli gdzies zostac na dłuzej... chociaz ja lubie mieszkac w PL... potrochu ucze sie tego zeby nie planowac nic "na pewno" bo juz wiem najlepiej po sobie, ze zycie róznymi zakrętami sie układa... SHYSKA a ty gdzie w UK stacjonujesz? PS. a ja z języków tez miałam rosyjski, potem ang i to takie początkiw podstawówce ze nas tylko podstaw co roku od nowa uczyli bo sie nauczyciele zmieniali, potem w sredniej znów ruski, w zasadzie englisza dopracowałam do komunikatywnego w NOrlandii tak samo jak i norski bełkocik
  17. heyka dziewczyny, pamietacie mnie jeszcze ? :) Kwiaciarko jak czytalam co pisalas o kaszce i mydlach w plynie, zgadzam sie, w produktach dla niemowlą i malych dzieci są b.wysokie normy i musza byc super skladniki itd,ale jak juz dajesz "dorosle" jedzenieto sie moga zdarzyc gorsze produkty, moze ci sie trafila jaks nieiekawa kaszka... a co do mydeł to myslę, ze Pola ma uczulenie na SLS (sodium laureth sulfate) to najczesciej wystepujacy w mydlach i zelach do kapieli srodek myjacy, ktory bardzo wysusza skórę, kolejnym jest mineral oil albo parafinum liquidum - pochodna ropy naftowej - w balsamach do skóry, wtórnie b.wysusza skore... a ten sam skladnik w - np.we fluidach do twarzy nie dosc ze wysusza to i przyspiesza starzenie... polecam produkty HIPP zel do mycia ciala i wlosó, a w rossmann serię ALTERRA migdałowa, zreszta wszystkie sa bez konserwantów parabenów itp. RENATA to ja sie juz tez dorobilam prawa do emerytury w NO ;) zreszta lata po urodzeniu dziecka tam az pojdzie do szkoly tez wchodza w lata do emerytury ;) ZDRÓWECZKA chorowitkom!!! no i ocieplenia ;)
  18. Agha,ale sie porobilo... w razie czego - pisz...
  19. PS.A propos balików w przedszkolach, na bal karnawałowy jakby co to ja mam strój liska do sprzedania,gdyby któras chciała,oraz strój muszkietera, cena do ustalenia,na pewno mniej niz w sklepie, ładny bardzo, jakby któraś chciała podeslę fotki, w razie czego piszcie na PRIV, po chrzesniaku lubego, dała mi jego sis do sprzedania...
  20. Się witam :) kilka dni nie mialam czasu zajrzec znów tyle stron ;) isa32Ala śpi do 7.30-.8.00 a ja razem z nią i codziennie ledwie zdążamy na śniadanie, mają o 8.30. U nas maluchy nie muszą spać, ale leżą w piżamkach na leżaczkach i Ala jak wstaje o 8 to siłą rzeczy nie jest zmęczona o 12... no nic, tłumaczyłam jej, reszta należy do pań. Sama dobrze wiem, że Ali nie da się zmusić do spokojnego leżenia... u Vicka w tym roku pojawiły sie dwie grupy 3 latków, jako ,że zrobilo sie miejsce po tych dzieciach co je rodzice wysłali jako 6 latki do szkoly, więc Vic zamiast byc w drugiej grupie jest w 3ej, a tam na górze to tylko maja kocyki i poduszki i kłada sie na odpoczynek w południe, w ubrankach, pani im czyta bajki, kto chce to spi... kwiaciarkaDziubalo akurat z naszymi dziecmi to juz przeciez wiadomo, ze pojda do szkoly jako 7 mio latki jednak - z czego ja sie niezmiernie ciesze :) ja też :) DziubalakwiaciarkaDziubalo akurat z naszymi dziecmi to juz przeciez wiadomo, ze pojda do szkoly jako 7 mio latki jednak - z czego ja sie niezmiernie ciesze :)Na 100% jeszcze nie wiadomo. A nawet jak pójdą jako 7 latki to będzie maskara w szkołach, bo to będzie też rocznik gdzie obowiązkowo idą 6 latki no mam nadzieje ze wiadomo i ze juz nic nie zmienia... wielkiej masakry nie bedzie chyba, bo jak co to podziela klasy wzgledem wieku a program bedzie taki sam.. kwiaciarkakawki sobie zrobie, kupilam wode mineralna, po kazdej kawie szklana wody :) DziubalaKwiaciarko – Maciuś niewiele się interesuje literkami, idzie to jego zainteresowanie powoli, a i my nic nie robimy w tym kierunku, bo on nie wykazuje zainteresowania więc nie naciskamy, póki co ;) u nas podobnie, choć Vic chetnie układa Kamilę gąsienicę, alfabet tez zna pol i ang, choc myli mu sie troche, liczenie i owszem, wszystko idzie swoim tępem, nie naciskam, zdązy sie nauczyc... asia78Czesc!!Co do gloskowania i sylabowania to my mamy dwie gry Zabawa w gloski i Zabawa w sylaby. Stefan zna kilka literek i wszystkie liczby. Zna tez kolory angielskiei liczyc umie do 10. Nie wiem skad, bo na angielski nie chodzi a ogląda mini mini? popoludniami jest ang z chochlikami, fajny program...moze stamtąd zna? LemaU Francia 13 stycznia jest bal karnawałowy jakby co to ja mam strój liska do sprzedania,gdyby któras chciała,oraz strój muszkietera, cena do ustalenia,na pewno mniej niz w sklepie, ładny bardzo, jakby któraś chciała podeslę fotki, w razie czego piszcie na PRIV
  21. ...a ja dzis zrobilam cos dla siebie i poszlam wykorzystac groupon na wybielanie zebów metodą nakładania zelu 16% nadtlenku wodoru w trzech 20-minutowych sesjach z naswietlaniem lampą UV, efekt wybielenia o 2 tony, widoczny, jestem bardzo zadowolona, bo efekty są takie jak spodziewane, zwłaszcza, że nigdy nie miałam śnieznobiałego usmiechu, ale lata palenia papierosów je zażółciły znacznie... nadwrażliwośc zębów jest, ale nie boli bardzo, spodziewalam się, ze będzie gorzej... Pozdrawiam was serdecznie :)
  22. Ullaale to pewnie dlatego że moja była bratowa urodziła w niedzielę synka, po 16 latach starań i w sposób naturalny zaszła..... Gratki dla niej, nie dziwie sie ze jestes przeszczesliwa, mimo iz to byla bratowa, fajnie ze macie kontakt, podziwiam kobiete za jej wiare w to ze sie uda i starania, wow monika4DziubalaHej :)Monika - a czemu koszmar? Mamutki w tym wieku też zachodzą w ciąże ;) nie żartuj!!! w moim??? ano ano, zachodza i jeszcze zdrowe dzieci rodza, chociaz ja uwazam, ze to juz górna ostateczna granica wiekowa na dziecko...gwiazdy rodza pozniej,ale tez maja inna opieke przed ciążową i okołoporodową... agniechanie miałyście może podobnych problemów, u młodszego podejrzewają trzeci migdał, najprawdopodobniej Witamy kolejna Mamutkę Vic tak samo jak syn Dziubali mial wycinany trzeci i zmniejszane boczne, chorowal duzo jak poszedl do 3latkow w panstwowym przedszkolu gdzie dzieci duzo (125), poza tym wlasnie charapal niemozliwie, oddychal zawsze przez usta, przesuszone sluzówki sprzyjaly przeziebieniom, katarom itp. z uszami sie nic nie dzialo, niby nie mial niedopslyszenia, bo byl w granicach normy, ale jak sprawdzilsmy sluch pod katem przepuszczalnosci błony bębenkowej to sięokazalo ze jest duza poprawa... Tez sie ciesze ze dokonalismy decyzji o zabiegu, nie było tak starsznie, mial robiony w narkozie i szybko doszedl do siebie. DrobnostkaGabalas Z naszą wiarą jest tak, że wierzymy w Boga, ale w księży, kler już nie, a przynajmniej nie wierzymy w nich ślepo - zakładamy że są tak samo ludźmi jak każdy z nas, tylko wybrali taką, a nie inną drogę życiową. Są wśród nich ludzie zwyczajnie dobrzy i tacy, których inaczej jak złymi nazwać nie można. Ach, temat rzeka. Drobnostka Devachan dlaczego kategorycznie odrzuciłabyś przedszkole sióstr? Możesz coś więcej napisać? hej, no własnie ze mna jest tak, ze wierze w Boga,ale caly system katolicki zawsze mnie oburzal, trafilam na niefajnego ksiedza juz w 2ej klasie, co sobie sadzal dziewczynki w rozkroku przodem do siebie za kare - a uwierz, ze byla to kara... Mnie wręcz gniewa indoktrynacja nas i naszych dzieci jaka sie odbywa za posrednictwem kosciola i ich wysłanników (nazwa celowa) i w zyciu nie poslalabym chlonnego umyslu 3 latka do nich, dla mnie to sekta, niestety, PROSZE NIE OBRAZAJCIE SIE ZA TO co napisalam, ale o ile kiedys czulam sprzeciw, teraz rozumiem skąd on się brał, im bardziej jestem świadoma i im więcej wiem o praktykach "kościoła" i księży, mało który z nich jest "prawy" i szczerze bogobojny...Pisząc praktyki nie mam tu głownie na myśli pedofilii co by sie moglo nasuwac temat jest szerszy niz by sie mogło wydawać, ale nie dla wszystkich do przyjęcia, więc na tym poprzestanę. Moje dziecko z przypadku nieochrzczone do teraz, od jakiegos czasu upewnilam sie, ze tak mialo byc, do żadnych sakramentów go nie poślę, sam zdecyduje jak dorosnie... Jeśli jednak masz wybór, to goraco polecam zwykłe przedszkole, daj dziecku choc trochę "wolnej" głowy, jeszcze go zarzucą ucząc do komunii, i wywrze to na dziecku wielce niebagatelny wpływ... Wcale mnie nie dziwi, że siostry maja większy "luksus" tzn.male grupy itp, trzeba czyms przyciagnąc rodziców tych maleńkich owieczek, którymi one tak chętnie się zajmą, wpajając im religie na każdym kroku, nawet podświadomie...to sa przedszkola dla dzieci zarliwie praktykujących katolików, im ani im dzieciom juz nic nie pomoze w kwestii uswiadomienia prawdy... Jeśli odpowiedź zagmatwana, przepraszam, zapytałas, odpowiedziałam zuzkusWitam! Mam nadzieje ze niektore mnie jeszcze pamiataja, dawno mnie nie bylo. Sporo zmian u mnie przede wszystkim spodziewam sie czwartego malucha...troche niewiarygodne i chyba szalone ale jednak!Pozdrawiam GRATULACJE!!!!!! i jak milo cie tu widziec, wieki cale!
  23. ...ja na pewno nie dałbym dziecka do siostr,wolałabym normalne przedszkole...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...