Devachan

Pozdrawiam was przy poniedziałku Lipcóweczki u nas w sobotę zakończyło się obchodzenie urodzin Vicusia, miał z nami tydzień temu tylko w trójkę, potem było w przedszkolu i jeszcze w sobotę byli goście urodzinowi i kolejne prezenty :) Nie spraszalismy gości tydzień temu bo tyle co wróciliśmy znad morza i potrzeba było "wyciszenia" po podrózy i w ogóle taki "odpoczynek po urlopie" ;)

Wątek uważam za padnięty, jakby któras z was szukała ze mną kontaktu to piszcie na priv ;) bo na forum nadal jestem,ale na jednym tylko prywatnym wątku, bo czasu brak na więcej... Pozdrawiam!!!

Agha widzialam zdjecia Miski, nie ma sie co dziwic :) i prawde piszesz ze ladni maja latwiej, niestety tak jest a co do pieknych dzieciatek to musialays widziec jak sie luby rozplywal nad nimi w zachwycie w Egipcie! Tydzien temu wrócilismy znad morza, w Mrzezynie spotkało sie nas 4 rodziny mamutów z wątku prywatnego w fajowskim ośrodku, się działo :) dzieciaki mialy towarzystwo i wybieg duuuuzy, nad morzem bylismy codziennie bo pogoda rewelacja nam się skapnęła, nawet gorączka Vica dała sie ujarzmić ... Pozdrawiam serdecznie was mieszaneczki, witam Taicat - jak ci się mieszka w egzotycznej (jak dla nas) Japonii??

Mam nadzieję ze wypoczeliscie Agha ;-) My nad morzem na tydzien, do soboty a Vic od wczoraj goraczkuje, wyszedł mu chyba nadmiar Bałtyku i słońca...

Agha gdzie w Polsce jestescie???? udanego pobytu :) Kevadra tez uwazam, ze lepiej mowic kilkoma jezykami po trochu niz tylko jednym, a w szkole i przy rodzicach one sie wlasnie "wyklarują" my w piatek jedziemy nad polskie morze, na razie padaja deszcze, ale mam nadzieje ze sie wypogodzi, zwlaszcza ze jedziemy tylko na kilka dni...

Witam, ja również dołączam się z najlepszymi życzeniami urodzinowymi dla pięciolatekJulci, Ali, Eli i Oliwii

Mnie też wieki nie było i nie mam nawet kiedy nadrobić,podziwiam Dziubalke ze ona daje rade na kilku wątkach jednocześnie,kiedyś tak mialam i ją, teraz nie wyrabiam czasowo.... serdecznie was Pozdrawiam a Oopsy daisy zycze powodzenia z operacja i wielkiego odszkodowania ;-)

Watek padł...

Moj syn mówi tylko w 1 języku a to co piszesz o koleżance to i tak super lepiej mówić dwoma językami niż jednym nawet jesli drugi nie jest perfect,ja mówię 3, ale perfekcyjnie tylko ojczystym...

Asia szybkiego powrotu do formy zycze! Nic tak nie psuje wyjazdów jak złe samopoczucie... Nas na urlopie w Egipcie dopadła zemsta faraona,dobrze ze tylko jeden wieczór umierałam,bo kolejnego dnia mieliśmy opłacona już wycieczkę... Podczytywalam co tam u was z netu w telefonie,bo niedoczas mam wielki w zasadzie od początku roku - mama miala operacje,rehabilitację,a ze mieszka po drugiej stronie miasta to biegałam jak to mówi Dziubala - z piórkiem w doopie żeby sie ze wszystkim wyrabiac... Juści lipiec, miesiąc naszych pociech, a więc zawczasu zycze wszystkim lipcowiatkom udanych urodzinek i wakacji My Victorowi robimy dwa razy , raz nad morzem gdzie będziemy w 4rodzinki z wątku Mamucic, a potem dla rodzinki w P-niu po powrocie ... U Vica właśnie tak jakoś w przedszkolu nie ma szaleństwa urodzinowe kulkolandy itp.

Hej kevadra mój Vic mówi tylko po polsku bo jego ojciec mimo iż biegle włada norweskim nie chcial mówić w tym języku do syna,zresztą w ogóle mało mu poświęcał uwagi więc opuściłam i jego i Norwegię. za to po pl mówi pieknie odkąd zaczął mówić w wieku 14 miesięcy. od koleżanek wiem ze warto uczyć obu języków,najlepiej jak każde z rodziców mówi do dziecka w swoim ojczystym języku to dziecko nie łapie błędów,owszem,miesza jezyki nawet w jednym zdaniu ale to sie potem wyrównuje z korzyścią dla dziecka które jako kilkulatek może mówić płynnie dwoma językami a nawet trzema,jesli rodzice np.rozmawiają do siebie w trzecim,innym niż ich jezyki ojczyste... A potem nauka kolejnych jest jeszcze łatwiejsza ;-)

Mammi jak nie lubisz mleka to może jogurt naturalny lub nabiał w postaci chudego twarozku,mleko jest niezdrowe nawet dla dzieci a co dopiero dla dorosłych...serio,lepsze jogurty i kefiry,malarki itp,dzieciom też,jak już przestają pić modyfikowane mleko lepiej podawać nabiał z kulturami bakterii niż mleko... ja sie norweskiego nauczyłam z tv i gazet ;-)

Sorry ze nie pisze ale nie mam czasu na forum,tyle mam zajęć...

Ja tez nie wiem w co ręce włożyć tyle mam zajęć... Mama po endoprotezie biodra, rehabilitacja sie przedłuża,ma stacjonarna w poznaniu wozenie jej,odbieranie,plecy jej do tego strzelily bo mięśnie oslabione, wszystko w biegu...

Ps. Nie chwaliłam sie ze zalalam laptopa... ale luby zadziałał,wysuszyl,rozkrecil,wyczyścil i działa,uff!

Oopsy daisy,nie pomogę z tarczyca... Emeran,jego snakker norsk ;-) deg og? Lena fajnie masz z rodzinka w NO :-) Agha, dobrze ze sie wzięłas za się,ją też chodzę na vacu,coś trza ze sobą robić ;-) Fajnie ze sie zorganizowałas tak ze masz czas dla się ;-)

Lena a ty gdzie mieszkasz? Ja mieszkalam w Oslo,odkąd odeszlam od męża to wróciłam do pl tu mam rodzinę wsparcie ich i swój klimat,a tam nie mialam nikogo,a wiesz jak znajomi,czasu każdy ma mało i po pracy nic sie nie chce dla mnie to była wegetacja... rozwazam powrót do no tylko w przypadku załamania finansowego,ale mam nadzieję ze nie będę musiala bo no zimy są dla mnie zabójcze...

Daisy Gratki ze udało sie zrzucić kg! Lena,gdzie was tam do NO wywialo? Też tam mieszkalam,napisz więcej o sobie ;-) Pozdroffki wam;-)

Czesc Ivonka co u ciebie?

Ps. Jak tam poprawa figury, bo pisalas ze musialas sie wziac za siebie? U mnie urlop z tesciowa tylko 4 dni podczas długiego weekendu pokazał jak luby jest mamisynek, ciągle jej w dooope wlazil a my na boku, była o to ostra rozmowa...tylko ze napiecie przez to wytwarzało sie u mnie...

Super ze ci lepiej Agha!!!! W pl jak to bywa , najczęściej pod górkę ze wszystkim, na szczęście my zdrowi, co najważniejsze i jakoś kulamy do przodu...

Hejka co do zmijek,to Pani w aparcie dając lubemu gwarancję zaznaczyła ze zmijke trzeba koniecznie ściągać na noc i w niej nie spać bo sie polamie i wtedy pęka,a tyle to już wiem,bo jedną w ten sposób,cieniutka właśnie zalatwilam... i jaki prezent wybrałas dla komunistki Dziubala?

Dziubalko, z bizuterii dla komunistki ja doradzałabym najmodniejsze i chyba lubiane bransoletki typu Lilou z dedykacją grawerowaną... albo grubszy troszkę łańcuszek typu żmijka-żyłka z ładną zawieszką, są superowskie w Aparcie, takie "charmsy" na łańcuszek...

Wesołych świat wam i rodzinkom życzę ja z synusiem i druga połową :)

Wesołych świąt wielkanocnych :)