Monalika

Ja raczej kupie większość rzeczy i jeśli nie będą przydatne z jakiś powodów to trudno. Zostanie dla kolejnego bejbika albo dla koleżanek. Lubie być dobrze przygotowana i mieć pełną gotowość :) Każdy działa po swojemu i ja to szanuje :) Dziś wróciłam z weekendu z mężem gdzie nocki miałam mega zarwane wiec mam nadzieję, że dziś odespie! Była z nami m.in parka z 2 miesięczna Marysia- taka kruszyna mała. Nie mogłam się napatrzeć ♡ A we wtorek jadę jeszcze na tydzień nad morze :) Później juz wrzesień i październik iii z górki :) a 13.09 mam prenatalne :)

Listopadowka u mnie nocki to raczej też koszmar.. a jak jedna noc trafii się przespana w miarę. ..to wstaje jak nowy bóg.. Mi tez często dość brzuch twardnieje ale innych objawów nie mam...wiec to chyba normalne. ..choć czasem się martwię. .

My z mężem jesteśmy 8lat w tym 2 po ślubie. I powiem Wam, że życie z mężczyzną to nieustanna nauka - oczywiście jego. Facetem to trzeba niestety ale ugniatac jak plasteline inaczej może to być różnie. I czy nam się to podoba czy nie takie życie :) Mój mąż obecnie zarabia więcej, mamy swoje konta oraz wspólne domowe z którego opłacamy rachunki, robimy zakupy itd. Na to konto składamy się procentowo od wypłaty 50% mąż zarabia więcej wiec u niego wychodzi więcej gotówki. Mieszkamy w domu i mąż mi pomaga ma 4 obowiazki: odkurzanie,mopowanie,pranie i śmieci. W dodatku zajmuje się męskimi pracami a ja damskimi a na zakupy najczęściej jedziemy razem bo oboje lubimy. Ja robie obiad a on sprzata :) Teraz ja robie większość bon jestem w domu. Niestety należy również do osób, którym trzeba wskazać zadanie sam rzadko się bierze. Zawsze go chwale i nagradzam jak małego chłopca wówczas chętniej się zabiera :) Teraz kiedy jestem w ciąży przechodzimy piękne chwile :) troszczy się i nosi na rękach ;)

Sylled nie ma co się łamać. Juz coraz bliżej końca i dasz rade. Moja koleżanka w podobnej sytuacji urodzila 2 tyg przed terminem - pięknego synka ;) będzie dobrze. A co do leżenia to wierzę, że jest Ci ciężko - w dodatku pozycję ograniczone :( jesteś dzielna. Ewelinkab29 czasem sama martwię się na zapas wiec wiem, że nie łatwo wziąć się w garść. Ale trzeba być dobrej myśli. Oby to było coś przejściowego. Nie martw się :( Musi być dobrze :*

Dziś cudownie się wyspałam i teraz idę sobie racuszki na śniadanie zrobić :)

Aniap27 Twoja historia mnie wzburzyła. Z pewnością Twój mąż ma wiele innych zalet ale jak słyszę, że Ty ciężko pracujesz a on siedzi w domu i jeszcze dyktuje Ci warunki to chyba jakieś średniowiecze...porządnego kopa w 4litery mu daj. Przepraszam Cię ale to przesada! Może właśnie powiedz mu, ze jak się nie ogarnie to faktycznie znajdziesz inna prace i pójdziesz do szkoły a tam spotkasz królewicza co to doceni Cię a nie będzie ograniczać. Nie wyobrażam sobie zęby mój mąż kupował fajki itd a nie jedzenie czy inne rzeczy. Szczerze Ci współczuję, bądź twarda! Panifiona to chyba dobry pomysł aby męża w końcu uświadomić i zrobić mu zeszyt z informacjami jak pisze Tusiak91. Musisz być przygotowana bo nigdy nie wiesz co przyniesie Ci życie. Co do forum na fb to owszem jest takie. Jakoś ok 3 miesiąca,któraś z dziewczyn założyła forum na fb bo łatwiej tam funkcjonowac. Są dziewczyny, które zapisały się z parenting i z fb. Jak korzystam z obu :)

Ja chodzę do Medicover. Z jednej strony to prywatnie a z drugiej same widzicie...kolejne mięso do badania.. Kupiłam dziś bluzeczki takie juz na lato r.80 za 4 zł sztuka. I czapunie takie małe do szpitala po 3zl. Podkład ceratowy i spodenki o w Tesco jeszcze śpiworek z 99 na 23 zł. Same promocje mi się trafiły :))

Ja czekam na wyniki badań przeciwciał. Mamy z męża różne grupy krwi +/- możliwe, że będzie czekał mnie zastrzyk i imunoglobiny. Oby było wszystko dobrze ♡

Ja byłam dzua wizytcie i trochę się rozczarowałam.. wszystko jest w porządku. Wszywka OK brzuch obmqcany ale pani doktor nie chciała zrobić i nie zrobiła mi USG stwierdziła że wszystkie mamy ciążowe za bardzo się rozbestwiły a poza tym i tak za chwilę mam badanie prenatalne więc zobacze dzidzie.. eh a tak się cieszyłam. Ci lekarze. .. Zawiózł l4 do pracy, ploteczki i kawa a później zahaczyłam o pepco I kupiłam co nie co ;P

A ja siedzę i czekam na wizytę :) najpierw położna a później ginekolog i spotkania z Franiem. Tak się ciesze! Mój mały szkrab. Ciekawe ile już waży i jak wygląda :) ♡ Miłego dnia mamuśki :*

Aniap27 super pomysł z tymi zapasami. Napewno coś zrobię i choć kilka dań na gorsze dni zrobię. Ja tez nie mam siary ale to nie wpływa na to czy będziesz karmić czy nie. Tak jak pisze Tusiak91 wyjdzie w praniu :) i będzie dobrze. Alik86 wreszcie odpoczniesz i trochę zadbasz o siebie :)

Ja jutro mam wizytę. Porozmawiam z lekarzem i podejmę decyzje.

Cześć, Jestem w 28 tyg i mam krew ARHd- mąż ma grupe +. Pierwsza ciążę poronilam i dostałam zastrzyk z imunoglobiny. Nie miałam również żadnych ingerencji w ciążę, krwotoku itd. Lekarz mówi, że to moja decyzja czy chce zastrzyk czy też nie..czekam tez na badanie przeciwciał. I zastanawiam się czy robić odpłatnie (400zl) zastrzyk. Czy któraś miała konflikt? Jak wyglądają Wasze historie?

Ja33 z tego co wiem jeżeli jesteś zatrudniona na umowę o pracę to każde zwolnienie zanosisz do pracodawcy. To pracodawca wysyła je do zusus a nie Ty. ZUS wypłaca wynagrodzenie na podstawie średniej z ostatnich 12 miesięcy licząc od pierwszego zwolnienia L4 dot ciąży. Wypłaca pieniążki do 30 dni o dnia wystawienia L4. Ja dostaje różnie raz przed upływem 30 dni a raz po upływie 30 dni...

Cześć dziewczynki :) Ja dziś podczytuje mamy sierpniowe i czytam o porodach ;) Już się doczekać nie mogę Franka. W środę mam wizytę wiec zobaczę brzdaca ♡ Wrzesień będzie dla mnie miesiącem zakupów i urządzania pokoiku - uwielbiam to! Teraz w Lidlu będą fajne zestawy dla maluchów od 27.08. Ja będę nad morzem z rodzicami ale wyślę męża na łowy :)

Ona22 witaj :) Ciesze się, że znów masz szansę zostać mama ;) Możliwe, że lekarz słaby sprzęt ma lub fasolka jeszcze dobrze się nie zadomowiła. Zrob betę o koniecznie daj znać. Warto wybrać się do innego ginekologa. Trzymam mocno kciuki!

Dziewczyny znalazłam na parenting.pl taki wątek forum gdzie dziewczyny wrzucają linki ze stronami gdzie są gratisy lub testowanie produktów związanych z ciążą i macierzyństwem. Przejrzałam tylko kilka postów bo mnie sen bierze. Moze coś Was zainteresuje :) Ja dziś miałam super noc a kiepski dzień ..eh ;) Link https://forum.parenting.pl/o-wszystkim/649452,darmowe-probki

Dziele z Wami nocki nieprzespane i choć jestem naczelnym śpiochem w tym domu to dziś tez od 5 pobudka. Mały nie daje spać - kopie jak nie wiem co..pozycji znaleźć nie mogę a i głód mnie męczy. W dodatku ja dom łazienki to tak średnio 5 razy idę. Czasem 10 się nawet zdarzy..później odsypialam .. Także rozumiem Patrycje..;) Alik86 mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze. Dasz rade z dietą! Agulka88 faktycznie musisz mężowi powiedzieć, żeby Cię bardziej wspierał. Ciężko tak samemu wszystko ogarnąć..

Cześć; ) miałam dziś fatalną nockę Mały dosłownie całą noc kopał i walił po pęcherzu, wstawałem co godzinę nie mogłam spać ani na plecach ani na boku. Czasami jest tak aktywny, że zastanawiam się czy wszystko jest w porządku czy ma jakieś ADHD.. Byłam dziś zapisać się do szkoły rodzenia, która również oferuje wiele zajęć bezpłatnych: ćwiczenia formy, Ćwiczenia relaksacyjne a także kurs pomocy dla niemowlaków na który z pewnością się wybiorę jest płatny ale myślę że warto przy pierwszym dziecku.

U mnie podobnie dziewczyny :) Czasami mam takie wrażenie, że maluszek skakcze, biega,ćwiczy i tańczy bo inaczej nie da się tego opisać :)) Brzuch faluje jak szalony :)

Czytam posty i dziele je z Wami. Wredne teściowe i wkurzajacy mężowie ;) Dziś byliśmy wybrać wózek i prawdopodobnie będzie bebetto holand 3w1- ciesze się bo super tam hurtownia i pewnie wiele rzeczy tam kupie :) Mowie do męża, że dużo dziewczyny z forum ma już skompletowaną wyprawke I kupione wózki itd. .A on na to. .a po co tak wcześnie. ... o ja! Pot mnie zalał! ale ugryzlam się w język i nie komentowałam ..bo czasem sil juz brak na tłumaczenie ..

Nuinek Twoja dzwoni a mija mieszka pod nami :( Irytuje mnie to co ludzie mówią, że będzie ciężko, że zmęczona, że teraz mam korzystać bo będzie coraz gorzej...jesuuuniu chyba na głowę dostane. Macierzyństwo to wyzwanie ale również piękne przeżycie oraz wielka radość. Ja tez miałam prace za biurkiem śle zbyt stresująca i absorbująca również po godzinach.. dlatego również jestem na zwolnieniu :) I czuje się z tym świetnie a czasu to wręcz mi brakuje tyle mam pomysłów i zajęć ♡

My mamy kupiona szafę i oglądaliśmy dziś kanapę do spania dla mnie. A w Ikei to już w ogóle z zamkniętymi oczami szłam bo wszystko bym kupiła ale fundusze ruszają od września dopiero. W sierpniu remontujemy i meblujemny pokój. Ciuszków tez juz mam sporo od siostry i babcia i mama kupuje;) Dziś mnie teściowa wkurzyła, że ona to woli chłopca bo chłopcy są super imiona marzyła o wnuku! Bo jej tesciu tez kiedyś marzyl i ona syna urodziła i blablaaa...Co to za gadanie! Ah w kosmos wyślę no obiecuje kiedyś ja wyślę- wiedzme!!!

Jeśli jest wcześnie to możliwe, że to nie było poronienie. Najlepiej zrobić test krwi. Poczekać chwile, kiedy miałaś miesiączkę? Nie denerwuj się i bądź dobrej myśli.

Cześć mamuśki :) Wracam z urlopu, było cudownie. Objadanie się pysznościami (aż strach wchodzić na wagę) plażowanie a mąż to do rany przyłóż-idealnie ♡ Ja siary tez nie mam, czytałam, że to nie ma żadnego wpływu po urodzeniu na ilość mleka. A co do zgaga to słyszałam o tym przesadzie i u mojej koleżanki to się sprawdziło w 150% :) może przypadek ;) Ja miewam zgagę raz częściej raz rzadziej; )