
bordo
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez bordo
-
Witajcie! U mnie przybyło 11 kg. Już po wizycie i lekarz powiedział że już wszystko szykuje mi się do porodu. Szyjka już miękka ustawiona do przodu (cokolwiek to znaczy) I tak naprawdę mogę niedługo już urodzić. Hehe a termin mam na 13 września i nie wykluczone że już w sierpniu urodze. Tak więc dostałam powera i dziś wstawiłam pranie z najmniejszymi ciuszkami. Plan to do końca przygotować rzeczy do torby. 26 sierpnia (o ile już nie urodze) idę na wizytę do szpitala w którym chce rodzić i tam mi dadzą listę co mam mieć w torbie ze sobą. Z tego co wiem to ubranie dla Malej tylko na wyjście trzeba mieć a tak to mają swoje. Dowiem się wszystkiego w przyszłym tygodniu. Więc taka niespodzianka. Trochę się wystraszylam. Dziś miałam pobierany wymaz i wynik ujemny więc to pozytywna wiadomość. Jedyne co to hemoroidy mi wyskoczyły. No i mała już ma 2,5 kg: ) Buziaki
-
Kasia, trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze, mnie coś ostatnio skurcze łapią w prawej lydce nocą i w ciągu dnia raz z prawej strony raz z lewej strony brzucha ból mnie chwyta, nie wiem czy to skurcze przepowiadajace. W środę wizyta to podpytam. Mam już lekkiego stresu bo jeszcze torba niespakowana. Muszę kupić sobie piżamy do szpitala i po prac ciuszki dla malej. Trzymajcie się dziewczynki jak najdłużej : )
-
Hej Dziewczęta! Green trzymam kciuki. Co by poszło wszystko szybko i sprawnie. Ale dziś mi się źle spało, Mala tak się wiercila na dole ze raz się załapałam za krocze sprawdzając czy już nie wychodzi bo takie miałam dziwne uczucie. Widzę że w środę większość z nas ma wizyte.
-
Witajcie. Chce powiedzieć ze nie jesteście same co do bólu brzucha jak i braku zakupionego wózka. Byłam w czerwcu oglądać i podobał mi camarelo camaro. Pytałam się jaki jest czas oczekiwania na ten wózek to pracownik powiedział że do dwóch tygodni niezależnie kiedy zamowie. Więc stwierdziliśmy z mężem ze przyjdziemy w sierpniu kupić. Byłam też u mojej koleżanki oglądać wózek adamex pajero. Fajny ale miałam wrażenie że za luźny jest i widziałam jak nim szarpie montujac gondole czy spacerowke więc poszłam do smyka sprawdzić jak Nowy się sprawuje i była różnica. Poten poszłam do sklepu gdzie camarelo oglądaliśmy i szok bo inny pracownik powiedział że teraz około dwa i pół miesiąca musimy czekać na wózek bo firmy są na urlopach. PowIedziałam że byłam w czerwcu i zapewniono mnie ze tylko dwa tygodnie będę czekać nawet jak przyjdę w sierpniu. Tylko ramionami wzruszyła i cóż. .. w przyszłym tygodniu planuje wybrać się po wózek, zobaczymy z jakim efektem. Wiem, że ktos Was zamawial w smyku. Ile czekaliscie na wozek?
-
Dzięki Padme, ale już raczej nie mam sił chodzić po tym runmagedonie. Czuje się jakbym sama wzięła w nim udział bo latalam z kamerą między przeszkodami, cud ze mnie nie pogonili bo wcisnelam się na stadion : ). Świetne śniadanie było w Vincet Cafe. Zaraz na rynek wyjdziemy bo to kilka minut spacerku. Cud ze dałam radę. A wy jak się czujecie? Ją już po nocach nie śpię bo zaczynam się bać i zastanawiam się czy do szkoły rodzenia dopisać się jeszcze. Co do śluzu to ja mam raz wodnisty raz gęsty. Rozstępów póki co nie mam. Dziewczynyva co myślicie o depilacji bikini pasta cukrowa przez porodem ? Ktoś mi dziś taki pomysł podrzucil bo ja sama już raczej nie dam rady się tam ogolic a poród może być w każdej chwili jak u eosi. Ponoć po pascie dłużej włoski odrastaja?
-
Olta, już o tym pisałam : ) Ps. Ja już we Wrocławiu i powiem Wam ze już się zakochałam w tym mieście : )
-
Gratulacje eosia! !! Cieszę się ze wszystko dobrze z Wami :* Ja jutro do Wroclawia wyjeżdżam na weekend I to byłby numer gdybym tam zaczęła rodzić hehe.
-
Hej: ) dziękuję za propozycje, mam nadzieję że wystarczy sił na zwiedzanie Wroclawia. Macie już spakowane torby do szpitala? Ja już się denerwuje bo nic nie kupiłam dla siebie a dla Maluszka też niewiele. Po wypłacie męża idziemy do bobolandu i tam wszystko kupimy. Dziś idę oglądać wózek bo koleżanka ma na sprzedaż adamex pajero. Wiem, że ktoś z Was sobie taki kupił, zobaczymy w jakim jest stanie. A jak się nie spodoba to albo w smyku go kupię albo camarelo Camaro, wiem że również ktoś z Was już taki posiada : ) Trochę się denerwuje czy zdążę ze wszystkim. Co do obecności drugiej osoby przy porodzie to wiem że mamy do tego prawo i uwaga bezplatnie! Tak mówią przepisy. Poszukam ich i Wam podesle. Niektóre szpitale się wycwanily i pobierają opłatę jako darowizna, albo za strój. Co prawda mój prawdopodobnie będzie stał pod drzwiami bo raczej nie chce by mnie oglądał taką samą nie wiem jaką :p No chyba ze będzie chciał: ) ale zmuszać Go nie będę.
-
Hej, ja się zmagam z wysokim cisnieniem. Tydzień temu na wizycie lekarz zlecił mi mierzyć je 4x dziennie przez tydzień . I jeśli będzie się utrzymywali wysokie to mam się zgłosić doc niego do szpitala bo to jest niebezpieczne dla życia matki i dziecka. Tabletek żadnych mi nie przepisal. Generalnie średnio jedno mierzenie mam wysokie ciśnienie a reszta w normie, jutro pokaże mu moje zapiski i zobaczymy co dalej. Mówił że nie chce mnie jeszcze podłączyć pod jakąś maszynę która by mi zmierzyła cały czas ciśnienie i żebym sama przez tydzień sprawdzała i zanotowała. Wróciłam już z nad morza choć tak mi się nie chciało... było super, teraz w sobotę wesele a za tydzień Wrocław. Wiem że ktoś z Was jest z tamtych stron. Co możecie polecić do zwiedzenia. ? Pierwszy raz tam będziemy bo mąż zapisał się na runmagedon : P
-
Hej, wiecie co, znalazłam tania aptekę internetową kuźnia zdrowia i tania i szybko bo w dwa dni dostałam przesyłkę. Z ciśnieniem u mnie różnie, raz prawidłowo raz trochę wyższe więc już się tak nie przejmuje bo przewagi prawidłowej mam. Teraz wypoczywać sobie nad morzem i pogoda jest super: ) buziaki
-
No właśnie mi nie Puchna nogi, raz miałam tylko mocny skurcz w prawej lydce ze z dwa dni mnie bolało. Jedyne co to jak kładę się spać to śpię z odkrytymi nogami bo strasznie mnie stopy palą. Są gorące ale nie Puchna. Co do ciśnienia to zobaczymy bo od dziś zaczynam pomiary. Mam nadzieję że to tylko w szpitalu tak mi się podnosi ciśnienie. Strasznie się boję bo uważam na siebie jak tylko mogę. Nawet mało się ruszam więc zdziwiło mnie za mam jeszcze mniej chodzić. Może za dużo się stresuje ostatnio bo w domu u brata nieciekawie a ja zawsze wszystko przezywam. Ech.. zobaczymy co pomiary pokażą tylko co mi zrobią jak się okaże faktycznie ze za wysokie cisnienie. Zrobią szybko cesarke? Czy jakieś leki wlacza?
-
Hej, ja cała noc nie przespalam. Byłam wczoraj na badaniach. Mała waży już ponad 1600 . Niby wszystko ok ale okazuje się ze mam białko w moczu i dodatkowo nadciśnienie. Przez cały tydzień muszę 4 x dziennie mierzyć ciśnienie i wyniki pokazać lekarzowi. Jak będzie się utrzymywać wysokie to bardzo niebezpiecznie. Górną granicą to 140/90 a ja mam 138/79 itp. Denerwuje się bo już wczoraj przesledzilam Internet i poczytałam o nadciśnieniu w ciąży. No i mam się oszczędzać, dużo nie chodzić bo wystraszył się ze rozwarcie mi się robi. Na szczęście jednak nie ale i tak mam uważać. :(
-
Witajcie Kobitki: ) dawno mnie nie było i ciężko nadrobić tyle stron. Więc zacznę od życzeń urodzinowych dla Was oraz gratulacji bo ktoś miał obronę , pewnie Maag.: ) Mój mąż już się zdecydowal i wybrał imię dla naszej córci będzie Eliza. Moja mama powiedziała że ładnie ale tesciowej jeszcze nie mówimy bo będziemy mieć gadane ze nie ma takiej świętej. I że koniecznie musi być drugie imię. Sama mam tylko jedno i też chce Dac jedno córce. Drugiego się wcale nie używa jedynie trzeba więcej podpisywać się w dokumentach. No i kupiłam już pierwsze ubranka.6 pajacykow na 56cm, by nie bać się ubierać niuni. No i dziś dwa bodziaki na długi rękaw. Dostałam też kilka ubrań od kolezanek. Co do gadania innych to moi rodzice starają się nie wtrącać (są kochani ) A co do teściowej i szwagierki to raz ze imię musi być po świętym. To trzymaja w piwnicy ubrania już chyba 5 lat i mówią że mam nie brać od innych bo oni mi je dadzą. A jak zapytałam się o szczegóły to mam je później wszystkie zwrócić bo jeszcze się przydadza. .. więc stwierdziłam że nic nie wezmę by się nie stresować ze coś zniszczylam , mają bardzo dobra pamięć i wszystko wypomina, a poza tym leżą długo, pewnie stechniale. I niech sobie leżą kolejne 5 lat :) Dziś wracałam ze sklepu z uśmiechniętą miną jak małe dziecko. Chyba włącza mi się syndrom wicia gniazda. Możecie podać linka do tabelki?
-
No i jeszcze do tego strach jak będzie wyglądała nasze pożycie po porodzie, czy się przełamie bo będę miała przed sobą myśli (jeśli będzie poród naturalny) że tam na dole nie będę taka jak prZed ciążą. Powiedzcie dziewczęta jak to było o Was po porodzie, czy coś się zmieniło, czy czulyscie jakiś dyskomfort? Ja jeszcze niedoswiadczona pierworodka. ..
-
Szczesciara, mam tak samo. Zaczyna mi brakować ubrań i chodzę byle jak ubrana, ciężko się już odwrócić z boku na bok a już nie wspomnę o wspolzyciu. Do tej pory było ok ale teraz już zaczynam się bać i zaczyna robić mi się nie wygodnie zwłaszcza jak widzę mój brzusio przed sobą to wiem że to seksi już nie jest. Mąż nic nie narzeka ale to chyba dlatego żeby mnie nie smucic. Albo jest faktycznie taki kochany i prawdę mówi że mu nic nie przeszkadza. Ostatnio strasznie marudna się zrobiłam aż sama później przeżywam że niepotrzebnie bliskim smece. No nic jeszcze tylko dwa miesiące i mam nadzieję że to samopoczucie ulegnie zmianie o całe 180°.
-
A dużo dałaś za ten wozek? Muszę się powoli też rozejrzeć. Chciałabym kupić Nowy i tanio, mam jeszcze możliwość "pozyczenia" od szwagierki takiego co przelezal 5 lat w piwnicy ale jakoś mi się nie uśmiecha bo jak coś się stanie to mi wypomna.
-
Nie pamietam która z Was podała linka do sprzedawcy na allegro z ciuszkami. Ceny całkiem niskie. Chciałam się spytać czy już otrzymałas zamówienie i jak po praniu wyglądają bo szykuje się by zacząć już cokolwiek kupować. Jeszcze nic nie mam. Ani dla siebie ani dla córci. .. zaczynam się stresować. Po wypłacie zaczynam ostre zakupy. Będę wdzięczna za odpowiedź. Buziaki
-
Kasia wszystkiego najlepszego: )
-
Na skurcze polecam zjeść banana. Miałam skurcze, zaczęłam jeść banany i póki co mi przeszły. A nie biorę dodatkowo magnezu. Też mnie strasznie plecy bolą. Ciekawe jak będę się czuć za miesiąc bo idziemy na wesele i później jedziemy do Wroclawia. Mąż zapisał się z kuzynami na runmagedon czy jakoś tak i bardzo bym chciała pojechać bo nigdy nie byłam we Wrocławiu. A o co chodzi z tymi probami watrobowymi?
-
Witajcie, tak gorąco, że nie mogłam spać. Co do kąpieli w basenie czy w jeziorze to rozmawiałam z moim lekarzem i powiedział że jak najbardziej można ale jest zwolennikiem jezior niż basenow. Na szczęście w mojej okolicy są bardzo czyste jeziora więc nie mogę się doczekać aż pojadę do rodziców i na chwilę wskocze do wody: ). Moja Mała też jakoś mało aktywna jest, to pewnie przez te upały. No i coraz wcześniej wstaje, generalnie należę do grupy śpiochów więc pewnie już mój organizm intensywnie mnie przygotowuje do wczesnych pobudek. Pozdrawiam
-
Część Mamuśki: ) A mnie dziś rano jak się przekrecalam w łóżku złapał silny Skórcz łydki. Czy też tak macie ? Jeszcze mnie boli ze chodzić nie mogę. Tylko kustykam.
-
Witajcie! A już myślałam że ostatnia na krzywą się wybrałam. Byłam wczoraj i kurczę zapomniałam o cytrynie. Jakoś to wypilam. Miałam pobierana krew 3 razy. Przed wypiciem, po godzinie i po dwóch, dobrze ze było słonecznie to czekalam na zewnątrz na laweczce. Już na 100% potwierdzona dziewczynka tylko imienia nie mamy jeszcze. Jak możecie to dopiszcie mnie do tabeli bo nie mogę znaleźć linka. Nie wiem co tam trzeba. Dorota, 28 lat, Szczecin, dziewczynka, imienia jeszcze nie wybraliśmy. Termin 13 wrzesnia. Pozdrawiam
-
A mój tesciu wogole się nie wtrąca. :) a teściowa czasami coś zapyta powie, ale mój M zawsze odpowiada że zrobimy tak jak my będziemy chcieli i tyle. Zobaczymy jak to będzie jak się już urodzi naszą corcia. Jutro jedziemy na wesele. Nie mogłam znaleźć żadnej sukienki i przejrzalam swoją szafę. W kilka się nie dopielam: ( tylko ta jedna jest dobra. Wrzucam zdjęcie i powiedzcie co sądzicie: ) buziaki
-
A co do odkuracza to będę chciała też wymienić na Nowy. Moi znajomi mają elektrolux silent czy jakoś tak. Jest mega cichy.
-
Calineczko wszystkiego najlepszego :) Bardzo Wam dziękuję za życzenia. Wiecie, dziś bardzo mile się zaskoczylam. Wsiadlam do tramwaju, co prawda tylko jeden przystanek musiałam przejechać i taka młoda studentka puka mnie w plecy by mi ustąpić miejsca, głupio mi się zrobiło na początku i nie chciałam usiąść ale z drugiej strony pomyślałam że skoro chce ustąpić to skorzystam bo drugi raz tego nie zrobi: ) no i idę by usiąść i biegnie taki Stary żul i siada więc machnelam ręka i powrotem na swoje miejsce stojące wrocilam po czym inna młoda kobieta ustępuje mi miejsca. Na powrocie to miałam z pół godziny jazdy tramwajem i tyle ludzi jechała ze ledwo co weszłam do środka, przejechalam przystanek i stwierdziłam że wysiada bo tak duszno było i nie miałam się czego zlapac. I kolejna miła niespodzianka bo ktoś mnie dojrzał w tym tłumie i mi miejsca ustąpił. Oczywiście młoda kobieta. Podejrzewam że pewnie już mama jest i dlatego zwróciła na mnie uwagę. Bardzo miło mi się zrobiło bo generalnie to u nas taka znieczulica jest. Młodzi w słuchawkach wpatrzeni w okno albo udający ze śpią zwłaszcza mężczyźni: P Ja jeszcze na glukozie nie byłam, trochę się boję i odkładam wizytę.