bordo

A to śpiąca Elizka na brZuszku. Po raz pierwszy! :) jaka jestem dumna hehe

My nie kapiemy codziennie. Właśnie z tego samego powodu co mówił Ci lekarz. No chyba ze jest taka potrzeba, zwłaszcza po kupie, a że średnio jedna na tydzień jest to łapiemy tak mniej wiecej Co drugi. I niczym nie oliwkujemy. Położna mówiła że w płynie do kapieli jest oliwka ,A jeśli tak naprawdę chcemy posmarować to musielibyśmy się zmieścić w dwóch minuta po wyjęciu z wanienki by to miało sens. Bo później skóra tak nie wchłania. ZobacCie co znalazłam w necie: ) też tak macie?

Czy Wasze maluszki też tak mają? Elizka zwłaszcza jak leży na brzuchu to zaczyna jak piesek mielic jezykiem i tak mlaska. Slini się bardzo. Czy to mogą być ząbki. Mówicie o rozpulchnionych dziaslach. Jak to sprawdzic. ? Palca uda mi się włoŻyć do buzi i wtedy to tak gryzie ale nie mogę zobaczyć dolnych dziąseł bo językiem mi zasłania i tak się rusza ze nie ma szans, tylko dotykiem.

Ale jestem zmęczona. Nigdy więcej chorób! Tyle stresu i nerwów. Nie wiedziałam że tak może dziecko cierpieć. Na szczęście gorączka ustala. Meczymy się jeszcze z katarem. Już gestnieje. Płacz jest jak psikam solą do nosa a później Frida ciagne. Najważniejsze że już jest lepiej. Powiedzcie mi jak to jest z inhalacja, nigdy jej nie robiłam i nie wiem co i jak. Kiedy ja robić, jak długo, co tam dodawac. Jestem zieloną w tym temacie. Co do basenu to też się zastanawiam, kupiłam nawet pieluchy specjalne. Ale teraz po chorobie muszę odpuścić temat. Wiecie co, przez chorobę nauczyłam Elizke zasypiania na moim ramieniu. Taki nerwusek jest jak ma spać, dziś ja trochę przeciagnelam i nie pozwoliłam na drZemkę bo pozniej do pierwszej w nocy walczę. No i dziś zasnela sama w łóżeczku i na brzuchu. Wszystko to po raz pierwszy. Jestem mega szczesliwa. Jedyny plus jej choroby to to że na brzuchu lubi lezec.

A my wczoraj wyladowalysmy na IP. Elizka strasznie płakała, przy tym się krztusila i jednocześnie wymiotowala. Miała 39 stopni. Zatkany nos. Tragedia! Lekarka średnio mi się podobała bo musiała sama o wsZystko pytac. A na koniec poprosilam ja by zmierzyła temperaturę Małej bo sama tego nie zrobila i uwaga Nie miała termometra.

A to nasza kruszynka

Witajcie, długo się nie odzywalam, ale nie chciałam póki nie nadrobie stron. Bardzo dużo tego było. :) Witam Nowe Mamusie! My już po chrzcinach. Elizka bardzo grzeczna, raz tylko pokrzyczala przy wodzie święconej. A tak to mimo moich obaw rewelacja. Kupilm jej na allegro gryzaki żyrafy sophie. Małej przypadły do gustu. Pcha je do buzi, uśmiecha się do nich. W sklepach są bardzo drogie. W smutku taki zestaw ok 120 zl. Ja dałam 95 zł i jeszcze okazało się ze sprzedawca jest ze Szczecina więc za przesyłkę nie placilam. Jeśli chcecie to podesle linka. Agnes my już mamy termomiksa i odkąd jest to mój mąż robi dania hehe. Cieszy się bardziej ode mnie. No i "umie" już gotowac.

Mi pielęgniarka dała receptę na dwie sztuki tych szczepionek na pentaxin czy jakoś tak więc teraz nie muszę kupować bo leży w przychodni. Muszę kupić tylko na pneumokoki i na rota. Powiedzcie mi jak obcinalyscie paznokcie u stóp. U rak czasami jest mi ciężko mimo że na spiocha to robie a co dopiero u stop! Od urodzenia ośmielam tylko dwa paznokcie u tych najwiekszych palców a wczoraj się wzięłam za wszystkie. Tragedia! Oczywiście zaczęłam jak spala. Zdążyłam tylko jeden największy skrócić i się zbudzila. Drugie spanie, to tak się musiałam nagimnastykowac ze hoho. Zasnela w naszym łóżku i specjalnie jej nie przekladalam, weszłam pod kołdrę. Swiecilam sobie telefonem i takie pozy przyjmowała byleby coś się udalo. Niezłe się przy tym napocilam. Ale się udało. A Wy jak to robicie?

A to mój spioszek

My już od 5 nie śpimy. Choć to i tak ładnie. Nie wiem co wczoraj weszło w Elizke bo miała jedną tylko drzemkę kilku minutowa i ciągle krzyczała, płakała, śmiała, mówiła ale z przewagą marudzenia. Padła koło 18 i tak ciurkiem do piątej spała z przerwa na karmienie. A ja taka padnieta i jak na złość nie mogłam zasnąć. Glowa boli ze ho ho. Też się zastanawiam czy nie ząbki powoli dają znać o sobie bo strasznie się slini i piastki pycha do buzi. Po prostu jak nie cycus to dłonie w buzi, ciągle musi coś w nich mieć a smoczka nie chce... Zaczyna też mi poplakiwac jak próbuje zasnąć. Mam nadzieję że nie wejdzie jej to w nawyk. A z przyjemniejszych rzeczy to mąż już kupił mi termomiksa. Czekamy tylko na kuriera. Cieszę się jak małe dziecko!

Moja Elizka póki co zaczyna ładnie przesyłając noc z jednym góra dwa karmieniami . Co do kropli to na początku podawałam biogaie ale nie pomogło. Zaczęłam sab simplex ale nie tak przepisowo tylko rano z piec kropel i wieczorem, no chyba ze był taki ogromny płacz to i w ciągu dnia. Generalnie coraz rzadziej jej podawalam i ostatnio jak jej podałam bo biedna meczyla się z brzuszkiem to mi po nim zwymiolowala. Później po pary dniach znowu jej dałam kilka kropli i było to samo. Więc już jej nic nie podaje. Ciekawe tylko dlaczego tak zareagowala? Dziewczęta karmiące tylko kp powiedzcie mi czy Wasze Malenstwa też coraz mniej się domagaja karmienia? Moja ostatnio tak robi, raz że noce przesypia to i za dnia dużo jej nie przystawiam.

Trzy miesiące temu o tej porze schodzilam na porodowke. .. jak ten czas leci.

Monika kupiłam strój w hurtowni boboland U nas w Szczecinie. Ale wiem że są też na allegro. Nawet licytowalam sukienke mikolajowej ale przegapilam koncowke licytacji.

Buziaki od Elizki

Wesołych Mikołajek od nas: )

Moli, a już myślałam że otworzysz Nowy wątek na forum wrzesnioweczki. 2017 hehe

)Witajcie, Miałam wczoraj pisać ale był błąd. Wczoraj z mężem i Elizka udaliśmy się do kaskady i jestem taka szczęśliwa bo po pierwsze córcia była bardzo spokojna, a po drugie kupiłam sobie superasna kurtkę. Dawno nic sobie nie kupiłam tylko małej, więc cieszę się szalenie. Co do chrzcin to się nie martwię o księdza bo chcemy chrzcic U mojego wujka :P Jak to dobrze mieć w tej dziedzinie kogoś z rodziny. Myślimy o 7 stycznia żeby była msza tylko dla nas. Bo boję się ze Elizka da popalić. Albo ewentualnie niedziela bo przypada święto chrztu Pańskiego. Charlotte ja miałam taki sam problem, polepszylo się gdy polozylam pod główkę pieluszke tetrowa która mną pachnie. Elizka ja trzyma nieraz na buzię sobie zarzuci ale śpi spokojniej. Spróbuj.: )

Witajcie. Moja Elizka od wczoraj ciśnie kupe ale chyba dziś się uda. Takie mam przeczucie. Moli odezwij się czy można pogratulować.

Znowu przerwa techniczna. Dopiszcie mnie do fb jestem jako Bo Do W tle mam moją małą czarną kotkę. Moli ciekawe jaki wyjdzie test. Trzymam kciuki. Ją co prawda jeszcze nie mam okresu bo karmię piersią ale też nie stosujemy antykoncepcję więc różnie może być hehe. Mój lekarz powiedział że najwięcej ma pacjentek w ciąży które karmią piersią i są bez okresu. To bardzo mylne jeśli się myśli ze jak nie ma miesiączki to nic się nie stanie. Powiedział że najbardziej plodnym się jest wtedy gdy mamy największą ochotę na czułości.

Sevenka bardzo się cieszę ze Olcia nie musi się już tak męczyć. A jakie cudne zdjęcie. My też byliśmy na sesji ale w 3 tygodniu życia bo wcześniej panikowalam by wogole wyjść z domu. Faktycznie lepiej jest robić do 2 tygodnia bo maluszki ładnie śpią, a my już wtedy zaczęliśmy kolki i mało spania a więcej płaczu. Więc trochę czasu nam zajęła tą sesja. Później wrzucę zdjęcie bo mam je na laptopie a pisze z tel. Paulap to się dziecko biedne meczylo. Boziu aż dwa tygodnie. Moja po 9 dniach ostatnio zrobila. I teraz już 5 dzień znowu cisza. Zobaczcie co dziś (dopiero dziś udało mi się wyskoczyć na krótkie zakupy) upolować dla Elizki na święta. Jeszcze tylko czapki mi brakuje ale może zastapie czerwona opaska

Cud, udało się nadrobić zaległości przez te problemy z forum. Kto z Was pisał o pępku. Ze niby zagojony a jednak coś tam jeszcze ma, u mnie tak samo jest i nie wiem czy mogę jej to sama wydlubac. Boziu, dziś się rozplakalam przy kąpieli jak obejrzałam swoje ciało, masakra, piersi to jak placki już wygladaja i to mnie najbardziej dobilo, to chyba przez karmienie piersią, noszenie na rękach i ich rozmiar. Eh,, czy można jakoś poprawić ich wygląd? Tylko nie silikony. Mam problem by wysłać wiadomość do emki. Na fb znajdziesz mnie tak samo jak mój tutejszy Nick tylko ze zamiast r jest spacja.

Witajcie, nie miałam jak wczoraj spodziewać bo Elizka strasznie maruda była. Może kupa się zbliża. .. ktoś pisał że już tydzień nie załatwia się i jeszcze ktoś ze od 3 tyg życia tak ma, widzieć ze u nas to samo. To już chyba norma ze kupa jest średnio raz na tydzień. Tylko szkoda mi córci bo dzień przed strasznie płacze aż wkoncu zrzuci z siebie ten balast. :p Co do spania w łóżeczku to sama nie zaśnie w nim. Muszę ją oszukiwac i albo zasypia na mnie albo przy karmieniu na lezaco w łóżku i na spiocha ją przenosze do łóżeczka. Wtedy muszę ją delikatnie odkładać tak jakbym miała bombę w ręku by nie wybuchła hehe bo jak się znudzi to zabawa W usypianie na nowo. My bardzo mało wychodzimy na dwór. Ostatnio płakałam z tego powodu. Co ja próbuje ubrać to taki ryk jest. Nawet na śpiocha mi się ostatnio nie udaje. .. U nas jest teraz taka akcja. Zbieramy maść altan + dla dziewczynki bo jest poparzona i 10 dziennie przez dwa lata musi się tym smarowac. W aptece gemini inicjatorka zbiorki wynegocjowala cenę ok. 4 złotych. Myślę że to uczciwe że strony rodziców ze nie chcą pieniędzy a maść. I dzięki temu szybciej zbiorą dla niej. Biedne dziecko tak musi cierpieć. ..

A to jak się cieszy do karuzeli

Mi jeszcze zostało 2,5 kg do zrzucenia do wagi sprzed ciąży ale bardzo bym chciała jeszcze dodatkowe schudnąć. Zobaczymy jak to będzie

U nas kolejny sukces, Elizka spała 4 godziny bez pobudki na karmienie. Normalnie szok. Zdążyłam w tym czasie upiec jablecznik I obejrzeć film. Mogłaby tak już codziennie robić. Śliczne mamy Malenstwa. Każde urocze. Zapisałam Młodą na rota i pneumo. Trochę się martwię bo będzie mieć 3 szczepionek w jednym dniu. Powiedzcie mi jak Wasze piły szczepionke? Nie pluly, dużo jej? Teraz leży w łóżeczku i śmieje się do karuzeli i rozmawia z obrazkiem. Tak nóżkami kopie ze się ciągle przesuwa albo do tylu albo na bok hehe. Musimy jej kupić te obrazki kontrastowe.