-
Postów
2 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ona1981
-
Widzę, że nie tylko ja mam ciężko zabrać się za kompletowanie wyprawki ;). U mnie jest to chyba spowodowane tym, że nienawidzę biegania po sklepach. Mój M się dziwi, że kobieta i nie lubi zakupów. Błażej dzisiaj wariuje cały dzień a kopniaki coraz mocniejsze. Jak takie maleństwo ma tyle siły hi hi.
-
Kroolcia znalazłam na fb grupę tak nazwaną jak tutaj ;). Możliwe, że to ta grupa.
-
Polinka u mnie 21+0. Niby 5 dni różnicy między nami, ale wagowo to sporo. Mój brzdąc ma 360g. Ale lekarka powiedziała, że wszystkie pomiary i wyniki są prawidłowe. U mnie z OM termin na 17.10 a z pierwszego badania prenatalnego na 14.10. Po dzisiejszym badaniu nic się nie zmieniło.
-
Polinka a który to tydzień?
-
Izu moja lekarka zdjęcia dzidzi mi nie daje, ale na prenatalnych dostałam ok 10 zdjęć. Zarówno na pierwszym i dzisiejszym drugim. Lekarka super. Gdy zobaczyła buźkę maluszka to powiedziała, że zrobi zdjęcie do albumu ;).
-
Cukinka ja drugie dziecko będę miała a czuję się jakbym po raz pierwszy w ciąży była. Jakby nie było rodziłam 11 lat temu. Ciąży jako tako nie pamiętam, ale poród do tej pory. Sama nie wiem od czego zacząć zakupy itp. Odpada jedynie wózek bo teściowa z Niemiec pośle. Szczerze to nie mam do maleństwa jeszcze nic. No ale jeszcze trochę czasu jest na szał zakupów ;).
-
Cukinka u mnie też długo nie chciał pokazać co znajduje się między nogami ;). Dzisiaj w końcu się zlitował hi hi.
-
Bajka gratulacje :). Mój maluszek rusza się najwięcej wieczorem, gdy położę się do łóżka. Chociaż w porównaniu z poprzednimi prenatalnymi to dzisiaj się wiercił. I bardzo grzecznie dał się zbadać ;)
-
Hej Dziewczyny. Już po badaniach prenatalnych. Będzie Synuś :). 21t0d waga 360g. Lekarka popełniła na poprzednim prenatalnym błąd. Łożysko jednak na tylniej ścianie mam a nie na przedniej. Wszystkie pomiary są w jak najlepszym porządku. Mój M szczęśliwy ;). Teraz myślimy nad imieniem dla Smyka. Ela trzymam mocno kciuki za dobre wyniki badania. Musi być dobrze.
-
WawAnia u mnie 21 tydzień. Ogólnie ze mnie chudzinka jest. Przed ciążą jadłam więcej niż teraz. Słodycze pochłaniałam a teraz nic. W pierwszej ciąży przytyłam 10 kg więc mam nadzieję, że teraz też tak będzie.
-
Agaa u mnie też anemia. Lekarka przepisała mi żelazo i zobaczymy czy tabletki pomogły. Glukozy jeszcze nie miałam.
-
Velveti szczerze powiedziawszy to wyjazd stał pod wielkim znakiem zapytania. Wakacje były wykupione przed ciążą ;). Będzie dobrze na wizycie :). No ale stres dopada każdą z nas. Ja będę się stresować w piątek. Mój M po raz pierwszy zobaczy maleństwo " na żywo ". Ciekawe jaka mina będzie.
-
Cześć Dziewczyny. Nie odzywałam się przez jakiś czas bo byczyłam się w słonecznej Albanii. Widzę, że nie tylko ja miałam problem z moczem. Ale gdy zrobiłam posiew okazało się, że wszystko ok jest. Maluch coraz częściej daje znać o sobie. Lubi sié rozpychać ;). W pt mam II prenatalne i już doczekać się nie mogę. Co do wagi to 4kg do przodu.
-
Bajka super. Maluszek jeszcze w brzuszku bardzo fotogeniczny. Słodziak. Mój maluch wariuje ostatnio cały czas. Już dwa razy pod pępkiem czułam, że się wypnął hi hi. Cudowne uczucie. Teraz czekam aż mój M będzie mógł poczuć ruchy maluszka. Wyjeżdżam w nocy na krótki urlop. Po tym wszystkim co przeszłam muszę gdzieś wypocząć. Lekarka na szczęście nie robiła problemu. Dwa dni po powrocie mam drugie prenatalne. I mam nadzieję że dowiem się kto rozrabia w brzucholku.
-
Izu88 mam takie samo podejście. Najważniejsze aby maleństwo było zdrowe. U mnie rodzą się sami chłopcy. Starsza siostra ma 3 chłopaków, moje pierwsze dzieciątko to też chłopak. Jedynie młodsza siostra ma parkę.
-
MaZos super wiadomości. Ela bardzo mocno trzymam kciuki za dobre wyniki. Musi być dobrze. A u mnie epidemia jelitówki. Dzisiaj mnie dopadło. Na szczęście nie jest to ostry przebieg, gdyż raz wymiotowałam. Ale żołądek wariuje. I to na dwa dni przed wyjazdem na wakacje.
-
Bajka na przedniej ścianie to łożysko :). Agaa mi lekarka bada szyjkę za jażdym razem i wpisuje to karty ciąży.
-
Mój brzusio rośnie sobie. W niektóre spodnie się nie mieszczę. Zaczyna się już dźwigać do góry. Ale buty na wszelki wypadek kupiłam co schylać się nie muszę. Dziewczyny jak z waszymi szyjkami? Bo u mnie jest bardzo wysoko. Lekarka miała problem aby dosięgnąć i zbadać ;). Hi hi normalnie czuję się jakbym pierwszy raz w ciąży była. Zapomniałam już jak to jest.
-
Poszwędałam sobie dzisiaj po sklepach. Hi hi spodnie i bluzeczki pokupowałam i eh kolejną parę butów.
-
Kmama w tym problem, że moja lejarka przyjmuje tylko raz w miesiącu w mojej poradni :(. Wizyta dopiero w czerwcu. Masakra jakaś.
-
Molli super wiadomość. Gratulacje. Dziewczyny i teraz zonk byłam w aptece wykupić receptę i okazało się, że to co mi przepisała to żelazo z kwasem foliowym :(. Nie orientujecie się czy kupię coś bez recepty na tą przeklętą grzybicę? Z tego wszystkiego zapomniałam zapytać.
-
Kamama lekarka przepisała mi globulki. A na anemię żelazo kazała brać. Mammusiamuminka z tego co widziałam po swoim badaniu tarczycy to za wysokie jest. Kobiety w ciąży bodajże max mogą mieć 2,5. Duszności nie mam. Za to strasznie puchną mi stopy. Mila2 ja byłam spokojna też chyba do tygodnia przed wizytą. Do tego u mnie dochodzą problemy z M. Zastanawiam się czy moich nastrojów nie przejął bo normalnie zmierzły jak diabli jest.
-
Melduję się po wizycie. Krwiaka nie ma. Dzidzia rośnie, posłuchałam serduszka. Jednak co do płci to nadal nie wiem. Znowu maleństwo pokazało tyłek ;). Uparciuch mały. 16.05 mam wizytę u endokrynologa. Mocz się poprawił to wyszły początki anemii. Do tego wszystkiego grzybica pochwy mi się przyplątała. Zastanawiam się z czego. Od lutego nie wiem co to seks a o higienę dbam aż do przesady.
-
Hejka :). Ale miałam nockę. Dosłownie co godzinę się budziłam. Czyżby taki stres przed wizytą? Szykuję się pomału aby pöjść do lekarza. Napiszę po wizycie.
-
Molli to obie będziemy siedzieć jak na szpilkach. Też mam na 11:00. Mam nadzieję że już całkowicie tabletki odstawię bo mój żołądek już nie wytrzymuje.