Skocz do zawartości
Forum

Szczęściara09

Użytkownik
  • Postów

    342
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Szczęściara09

  1. Też jem mniej jakby żołądek mniejszy. Mało co mi smakuje. Ale tyje. Pewnie dlatego że mniej się ruszam. U mnie widać ale bardziej wygląda na gruby niż ciążowy. Który tydzień u Was? U mnie skończone 13.
  2. Ilona niby 7 dni ale mi tez aplikacje różnie liczą. A z usg jeszcze inaczej. Nie ma to większego znaczenia. A jak lekarz liczy? Mój wciąż nie wyznaczył terminu muszę zapytać na wizycie. Tyle że u mnie albo koniec lutego albo początek marca.
  3. Za to u mnie problem z kondycja i zmęczeniem. Pójście z synem na plac zabaw jest ogromnym wysiłkiem. Po powrocie ledwo żyję.
  4. Wagi zazdrosze, u mnie 2 na plus jak nie wiecej już. W malo co się mieszcze. I wieczór brzuch duży. Za chwilę już nie będzie się dało ukryć. A jem coraz mniej bo nie mam apetytu. Stare rozstępy robią się mocno widoczne. Obawiam się że będę się toczyć. Co do głowy to mnie bardzo często boli od zawsze, w ciąży też ale mniej intensywnie. Najgorzej jak wstanę z bólem zazwyczaj się ratuje kawa która pije teraz sporadycznie.
  5. Witaj Megi. U mnie wstępnie Chłopiec ale bardzo wstępnie. Słabo było widać. A u Was? Jak się czujecie? Ja dalej flak bez energii i ciągle coś boli.
  6. Klaudek trzymam kciuki. Daj znać po.
  7. Witajcie to będzie Twoja pierwsza wizyta? Trzymam kciuki. Takiej zazdroszczę i podziwiam. Ja mam synka niespełna 4 letniego.
  8. Zmartwiona i dalej wymiotujesz? Biedactwo bardzo współczuję. Ja już czuje się lepiej chociaż wczoraj bardzo kiepsko już się bałam ze coś się złego dzieje a w nocy śniło mi się że krwawie.
  9. Ja mam w poniedziałek prenatalne. Bardzo się stresuję. Fajnie byłoby poznać płeć.
  10. Monia dasz radę, będziesz musiała pilnowac diety. Lekarz zdecyduje czy konieczna będzie insulina. Nie mam doświadczenia z cukrzycą. Ale znajdziesz na pewno na głównym forum. A czemu robiłaś krzywa?
  11. Ja robię prywatnie samo usg bo testu nie chce. Nie jest wiarygodny a jak coś to bym się nerwowo wykończyła.
  12. Viki gratulacje. I w tej sytuacji szukasz pracy mimo wszystko? Ile planujecie pracować? Ja bym chciała do końca roku o ile będzie wszystko dobrze. Jeszcze nie mówiłam szefowej, stresuje mnie to bardzo. Ale chcę poczekać min do prenatalnych. Chociaż mam wrażenie że już zaczyna być widać.
  13. Goja super, bardzo się cieszę. Musi być dobrze. Wkraczamy już w bezpieczniejszy czas.
  14. Goja zależy czy Twój lekarz robi. Ja umawiałam się gdzie indziej, prywatnie, tak to chodzę na NFZ.
  15. To i ja dołączam. Termin poczatek marca. Też się boję bo też mam za sobą poronienie. Za mną 11 tygodni. Z każdym mam większą nadzieję ze będzie dobrze. W poniedziałek usg prenatalne.
  16. Raczej nie, nie trwa tak długo i nie ma skrzepów.
  17. Zmartwiona gratulacje, super. Obyś czuła się już coraz lepiej. Który tydzień? U mnie waga do przodu ale jestem na urlopie. Mam nadzieję że powrót do pracy pomoże.
  18. Tak właśnie. Ze odejmuję się 3 miesiace. Matko wyszła głupota. Ale mi też tak jedna aplikacja pokazuje 28.02 a druga 2.03. A z usg 2 dni młodsza ale lekarz jeszcze nie mówił konkretnie daty.
  19. Ja jutro, proszę o kciuki. Która z Was robi prenatalne? A ktoś nie robi? Mam dylemat.
  20. Super Qarolina że już lepiej. U mnie w pracy grypa panuje codziennie mniej dzieci. Chyba właśnie od zębów bo idą hurtowa. Właśnie przed chwilą Maćka rozśmieszalam żeby coś zobaczyć i nie wiem czy czasem nie trójki. I nadal przebijają się resztki 4. O dziwo się nie slinil przy nich nic.
  21. Qarolina leje mu się ciurkiem katar. Poza tym wszystko ok. Dziś był z M w domu jutro mój tata przyjedzie na chwilę bo mam tylko 2h w pracy a w czwartek znowu M urlop.
  22. Monika dużo sil. Niezmiennie aucie podziwiam i sobie nie wyobrażam być bez M tak długo. Peonia super że wyjazd się udał. Ale ale przygoda w sklepie. Co do nocy łącze się w bólu. Nasze nadal bardzo kiepskie. Tyle że już nie płacze tylko wola mama albo dam żeby dać cycusia. Płacze tylko kiedy coś się dzieje jakiś ból albo zły sen. Maciek ma tragiczny katar, jeszcze takiego w życiu nie miał. Poniedziałki mam wolne, a na jutro tatuś wziął urlop ale nie wiem co będzie potem. Oby się nie rozwinęło coś gorszego. Jeszcze nie doczytałam jak Gosia mam nadzieję że jest zdrowa. Kupiliśmy zdjęcia Maciusiowi z balu karnawałowego robione przez fotografa są przepiękne. Koniecznie muszę w tym roku się umówić na jakas sesje świąteczna bo jednak zupełnie inna jakość takich zdjęć. Moje dziecko zjadło obiad wczoraj i dziś tzn żurek który zakisilam. Cała miseczke. Aż się wczoraj popłakałam ze szczęścia. Nareszcie zjadł coś treściowego. A dziś mnie też zaskoczył bo mówie że trzeba dać skarpetki do pralki bo są brudne i je wypierzemy a Maciek poszedl do kuchni (tam mamy pralkę). poszedł do pralki pozamykal, włączył wyświetlacz. Pytam Maciusiu gdzie dałeś skarpetki a on poszedł wyjął z pralki i na suszarkę żeby powiesić. Mind śliczne ubranka oj to się musialas wytesknic.
  23. Monika zapomniałam Ci odp że słomki dokupilam te same ale są różne np slomki niekapki. Tylko przez nie się trudniej pije. I chyba znalazłam winowajcę zachowania Macka- dolna czwórka. Ma tak rozwalone dziąsło że aż mi się płakać chciało jak to dziś przypadkiem zobaczyłam i na wierzchu większość tej czworki. Bo drugiej stronie na maksa napuchnięte. Biedny mój Kurczaczek. Dwójek na dole jak nie było tak nie ma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...