Skocz do zawartości
Forum

MarAla 86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MarAla 86

  1. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Ratunku..... Alusia budzi się co godzinę, a teraz od 4 nie śpi już prawie półtorej godziny. Jak wezmę na ręce to albo zasypia przy cycu albo ogląda zasłony... Teraz jest krzyk i płacz. Idę znowu do marudzi.....
  2. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Kolejny poranek. ALUSIA właśnie zrobiła sobie drzemkę poranną. Ja zjem śniadanie. Katar i kaszel nadal ją męczy a mnie ból palca.... Testuję Tribiotic. W nocy od północy (zasnęła przed 22) pobudki co godzinę lub 40 minut. Dopiero przed 6 zasnęła na dłużej czyli 1.5h. Mam nadzieję, że to skok i przejdzie to kiedyś. Dzisiaj jeszcze o 16 rehabilitacja, będę musiała przebić się przez korki.... Między 13-15 mają przywieźć zakupy więc nie wiem czy zdążę wyjść na spacer. Pewnie dopiero wieczorem przejdę się z Alutką. Joasiag - ile tygodni po rozpoczęciu rozszerzenia diety zaczęłaś zmieniać konsystencję posiłków? Boję się, że źle zabrałam się za te posiłki... Nie jestem konsekwentna, gotuję to co mam w domu i nie zawsze jest tak, że nowość dostaje przez 3 dni z rzędu. No i czasami jest tak, że wcale nie ma nic oprócz cyca jeśli nie mam czasu ugotować a owoców Ala za bardzo nie lubi.... Blanka1212 - sprawdzilabys się w roli trenera więc trzymam kciuki aby kiedyś się udało zrealizować plan.
  3. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Blanka1212 powinnaś być trenerem personalnym, potrafisz pocieszyć i zmotywować jednocześnie. Tego mi trzeba. Rano mąż zrobił zapasy pieluch z Lidla, tym razem 4 już kupil. Po dwóch dniach stwierdzam, że nie są złe. Na noc i na podróż i tak będę pampersy zakładać. Super, że Sebuś czolga się. Moja Ala ma bardzo osłabione ramiona i ręce, tylko nogi cały czas w ruchu. Nie chce wcale leżeć i bawić się.... U nas noc masakra jakaś. Alusia nie spała od 2.30-5.30, później zasnęła na pół godziny i znowu się obudziła. Zasnęła dopiero przy mnie i spała od 6.30-8.30, a ja w tym czasie musiałam co chwilę wsadzac smoka i trzymać go.... Nie wiem co się dzieje. Wróciło to co kiedyś. Śpi tylko z cycem w buzi i na rękach. Nie pomagal smok nawet. Nawet karmienie na leżąco nie podoba się. Mam wrażenie, że jest coraz gorzej..... Naprawdę ktoś podmienil mi Alutkę. Potrafiła już tyle rzeczy, przez dwa tygodnie ładnie spała, bawiła się a teraz....... Wracamy do domu od teściów. Alusia śpi w foteliku to i chyba ja się zdrzemne. Miłego dnia!
  4. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Odnośnie pieluch... Ala na złote pampersy miała uczulenie, na babydream to samo, Dada jest ok ale nie chlonie tak dobrze bo przy zmianie pupa była wilgotna a zmieniam max co 1.5-2godziny, no i od Ali jak miała Dade to pachnialo moczem..... Wczoraj pierwszy raz kupiliśmy lidlowe i okazało się, że je 3 są trochę małe no ale trzeba zużyć.... Póki co nie wiem jeszcze co o nich myśleć, jedyne co wydają mi się ceratowe od zewnątrz. Zobaczymy... My znowu w nocy 5 karmień. Byliśmy na zakupach, tzn jak zwykle Ali kupowalismy. Body, buciki i matę piankową bo rehabilitantka kazała. Kusicie tym Bikini.... U mnie niestety 81kg przy 181cm. Niedosc, że wielka jestem to i masywna.... Ehhhhh... Przymierzalam sukienki na chrzest i czuję się we wszystkim jak potwór.... Alusia zasypia. Dobranoc!
  5. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Blanka1212 współczuję nocki. Może to ząbki... Moja Alusia ma tak samo jak Sebuś, cały czas muszę być i nosić na rękach. Jedynie ostatnio pomaga na minutę lub dwie jak wsadzę ją do krzesełka do karmienia. Ale to dosłownie dwie minuty max. Ja nie jem słodyczy, nie piję piwa, nic, jedynie jakieś drożdżowe czasami nie typu chalka. Od grudnia tyle samo na wadze, od dwóch tygodni nie ćwiczę bo nie mam jak. Może od poniedziałku spróbuję jak Ala będzie spała rano. A gdzie kupiłaś tą chodakowską? Co ona obiecuje tym planem treningowym? Może i ja się skuszę. U nas w marcu Ala przez dwa tygodnie ładnie Spała ale teraz to znowu po 4-5 pobudek i karmień, które trwają po 20_30 minut. Ok 6_6.30 już się budzi. Jakich pieluch używacie? My głównie zielonych pampersow i szukam alternatywy chociaż na dzień. Często muszę zmieniać bo Ala ma delikatną skórę i zaraz zaczerwienienie jest a w takim tempie to bankructwo nas czeka przez pieluchy. Joasiag - ojej co za plaga mrówek. Moja mama u siebie rozstawiala takie zielone kratki przeciw owadom. One są firmy Bros albo podobnej. Ok 10zl sztuka ale działają.
  6. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Może tym razem się uda
  7. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Próbuje dodać zdjęcia....
  8. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Witam się po kilkudniowej nieobecnośći. W weekend bylismy u moich rodziców, więc czwartek-piątek pakowanie, a w tym tygodniu też zajęć nie brakuje. Dzisiaj ruszyłyśmy z Alicją na podbój galerii i ikei :) Codziennie robię Skalpel, słodyczy nie jem, od czasu do czasu suche drożdzowe ciasto (to nie słodycz, prawda?:)) Od weekendu Ala chodzi późno spać, bo przed 22, ale za to śpi trochę dłużej, tzn. budzi się między 6-7. Dzisiaj nawet 7.10! Noce różne, generalnie od początku marca jest super, bo czym są cztery pobudki w porównaniu do 16?:) elsi witaj. Dołączam się do pytania o rozszerzanie diety malucha! Trudno Was nadrobić i odpisać każdej...ale czytam!:) pozdrawiam
  9. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Blanka1212 - kasiątko ma rację. Ciąży na Tobie presja odpowiedzialności za ciała innych kobiet na tym forum, uważaj co piszesz o rozmiarach bo motywacja mi siądzie na pewno:)
  10. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    U nas znowu superowa nocka, chciałoby się wstawić emotikon ale może uciąć post... Od 21 do 2 sen. 2-2.30-karmienie, 5.30 pobudka i cyc (wody nie chciała) i o 6 zasnęła i spała do 7. Dlatego dałam cyca o 5.30 bo to trochę już przesada jak na poranne wstawanie... Ala marudna od rana, musiałam odłożyć ją już do łóżeczka bo strasznie się wscieka....może zaśnie zaraz, póki co gada i krzyczy na zmianę. Zobaczcie jakie przyszły wczoraj nam buciki dla Alutki. Za całe 9.90PLN para i przesyłka za darmo (Coccodrilo). A i mój Alutek z myszką pozuje:) Dzisiaj rehabilitacja i dużo w planach. MIłego dnia!
  11. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    joasiag mimo ciężkiej nocy nie odpuszczasz, pracowity dzień. Brawo. W A co cwiczysz tej MelB.?
  12. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Cześć kobietki. U nas suuuuper noc... Pobudka o 2 na cyca (pół godziny karmienia) a kolejna o 4.30 i wtedy odrobina wody bo więcej nie chciała, przytulilam, pokolysalam i po chwili odlozylam do łóżeczka, trochę się krecila ale łącznie po 10minutach od przebudzenia zasnęła. Obudziła się o 6.10. I tutaj pojawia się pytanie.... Czy o tej szóstej jak budzi się codziennie powinnam dać cyca i uśpić ją na nowo.? Nie wiem czy nie za krótko śpi bo od obudzenia do pierwszej drzemki jest śpiąca. Normalnie budzi się po 6 i dostaje cyca po 7 a to i tak muszę ją namawiać do jedzenia. Dzisiaj pierwszy raz chętnie jadła no bo długa przerwa udała się nam. JoasiaG współczuję.... Szkoda też Szymka bo biedak też się męczy. Dziewczyny dziękuję za odpowiedzi wcześniejsze. Ja już po skalpelu, zupa zrobiona, sałatka jarzynowa też. Zostało prasowanie.. A tak z innej beczki... Jak długo cwiczycie skalpel? Widzicie już efekty? Blanka1212 u Ciebie pewnie już są?
  13. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    dzień dobry Dziewczynki:) KObietki wszystkiego najlepszego!!! My z Alicją już dostałyśmy kwiatki. Wczoraj dostałam od brata bukiet a dzisiaj o 7 rano na dzień dobry od męża bukiet 27 czerwonych tulipanów:) Wczoraj byłam u lekarza konowała. Cały czas śmiał się ze mnie, wytykał mi różne rzeczy....koniec końców okazało się, że Ali nic nie dolega a kaszel jest od suchego powietrza i trzeba inhalować ją. Najgorsze są ataki kaszlu podczas snu...no ale dajemy radę. Dzisiaj trzy pobudki. Zasnęła o 21, obudziła się o 23.30 i dostała cyca (jadła pół godziny). Kolejny raz obudziła się o 3 i wtedy dałam jej wodę, musiałam wżiąć na ręce bo nie chciała leżeć, aż po chwili stwierdziłam, że "nie", skoro w dzień zasypia sama to i w nocy powinna dać radę. Odłożyłam ją i gadała 45 minut, po czym przypomniałam sobie, że przecież jest kołysanka Ali, no to włączyłam ją na niani i po 10 minutach dziecko usnęło. Obudziła się po 40 minutach ale nie poszłam do niej. Kolejny raz obudziła się o 5.40 i wtedy całkiem się rozbudziła więc dostała cyca, po 20 minutach ciumkania zasnęła i spała pół godziny, zaczęła się wybudzać, popłaiwała ale nie poszliśmy do niej i o dziwo po chwili zasnęła i spała do 7.20 kiedy to obudziłam ją aby mogła podziekować tatusiowi za kwiatki, bo własnie wychodził do pracy. Także mimo, że nie spałam w nocy, bo chociaż nie wchodziłam do niej (albo siedziałam na kanapie w jej pokoju cichutko i obserwowałam ją) to jestem zadowolona. MOże po kilku takich nocach Alusia nauczy się zasypiać na nowo sama jak się wybudzi. Problem jest jeden - nie wiem czy Ala jest najedzona w nocy, zresztą w dzień też. Ona ostatnio znowu nie chce jeść, pije 2-3 minuty i koniec. Jak długo wasze dzieci jedzą w dzień? Z jednej piersi czy z dwóch? rozi - znieczulica teraz okropna. Wsółczuję!!! Dziękujemy Szymkowi i Bartusiowi za życzenia. Patula - zrób sobie sama przyjemność z okazji dnia kobiet - wypij dobrą kawkę i zjedz ciacho :) najlepszego ! głowa do góry:)
  14. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    ckasia86 - ja już kiedys pisałam....moja Ala zasypiała tylko przy cycu i trwało to czasami do dwóch godzin bo nie dała się odłożyć (nie karmię na leżąco, Ala śpi w swoim łożeczku). Zastosowałam jedną z metod opisanych w "mądrych" książkach. Nakarmione dziecko odłożyłam do łózeczka, zgasiłam światło....po kilku dniach płaczu było coraz mniej i efekt osiągnięty. NIe chcę dublować opisu uzypiania bo już kiedyś tu spamowałam :) Powodzenia!!!!
  15. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    No i mamy piątek :( W weekend zajęcia :( Alusia niestety cały wczorajszy dzień gorączkowała, marudna była i taka biedna. Wieczorem dopiero po kolejnym czopku przeszło jej, zasnęła o 21.45. Przez całe to zamieszanie nie miałam kiedy poćwiczyć ale za to dzisiaj rano nadrobiłam :) Zrobiłam wczoraj sałatkę z rzodkwi i selera naciowego - rzeczywiście smaczna. Dzięki za przepis. Teraz Ala zasnęłą więc mam chwilkę. JA chyba za dużo jem, do końca roku powoli ale chudłam a od stycznia mam wrażenie, że przytyłam :( Jak tylko jeden dzień zjem mniej bo nie mam czasu to od razu mam mniej mleka:( Patula WIdziałam na allegro bieguny do łóżeczka. Bardzo prosty montaż, ok 25 zł kosztują, jest jedno ale....jak nauczy się dzieciątko bujania w łóżeczku to później trzeba będzie u stolarza zamawiać bieguny do tapczanika:) Próbuj oduczać wózka póki terrorystka jest mniejsza, z dnia na dzień dzieci robią się coraz bardziej cwane :) Podczas usypiania włączaj zawsze tą samą muzykę/melodię, nie ważne czy to jakaś lullaby czy "Ruda tańczy jak szalona", z czasem dziecko usłyszawszy daną piosenkę będzie wiedziało, że to pora snu. Duża ta Twoja córcia i jak patrzę na zdjęcie to podobna do mojej Ali:p Odnośnie karmienia piersią - nadrobisz przy drugim dziecku:) Aka83-witaj! Blanka1212 - sto lat!!! Oby kolejne pół roku mijało wolniej:) Z figurą u mnie podobnie, serdele też są :( kiti - zazdroszczę, że nie musiałaś/nie musisz stosować diety joasiaG - jednoczę się w postanowieniu aby do maja "doprowadzić się do porządku". Ja muszę jeszcze jakąś kieckę kupići płaszcz/marynarkę...ciekawe jaka będzie pogoda. Muminkaa - też napiłabym się piwka:)
  16. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    kiti to było pierwsze szczepienie przeciwko pneumokokom. Dwa szczepienia podstawowe (5w1) zniosła bez problemu, nic się nie działo. KingaM już dwa miesiące ćwiczymy, raz w tygdoniu z rehabilitantką i ja codziennie w domu, ale ja nie jestem konsekwenta, jak Ala płacze to kończę... Blanka1212 współczuję nocki. A normalnie w nocy nie zmieniasz pieluszki? Ja przynajmniej raz zmieniam pampersa, ale na śpiocha. Ja w nocy w ogóle nie zapalam światła, wszystko po ciemku robię i nie wybudza się tak bardzo. Dziewczyny karmiące piersią - stosujecie jakąś dietę odchudzającą? Czy da się w ogóle odchudzać aby nie zaburzyć laktacji? patula witaj joasiaG zazdroszczę energii. Ja niby już drugi tydzień mam noce lepsze ale czuję się bardziej senna niż jak Ala budziła się kilkanaście razy :(
  17. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    U nas nieciekawie. W nocy Ala obudziła się o 1 i podałam jej wodę a ona w płacz, wzięłam ją na ręce i dałam cyca, dotykam rączek a one lodowate, dotykam główki a ona rozpalona. Okazało się, że ma 38,8stopni, po wczorajszym szczepieniu (ok 16 było szczepienie). Daliśmy jej paracetamol i po godzinie ciumkania przy cycu zasnęła, spała 1,5h później znowu cyc i tak do 6.40. NIby jak na taki stan to noc super ale jak się wystraszyłam....to pierwsza "choroba" Ali, nawet po 5w1 nie gorączkowała. Rano też podwyższona temperatura ale do 38 jednak Alusia bardzo marudna, płaczliwa. Nakarmiłam ją, zasnęła podczas jedzenia jak zabrałam cyca to się rozbudziła i marudziła ale w łóźeczku zasnęła po 4 minutach i śpi od pół godziny. emiśka81 ćwiczymy dokładnie dwa miesiące (ale tylko raz w tygodniu, no i ja codziennie w domu). Ćwiczeń jest dużo, generalnie na rozluźnienie barków i ćwiczymy symetrię. kiti nie obawiaj się podróży samochodem. My miesiąc po urodzeniu pojechaliśmy do moich rodziców (2h drogi) a óźniej do teściów (4h). ALa dzielnie zniosła, chociaż z przerwą na karmienie. My dużo jeździmy, nawet na codzień i prawie zawsze min pół godziny bo w Wawie zawsze ciasno na drogach. Odwagi! Zaraziłyście mnie chyba okresem! Wczoraj miałam takie skurcze jak w początkowej fazie porodu....dwie godziny się męczyłam ale przeszło (zresztą poród trwał 23 godziny więc co ja porównuję) :) Miłego dnia!!!
  18. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    A i jeszcze ... u nas od tygodnia zmiany. Na początku cztery noce z dwiema pobudkami, zaś od trzech ostatnich nocy 4 pobudki. W nocy niestety tylko cyc uspokaja. W dzień prawie wcale nie je, bo chyba w nocy się tak najada. muszę spróbować jak Wy z tą wodą! Dobrze, że Wy jesteście, dobrze że jest forum. Zawsze to jakieś dobre rady, wskazówki, inspiracje...jest gdzie się wyżalić - Dziękuję, że nie wyrzucacie mnie za spam!!! Uciekam szykować się.
  19. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Dzień dobry....chociaż pogoda straszna, deszcz, teraz śnieg... U nas po kontroli bioderek, po usg wszystko w porządku - całe szczęście. Dzisiaj za dwie godziny ostatnia rehabilitacja, jutro wizyta u neurologa i po południu szczepienie - pneumokoki. (jak wasze dzieciaczki reagowały na tą szczepionkę? u Ali po 5w1 nie było efektów ubocznych, zastanawiam się jak bedzie po tej szczepionce) W weekend byliśmy u teściów, zapraszaliśmy też na chrzest. Wczoraj pierwszy raz ćwiczyłam, skalpel chodakowskiej. Ledwo ukończyłam a dzisiaj mam zakwasy...zmotywowałyście mnie dziewczyny. Raczej zawstydziłyście!!! ps. Torty rewelka. Też bym tak chciała! ckasia86 ania.r emiśka81witajcie! ckasia86 - znam Twój ból. Jeszcze dwa tygodnie temu moja Ala zasypiała tylko przy cycu i w dzień i w nocy. Ale zawzięłam się bo trwało czasami usypianie do 2 godzin bo nie dała się odłożyć. Zastosowałam metodę wypłakiwania się. Okropnie to brzmi....położyłam córkę do łóżeczka (nakarmioną) i zaczęło się...krzyki, płacz...zaglądałam co 5 min, póżniej co 10min. Aż po 45 minutach zasnęła. Jak wchodziłam to tylko układałam ją odnowa ładnie w łóżeczku, bez słowa. Z dnia na dzień było lepiej, coraz krócej trwało zasypianie i coraz ciszej było. Serce bolało ale opłacało się bo odkąd nauczyła się zasypiać sama (dodam, że bez smoka) to lepiej śpi w nocy. Czasami do zasypiania włączam cichutko kołysankę, zawsze tą samą aby kojarzyła ją ze snem. Najtrudniejsze jest to, iż jeśli nie wytrzymasz i weźmiesz dziecko na ręce, albo będziesz za długo w pokoju i na dodatek będziesz mówiła to dziecko będzie jeszcze bardziej płakać jak wyjdziesz bo już będzie wiedziało, że prędzej czy później Ty znowu się złamiesz i weźmiesz je. Jak teraz to piszę to przykro aż mi, bo to taka metoda bez serca ale cóż...trzeba sięgnąć po takie sposoby skoro nie nauczyło się noworodka zasypiać samemu, a z maleństwem jest łatwiej, bo ono maksimum płacze do 15 minut i zasypia, i uczy się w 2, 3 dni a nie w dwa tygodnie. NO ale...teraz jak Ala się budzi to nie szuka mnie aby odnowa zasnąć, tylko pokręci się, pogada, nakryje się kocykiem na głowę (inaczej nie zasypia) i zasypia. Życzę zatem wytrwałości i siły. dodam, że kilka razy sama się poddałam bo tak płakała i wzięłam z łóżeczka i dałam cyca i zasnęła w 15 sekund, no ale wtedy wracałam do punkut wyjścia.
  20. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    KingaM - daj znać jak było na rehabilitacji, u nas najczęściej Ala płacze w trakcie. Kasiątk0 - gratulację ząbka Blanka1212 - współczuję wizyty u dentysty, też byłam w poniedziałek. Podziwiam twoją motywację do ćwiczeń, ja nie jem słodyczy ale nie ćwiczę a Ty odwrotnie a i tak efekt będzie lepszy u Ciebie po skalpelu więc już nie katuj się niejedzeniem! Odnośnie oduczania od nocnych karmień - słyszałaś o podawaniu rozcieńczonego mleka? stopniowo każdej nocy bardziej rozcieńcza się mleko matki tak aby po kilku nocach dpjść do samej wody. joasiaG i kasiatko - śnieg? u nas słoneczko! Gosia.M - daj znać jakie łupy lumpkowe masz, ps. Jaś jest przesłodki joasiaG - jakie zaczerwienienia? U Ali też wychodzą plamy na policzkach i koło ust. Po urodzeniu stwierdzono trądzik niemowlęcy, który do 3 miesiąca miał minąć. Jutro idziemy do dermatologa bo krostki zniknęły ale te zaczerwienione plamy wychodzą od miesiąca. Daj znać co Wam powiedział ten alergolog. Ollika - może znowu jakiś skok się zbliża skoro nagle żle sypia w nocy? Oby wróciło wszystko do normy KingaM - grunt, że problem brzuszkowy minął i brzuszek nie boli mycha88 - spójrz na swoją kruszynę, pomyśl, jak bardzo potrzebuje mamusi a jak mamusia potrzebuje tego malutkiego uśmiechu i optymizm wróci Poprasowane, ALa zasnęła Miłego dzionka !!!!:)
  21. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    NO i kolejny poranek :) U nas dzisiejsza noc była pierwszą od 6 października, kiedy to spałam 6,5h (może nie spałam, ale leżałam w łóżku - nie spałam bo czuwałam, czekałam i niedowierzałam, że Ala się nie budzi). Ala o 19.30 dostała butelkę z moim mlekiem. Jadła chyba ze 40 minut, zjadła 130 ml. o 20.35 była kąpiel, później rzuciła się na cyca jakby nic nie jadła i po 5 minutach odczepiła się i czekała aż odłożę ją do łóżeczka. po kolejnych 5 minutach spała. Obudziła się dopiero o 2 i jadła ponad pół godziny i spała później do 7. To wielki sukces!!!! Jupi! Gdybym wiedziała, że się nie będzie budziła to poszłabym wcześniej spać, a ja przyzwyczajona, że Ala budzi się po 1,5-2,5 od zaśnięcia czekałam. uffff.....ale się cieszę. Nawet jakby to miałoby być jednorazowym wybrykiem to jest super!!! 6,5 godz odpoczynku to jest coś o czym marzyłam. Blanka1212 - ja nie jjem słodyczy ciężko jest, chociaż ja i tak niczego innego niż herbatniki, biszkopty nie jadłam. Rzeczywiście ta moja Alusia nauczyła się pozować do aparatu. Od początku robiliśmy jej dużo zdjęć, pewnie dlatego. W Wawie nie pada, jest szaro ale nie tak ciemno jak wczoraj. Dzień zapowiada się optymistycznie. Dzisiaj tylko kontrolne usg bioderek. Milego dnia!!!
  22. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    O to moja nieospała Alicja
×
×
  • Dodaj nową pozycję...