Skocz do zawartości
Forum

MarAla 86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MarAla 86

  1. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Joasiu super wygladacie! Kolejna udana impreza! Brawo Ty! Szczęśliwa - Ala od października idzie do żłobka. My już w domu. Jutro napisze co u nas, teraz padam ale przeczytałam wszystko ☺
  2. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Witajcie dziewczyny. Wszystkiego najlepszego dla wszystkich roczniakow. Ciężarne wrzesniowki trzymam kciuki aby dobre samopoczucie wróciło. Nie chcę was martwić ale ja od drugiego miesiąca wymiotowalam aż do skończenia 40 tygodnia. Dopiero ostatni tydzień po terminie był ok. Mam nadzieję, że was to ominie. Ania r. Nie słuchaj innych, masz prawo źle się czuć! Dziewczyny u nas dużo się dzieje, w zeszłym tygodniu od piątku do poniedziałku byliśmy nad morzem. Alusia zachwycona, piach miała wszędzie, w oczach, w buzi, w nosie, w tyłku..... Nie spała w dzień praktycznie, teraz po powrocie też jest problem, wstaje i od razu marudzi bo chce spać ale idzie dopiero ok 12 i po godzinie budzi się i do wieczora znowu marudna i co chwilę chodzi po misia i smoczek i ciągnie mnie do łóżeczka.... Zębów nowych nie widać ale ataki płaczu nadal są. Zaczyna psocic, chodzi już bardzo dobrze, nawet po plaży sobie radziła. Dzisiaj pięć godzin prasowalam, Alusia wsciekala się, a ciągle jeszcze tyle ciuchów..... Mam straszne zaległości. Jak Lusia śpi w dzień godzinę to robię obiad, jak po 20 pójdzie spać to ja padam. Jednak dużo łatwiej jest jak ma się pomoc od kogokolwiek. Lusia jest bardzo absorbujaca zwłaszcza jak ma te ataki płaczu... Aż do godziny bez przerwy. Teraz jedziemy do moich rodziców, też musiałam spakować wszystko.... Alusia usnela teraz, kurcze późno już, pewnie w nocy będzie się budzić. Przepraszam, że nie odpisuję każdej. Nie mam siły ani czasu. Szusterka albo nie doczytałam albo nie pisałaś... Co jest Witkowi? Blanka1212 też martwię się o losy Ali w zlobku, mam jeszcze miesiąc na oswojejnie się z tą myślą. Mam doła w ogóle, odkąd nie karmię przytyłam, cały czas chce mi się jeść, a w dzień Ala nie pozwala mi więc dopiero wieczorem i tak się kończy to... Nie dostałam się do pracy gdzie aplikowalam, jak się dowiedziałam kogo wzięli za mnie to zalamalam się. Dużo mam na głowie, Wszystko muszę sama i opadam z sił a mój perfekcjonizm zabija mnie od środka, że sobie nie radzę. W przyszłym tygodniu mam ekipę w domu, będą ściany poprawiać, malować.... Ehhhh. Trzymajcie się, pa
  3. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Oto Alusia. Przez brak włosów każdy mówi do mnie, że mam ślicznego synka...
  4. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Witam Was! Wreszcie znalazłam chwilkę. Dziewczyny dziękuję za dobre słowa, zawsze wspieracie mnie. Blanka Jesteś the best. Powtarzam się, ale to prawda! JOasiu Pytałaś wcześniej co z Alutką jak pójdę do pracy - Ala jest zapisana do żłobka, od października zaczyna lub jeszcze we wrześniu. NIe mam nadal odpowiedzi odnośnie tej ostatniej rozmowy. NIe spodziewam się jednak niczego. Asiu Wszystkiego dobrego dla Szymka, jest śliczny i słodki. To był trudny rok, najtrudniejszy za pewne w Twoim życiu ale po Szymku widać, że dałaś radę, a nawet załiczyłaś go na "6"!!! Wszystkiego dobrego dla Waszej trójki! Super Tort. Wiruska MArcela chyba jest dużą dziewczynką, wysoka, jak moja Alutka. Emiśka Kolejny przystojniak rośnie. Do schrupania bobas! Gosia.M Jaś jest z 6.10 tak jak moja Lusia. Chyba w tym dniu rodziły się bystre dzieciaczki bo moja Alicja też już chodzi, z nocami też róźnie, też nie pamiętam ile razy wstaję, na autopilocie działam w nocy. MOja Ala też walczy o swoje, rzuca się na podłogę, krzyczy, płacze, zaczyna nawet mnie bić jak jej coś zabiorę chociaż nigdy jej nie uderzyłam, więc nie wiem skąd ona coś takiego wymyśliła... A teraz co u nas. DUżo... Ala nadal jest energicznym, szalonym dzieckiem. Tak jak wyżej Gosi pisałam. Bunt dwulatka trochę wcześniej. Wczoraj i dzisiaj tragedia jakaś. Od rana do nocy płacze, przeraźliwie płacze z przerwą na drzemki. Płacze, chce na ręce, cały czas zatem u mnie na rękach przyklejona do mnie, nawet przytulona i płacze, zanosi się, jak nie da rady to wyje jak mały wilczek....a wszystko przez zęby. Mamy komplet jedynek i dwójek a teraz....idą czwórki. tak czwórki! Biedna Alunia, daję jej przeciwbólowe meliskę ale cierpi nadal. Jutro muszę od rana być u brata bo on wyjechał a jutro ekipa meble będzie u niego montować w kuchni, więc my z Alą cały dzień tam spędzimy pewnie. Tak jak już napisałam wyżej Alusia chodzi. Rozchodziła się przez ostatnie dni. Najlepiej wychodzi w domu i jak jest zła, wtedy nie przewraca się. Już tak po kilkanaście kroków zrobi a póxniej bach na pupę. Jutro będzie tydzień jak nie karmię. Ala sama zrezygnowała. Wcale nie dała sie namówić na cyca więc odpuściłam. Mleko modyfikowane nadal tylko na śpiocha, czasami 150ml czasami 60 ml. Jedzenie tylko podczas zabawy, jak się ją zagada, świadomie nie chce jeść, nawet jak się wygłodzi....jedynie dzisiaj na kolację zjadła serek danio-siedziała i jadła. Coś niewiarygodnego dla mnie, ale naprawdę! Ala generalnie jest bardzo mądra, wszystko rozumie, mówi tak, jeśli poproszę aby coś przyniosła (np. zabawkę, konkretną książkę) to przynosi, jak każę szukać buty bo idziemy na spacer, to chodzi i szuka a jak znajdzie to szczęśliwa jest. Dzisiaj przez chwilę jak się uspokoiła i nie płakała to poszła na balkon i tam stały uprane jej buciki, wzięła je i bawiła się. Jak zobaczyłam to już chciałam mówić, że nie wolno ale powstrzymałam się jak zobaczyłam, że próbuje założyć but na stopę. Nie udało się oczywiście ale byłam zaskoczona tym. POkazuje gdzie jest oko, ucho, brzuch, zęby, robi papa, no no i dużo więcej takich. Zdolna kobieta mi rośnie ale bardzo charakterna! MOja kochana, ale biedna przez te zęby. Już Was nie męczę. Kończę, muszę zjeść kolację...niestety własnie o tej porze. Mąż cały dzień na sesji w pracy, teraz ma galę, wróci późno a ja z Alutką. Strasznie płakała wieczorem aż do kąpieli. Na szczęscie zasypia sama bez problemów. Wystarczy smoczek i miś i szumiś włączony. Przepraszam za literówki. Na szybko piszę. PA papa
  5. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Sama nie wiem jak, dziwnie było, bardzo krótko, praktycznie żadnych pytań, bez rozmowy po angielsku ani rosyjsku, nic. Główne pytanie to ile chciałabym zarabiać, najwięcej pytań ja miałam odnośnie specyfiki firmy, pracy itd. Zobaczymy. Fajnie byłoby ale nie nastawiam się. Ala zasnęła właśnie, dzisiaj przeciągneła się pierwsza drzemka do teraz. Ala rozchodziła się wczoraj wieczorem, po kilka, kilkanaście kroków robi jak się zapomni/zagapi bo normalnie to boi się. Generalnie kiepsko nastroił mnie dzisiejszy poranek,no ale. Samo życie. Mam postanowienie, muszę być bardziej pewna siebie i potrafić walczyć o swoje a nie zawsze szara myszka....Lusia raczej taka nie będzie - całe szczęście:) Blanka super! Fajnie, że układa się u Ciebie! pozdrawiam Ci serdecznie!!! Masz rację, Asiu - nie daj się, dasz sobie radę, zdolna jesteś kobieto!!!
  6. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Aniu spróbuj z tą witaminą, ona nie zaszkodzi a nóż pomoże. Dokładnie rozumiem co przechodzisz, ja przez dziewięć miesięcy spałam po 3 godziny na dobę łącznie, pobudki były już o 22.30 a później co chwilę.... Teraz jest bajka. Dzisiaj dwa razy się wybudzila, plus dwa razy chodziłam okryc ją i śpi do tej pory. Więc raj! Gorzej ze mną, o 8.30 rozmowa, usnelam dopiero o 5.30 bo tak się denerwuje, myślałam że ta noc się nie skończy już...... Miłego dnia!
  7. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Telefon pozmienial i trochę herezji tam się wydało, mam nadzieję że domyslicie się co miałam na myśli. Pa
  8. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Hej. Pamiętacie jak martwilam się, że będę musiała chodzić na rozmowy kwalifikacyjne? Ehhhh... Jutro pierwsza. Z zaskoczenia mnie wzięli. Boję się ale też nie mam czasu na przygotowanie, nawet nie mam się w co ubrać, bo 'wyrosłam' z biznesowych ciuchów. A moja dieta warzywna dzisiaj się skończyła. Po dwóch dniach dzisiaj nie wytzymalam i zjadłam dwie kanapki. Nie wiem jak zdecydowałam się na dietę warzywną podczas gdy nie cierpię warzyw i dieta wyglądała tak że nie jadłam nic... Zawalilam. Wczoraj Lusia przewróciła się przy ławie, przerysowalA brodę, usto rozciela w środku, krew się lała.... Na szczęście nie płakała bardzo. Dzisiaj od rana płacze, wchodzi na ręce mi, przytula się i płacze.... Chyba zęby, bo i kupa zielona luźna. W poniedziałek miałyśmy ogóle to już 7 zębów ma Lusia. Od dwóch dni nie piłam kawy i herbaty..... Aaaaa. Muszę się napić bo kawoholik obudził się we mnie. Lusia usunęła przed chwilą, nie wiem jak przestawić ją na jedną drzemkę jak ona o 10 pada już.... Miłego dnia, przepraszam że nie odpisuję każdej ale ja tylko na szybko przez telefon.
  9. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Ania R podaję Lutce Wit b6 50 mg. Tylko jedna jest więc bez problemu kupisz. My już dokładnie miesiąc podajemy i jest o niebo lepiej. Pierwsze dwa tygodnie były lepsze a teraz ostatnie dwa to już rewelacja (max 2-3 pobudki i wtedy trzeba iść i ją położyć i śpi dalej) w spaniu w nocy, no ale u nas Ala w nocy już nie je, ani cyca ani butli, więc może przez to ładnie śpi no ale ta wit nie zaszkodzi nikomu. Ja podaję dwie tabletki rozkruszone i rozpuszczone, a że kiepsko rozpuszcza się, jeszcze Ala wypluwa więc dlatego dwie z nadzieją, że chociaż jedna trafi do brzucha. Reasumując - przez ostatni miesiąc spałam w nocy więcej niż przez poprzednie dziewięć łącznie. Moj aniołek zasnął dopiero co, nawet na spiocha wypila 130 ml mleka więc super!!! A teraz mama do roboty! Prasowanie czeka. Miłego dnia!
  10. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Hej. Melduję się i ja. U nas bardzo intensywnie, Alusia bardzo energiczna nadal, ostatnio ciągle krzyczy, wymusza, płacze, rzuca się na podłogę, chodzi przy ścianach po mieszkaniu z płaczem, gryzie, marudzi i jeść nie chce. Ma dopiero 10 miesięcy, boję się pomyśleć jak ten jej charakterek będzie ewoluował i co nam jeszcze pokaże.... Teraz dałam Viburcol, bo to może zęby, chciała do łóżeczka więc siedzi teraz tam i bawi się smokami.... Liczyłam, że zaśnie trochę i odpocznie i obudzi się radosniejsza... Joasiu Ty ambitnie podchodzisz do tematu, super! Fajnie, że masz czas na to wszystko.... Moja Lutka jest chyba najmłodsza tutaj więc jak Wy wszystkie wyprobujecie przepisy kulinarne to wtedy ja te najlepsze wykorzystam w październiku. Oczywiście Poproszę o fotki tortów i ciast.... I jeszcze trochę zdolności artystycznych poproszę! Szczęśliwa rozbawilas mnie opisem swojego męża przygotowujacego kaszke. Niestety ja znam tylko gryzienie ze strony mojego lobuza, uczuć nie potrafi okazywać jeszcze, dosłownie kilka razy przytulila się a tak to nie lubi tego. Fajnie, że cwiczysz, ja nie mam siły na to. Albo Alusia, albo sprzątanie domu, albo bieganie za Alą z jedzeniem. Od dzisiaj zaczęłam dietę warzywno owocowa. Jest mi ciężko.... Obym wytrwala chociaż tydzień. I tak oto czas wolny minął na pisaniu posta, którego i tak nie dokonczylam.. Nie odpiszę wszystkim niestety. Gratuluję ciąż i pozdrawiam, biegnę do corci!
  11. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Szusterka co u Was? Joasiu rzeczywiście spróbuję zamówić kolejne zapasy w aptece, chociaż tanio tam nie jest ale generalnie Bebiko i tak wyjdzie taniej niż inne HA. Joasiu a kiedy Szymek przestawil się na jedną drzemkę? Alusia od urodzenia nie spała ani w dzień ani w nocy a od ostatnich dwóch miesięcy w dzień obowiązkowo dwa razy chce spać. Ostatnio sama podchodzi do łóżeczka i woła mnie, wystarczy ją włożyć, tam ma 5 smoków i Ala odpływa.... Później ja wkraczam z mlekiem, dzisiaj wypila 110 ml. Wczoraj wieczorem cyca nie chciała w ogóle, dzisiaj rano chwilę pociagala ale to raczej chciała się przytulić, zresztą tam już prawie nic nie ma. Dziewczyny dociera do mnie coraz bardziej, że znowu będę musiała chodzić na rozmowy kwalifikacyjne, jak ja się tego boję, na samą myśl brzuch mnie boli.... Ehhhh...
  12. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Ania. R LinkedIn jest bezpłatny. Jeśli ktoś szuka pracy to zakłada profil, wygląda on jak CV. Podaje się kontakt do siebie i head hunterzy często odzywaja się jeśli spełnia się wymagania. Niestety często dostaję propozycje pracy za granicą, w branży co prawda ale jednak nie interesuje mnie relokacja. Co do mleka. Humana to nie jest tanie mleko. Nawet droższe od Babilonu. Ja próbowałam każdego, świadomie Ala nie chce pić, największą awersje ma do Nestlé nań. Od czasu wysypki zaczęłam HA ale z tym to już bardzo mały wybór. Najtańsze jest bebiko ha ale nie mogę go nigdzie znaleźć....
  13. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Witajcie. W Zakopanem super, praktycznie mieszkaliśmy przy Krupówkach, byliśmy nad morskim okiem, na gubalowce, pod skoczni ą, jeden dzień lało. Droga w obie strony madakryczna, po 8 godzin jazdy, Alusia marudzila a ja już nie wiedziałam jak ją zabawić. Alusia po powrocie znowu ładnie śpi, w nocy nie je wcale już od miesiąca, jak płacze to daję wodę i jest ok. Cyc tylko przed snem albo rano ale to tylko pół minuty więc nie wiem czy mogę nazwać to karmieniem. Mleko modyfikowane tylko na spiocha, wypija od 60-170 ale w butelce musi być dużo bo lepiej jej się pije. Jak zrobię mniejszą porcję mleka to i mniej wypija z butelki. Więc za każdym razem coś wylewam. Alusia nadal ma krostki, niby za bardzo nie widać ale policzki w dotyku chropowate ma. Od kilku dni tylko mleko Ha daję i minimalnie lepiej jest. Na Olx odkupilam bebilon ha 9 puszek plus jeden box za 260 już z przesyłką. Bardzo się cieszę bo to mega oszczędność a z mleka ha nie ma wcale wyboru.... Przynajmniej u mnie w Rossmannie. Muszę znaleźć gdzieś bebiko ha, zawsze to tańsze. Jednak dziewczyny karmienie piersią to duża oszczędnośc i wygoda. Może wiecie gdzie są promocje na mleko Ha albo gdzie są dobre ceny. Czy wiecie coś na temat biorezonansu bicom? Czy jest to wiarygodne? Zapisałam Alę do żłobka od października na adaptację, otwierają nową filię żłobka praktycznie obok naszego bloku, więc super. Cena nieciekawa..... No ale u nas takie są ceny.... Niania kosztuje min dwa razy więcej. Ja jestem bezrobotna i będę szukać pracy, muszę zaktualizować profil na LinkedIn. Nie lubię chodzić na rozmowy kwalifikacyjne, brak mi pewności siebie i dużo mnie to zawsze kosztuje psychicznie.... Alusia właśnie śpi, nadal zasypia dwie godziny po wstaniu, muszę ją budzić chyba bo sobie pofolgowala. Dziewczyny jak nauczyć dziecko jednej drzemki? W zlobku będzie tylko jedna a Alusia teraz śpi dwa razy po godzinie albo półtorej. A i ciekawostka.... Alusia śpi razem z pięcioma smokami w łóżeczku, jak się obudzi to szuka monia i zasypia. Najlepiej sprawdzają się smoki świecące w ciemności. Często Ala śpi trzymając w dłoniach smoki. Od wyjazdu do Bułgarii zostało uzależnienie od smoków ale póki dobrze śpi to nie walczę z tym. Dziewczyny Wy planujecie już roczki.... Moja Lusia tydzień temu dopiero 10 miesięcy skonczyla. Ale jestem z niej dumna bo dużo potrafi. W poniedziałek dwa razy zrobiła po trzy kroczki sama, pokazuje palcem co chce, mówi to, tam, da itd. Daje buzi, przesyła buziaki, generalnie to naśladuje bardzo. Kilka razy sama się pobawila nawet... Z tym mamy mały problem ale może to minie. Ooo ooo to Ala się obudziła. Kończę, pozdrawiam Was! Postaram się odpisać każdej z osobna w wolnej chwili. Pa
  14. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Hej. Mycha miło wreszcie czytać Twój post! Super, że Kubuś tak ładnie je. U nas Ala właśnie sama odstawia się od piersi. Już prawie miesiąc je tylko wieczorem i to tylko jedną pierś, kilka razy rano udało się, ale dosłownie kilka razy. Alusia nie chce nic mlecznego, żadnych kaszek, kleikow, owsianek, serkow, jogurtów, mm pije tylko na spiocha i to tylko w dzień, bo na noc ciężko jej wcisnąć bo zasypia mocno. Nie wiem czy nie jest to spowodowane alergią na mleko i może dlatego odmawia.... Generalnie jedzenie Ali to masakra, jedynie chętnie polyka borówki, je ziemniaka i nalesnika suchego.... Żadnych wartości odżywczych to nie ma. Aby jadła to sadzam ja sobie na biodrze, jedną ręką podtrzymuję a drugą karmię i chodzę po całym domu i zagaduje, inaczej nie je, usiąść w krzesełku nie chce, wychodzi z niego sama..... A tak z innej beczki to ile Wasze dzieci ważą??? W piątek jedziemy na trzy dni do Zakopanego. Ciekawe jak Lusia zniesie podróż.... Piszę bo mam chwilę wolnego. Podrzucilam Alutkę mężowi do pracy i mam półtorej godziny dla siebie..... Pierwszy raz od dawna. Ale już tęsknię. Uzaleznilam się od mojej corci! Mycha pisz częściej do nas. Jakie przetwory robiłaś? Ja u rodziców robiłam ogórki i dzemy wisniowe. Joasiag gdzie nocowaliscie w Zakopanem? My oczywiście na ostatnią chwilę szukamy czegoś. Jedziemy w ogóle większą grupą, my, rodzice, tesciowie i wujek z ciotka i chrzestna Alutki. Także sporo nas. Dla nich już coś znalazłam ale dla nas to nie mam jeszcze bo wszędzie mam wrażenie, że brudno albo zajęte jest.... Pozdrawiam z salonu urody.
  15. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Hej. My jeszcze u dziadków, wczoraj mąż przyjechał a dzisiaj tesciowie. Alusia ma już 6 zębów, siódmy w drodze a trójki u góry szykują się już w kolejce. Dlatego Ala marudna, gryzie sobie paluszki, mnie gryzie, temperatura prawie codziennie ale do 37.5, zielone kupki.... Ale po czterech miesiącach znikł katar, nie wiem czy to po mleku HA, czy po prostu.... Dzisiaj znowu zaczęłam dawać zwykłe mleko aby sprawdzić czy to właśnie nie jest alergia na mleko krowie. Mleko Ala pije na spiocha, i to za którymś podejściem. Głównie je owoce, awokado, czasami serek, zupki to tylko dwie łyżki.... Ale wczoraj zjadła rybę a dzisiaj kotleta mielonego. Wstyd się przyznać ale Ala jak widzi frytki to aż się trzęsie, a tylko raz spróbowała od nas i uzaleznila się.... Haha no ale nie dajemy jej i sami też nie jemy. Ala znowu jakiś skok przeszła.... Pokazuje paluszkiem na rysunki na bluzce, na pościeli, potrafi karmić innych, wkłada innym do buzi jedzenie, prawie chodzi, wspina się na wszystko i......... W nocy od czterech dni budzi się raz, dwa a dzisiaj przespala całą noc do 8!!! No ale śpi sama w pokoju, bo jak na początku tutaj u rodziców spalysmy razem w pokoju to budziła się kilkadziesiąt razy więc przeszłam do innego pokoju i od razu lepiej. Wydaje mi się, że witamina b6 zadziałała. Neurolog kazał dawać Ali codziennie na noc rozpuszczona witaminę. Już 10 dni podaję, może dłużej ale noce nagle zrobiły się lepsze. Witamina ta wycisza układ nerwowy, uspokaja i pozwala na lepszy sen. Nie wierzyłam w to ale działa. Tylko, że podaję dwie tabletki bo słabo rozpuszcxaja się i dużo zostaje na ściankach naczynia, ja rozpuszczam w kieliszku, a chciałam aby do brzucha trafiła pełna tabletka więc dlatego biorę dwie. Nadal cyca nie chce, na siłę daje wieczorem, rano czasami... W ogóle to taka kontaktowa się zrobiła, przytulala się tylko że tak się męczy tymi zębami, ibum i Viburcol non stop ale to też nie pomaga za bardzo. Jutro wracamy do domu. Pozdrawiam Was wszystkie. Blanka miło wreszcie czytać co u Was, Joasiu u nas też upały... Irlandia co u Ciebie? Buziaki dla Was dziewczyny!
  16. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Hej. U Lusi non stop pojawiają się plamy i krostki, policzki ma chropowate i katar lejący już prawie miesiąc. Składa się to w czasie z rozpoczęciem picia mleka modyfikowanego. Alusia pije różne, bo ja nakupilam różne rodzaje bo nie chciała nic a teraz na spiocha trzeba podopijac. Enfamil i nan bez laktozy wypila, bebilon kończy się i nan zwykły też prawie. Alusia pije dwa lub trzy razy na dobę, maksymalnie 170 ml, dzisiaj na noc tylko 90 ml. Cyc dzisiaj był tylko przed snem, rano nie chciała, w dzień jak zaproponowałem to się tak ucieszyła, zapytałam czy chce cycy a ona do mnie :titi taak. No ale tylko wzięła do buzi i puściła i uciekła. Myślicie, że katar może być od alergii na pokarm? Kurcze a może to naprawdę przez mleko i dlatego Ala świadomie nie chce go pić... My ciągle u dziadków. Alusia nie śpi wcale, tzn śpi od 6.30-8.00 rano, a od północy do 6.30 to co chwilę budzi się i krzyczy, denerwuje się, rzuca smokiem o podłogę... Dzisiaj byliśmy u Cioci, cały dzień na dworze, obiad na dworze więc Ala się wyszalala. Alusia dzisiaj puściła się, ukucnela wzięła zabawkę z ziemi, wstała i kilka sekund postala bez trzymanki. Chodzi za jedną rączkę już, jeszcze chwieje się ale bardzo chce się już puszczać i być samodzielna. Dobrej nocy kochane! Oby ta była lepsza, bo ja ostatnio odliczam minuty aby noc się skończyła....
  17. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Ania r u gratulacje! Super! Wydaje mi się, że jak potwierdzisz ciążę to musisz odstawić małego od piersi, bo on będzie 'objadał' bejbika a tej fasolce teraz potrzebniejsze wszystko. A Alusia to masz rację, fryzura na jeża, ma gęste włosy ale bardzo krótkie. U nas ciekawie. Zrobilysmy niespodziankę moim rodzicom i przyjechalysmy we dwie dzisiaj. Alusia dzielnie zniosla podróż. Nadal nie chce jeść, mleko na spiocha, na noc tylko 70 ml wypilA, cyca wcale nie chciała, a mi jak na złość mleko aż kapalo a laktatorA nie wzięłam, no ale już ok. Już nie bolą piersi, chyba zapomniałam... Przez cały dzień zjadła jeden słoik 190 g. Nic więcej, no może kilka chrupkow, dzisiaj jeszcze jakieś plamy czerwone z krostkami pojawiły się Ali na raczkach i nóżkach.... Może to po mleku? Jak myślicie? Z głodu raczej się nie zrobiły.... Ehhhh.... Alusia szaleje generalnie, dzisiaj weszła na ławę sama, w drzwiach kluczami w zamku krecila, no szalona jest, ale mama cały czas musi być. Fajnie, że jest forum, fajnie że Wy jesteście dziewczyny! Pozdrawiam
  18. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Teraz zdjęcia może się uda.
  19. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Cześć. Alusia mleka nadal nie tyka, jak widzi butelkę to od razu płacze. Próbowałam sok, herbatę dolewac i nic. Robiłam kleik a to ryżowy, a to kukurydziany, owsianke na mleku.... Góra dwie łyżeczki wzięła. Wczoraj po południu ładniej jadła bo i słoik trochę i domowy rosół i drugie danie ale to wszystko tak trzy kęsy, tak jak u Was Joasiu. Jedynie na spiocha udaje się trochę wcisnąć mleko, ale to muszę wyczuć moment, bo mogę tylko rozbudzic... No ale to tak ok 70 ml, do 100. Problem jest w nocy bo na kolacje nie chce nic, przed snem cyc gdzie prawie nic nie ma i tak zasypia mocno, że mleka nie pije, nie kontaktuje tak zasypia, a po północy budzi się setki razy i mam wrażenie, że z głodu. Dzisiaj w nocy podałam butelkę to tak się rozszalala, że trudno było uspokoić. Dopiero jak zasnęła to poszłam i na spiocha wypiła 100 i spała do 8 z pobudkami oczywiście. Mi wróciła migrena, albo to od przewlekłego niewyspania. Tak chciałabym wreszcie się wyspać. Ala ma okropny, lejacy katar, płacze jak obcieram nos, jak czyszcze go. Mi tydzień temu skończył się pierwszy okres, organizm od razu zareagował pojawieniem się okresu na zmniejszenie jedzenia cyca przez Alusie. Standardowo był okropnie bolesny, a ginekolog obiecywala, że po ciąży bolesne miesiączki pójdą w niepamięć. A tu d.... Jak tak jak neurolog obiecywał mi, że po ciąży migreny miną i co.... Z reklamacją mam pójść. Mam mnóstwo prasowania, jeszcze po wyjeździe, ehhhh. Kolejne weekendy też szykują się wyjazdowe więc muszę ogarnąć się. Tak chce mi się zostać w domu a tu do rodziców, do teściów trzeba itd. Ehhhh... Kiepski dzień mam. Straciłam nadzieję, że Ala zacznie pić mleko świadomie. Znajoma poradziła kupić niekapki z lovi, kupiłam na promocji dwa za 41 zł i co.... Alusia ich nie chce. Nie da się przekonać do żadnego niekapka, pije wodę z niekapka z Aventu w którym końcówkę zamienilam na smoczek bo inaczej nie chciała. Charakterne to maleństwo moje. Też sięga wszędzie, wczoraj sama na łóżko weszła, chodzi przy zabawkach, wczoraj pchala krzesło i przy nim chodziła. Taka kochana jest moja dziewczyna ale i lobuz! Teraz spała 2,5 godziny. Święto w rodzinie. Pierwszy raz chyba tak od urodzenia! Pozdrawiam Was!
  20. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Widzę, że wrzesniowki mają taki sam gust. My też mamy maxi cosi Pearl 2 way nastawiany na bazę family fix. Podoba mi się opcja ustawiania fotelika tyłem i przodem do kierunku jazdy. Ala zawsze jeździła tyłem ale ostatnio tak płacze waucie, a dzisiaj od rana marudna więc na drogę do lekarza zrobiłam niespodziankę i przepielam fotelik przodem do kierunku jazdy i..... Alusia zachwycona, całą drogę uśmiechnięta. Często jeżdżę sama z Alutką i drugi fotelik przydałby się, zwłaszcza taki montowany na zwykłe pasy (moje auto ma isofixy tylko z tyłu) aby w razie czego można by było zamontować fotelik na przednim fotelu bo Ala nie lubi korków a w Warszawie one są zawsze w godzinach szczytu. Mamajasia wystaw bazę na sprzedaż, jest ogromny popyt na nie. Zawsze ktoś skorzysta skoro marnuje się u Ciebie. Apropos lekarza.... Katar od zębów, infekcji brak, mam próbować zachęcać dziecko do jedzenia mleka i produktów mlecznych, wysypka może być od mleka ale niektóre dzieci tak mają.... Tak naprawdę znowu wyszłam na przewrazliwionoa matkę i robię problem z niczego.... Na koniec Ala tak się rozszalala, że jednak stwierdziła, że może rzeczywiście Ala będzie potrzebowała jakiegoś wyciszenia w ramach integracji sensorycznej... Generalnie nie otrzymałam pomocy. Zalecenie : starać się podawać dziecku jedzenie. Tyle to wiedziałam, liczyłam na coś bardziej odkrywczego. Też właśnie myślałam o dolewaniu soku do mleka bo Ala lubi wszystko co pomarańczowe. O.... Moja lusia płacze. Dzisiaj ma kiepski dzień. Odpisze na spokojnie wieczorem. Pa
  21. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Szczęśliwa wiem co czujesz, miejmy nadzieję, że to przez zęby i stan niejedzenia nie potrwa długo. Ja niestety też biegam za Alutką z jedzeniem a i tak bardzo trudno coś w nią wcisnąć. Od czwartku dwa razy zjadła mleko, ok 70 ml i to na spiocha udało się. Cyca praktycznie nie chce już... Dzisiaj idziemy do pediatry. Alusia ma katar już ze trzy tygodnie, nic strasznego ale to będzie pretekst do wizyty. Zapytam co robić z tym, że Ala nie chce tknac mleka. No i zważą mi ją. Kupiliśmy Ali fotelik samochodowy, masakra jakie one cholernie drogie, prawie tysiąc. No ale my mamy bazę to może dlatego taka cena. Chciałabym kupić jeszcze jeden fotelik, pewnie używany żeby co chwilę nie przepinac go z jednego auta do drugiego. Może na Olx popatrzę, tylko nie chce wydać wiecej jak 200 zł.... Kinga super, że się wybawilas. Zazdroszczę! Kasiatko też mam nadzieję, że ten nawyk niejedzenia nie utrwali się. Nie przejmuj się, Bartuś dogoni wrześniowe dzieciaczki. Fajnie, że już skończyłas rehabilitację, ja jeździłam przez pół roku dwa razy w tygodniu i na koniec już miałam dość. Za każdym razem inne godziny, nie dało ustalić się rytmu dnia... Ehhhh... Ale już koniec! Blanka1212 co u Ciebie? Daj znać! Pozdrawiam
  22. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Joasiu nie przejmuj się tym co mówią inni. Grunt, że w ogóle je i przybiera na wadze. Wygląda na okrągłego jak siedzi więc ewidentnie mleko mamy mu służy. Córka koleżanki ma dwa lata i praktycznie tylko cyca je i czasem sucha bułka i wygląda jak pulpecik :) Alusia zasnęła, nie zjadła ani kropli mleka, kaszki, kleiku, jedyne to o 16 kiwi i odrobinę banana i tyle. Przed snem obowiązkowo pusty cyc. Słyszałem jak burczalo jej w brzuszku.... Próbowałam wetknac butelkę ale nie dało się bo uciekala i krzyczała... Mi się też chce płakać. Pięć rodzajów mleka w domu a dziecko poszło spać głodne. Ehhhh. Jak włączę laptopa to wrzucę fotę Ali.
  23. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Moja Alusia to potrafi się zaprezentować. Przed ludźmi obcymi to grzeczna jak anioł, tylko uśmiecha się a w domu diabeł. Teściowa i wszyscy mówią mi, że narzekam a mam takie grzeczne i spokojne dziecko.... Szkoda, że nie widzieli co Ala odstawiala w restauracjach w Bułgarii... Dzisiaj od rana piski, płacze, nie je nic, ja kombinuję, aby zachęcić ją to razem robilysmy naleśniki, którymi zajadala się w Bułgarii. Samo przygotowywanie było fascynujące dla Ali, jak wsypywala mąkę, cukier. Ale już gotowy naleśnik był be i znowu płacz. Także Ala dzisiaj zjadła pół chrupka, dwie łyżeczki obiadku, kawałek naleśnika taki 1 cm na 1 cm, tyzeczka danio, gryza banana i łyk wody. Wymyslam, podaje a to herbatniki, biszkopty, wędliny ale rzuca tylko tym nawet do buzi nie weźmie. Mleko już dwa razy robiłam i wylewalam. Otwartego mleka nie sprzedam.... Nie chodzi już o pieniądze tylko to chyba nie jest normalne aby nie jeść nic i nie pić. Teraz śpi pół godziny i już słyszę, że wierci się. Jak słyszę, że u innych dzieci ładnie śpią, jedzą, bawią się to mi przykro bo nie wiem co zrobić aby moja Lusia też tak chciała. A tak to jesteśmy obie zmęczone, głodne i marudne.... Joasiu to ewidentnie skok u Szymka. Irlandia brawo dla Lili. Tak w ogóle to wrzuccie zdjęcia waszych pociech bo pewnie pozmienialy się już!
  24. MarAla 86

    Wrześniówki 2015

    Po dwóch dniach prób Ala dzisiaj wypila 180 ml mleka enfamil. W Bułgarii chociaż raz dziennie wypijala a tu jest problem. Nie chce żadnego, mam otwarte opakowania Nestlé nan, Nestlé nan bez laktozy, enfamil, bebilon i trzy nowe opakowania aptamilu. Kupiłam go okazyjnie, Alusia w Bułgarii właśnie tylko bebilon piła dlatego zdecydowałam się na zakup tego aptamilu a tu taki zonk. Cyca tylko je na noc, czasami rano i jak coś dolega, to raz dziennie weźmie. Dlatego też w cycach pusto jak się nie ciaga a ja laktatorem też nie ciagalam bo stwierdziłeam, że jak nie chce to nic na siłę a mi problem odstawienia się rozwiąże. Co robić aby zachęcić Ale do mm? Czy może być tak żeby wcale nie piła? Chyba dziecko powinno? My dzisiaj mieliśmy pogrzeb, cały dzień w drodze razem z Lutką. Wróciliśmy wieczorem. Teraz Lusia śpi, za godzinę zacznie maraton. Mimo, że w nocy nie je już to budzi się nadal dużo razy. A może w nocy podawać mm? Tylko to działa jak Płachta na byka więc mogłaby całkiem rozbudzic się.... Jutro napisze bo padam. Pa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...