Skocz do zawartości
Forum

kasiaaa1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasiaaa1

  1. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    MADZIALENA nie chce zapeszac ale juz 3 nocki spalismy od 22-5. O 5mleczko i dalej do 7 spanie Oczywiscie transport do naszego lozka tak okolo 2 musi byc ale mi to nie przeszkadza aby tylko spal ja na wszytsko sie godze Wreszcie mamy troche chlodniej i moze dlatego maly spi nie wiem ale ja z tego jestem z tego powodu bardzo uchachana tfu tfu nie zapeszajac tfuuuuuu
  2. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Tak wlasnie czekamy mamusie smialo
  3. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Dzieki VERA jabluszko dzisiaj poprobujemy. Wlasnie wyczytalam ze winogron jest od 8 miesiaca. Szkoda bo jak dalam malemu troszeczke to widzialam ze mu posmakowalo :) no ale nic poczekamy :) Cos wyludnia sie a co za tym idzie cichnie coraz bardziej to nasze forum... szkoda....
  4. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Dziewczyny mam pytanko. Moge dac malemu a jak nie to kiedy jabluszko albo winogron do pociamlania w tym takim specjalnym smoczku z dziurkami co tylko soczek leci??? (nie wiem jak sie nazywa taki sprzet ale mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi ). Co mozna dawac juz do takiego smoka zeby maly juz cosik troche probowal ??
  5. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    VERA super ze wreszcie zębuszki wylazly ktore na gorze czy dole ? No i ile ? OLENKA moj maly jak trzymam go na kolanach to pochyla sie do przodu i robi dziwne wygibasy ale sam jeszcze nie siada.
  6. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    RUDA MADZIA zdrowiejecie... kurcze musialo sie cos to Was przyplatac... A no latwo nie mam z malym w nocy ale jakos musze przetrwac.. co zrobic... Wydaje mi sie ze malego w nocy bolal brzuszek dlatego tak strasznie marudzil... rano zrobil zielonkawa i troche smierdzaca kupe. Tylko nie wiem po czym bo sloiczki to my sie dopiero uczymy jesc... wszytsko wypluwa ale moze troszke polknal i dlatego bolal go brzuszek. Sama nie wiem. A pomyslec ze jeszcze tydzien temu wybieralam sie do pracy hehe... jak to moj mąż stwierdzil to wybieralam sie z motyka na slonce hehe i chyba mial racje bo szczerze nie wyobrazam siebie w robocie po calej niespanej nocy... Poki co maly odsypia nocke a ja biore sie za sprzatanie.....
  7. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    MADZIALENA ja juz przestalam sie łudzic ze sie wyspie... teraz u mnie 5 rano a ja sie zastanawiam czy wogole byla noc. Dzisiaj to moj maly dal ognia w nocy.... ciagle jeki steki..... to sie przesikal to glodny to smoczek wypadl i tak od pòłnocy przy nim latam...
  8. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Dzieki dziewczyny za info myslalam ze to tylko moj arcymonek tak łobuzuje podczas spania... Mamy spiworek ale to jest taki na mrozy. Teraz jeszcze za goraco by mu bylo. Musze rozejrzec sie za jakims troszke cienszym. A jakie macie spiworki takie ze zamyka sie z jednej strony i maly swobodnie moze machac lapkami czy taki z rekawkami? Bo juz troche patrzylam ale nie wiem na jaki sie zdecydowac.
  9. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Ps. z tym zadowoleniem podczas spania to przesadzilam. Chodzi mi o to ze tak nogami nie wierzga i sie tak nie rozkrywa jak spi z nami....
  10. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    No tak to troche jeszcze lat uplynie zanim pospimy Czym przykrywacie maluchy w nocy jak jest tak ok.22-23 stopnie w pokoju. Ja spie pod koldra a maly rozkopuje sie nawet spod kocyka. Nie nadazam go przykrywac... i nie wiem czy mu za goraco czy ma po prostu taki odruch... jak go dotykam to nie jest za cieply a wrecz nawet chlodny. Spi w pajacyku. Po transporcie do naszego lozka nie przeszkadza juz mu nawet koldra spi zadowolony.... o co temu mojemu cudakowi chodzi ??????
  11. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Widze dziewczynki ze nie tylko ja nie spie po nocach i dzielnie dotrzymujecie mi towarzystwa Ja juz powoli przestaje marzyc o przespanej chociaz jednej nocy.... bo i tak wiem ze to jak narazie nierealne... Tak sie zastanawiam skad to moje cudo bierze tyle sily i energii...
  12. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    No to juz po sprawie... decyzja zapadla. Zostaje z malym w domu. Juz dzwonilam i podziekowalam.... nie moge malego zostawic. Chyba obydwoje nie jestesmy jeszcze na to gotowi. Cos sie kiedys jeszcze trafi :) MAMUSIA 2016 moj maly chyba ma to po mnie ze nie lubi spac... teraz to ja uwielbiam spac ale z tego co mi mama opowiada jak bylam mala to dalam jej popalic niezle... jak mialam pol roku NIE SPALAM juz wogole w dzien!!!! A maly moj jak zasnie tak okolo 21 to juz od 1 budzi sie co pol godziny.... niby oczy zamkniete ale mnie wybudza. A w dzien to zalezy od dnia... wczoraj np. spal 2 razy po 35 minut.... czasami spi nawet 3 godziny ale to rzadkosc niestety.... No i ta kupa.... ja nie wiem czy on ma zegarek w dupci czy co... punkt 5 - 5:15 jest kupsko i po spaniu na calego.
  13. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    A no mamy problem i to nie maly to prawda... OLENKA mamy nad czym rozmyslac... pol nocy nie spalam tylko myslalam co zrobic... Po dlugiej rozmowie z mezem chyba nie wezme tej pracy. Szkoda mi strasznie bo wiem ze taka praca juz tak blisko domu moze sie szybko nie trafic. Mąż nie chce zebym juz teraz szla do pracy. Inaczej sytuacja by wygladala jakby mąż byl codziennie w domu... a przyjezdza niestety tylko na weekendy wiec nie zostawie malego juz teraz... sasiadka zaoferowala sie z pomoca ale to inna narodowosc i szczerze boje sie troche powierzyc jej dziecko... troszke szkoda ale co zrobic...
  14. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    No tak dziwna sprawa kasia milczy hehe... a no mam troche do myslenia, maly nie spi po nocach, marudzi i ogolnie jakis dol mnie dopadl... Dostalam propozycje super pracy 1km od domu... czekalam 5 lat na to zeby zwolnilo sie miejsce i akurat teraz musialo sie zwolnic jak nie mam z kim malego zostawic. Do zlobka malego nie oddam chocby nie wiem co.... kurde troche sie pokomplikowalo wszytsko... planowalam malego podchowac troche , moze miedzy czasie drugie malenstwo a tu taka propozycja.... wiem ze co bym nie zrobila bede zalowac... chyba osiwieje...
  15. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Wow VERA no to mala zaszalala z ząbkami ostro.... dobrze ze juz mniej marudzi :) Co do ilosci zjadanego mleczka to u nas tez od jakiegos dluzszego czasu klapa. Kiedys spokojnie zjadal 150 -160ml a teraz ledwo wcisne w niego 100-125ml. Nie wiem dlaczego tak sie stalo. Do tego robi wiecej kupek jak kiedys. Wczesniej byly gora 2 dziennie a teraz 3-4 ... Moj niby grubasek ale tez troche rozmyslam dlaczego tak malo je. Odstepy czasu tez wieksze jak kiedys... Moze to normalne w tym miesiacu ???? Do tego nie chce ani kaszki ani zadnych marchewek itp.........
  16. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Mojej kolezance ksiadz niestety odmowil ochrzczenia coreczki... na szczescie w sasiedniej parafi juz nie bylo problemu.... dla mnie to jest chore....
  17. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    VERA a probowalas schlodzonych gryzakow takich z żelem w srodku??? Nam pediatra na ostatniej wizycie mowila ze wrazie jakby sie bardzo meczyl z zabkowaniem to zeby schlodzic taki gryzak i dac malemu. Mowila ze to powinno przyniesc mu duza ulge. Nie stosowalam tego to nie wiem czy to na prawde pomaga ale moze akurat.
  18. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    MATA. My od wczoraj mamy druga nowa mate i poki co jestesmy z niej zadowoleni. Ta pierwsza kupiona juz jakis czas temu to porazka... jest taka twarda ze szok a poza tym rozjezdza sie bo to mata piankowa puzzlowa.... firma infantino wiec nie polecamy..... Ta nowa od razu spodobala sie zarowno i mi jak i malemu... Jest wygodna, duza, kolorowa i ma szeleszczace elememty ktore maly ostatnio polubil :) no i najwazniejsze nie rozjezdza sie !!!! cenowo nie jest strasznie droga wiec polecamy. TINY LOVE
  19. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    MAMUSIA 2016 my mamy firmy ''summer'' z monitorkiem. Nie jest to z najwyzszej polki ale nam sie sprawdza super. Nieraz spiacego Michasia zostawiam pod opieka owej niani na innym pietrze i widze co sie dzieje takze my jestesmy zadowoleni :)
  20. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    zakamuflowala mialo byc
  21. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    PIXI Ja tez tutaj bede. Fakt tam sie troche wiecej dzieje ale tu juz przywyklam. A nie chcesz tam tez byc??? OLENKA tez mialam maly problem z rozszyfrowaniem VERY ;) Dopiero jak zaczelam szukac po dzieciaczkach to znalazlam LENKE ;) inaczej w zyciu bym jej nie znalazla :) niezle sie zakumuflowala
  22. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    LUCY Bronimy sie przed tym kaskiem jak mozemy ale i tak nam go dadza tego jestem niemal pewna. VERA nikt nam nie mierzyl glowki. Tak po prostu lekarka popatrzy z gory z boku i juz. Jak bylam na ostatniej wizycie to lekarka powiedziala ze teraz bardzo duzo dzieci ma takie glowki odkad zostal wprowadzony zakaz kladzenia noworodkow na boczku... jak klęłam ta pierwsza lekarke a to nowy amerykanski wymysl i dlatego ona tez nam zabronila kladzenia go na boczku.... A co bedzie to bedzie..... to ze nam go dadza to nie znaczy ze maly bedzie w nim non stop jak niby to trzeba czyli 23 h. Ponosi pare godzin i w kąt poleci To jest biznes i tylko tyle... Rozmawialam z mama na temat mojej glowy.... mowi ze mialam plaska glowe jak stolnica jak to okreslila bylam z tych niedotykalskich i nie mozna bylo mnie ruszyc z lozeczka wiec lezalam na plecach ciagle...na rekach darlam sie strasznie :). moja mama mowi ze nawet uwagi na to nikt nie zwracal. Teraz moja łepetyna okragla jak dynia MADZIALENA tak z przodu nie widac ze cos jest nie tak. Z boku patrzac to jest na dole zaookraglenie a na gorze taki jakby czubek ale bez przesady.... jak dla mnie taka moglaby zostac. MAMANIA my probujemy sie przewracac ciagle wiec mam nadzieje wszytsko przed nami :) OLENKA juz lece Cie szukac na fb. Połapiesz sie tam szybko zobaczysz :)
  23. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    ''Dzieciaczki z kwietnia 2016 ''
  24. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Dodam jeszcze ze klade malego kilka razy dziennie na brzuszek. Tak po chociaz pare minut wiec okolo godzinki moze troche mniej lezy jak tak to wszytsko zsumowac.... ale duzo mnie to kosztuje.....
  25. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    MAMUSIA2016 niestety moj maly tez jest ''antylezacy'' na brzuszku.... broni sie strasznie zeby nie lezec. Lusterko na poczatku pomagalo ale juz sie znudzilo..... Pewnie mnie zlinczujecie za to co napisze ale trudno.... Jak juz sa straszne protesty to wlaczam malemu '' kaczuszki dla dzieci '' na youtube.... i tylko w ten sposob maly chociaz troche lezy.... Czasami na szczescie zabawianie zabawkami tez pomaga :) Nie wiem co juz robic zeby polubil lezenie.... chyba po prostu nigdy nie polubi....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...