kasiaaa1

VERA moj maly mimo ze juz lada dzien 4 miesiac to wogole sie nie przewraca. Troszke mnie to zastanawia czy to juz nie pora.... ale nic czekamy dalej na przewrotki :) Pare razy udalo mu sie przefiknac ale bylo to 2 miesiace temu i przypadkowe :) teraz dupcia ciezka i jak tu ja podniesc ?

To widze ze nie tylko ja zglupialam na punkcie ubranek. Dobrze wiedziec jeszcze teraz takie sa u mnie wyprzedaze ze szok...... lepiej nie wyjezdzac z domu bo na pusto nie wracam :/ maz moj stwierdzil ze pol zlobka mialo by w czym chodzic :) dobrze ze mam chlopczyka bo jakby byla dziewczynka to matka calkiem by juz zglupiala Ehhh ale mam nadzieje ze w niedalekiej przyszlosci jeszcze i za sukieneczkami bede latac :) Tylko jak tu zmajstrowac dziewczynke

Kurcze tez sie zastanawiam czy jak malego wsadze do spacerowki to nie bedzie troszke za wczesnie. Co prawda 4 miesiace juz za 4 dni ale jakos sie boje troche. Dzisiaj bylam ogladac spacerowki i tylko nieliczne da sie tak calkiem plackiem polozyc :/ ANNA38 ja tez jestem bardzo ciekawa czy rozkladasz tak calkiem plasko spacerowke? I jak maly ogolnie. Podoba mu sie? Moze wreszcie u nas spacery nie konczyly by sie wielkim wrzaskiem i pogonia do domu...... Wrrrrrr ale sie dzisiaj wnerwilam. Pare dni temu widzialm w sklepie super krzeselka do karmienia 50% off. Ale zanim sie zebralam do sklepu to juz tylko puste miejsce zostalo... Dziewczyny Wy tez tak macie ze jak wejdziecie do sklepu dzieciecego z ubrankami to nie macie umiaru w kupowaniu ubranek? Maz to mnie chyba niedlugo zabije :) tylko patrzy i nie wierzy ze ja dalej laduje do wozka ale co ja zrobie jak ja sie nie moge powstrzymac..... dzisiaj kupilam malemu spiochy na 9mc bo w tych na 6 w palcach juz jest napiete....

Dziewczyny macie jakies sposoby na mycie szyjki? Szczerze ja nie bardzo juz wiem jak to robic. Maly ma tyle podbrodkow ze nie moge sie tam dostac. Zauwazylam wczoraj ze jest tam troche zaczerwienione. Zawsze probuje to jakos umyc ale niezawsze nam to wychodzi..... z wytarciem tez jest problem bo jest krzyk i glowke pcha do przodu.... chcialam to jeszcze nakremowac zeby mu sie tam nie odparzylo.... Probowalam tez myc jak maly lezy na brzuszku i glowke ma w gorze ale jest MEGA WRZASK!!!

MUMMY3 u nas trwalo kilka dni zanim maly sie do niej przekonal. Na poczatku nie wiedzial co z nia robic. Dopiero z czasem zalapal a co w tym chodzi :) My mamy 2 zyrafy sophie. Jedna taka zwykla wieksza a druga nie wiem jak to opisac z takimi jakby obreczami do trzymania i jest duzo mniejsza, ale Michas woli ta wieksza. Ta mala troche sie dlawi, za gleboko pcha az ma odruch wymiotny.

Fiu fiu ale cisza..... czyzby wszystkie wywialo na niedzielne spacerki ???

MAMUSKA1 my mamy mate firmy infantino. Troche przez przypadek ale koniec koncow jestem z niej zadowolona. Meza wyslalam po Ship hop a wrocil z troche inna. Ale jest fajna, bezpieczna i nie ma zadnych zapachow :)

No to i ja sie pochwale moim cudakiem ze szmatka przytulanka :)

Wklejam fragment jakiegos poradnika dla mlodych mamusiek. Jak brak wit. spowodowal splaszczenie to ja pozabijam te madre doktoreczki :/ ''Kształt główki powinien się wyrównać do końca 3. roku życia dziecka. Czasem zdarza się, że z powodu niedoboru witaminy D3 kości czaszki rozmiękają - wtedy, jeżeli dziecko śpi wyłącznie na plecach, może pojawić się spłaszczenie potylicy. Obecnie wszystkie dzieci mają suplementowaną witaminę D3, więc nie powinno być takich objawów.'' Ehhh szkoda slow. My tez zakupilismy szmatke przytulanke baranka i maly ja uwielbia :) MAMANIA sliczny maluszek :)

Dzieki dziewczyny :) caly czas dzialamy zeby zaookraglic glowke jednak to nie jest takie proste. Tak to wyglada jakby on caly czas lezal plackiem na plecach..... a od maluskiego lezelismy troszke na brzuszku, na boczku tez czasami usypial przytulony do mnie wiec nie rozumiem dlaczego tak sie stalo...... VERA bardzo jestem ciekawa co powie na ta wit. Wasza lekarka. Super by bylo jakbys sie zapytala a ja bylabym Ci wdzieczna. Takiego smaka narobilyscie mi tymi golabkami ze my z Michasiem tez wzielismy sie za obiad. Robimy kotleciki mielone z ziemniaczkami i suroweczka :) Michas oczywiscie asystuje na stole w lezaczku :) Od dwoch dni tez mamy MEGA PROBLEMY ZE SPANIEM W DZIEN...... Nie placze ale po prostu nie chce spac i jak mnie zobaczy to caly az skacze zeby go brac na rece...... ehhhhh rece odpadaja. Od rana spal 20 minut a jest 14 i nie ma mowy o spaniu..... ach to moj kochany rozrabiaka :) Ja tak samo z dnia na dzien coraz bardziej kocham tego swojego cudaka mimo zmeczenia nie da sie tego lobuza nie kochac Najbardziej lubie poranki. Ja zaspana ledwo na oko jedno widze a tu usmiech od ucha do ucha.z wargami na.wierzchu..... czasami jak zaczne go calowac to nie ma konca...... ale co musi cierpiec hehe Trzeba korzystac poki pora bo pozniej to juz bedzie wial przed calusami

Na prosbe Aleksandry...... Sama widzisz ze dobrze nie jest ehhhh... Moja kochana plaska glowka :/

MAMUSIA2016 ja mieszkam w Chicago. Tu jest taki sam klimat jak w Polsce. Pol roku zimy i pol roku ciepla. No moze jest troche cieplej. Zastanawiam sie nad ta wit d3 i na prawde nic z tego nie rozumiem. Ale dowiemy sie juz nie dlugo na wizycie o co tu chodzi :) Szczerze jeszcze nie sprawdzalam kto za to placi. Maly ma ubezpieczenie ale cos na pewno bedziemy musieli doplacic bo tu nic nie jest za darmo!!!

MAMUSIA2016 u nas spanie na podusi to coraz ciezsza sprawa.... maly tylko wyczuje ze ma podusie od razu robi cos w stylu mostka odbija sie dupcia i juz jest pare centymetrow obok podusi. Co go poprawie nawet na spiocha to po kilku minutach juz skubany z niej ucieka :/ cos czuje ze kask nas nie ominie, jestem juz prawie pewna po miesiacu stosowania podusi gdzie jeszcze spal na niej. Teraz zaookraglila sie troszke na dole ale na gorze jest splaszczona tak jak byla :'( 24 sierpnia mamy wizyte u nowej lekarki to sie okaze wszytsko. Rozmawialam z 2 dziewczynami tutaj i wiecie co jest najciekawsze one tez nie podaja wit. D3. ehhh dziwna ta Ameryka. Nie wiem od czego to zalezy.... Odwazni jestescie z syniem Ja jeszcze nie wsiadam z malym sama do samochodu. Ledwo dajemy rade w trojke przy czym ja musze z tylu robic za klauna i na zmiane machac nad nim zabawkami spiewac i sie wyglupiac to chociaz troche jest spokoju i sie nie drze :)

Kurcze jakby tu mojego malego nauczyc spac chociaz na boczku. Dla niego to raczej wskazane z plaska glowka ale niestety co go poloze na boczku po minucie sie budzi kweka i odwraca na plecy. Nie pomagaja zadne waleczki za plecami. Musze pomyslec nad jakims innym patentem zeby klasc go na boczku. Na brzuszku jakos sie boje go klasc. Sama niecierpie spac na brzuchu. Wydaje mi sie ze by sie strasznie meczyl i by bylo mu niewygodnie. A moze by tak sprobowac. Sama nie wiem. Jakis dzisiak dziwny depresyjny dzien...... Nic mi sie nie chce.....ehhhhhh

pALEKSANDRA ja tez poki co nie zamierzam obnizac lozeczka. Jak maly zacznie juz powoli sie podnoscic to wtedy obnize a teraz jeszcze nawet nie przekreca sie na boki wiec wydaje mi sie ze nie ma takiej potrzeby. Mycie buzki tez nie za bardzo lubi ale dajemy rade za to uwielbia sie przebierac. Chyba specjalnje tak sie przesikuje zeby sie przebierac hehe (wczoraj 5 razy). Szczerze czasami jak marudzi to specjalnie biore go na przewijak i cos tam robie aby robic przy nim i sie cieszy. Dziwne to moje dziecie Kurcze zauwazylam ze maly jak go nosze obraca glowke TYLKO w jedna strone. W druga kompletnie nie. Jak lezy to ladnie obraca raz w jedna raz w druga ale jak juz lezy na brzuszku to tez tylko w jedna.... Normalne to jest? Wczoraj to zauwazylam i troche zaczelo mnie to niepokoic......

OLENKA27 to szalejemy razem :) ja wczoraj prasowalam 1.5 godziny :/ myslalam ze juz wykorkuje przy tej desce...... nastepnej sterty tez nie bede prasowac. No moze co najwyzej posciel zeby byla gladziutka :) ps. jeszcze wczoraj prasowalam tetry z dwoch stron

MADZIALENA a ja bidula prasuje i prasuje..... ooooo matko myslalam ze poki maly to trzeba..... dobrze ze jest to forum bo bym sie zaprasowala na smierc dzieki :)

PIXI, BADYLEK super chlopaki slodziaki :) przystojniaki ze ho ho MAMANIA u nas tak samo zamiast coraz wiecej wloskow to prawie wszystko sie powycieralo. Zostalo tylko troche z tylu :) MADZIALENA to superowa mieliscie akcje poranna :) fajnie musialo to wygladac :) biedna mamusia nie dadza pospac Dziewczyny dalej prasujecie wszytskie ubranka maluchow? Bede szczera jak lubie sprzatac, gotowac tak PRASOWAC nie cierpie :/ i tak sie zastanawiam ile jeszcze trzeba prasowac ubranka takich maluchow......... a moze juz nie trzeba

Ehhhh rowny rok temu 28 lipca dowiedzialam sie ze jestem w ciazy :) oczywiscie jak to u mnie bywa nie obylo sie bez przebojow :) najpierw siusialam na test 2 lata przeterminowany i stwierdzilam ze na pewno zle pokazuje. Jednak wieczorem kupilam nowe i wyszedl napis PREGNANT :) na poczatku sierpnia umowilam sie do ginekologa jednak termin az na koniec sierpnia..... czekajac na ta wizyte robilam badania krwi na tarczyce i z ciekawosci zrobilam badanie z krwi na bhcg...... dzwonie po wyniki a babka mi mowi ze wynik negatywny. Scielo mnie z nog..... jadac z pracy kupilam testy z innych firm. Wszystkie obsiusialam i jak nic wychodzily dwie kreski. Szczerze zglupialam. Babka w tym labolatorium kazala przyjsc mi za 1.5 tyg. na ponowne badanie. Ok poszlam pobrali krew i wynik znowu negatywny. Jakas lekarka co byla w tym labolatorium powiedziala mi ze wiecej nie musze robic badan na hcg bo na 100 procent nie jestem w ciazy.......ze to niemozliwe. Pamietam ten dzien jak dzis splakana dojezdzam do domu sikam znowu na test a tu 2 krechy jak nic. Stwierdzilam ze chyba z moczem cos moim nie tak albo testy zle. Biedny moj mezus tez musial posikac jeden test bo juz nie wiedzialam o co tu chodzi : ) mine mial nietega ale nie mial wyjscia :) wyszlo ze nie jest w ciazy..hehe. :) Mysli mialam straszne czekajac na wizyte u ginki...... przestalam wierzyc ze jestem w ciazy. Szukalam juz jakis chorob ktore spowodowany taki wynik w moczu.... ehhhhh zrezygnowana poszlam wreszcie na wizyte i ginki i na usg byl juz calkiem duzych rozmiarow 8 tygodniowy maluszek...... lekarka powiedziala mi ze takie cos bardzo rzadko sie zdarza zeby tak dlugo poziom bhcg we krwi byl niemal zerowy. Radosc byla przeogromna ale swoje przezylam. Ehhhhhh teraz juz tylko wspomnienia :)

ANNA38 ja jak narazie nic z nim nie robie. Lekarka stwierdzila ze wszystko wyglada dobrze i zeby przy nim nic nie majstrowac.

OLENKA rzeczywiscie wiarygodne te pomiary...... my sie rozbieramy do golaska. 16 czerwca wazyl 6.5 kg ciekawe ile teraz wazy. Jak wazymy sie razem i odejmuje swoja wage to wychodzi mi 8 kg. O matko czy to mozliwe hehe Kluseczek :) Pamietam jak na Wielkanoc w kosciele babka mnie zaczepila z pytaniem ktory to miesiac. Jak uslyszala ze za tydzien termin to nie mogla uwierzyc. Na porodowke jak pojechalam to tez sie pytali co tak szybko hehe Sama sie zastanawiam gdzie te moje 3660g szczescia sie zmiescilo. Chyba miedzy zebrami Kupki bez zmian 1-2 dziennie. Jeszcze nie mielismy nigdy dnia bez kupki :) tfutfu zeby nie zapeszyc. Ok mamuski spijcie dobrze ze swoimi zlotkami. Ciocia kasia wrazie bezsennosci na posterunku bedzie czuwac. Papa

MUMMY3 Troszke trwalo zanim maly sie z zyrafka zapoznal. Na pocztku jej nie chcial. A teraz ledwo mu podam i juz pcha do buzi i ja maltretuje :) Mamy nadzieje ze Anulka tez polubi :) wow juz kleik superrrrr. Ja sie jeszcze troszke boje. Mamy umowiona u nowej lekarki wizyte 24 sierpnia to pogadam z nia o bogatszym menu dla Michasia. Chociaz to jeszcze miesiac wiec nie wiem czy tez cos nie sprobuje dac mu wczesniej. Ubrankaaaa ehhhhhhhhh tylko odkladamy zamale :) troszke szkoda ale z.drugiej strony dobrze ze maly rosnie. Teraz na 6 miesiecy jest na styk. Body ubieram na 9 miesiecy!!! Myslalam ze takie rozmiary beda okolo Bozego Narodzenia a tu juz w lipcu hehe

I jeszcze jedno ZWRACAM HONOR ZYRAFIE SOPHIE !!!!! Maly ja uwielbia. Najbardziej lubi tarmosic jej uszy :) Wiec jakby co to zmieniamy zdanie i POLECAMY

BADYLEK oj chyba rzeczywiscie zaczal sie etap zabkowania tak jak u nas. Ja juz tez w razie strasznych placzkow daje lek przeciwbolowy. Chociaz zabkow nie widac to babka z emergency mowila mi ze one juz ida w gore i to zalezy od dziecka jak to zniosa. Niektore dobrze a niektore sa bardziej wrazliwe i to chyba dotyczy naszych maluchow. Kurcze to masz racje..... pewnie za male juz 3...... a my mamy taki zapas........ 5 paczek......ehhhh by to koza zjadla.... Odkrylam.dlaczego moj maly tak sie ostatnio denerwowal przy jedzeniu.... Zmienilam mu smoczki w butelkach na 2 i juz wszytsko wrocilo do normy. Do tej pory uzywalismy 1 bo sie strasznie krztusil i ulewal.